Final Fantasy Type-0

[Enkidou 300]

Wrzuciłem jeszcze nowsze zdjęcia prezentujące inne rzeczy plus przetłumaczyłem trochę informacji:

http://kontownia.wordpress.com/2011/03/22/final-fantasy-type-0-informacje-o-swiecie-nowe-postacie/

[Enkidou 300]

*bump*

 

Pomyślałem że streszczę trochę informacji z ostatniego czasu, bo nie wierzę, że grą nikt się tutaj nie interesuje. : P

 

1. Pokaz:

 

Przede wszystkim w sobotę na turnieju D012 miał miejsce trwający ok. 20 minut pokaz FF Type-0. Bez wdawania się w szczegóły oto on:

http://www.youtube.com/watch?v=bkC1lPinIus&feature=player_embedded

 

Reżyser Hajime Tabata komentując ujawnił że:

- w Peristylium (szkoła) będziemy mogli spełniać prośby uczniów z „!” nad głowami

- Tabata powiedział, że styl w jakim odbywają się pojedynki w Type-0 sprawia, iż MP szybko się zużywa dlatego od pokonanych przeciwników wysysać będziemy energię zwaną Phantoma służącą do regeneracji tego atrybutu

- w trakcie walki na przeciwniku może pojawić się czerwony punkt o nazwie „Kill sight”; jeśli dobrze wymierzymy czas ataku będziemy mogli go ubić jednym uderzeniem

- Phantoma służyć będzie w późniejszym okresie gry do wzmacniania i customizacji magii

- postacie można przełączać jednym przyciskiem

- w Type-0 będziemy mogli swobodnie podróżować statkiem powietrznym gdy zdobędziemy już swój własny, w powietrzu mogą nas jednak atakować wrogowie

 

Natomiast odnośnie informacji z magazynów w ostatnich tygodniach:

 

2. Postacie:

 

Khalia Chival VI

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_khalia.jpg

174. dyrektor Peristylium Suzaku oraz przywódca Rubrum. Od czasów młodości znany jako doskonały mag.

 

Izana

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_izana.jpg

Żołnierz Suzaku, jeździ na Chocobo. To prawdopodobnie ta sama postać którą ratował Ace w trailerze gry.

 

Qator Bashtar

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_qator.jpg

Wysoki rangą dowódca Milites, nosi szablę i rewolwer (model P08), pilot Magitek, zawsze walczy na froncie.

 

M.O.O.G.L.E. (Military Operation Organization Guidance Logistics Expert)

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_moogle.jpg

Przydzielany jest każdej klasie, poszczególne Moogle mają swoje własne imiona

 

Cid Aulstyne

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_cid.jpg

Najwyższy dowódca Milites o wielkiej charyzmie, brał udział osobiście przy rozwoju technologii wojskowej swojego kraju aby zdobyć cztery kryształy państw Orience; uważa że to Milites będzie Agito prowadzącym Orience

 

Arecia Al-Rashia

http://www.imagebam.com/image/eec44a133743706

Ponoć geniusz, prowadzi instytut magii w Suzaku. I nikt nie wie kiedy się tam pojawiła.

 

Gilgamesh

http://www.imagebam.com/image/489403133743707

Gilgamesh nie był przedstawiany jako nowa postać. Według ostatniego numeru Dengeki to jeden z 'wielkich' bossów (wielkich w sensie dosłownie wielkich) z jakim przyjdzie nam powalczyć. Gilgamesh jest l'Cie który zapomniał zadania wyznaczonego mu przez kryształ Genbu.

 

3. Setting:

 

W tym tygodniu nieco szerzej opisana została Lorica (kryształ Genbu), to państwo, które leży w tej jakby wydrążonej skale na ostatnim trailerze. Niemal wszyscy mieszkańcy tego kraju są żołnierzami, zaś kryształu używają do wzmacniania swoich ciał (przez co są odporni na działania zarówno zwykłej broni, jak i magii).

 

Odnośnie Rubrum (kryształ Suzaku) i Milites (Byakko) to ostatnimi czasy pokazano kilka miejsc stamtąd.

 

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_byakko.jpg

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_backyard.jpg

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_crystalium.jpg

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/04/rei_shiki_gunrei.jpg

 

Od góry: fabryka Magitek i Peristylium z Milites, podwórze Peristylium Suzaku (miejsce odpoczynku i spotkań z innymi), Crystarium (informacje o świecie gry itd.), centrum dowodzenia (informacje o misjach itd.)

