Uncharted 2: Among Thieves

[Emet 1 100]

To, że U2 jest exem, to oczywiście jest minus, dobrze jakiśtam koleś stwierdził, nie widzę tu niczego fanbojowskiego.

Nic fanbojowskiego... Z jednej strony nie ale z drugiej jestem pewien, że gdyby mowa była o jakimś exie na X360 to on szybciej wpisałby to do zalet niż do wad to, że nie ma tego na PS3

[Hysz 25]

Dalej się bawicie w te wojenki?

gdyby mowa była o jakimś exie na X360 to on szybciej wpisałby to do zalet niż do wad to, że nie ma tego na PS3

No sorry , dorosły człowiek pisze takie rzeczy. co by było gdyby. Za każdym razem czytam coś i muszę filtrować od takich wypowiedzi, które nasycają tylko te głupie wojny.

Co by nie (pipi)nąć offtopa: słówko nt multi, otóż denerwuje mnie tylko i wyłącznie jedna rzecz. niesprawiedliwość lagowa xD. Otóż, osoba, która ma lagi jest praktycznie niezniszczalna, 'porusza się jak flash', jak to Kris stwierdził xD. No bez jaj, strzelam 3 magazynki w takiego poklatkowca i NIC NIC. jakieś 20 sekund później ginie z czyjejś ręki w ogóle, stojąc obok mnie, zawieszony w przestrzeni xD.

Poza tymi lagowymi problemami gra jest fpytę.

EDIT: tylko jako minus dodam, że jest exem na ps3 xD rotfl

Edytowane 3 listopada 2009 przez Hysz

[snowblind 1]

Gra skończona na hard, wcale nie było tak tragicznie

 

Co do samej gry to obiektywny nie będę, ponieważ zapewniła mi masę klimatycznej rozrywki i to różnorodnej (co dla mnie jest szczególnie ważne bo szybko się nudzę).

Jasne, że nie jest to idealna pozycja ale nawet nie chcę myśleć o jakichś wadach bo i po co?

Dałem za U2 179 zeta i uważam, że to w 100% dobrze zainwestowane pieniążki.

Kto jeszcze nie grał, niech dłużej nie zwleka!!!

 

Pozdrówka!!!

[grzes_l 9]

Z Twittera - jak ktos robi fansite Uncharted 2 to oni chcieliby wiedziec, bo zbieraja takie dane teraz i pewnie zrobia jakis katalog cycus.

 

Tutaj orginalny message:

 

Do you run an #UNCHARTED2 fan site or news site? I'm making a list. Reply to @Naughty_Dog with hashtag #uncharted2site and your URL. thx!!

[brumbrum 28]

Tytul zaliczony ledwo dalem rade na EASY i niewyobrazam sobie ukonczenia tej gry na wyzszym poziomie gdzie tutaj momentami byl dla mnie hardcore(koncowe sceny).Wstawki za(pipi)iste jak i w jedynce powinni nierobic komiksu Eye of Indra tylko sklekocic cos na silniku gry ocena 10/10 lecz tytul nie jest bezbledny poniewaz trafilo sie pare baboli ktore mnie niezle wkur...y ... czekam na Uncharted 3 oby zrobili go szybciej

Ty to poważnie piszesz czy dla beki?? Na easy to zaliczyłem 70 killsów pod rząd praktycznie nie strzelając 8) . Dopiero na crusingu ta gra nabiera prawdziwego smaku bo przestaje być banalnie łatwa. A co do multi to zaczyna mnie coraz bardziej irytować system rankingowy. Nie wiem czy to tylko przez ten weekend tak było ze względu na podwójne punkty ale co drugą grę wrzucało mnie do wora razem z niższymi czy równymi rangą a w przeciwnej drużynie ekipa z graczami o dwie klasy wyżej z lepszymi dopałkami, po czym jeszcze często jakiś lamus widząc że będą baty opuszczał grę. a nie raz konczyłem grę we trzech.