 

4. Gameplay (także info z ostatnich tygodni):

 

- poza głównym wątkiem będzie duża liczba misji pobocznych

- misje otrzymujemy po rozmowie z Moogle'm

- w Type-0 będą miasta, dungeony, możliwość swobodnego podróżowania po świecie, duże tereny do eksploracji itd.

- odnośnie miast - zakupy tam będą możliwe pod przejęciu nad nimi kontroli

- czasami w trakcie misji otrzymywać będziemy sygnał S.O.; są to opcjonalne zadania wynagradzane dodatkowymi przedmiotami i tym podobnymi rzeczami

- misje, że tak powiem, mają obejmować szerokie pole działania (w tym sensie że nie zostaniemy po prostu zrzuceni jak w Crisis Core w jakieś miejsce z zadaniem wyrżnięcia sobie drogi do celu)

 

System Active World Map:

- z racji tego że cztery państwa Orience są w trakcie wojny na mapie rozgrywać się będą starcia między nimi

- starcia toczyć się mają prawdopodobnie w czasie rzeczywistym, od nas zależy czy podejmiemy decyzję o obronie lub ataku

[Enkidou 300]

Po ponad miesiącu przerwy nowy aktualizacja informacji. Najważniejszy news jest taki, że premiera została przesunięta z lata na (najprawdopodobniej) jesień.

 

Wywiad z reżyserem Hajime Tabatą i producentem/projektantem postaci Tetsuyą Nomurą

 

- Tabata nawiązując do turnieju D012 na którym zapowiedziano kostium Gilgamesha z Type-0 dla tej gry, a tym samym zapowiedziano też i jego obecność, stwierdził, iż dotychczasowe materiały [z Type-0] sugerowały nam, że jest on mhroczną postacią tymczasem jego wizerunek będzie podobny do tego Gilgamesha z FFV

- ludność z Loriki (Genbu), z której pochodzi Gilgamesh, są duzi (jak on sam), mieszkańcy Concordii (Souryuu) natomiast wprost przeciwnie (niscy)

- tworząc świat gry Hajime Tabata zwrócił się do Yusuke Naory (art director) aby intuicyjnie on dawał wrażenie jak każdy inny tradycyjny dla FF świat, a jednocześnie był inspirowany rzeczywistością; było to trudne zadanie

- każdy z czterech krajów Oriens miał inną inspirację w naszym świecie - np. Milites (Byakko) carską Rosję, zaś Concordia dzisiejsze Chiny, inne państwa wschodnich rejonów kontynentu euroazjatyckiego

- całe Oriens jest jednak inspirowane orientem, mówi Nomura

- Peristylium jest/są, jak określano, hołdem dla gardenów z FFVIII

- zespół podobno napracował się nad zachowaniem dziewczyny z fletem, która po polu bitwy ma chodzić z gracją i nie patrzeć na przebieg starć

- japońska premiera została przesunięta z lata na inny termin (Nomura sugeruje swoimi słowami jesień)

- jako powód podano "różne kwestie" oraz wyłączenie PSN co utrudniło pracę nad elementami trybu multiplayer

 

- mówiąc o multiplayerze: gracze będą mogli dołączać do naszej gry bez pozwolenia jeśli wybierzemy stosowną opcję w menusach

- osoba dołączająca będzie mogła wybrać do kogo trafić z poziomu menu

- zabawa w multiplayerze nie trwa zbyt długo i kończy się wraz z dotarciem do save pointu

 

- gra została stworzona z tą myślą aby każdy mógł dobrnąć do zakończenia, lecz poziom trudności nie jest niski

- po ukończeniu gry dostępne będą bodaj niezwiązane z głównym wątkiem misje stawiające na co-op

- przejście głównego wątku zajmie 30-40 godzin, z wykonaniem dodatkowych rzeczy około 100

 

- walka ze słyszanymi w tle komunikatami radiowymi ma dawać świeże doznania

- w grze jest kawałek muzyczny którego motywem będzie euforia odczuwana podczas walki

- Tabacie naprawdę podoba się 'stylowa' muzyka skomponowana przez Takeharu Ishimoto

- w grze spotkamy nazwy przewijające się przez historię FF (jak Big Bridge)

- w walce mechaniczni przeciwnicy będą pokonywani jeden po drugim (nie mam pojęcia do czego to nawiązuje...)