[froncz piotrewski 1 732]

Wbiłem platynę wczoraj - trudno nie było, chociaż nie zgadzam się, że single w dwójce jest łatwiejszy niż w jedynce. Przeciwnie - wydawał mi się trochę trudniejszy.

[Vamp 0]

Tytul zaliczony ledwo dalem rade na EASY i niewyobrazam sobie ukonczenia tej gry na wyzszym poziomie gdzie tutaj momentami byl dla mnie hardcore(koncowe sceny).Wstawki za(pipi)iste jak i w jedynce powinni nierobic komiksu Eye of Indra tylko sklekocic cos na silniku gry ocena 10/10 lecz tytul nie jest bezbledny poniewaz trafilo sie pare baboli ktore mnie niezle wkur...y ... czekam na Uncharted 3 oby zrobili go szybciej

Ty to poważnie piszesz czy dla beki?? Na easy to zaliczyłem 70 killsów pod rząd praktycznie nie strzelając 8) . Dopiero na crusingu ta gra nabiera prawdziwego smaku bo przestaje być banalnie łatwa. A co do multi to zaczyna mnie coraz bardziej irytować system rankingowy. Nie wiem czy to tylko przez ten weekend tak było ze względu na podwójne punkty ale co drugą grę wrzucało mnie do wora razem z niższymi czy równymi rangą a w przeciwnej drużynie ekipa z graczami o dwie klasy wyżej z lepszymi dopałkami, po czym jeszcze często jakiś lamus widząc że będą baty opuszczał grę. a nie raz konczyłem grę we trzech.

 

No coz widocznie niejestem jakos wybitnie uzdolniony i trudzenie sie zeby przejsc cos na hardzie czy crusing do mnie nieprzemawia.Ja gram dla zabawy a nie katowania pada do bolu tak dla jasnosci jedynka byla duzo latwiejsza

[kaczor_kg_PL 1]

Tytul zaliczony ledwo dalem rade na EASY i niewyobrazam sobie ukonczenia tej gry na wyzszym poziomie gdzie tutaj momentami byl dla mnie hardcore(koncowe sceny).Wstawki za(pipi)iste jak i w jedynce powinni nierobic komiksu Eye of Indra tylko sklekocic cos na silniku gry ocena 10/10 lecz tytul nie jest bezbledny poniewaz trafilo sie pare baboli ktore mnie niezle wkur...y ... czekam na Uncharted 3 oby zrobili go szybciej

Ty to poważnie piszesz czy dla beki?? Na easy to zaliczyłem 70 killsów pod rząd praktycznie nie strzelając 8) . Dopiero na crusingu ta gra nabiera prawdziwego smaku bo przestaje być banalnie łatwa. A co do multi to zaczyna mnie coraz bardziej irytować system rankingowy. Nie wiem czy to tylko przez ten weekend tak było ze względu na podwójne punkty ale co drugą grę wrzucało mnie do wora razem z niższymi czy równymi rangą a w przeciwnej drużynie ekipa z graczami o dwie klasy wyżej z lepszymi dopałkami, po czym jeszcze często jakiś lamus widząc że będą baty opuszczał grę. a nie raz konczyłem grę we trzech.

A moim zdaniem właśnie Crushing tak samo jak w jedynce jest za łatwy ;/ No i moim zdaniem jest jeszcze łatwiejszy niż w jedynce, ale jak patrzę na post Khadgara, to raczej każdy ma w związku z tym inne odczucia. Pozdrawiam

[brumbrum 28]

Rzeczywiście nie jest tak wielkim wyzwaniem jak by się mogło wydawać. I nie zgadzam się że wyciągnięcie platyny to jakiś mega trud. Właśnie w tej grze jest to tak zrobione że większość osiągnięć wpada przy okazji, dla mnie to była czysta przyjemność i w sumie jedyne 2 platyny jakie mam to z jedynki i dwójki. Dla mnie wzór jak powinny być zrobione osiągnięcia w grach tak żeby nie tracić życia przed konsolą

[rydziu87 5]