- wykonywanie tej samej komendy (jakieś umiejętności, unik) pod rząd można wykonywać przez przytrzymywanie przycisku, nie przez mashowanie (chociaż tak też chyba będzie można)

- rozwijanie umiejętności i statystyk będzie niezbędne

 

- za pomocą L+prawo na krzyżaku zmienia się postać

- trójkąt to podstawowy atak

- kółku i kwadratowi można przyporządkować umiejętności i magię

- pod krzyżyk natomiast umiejętności defensywne (typu Protect czy Heal)

 

- mp można odnawiać za pomocą energii Phantoma od pokonanych przeciwników

- za pomocą Phantoma customizuje się też magię (mowa o czasie rzucania czaru, jego polu rażenia etc.); więcej informacji zostanie na temat podanych następnym razem

 

- pogoda ma mieć wpływ na przebieg walk (np. broń palna będzie dobrze działać gdy pogoda jest dobra, a Shiva stanie się silniejsza walcząc na śniegu)

- grać rolę mogą też inne czynniki wymuszające zmianę strategii

 

- summony nie będą tej samej rasy, tych (tj. ras) ma być kilka

- w grze będą przeciwnicy poruszający się po ścianach, sufitach etc.

- instrukcje odnośnie tworzenia przeciwników i map pochodziły od T. Nomury z okresu Crisis Core

- Tabata tłumaczy to w ten sposób, że wtedy nie wystarczyło umiejętności na stworzenie niektórych rzeczy, co teraz uległo zmianie

 

- jeśli wśród nas nie będzie nikogo kto może nam pomóc w grze (mowa o multiplayu), możliwe stanie się wysłanie wezwania o pomoc do Peristylium; pomogą postacie 'defaultowe' (umożliwiające coś a'la pseudo-multiplayer) lub Kurasame

- postacie 'defaultowe' (użyto określenia w stylu 'wbudowane') w wersji testowej noszą w tej chwili imiona po osobach związanych ze Square Enix (mowa na przykład o Wady-sanie hmm)

 

Wzmianka ode mnie: prawdopodobnie na użytek multiplayera będzie się tworzyć jakieś swoje postacie.

 

- każda z postaci jest unikalna (mowa o głównej 14)

- w Type-0 najwyraźniej będzie można tracić w trakcie starć części ubrania, co wpłynie w jakiś sposób na zachowanie postaci

- Tabata z Nomurą obaj wyrażają pogląd, że indywidualne ukazywanie każdej z 14 postaci byłoby ekstremalnym zadaniem dlatego narracja skupia się na grupie

- znani aktorzy zostali w Type-0 zaprzęgnięci nawet do niewielkich ról

- w pewnym momencie liczba głównych postaci zwiększa się do około 40

- następnie, mówi Nomura, liczba ta spada do 30 żeby ostatecznie wrócić do punktu wyjścia (czyli 14)

- w szkole będzie się odbierać lekcje (takie w klasie) od Kurasame

- dzięki chodzeniu na lekcje podnoszą się nasze statystyki, zapamiętujemy czary, a nawet zdobywamy rzadkie przedmioty

- Tabata mówi, że obie płyty wypchane są contentem

 

- motyw Type-0 brzmi: "historia i los to nie to samo"

 

- gra będzie posiadała funkcje sieciowe powiązane z serwisem SE Members (jak The 3rd Birthday)

- pojawią się potwory znane z serii (np. Marlboro)

- Tabata mówi, że wprowadził myk, który przedstawia wizerunek dołączającej do multiplayera postaci, a nie tylko komentarz

- przy save pointach będzie można zmieniać ekwipunek i poczynić zmiany przy postaciach biorących udział w zadaniu

- w misjach biorą udział nie tylko uczniowie z klasy zero (kolor ich mundurków ma się różnić)

- przygotowywany jest muzyczny tie-up

- wersje cyfrowa i zachodnia są rozważane

 

Jeśli to możliwe prosiłbym któregoś moderatora aby przeniósł ten temat może do Kącika RPG. Nie wiem czy kogoś interesuje jeszcze ogólnie PSP. ; (

 

Edit: Oczywiście wkradł się mały błąd. Odnośnie fragmentu z 40 głównymi postaciami – według innego skrótu (ten którym się posługiwałem był niezwykle niejasny w tej kwestii) chodzi o liczbę bohaterów jaką planowano w pewnym momencie developingu, a nie o wydarzenia ukazane przez fabułę. I jeszcze jedna sprawa – Milites inspirowane jest, dosłownie, „imperialną Rosją”, co dla mnie intuicyjnie oznacza Rosję carską, ale Tabata mógł mieć na myśli równie dobrze ZSRR.