Rzeczywiście nie jest tak wielkim wyzwaniem jak by się mogło wydawać. I nie zgadzam się że wyciągnięcie platyny to jakiś mega trud. Właśnie w tej grze jest to tak zrobione że większość osiągnięć wpada przy okazji, dla mnie to była czysta przyjemność i w sumie jedyne 2 platyny jakie mam to z jedynki i dwójki. Dla mnie wzór jak powinny być zrobione osiągnięcia w grach tak żeby nie tracić życia przed konsolą

 

jestem tego samego zdania i też dwie platyny jakie mam to z U1 i U2

[Trzcina 11]

Trophy ktore wpadaja 'same' to nie sa zadne achievementy to po prostu rejestracja twojej gry. Z zalozenia trophy powinny wymagac czegos od grajacego i byc 'nagroda' za wlozenie dodatkowego trudu. Tymczasem w U1 i w U2 nic takiego nie ma i ludzie maja radoche ze po trzech dniach grania wbijaja platyne. Co to za trophy/achievement na ktory nie musisz robic kompletnie nic?

 

Duzo juz bylo powiedziane o trophy w U2 i uwazam ze jest to bardzo slabo zrealizowane. Trophy sa niesamowicie NUDNE, zdobywanie ich nie wiaze sie praktycznie z zadnymi challenge, przykladowe 70 killsow z rzedu mozna zrobic na very easy, a wystarczyloby wymaganie hard do tego zeby zrobic to ciekawszym.

 

I zanim ktos mi powie ze on nie ma czasu/nie lubi/nie ma skilla grac na hardzie, to ja mu odpowiem ze trophy nie sa obowiazkowe, nikt go do niczego nie zmusza. Idea achievementow z XO i pozniej trophy, bylo dodanie pewnego replayability i zywotnosci ludziom ktorzy lubuja sie w 'masterowaniu' danej gry, tymczasem to co sie czasami dzieje z trophy to jakis zart (np ostatnio U2 i chociazby tekken6, ktorego prawie wszystkie trophy zdobywa sie w beznadziejnym SC).

Edytowane 4 listopada 2009 przez Trzcina

[Gość Kyo]

Takie 'causalowe' czasy. Ale po 3 dniach? Chyba tylko z poradnikiem. Ja 5 dni szukałem skarbów i to zajęło mi to dodatkowe 3 przejścia gry. Niemniej zgadzam się - U2 ma zbyt łatwe trofea (jedynka ciut trudniejsze IMO miała) . Chociaż czasem developerzy przesadzają w drugą stronę - via Chronicles of Riddick i 10k Wins xD

Edytowane 4 listopada 2009 przez Kyo

[Welna 1 094]

Takie 'causalowe' czasy. Ale po 3 dniach? Chyba tylko z poradnikiem. Ja 5 dni szukałem skarbów i to zajęło mi to dodatkowe 3 przejścia gry. Niemniej zgadzam się - U2 ma zbyt łatwe trofea (jedynka ciut trudniejsze IMO miała) . Chociaż czasem developerzy przesadzają w drugą stronę - via Chronicles of Riddick i 10k Wins xD

Ja tez uwazam ze byly za latwe (To samo tekken, platyne zrobie dzisiaj bo tylko galeria mi zostala)

 

Dla przykladu podam tu nadchodzace Final Fantasy XIII - trophy powinny byc wyzwaniem, i platyna powinna byc tylko dla tych ktorzy zmasterowali gre.

 

Nie wyobrazam sobie aby nie bylo Gold Trophy za: Najlepszy ekw dla wszystkich postaci, Zabicia wszystkich niefabularnych boosow i osiagniecia 99 LVL.

 

W Tekkenie dal bym np Zloto za zroienie najwyzszej rangi

 

itd itd

 

 

Uncharted zrobilem w 2 dni i potrzebowalem 2x skonczyc gre. Wlacylem na hard, potem odrazu na Crushing i zostaly mi 2 pucharki do zrobienia.