Edytowane 5 lipca 2011 przez Enkidou

[Enkidou 300]

Jak niektórzy się zapewne orientują na odbywającym się właśnie United States of Odaiba dostępne jest grywalne demo oraz najnowszy zwiastun. Cholera ich wie kiedy zostanie udostępniony, więc wrzucam opis po angielsku dla tych którzy są ciekawi.

 

Machina: "Their own fates..."

Rem: "Decided for themselves."

Machina: "Yes. Free from fear of fate..."

Rem: "Gazing into the eye of death, undaunted."

 

A colossal battleship appears from the sky and strikes Rubrum City. Rubrum soldiers and summon beasts do their best but cannot stave off the assault, until finally, from the sky, many powerful magics appear, and from the heavens, many pillars of light strike down, and in an instant, the huge city is annihilated.

 

The invaders are the Milites Empire, led by Cid Aulstein. He sits on a throne, watching the events as they occur. "This is not the end. What occurs now is only the first of my ambitions."

 

The scene changes to a Rubrum conference room. Alecia is acting calmly, enters while rocking her shoulder (injured?) saying "Sorry I'm late." An elderly woman (Cadetmaster: Ikeda Masako) says "The situation is looking dire." A stern looking man (Commandant: Utsumi Genji) says "Our forces are not enough. We should bolster them with L'Cie." Another man (Provost: Chiba Shigeru) says "L'Cie require the mandate of the council, do you think they will move?" Alecia, "At this juncture, if it will intervene with the bloodshed of our students, it seems most appropriate to me." Another elder female (Commissar: Nozawa Masako) says "I agree. Then it is up to the Director." The Director, Khalia Chival says.....DUN DUN DUN i don't know.

 

Machina and Rem are in a Rubrum garden. "Rem?" "Let's go, Machina!" etc.

 

I think this part is multiple scenes, some interaction, some single line scenes.

 

Machina: "This can't be Rubrum...Those bastards pulverized our Crystal!"

King: "To say our crystal is useless..."

Ace: "Whatever we do, attacking now is not to our advantage."

Sice: "So you want us to just dilly dally while there are hostiles everywhere?

Ace: "These are orders from the Council. Do you mean to question their judgment?"

Deuce: "Maybe there is a Byakko spy in our ranks."

Nine: "Oy, it's probably the same for all 4 countries of Orience, huh?!"

Queen: "Dammit Nine, try to keep your germs to yourself." (something like that...)

Jack: "If we stay positive, we can create a positive future."

Rem: "Our sworn oath to the crystal..."

Seven: "Mother said to choose, but what path can we take?"

Kurasame: "I am your commanding officer, Kurasame." As Kurasame is introducing himself, Nine flies out of the sky trying to attack him, yelling "*******, take this huh?!" Kurasame deflects and tosses Nine aside effortlessly. Ace sees this and stays Kurasame's sword.

 

Qator, on a flying machine, standing before pupils. "Shortly, you will embark on a new quest. Let's go, Red Demons!"

Gilgamesh, folding his arms "

 

Ok, moogle says some stuff and being cute

 

Scene with Andoria and Celestia

 

Khalia and Alecia deliberating

 

Scenes of Ifrit, Shiva, Golem again

 

Ace and Eight talking

 

Celestia talking about choice to Seven, Jack, Deuce,

 

Graveyard scene, and Machina scolding people about abandoning comrades

 

Powyższe tłumaczenie jest dość, err, umowne w niektórych miejscach, ale z grubsza oddaje sens. Np. King nie mówi w pewnym momencie o bezużytecznym krysztale tylko wylewa żale, że "tamci" nazwali ich "psami kryształu". W sumie jakby się zastanowić to nawet nie wiem skąd oni dobrali takie słowa... W każdym razie wypełnię niektóre dziury w tym opisie.