[Gość Kyo]

Jeszcze tak dodam - moim zdaniem cała gra jest zbyt łatwa. Czekałem na taki "ciężki" moment jak

Kościół z pierwszej części na Crushing.

Ale niestety nic takiego nie było przez całą grę. W jedynce było parę takich momentów że mi nerwy wysiadały - tutaj nic takiego nie spotkałem. I kwestia broni/amunicji w porównaniu z jedynką - w U2 jest jej od groma.

Edytowane 4 listopada 2009 przez Kyo

[Kris Blake 40]

Też jestem zdania, że trofea takie dość nijakie i w zasadzie proste. Tylko te skarby momentami dość skrzętnie poukrywane są.

 

Co do Crushing - również mi się wydaje, że jest o wiele prostszy niż w jedynce. Przeszedłem go praktycznie "z buta", bez większych problemów. Tak jak pisze Old Kyo - w jedynce były momenty, które faktycznie były całkiem trudne. Natomiast w dwójce sobie nie przypominam, żebym kiedykolwiek się zaciął na dłuższą chwilę. Poza tym z tego co pamiętam, w części pierwszej po jednym strzale mieliśmy już szary ekran, drugi strzał = zgon. W U2 nawet na crushing możemy przyjąć serię na klatę i przeżyć.

Edytowane 4 listopada 2009 przez Kris Blake

[LiSoQuan 23]

Jeśli chodzi o amunicję to prawda jest jej bardzo dużo. Teraz dopiero Kyo mnie uświadomił tzn przypomniał bo na początku gry U2 mopcno oszczędzałem amunicji mają w pamięci U1 ale z czasem zapomniałem bo nie było takiej potrzeby.

[grzes_l 9]

Hard w U2 jest zdecydowanie latwiejszy niz Normal w U1.

 

Troche utrudniaja bugi jak:

 

 

 

Na przyklad bestia w Mountineering podnosila mnie i zabijala, zamiast odrzucic i tak ze sto razy.

Gdy zaczalem poziom od nowa, przeszedlem ja z marszu.

 

 

 

Gra jest ladniejsza i ma wiecej emocji niz jedynka, jednak jest latwiejsza albo sie wprawilem troche moze...

Edytowane 4 listopada 2009 przez grzes_l

[rydziu87 5]

Jak gracze chcieli mniej strzelania tak ND ich posłuchało i w U2 już nie ma typowo hardcorowych rozdziałów które były w jedynce a co za tym idzie gra na crushing nie sprawia wielu problemów.

Poza tym mamy możliwość stealth ataku co ułatwia sprawę w niektórych momentach.

[grzes_l 9]

Klopot ze strzelaniem w pierwszej czesci nie polegal na nadmiarze, lecz braku sensu. Ludzie piszac "za duzo strzelania" mieli na mysli, ze nie pasowalo to do fabuly.

Bo jak to moze byc, ze kolo lamie zagadki poukrywane, gdzies tam w notatkach w roznych miejscach, wchodzi tajnymi wejsciami korzystajac z niezwyklych zdolnosci gimnastycznych, a tam juz setka najemnikow czeka, ktorzy tego wejscia nie potrafili znalezc.

 

Tutaj tez jest duzo strzelania, tyle ze jest wywazone i sensowne. Faktycznie zgodze sie z Toba, ze niektorych miejsc bez skradania samym strzelaniem praktycznie nie da sie przejsc i chyba bylyby trudniejsze w konwencji znanej z U1.

Edytowane 4 listopada 2009 przez grzes_l

[stoodio 2 080]

Jak gracze chcieli mniej strzelania tak ND ich posłuchało i w U2 już nie ma typowo hardcorowych rozdziałów które były w jedynce a co za tym idzie gra na crushing nie sprawia wielu problemów.