 

Scene with Andoria and Celestia - Andoria mówi: "Na drodze którą kroczą nie ma światła"; Celestia w jakiejś scenie każe usunąć się wszystkim żołnierzom drugiej kategorii.

 

Khalia and Alecia deliberating - Khalia dochodzi do wniosku, że 'coś' może być zamierzoną intencją kryształu; Alecia mówi: "Za wszystkim stoi znaczenie..."

 

Ace and Eight talking - Obaj rozmawiają na cmentarzu; Ace: "Łzy w tym miejscu nie rozpoczną niczego", Eight: "Dobrze jest nie zapominać poległych, tych tutaj, którym przyszło żyć w tej epoce".

 

Celestia talking about choice to Seven, Jack, Deuce - "Wy też możecie wybrać, swoją drogę, swój cel. I przeżyć!"

 

Graveyard scene, and Machina scolding people about abandoning comrades - Ace: "Odcinając się od przeszłości nie pozostaje nam nic innego niż iść przed siebie... Czyniąc to nie zapominamy o zmarłych." Machina: "Zamknij się! W ten sposób zapominacie o swoich braciach" Queen: "Dziecko dostało histerii. Jeśli chcesz być bohaterem tego dramatu możesz w pojedynkę iść na Milites." Machina: "Co wy możecie rozumieć".

 

Tak to mniej więcej wygląda. Na razie naprawdę zapowiada się na wojenną drame! Niezależnie od tego kiedy upublicznią ten zwiastun nowe informacje pojawią się w przyszłotygodniowym Jumpie.

 

PS. Jeszcze raz proszę moderatora o przeniesienie tego tematu do Kącika RPG. W tym miesiącu w dziale PSP pojawiły się chyba trzy posty (z czego dwa są moje). ; (

[Enkidou 300]

Wielkie dzięki dla Rogera i osoby która przeniosła ten temat.

 

W sieci pojawił się dziś nowy zwiastun, ten, o którym pisałem wyżej.

 

http://www.youtube.com/watch?v=TqnlicsHiuI

 

Premiera w Japonii odbędzie się 13 października, a muzyczny tie-up to piosenka Zero zespołu Bump of Chicken (ci od Karmy w Tales of the Abyss). Chciałem się przy tej okazji odnieść do mojego tłumaczenia, bo chyba pojechałem zbytnim patosem w niektórych miejscach. Sądziłem, że scena na cmentarzu to jakaś przemowa, ale wygląda na to, iż przypomina bardziej zwykłą rozmowę.

 

Poza tym:

 

-

 

-

sprzedawanego na United States of Odaiba (podaję link tylko do jednego, resztę znajdziecie w propozycjach w kolumnie obok)

[Killabien 555]

Kurde z chęcią bym kupił j wersje ale cena troche odstrasza. Ciekaw jestem jak będzie wyglądał angielski dubbing, mam nadzieję, że go nie spiepsza tak jak w XIII(chociaż słyszałem tylko na trailerach i troche jak kolega grał). W każdym razie i tak na pewno zzagram za sam tytuł.

[Enkidou 300]

Jak miło wreszcie widzieć wypowiedź kogoś innego. : P

 

W każdym razie cena jest niespodzianką in minus. Spodziewałem się, że będzie to raczej jakieś 6k yenów z mniejszym lub większym hakiem. Mimo to jestem jednostką niereformowalną i powoli zaczynam myśleć o złożeniu pre-ordera (zobaczę jak będą się kształtować ceny bo różnie z tym może być; w Japonii niektórzy oferują Type-0 za niecałe 6k Y). Do 13 X powinienem uporać się z Xenoblade, więc będzie jak znalazł.

 

BTW: Zapomniałem napisać, ale na sklepie SE jest jeszcze limitowana edycja za 12,760. W jej skład wchodzi gra, ost i postcard book.

http://store.jp.square-enix.com/detail/SE-E0044

 

Ale to już nie dla mnie.

[Seken 0]

W ostatnim PE napisali że gry z psp zakupione w psstore maja działać na ps vita, oby to była prawda bo moje psp umiera a musze zagrać w tego finala. Gra zapowiada sie swietnie, mam nadzieje ze tym razem square mnie nie zawiedzie. Cena nie gra roli bo gra ma wystarczyc na wiele godzin.