Co ma jedno do drugiego (żeby nie napisać "co ma piernik do wiatraka" bo ten akurat coś ma)? W pierwszej części narzekano na częstotliwość (ilość) strzelania, hardcore'owość o której wspomniałeś tyczy się natomiast jakości (trudności). U2 jest wyraźnie łatwiejsze - to fakt (era casual'ostwa). Faktem jest także, że w U2 strzelania jest nadal baaardzo dużo, można jednak odnieść inne wrażenie gdyż położono większy nacisk na pozostałe elementy (skradanie, skakanie). Szkoda tylko, że zabrakło równowagi i ostatecznie popadnięto z jednej skrajności w drugą - zamiast zbalansowanych etapów (które są rzadkością), raz mamy duuużo skakania (nuda...) kolejnym razem natomiast ciągłą wymianę ognia (nuda as well!). I to jest moim skromnym zdaniem jedyny mankament tego kapitalnego tytułu

 

P.S. z mojego postu wynikałoby, że zarzutem jaki kieruję w stronę U2 jest nuda. Nic bardziej mylnego, chodziło mi raczej o zbyt monotematyczne potraktowanie pewnych elementów rozgrywki.

Edytowane 4 listopada 2009 przez stoodio

[Voytec 2 761]

Hard w U2 jest zdecydowanie latwiejszy niz Normal w U1.

zdania sa podzielone. z ciekawosci odpalilem U1 na crushingu i miejsce przy ktorym stracilem troche nerwow, przeszedlem z marszu. mysle, ze macie takie odczucia, bo wiele osob skonczylo Uncharted na miazdzacym przed kupnem Uncharted 2 i teraz dwojka wydaje sie latwiejsza.

[stoodio 2 080]

Hard w U2 jest zdecydowanie latwiejszy niz Normal w U1.

zdania sa podzielone. z ciekawosci odpalilem U1 na crushingu i miejsce przy ktorym stracilem troche nerwow, przeszedlem z marszu. mysle, ze macie takie odczucia, bo wiele osob skonczylo Uncharted na miazdzacym przed kupnem Uncharted 2 i teraz dwojka wydaje sie latwiejsza.

Też tak myślałem, do czasu kiedy mój znajomy (który męczył się totalnie w U1 aż w końcu odpuścił) ukończył Among Thieves na Crushing'u bez większych problemów. Bardzo dużo nowych graczy platynuje ten tytuł, jednakże inaczej niż za czasów Drake's Fortune, nie widać zbyt dużo postów zrozpaczonych ludzi szukających sposobu na dany etap. O czymś to jednak świadczy...

Edytowane 4 listopada 2009 przez stoodio

[konrado0905 7]

Gra jest łatwiejsza przede wszystkim ze względu na z(pipi)ane AI oponentów. Ten aspekt najbardziej kuleje w całej produkcji. Mam nadzieje, że w 3 części będzie to poprawione

Edytowane 4 listopada 2009 przez konrado0905

[Emet 1 100]

Moim zdaniem dwójka jest troche łatwiejsza od jedynki. W jedynce na Crushingu było kilka fragmentów przy którcyh rwałem włosy z głowy Tutaj tylko ostatni boss sprawiał mi problemy.

Wydaje mi się jednak, ze to w sporej mierze zasługa stealth killów oraz tego, że w U2 celowanie jest DUŻO wygodniejsze i bardziej precyzyjne.

 

Zresztą sporo osób popada w jakąś paranoję na tym forum. Szczególnie widać to w temacie z trofeami do GoW: Collection. Wszyscy tacy "hardcore'owcy" <_<

Jakby im ktoś w stopę strzelił to też mieliby pretensje, ze nie oberwali w brzuch czy... głowę

W końcu z kulą w nodze dużo łatwiej jest przeżyć A jak hardcore to hardcore xD

[Hejas 455]

Odnośnie tego gościa od trudności podczas gry na easy - włączyłem sobie na chwilę grę na tym poziomie trudności i... tam można biegać i atakować wszystkich fizycznie, mógłby być nawet achievement za przejście bez użycia broni.

 

Po ukończeniu hard, chyba zabiorę się za crushing - ta gra jest tego warta. Aż czuję ekscytację myśląc o powtórzeniu niekórych epickich scen.