[Mitabrin 1]

CHUJ

Edytowane 30 czerwca 2021 przez Mitabrin

[django 549]

 

Nie wiedzialem, ze Lightning wystepuje w Type-0

[Mitabrin 1]

dupa

Edytowane 30 czerwca 2021 przez Mitabrin

[Dahaka 1 861]

Japońce myślą, że różnorodny wygląd postaci = różne ubrania i fryzury. Muszą przestać robić "delikatne i gładkie" japońskie twarzyczki. Śmieszne jest to, że idą w strone zachodu, ale nie z tymi elementami, którym by to dobrze zrobiło

Edytowane 23 lipca 2011 przez Dahaka

[Enkidou 300]

Tabata powiedział w ostatnim Dengeki, że udostępnienie dema FF Type-0 z United States of Odaiba jest rozważane. Pewnie nic z tego nie wyjdzie (podobnie było w przypadku Crisis Core), ale czułem się zobowiązany o tym wspomnieć. ; )

 

I przy tej okazji wrzucam skrót wywiadu z tego numeru dla tych którzy nie są na bieżąco.

 

(...) Tabata wraz z Naorą dotknęli w swojej rozmowie początków powstawania FF Type-0. Cofając się do E3 2006, reżyser powiedział, że zespół liczył sobie wtedy tylko trzy osoby – jego, Naore oraz Tetsuye Nomure. Materiały jakie zostały wówczas zaprezentowane na tamtą chwilę były wszystkim, co posiadało Square Enix. Choć projekt wystartował jeszcze za czasów produkcji Crisis Core: FFVII, to po zakończeniu prac nad tym tytułem priorytet miało The 3rd Birthday. Spowodowało to, iż przez około rok developing niemal nie posuwał się do przodu.

 

Tabata poruszył również wątek dwóch płyt. Ujawnił, że nie było to coś w co celowano od początku. Taki obrót spraw spowodował, iż cena gry jest nieco wysoka, lecz zawartość oraz jej jakość ma to rekompensować. Tych z wątpliwościami odesłał na odbywające się w tej chwili United States of Odaiba, gdzie dostępne jest grywalne demo. Mówiąc o Type-0 ogólniej zapewnił, że fani znajdą tam elementy tradycyjne dla serii Final Fantasy, lecz cech unikalnych będzie mimo to bardzo dużo.

 

Jednym ze sztandarowych elementów miał być tryb multiplayer i w tym wywiadzie również został poruszony jego temat. Każdy gracz może sobie ustawić w opcjach czy chce aby gościnne postacie należące do innych pojawiały się w trakcie rozgrywki automatycznie. Głównym założeniem tego trybu jest to, by nie przeszkadzał i by używano go przede wszystkim w czasie zagrożenia. Goście otrzymują więcej doświadczenia oraz inne specjalne punkty, których przeznaczenie zostanie ujawnione w późniejszym czasie.

 

Tabata, który był także reżyserem The 3rd Birthday, stwierdził, że Type-0 i właśnie T3B mają pewne cechy wspólne. Jako przykład podał system Kill Sight pozwalający namierzyć wroga i zabić go jednym uderzeniem. Podczas namierzania musimy dbąc o to co dzieje się wokół nas dlatego obie gry trochę siebie przypominają pod pewnymi względami. Naora w innym miejscu mówi z kolei, iż podczas wykonywania misji w Type-0 sytuacja na polu walki może się znacząco zmieniać. Nie chodzi jednak tylko o ubijanie przeciwników, ale rozwijającą się w tle „dramatyczną historię”. W jego opinii ten styl narracji daje świeży, nieodczuwalny dotąd posmak.

 

Nowy numer Dengeki PlayStation przyniósł informacje o trzecim państwie leżącym w krainie Orience, królestwie Concordii (dotąd szerzej opisano Rubrum i Milites). Jest to kraj w którym najważniejsze państwowe funkcje zajmują wyłącznie kobiety, zaś dzięki kryształowi Souryuu mieszkańcy posiadają możliwość kontrolowania smoków oraz innych potworów. Ich samych ce(pipi)e niezbyt wysoki wzrost i umiejętność posługiwania się długimi włóczniami. Nie są wszakże dragoonami, mimo podobieństw. Zdaniem Naory Concordia — w przeciwieństwie do pozostałych trzech krajów — ma w sobie coś z tradycyjnego fantasy.

 

Co do samej fabuły, powtórzono, że w Type-0 nie ma jednego jedynego głównego bohatera. Głównym bohaterem jest tu raczej zbiorowość – klasa 0 z jej czternastoma uczniami. Tabata zastrzega, że Rem i Machina wcale nie są wyjątkowi, chociaż my możemy posiadać inne wrażenie. Praca polegająca na nadaniu im wszystkim charakteru — zarówno w walce, jak i w fabule — była ciężkim zadaniem, mówi reżyser. Dbał nawet o takie detale jak długość sukienek bohaterek, co zdziwiło Naore, który wyznał, że to pierwszy raz gdy reżyser wydał mu podobne polecenie.

 

Dalej – mapa świata. Nawet gdy nie jesteśmy w trakcie wykonywania misji możemy swobodnie po niej pochodzić. Walki są tutaj losowe. Tabata, co sam przyznaje, chciał pójść w ślady starszych części serii FF. Ale oprócz tego możemy wziąć udział w mini-grze przypominającej strategię czasu rzeczywistego. Jeśli wygramy jakieś starcia, pewna część terytorium staje się nasza. Otwiera nam to drogę do miast, w miastach natomiast – do sklepów. Twórcy przyznają bez bicia, że loadingi w Type-0 będą dość długie. Jest to kompromis na który musieli pójść. Dla pełnego komfortu grania proponują jednak użycie opcji media install, aby ograniczyć je do minimum.

 

Zbliżając się do końca reżyser, a zarazem autor głównej koncepcji scenariusza, określił fabułę swojej gry jako „ciężką”. Jego zamiarem było pokazać okrutności wojny nie poprzez płonących żywcem żołnierzy, tylko przez wyrażenie i uświadomienie niebezpieczeństwa polegającego na uczynieniu z magii narzędzia do zabijania.

 

W zamykających wywiad wypowiedziach Yusuke Naora zachęcał czytelników do zagrania w Type-0, mówiąc, iż jest to tytuł czerpiący z dziedzictwa serii Final Fantasy, lecz tym samym, jak sam to ujął, przedstawiający „nową gramatykę”. Tabata uderzył w nieco inne tony. Twierdzi, że nawet pomijając słowa „Final Fantasy” gra posiada ukryty wielki potencjał.

 

Oraz kilka innych rzeczy:

http://kontownia.wordpress.com/2011/07/26/dengeki-ps-wywiad-z-tabata-i-naora-o-type-0/

[Enkidou 300]

Jest mi miło zakomunikować, że w poprzednim poście się pomyliłem. : P W nowym Famitsu poinformowano, że tzw. demo Natsubi zostanie udostępnione do ściągnięcia we wrześniu.

 

Demo doczeka się generalnie jakichś ulepszeń, ale nie wiadomo czy zawartość będzie dokładnie ta sama. Famitsu ma w nowym wydaniu materiał na jego temat. Jest tam opis czterech misji i siedmiu grywalnych postaci.

 

Edit: Mała poprawka. Termin wrześniowy nie jest chyba potwierdzony. Jest to opinia autora tekstu w Famitsu, albo tej osoby, która sporządzała jego skrót.

Edytowane 3 sierpnia 2011 przez Enkidou

[Enkidou 300]

Jutro na PS Store dostępne będzie demo Type-0. Na oficjalnym blogu gry zamieszczono kilka szczegółów.

http://blog.jp.square-enix.com/reishiki/

 

Demo wymaga firmware'u w wersji 6.39 i ważyć będzie 332MB. Różnice względem dema z United States of Odaiba to wyższy poziom trudności, poprawiona praca kamery i obecność przedmiotu (-ów?) umożliwiających uzyskanie strojów letnich dla przyszłych posiadaczy pełnej wersji (dotyczy wszystkich 14 postaci).

[Killabien 555]

Hell yeah, z pewnościa sprawdze.

Żeby nie było posta za postem to napisze tutaj. Pograłęm chwile w demko i jest naprawdę jedwabiste. Chociaż systemu walki jeszcze nei rozkminiłem do końca do patent z criticalami jest bardzo fajnie zrobiony(jak przeciwnik się odsłoni wtedy atakujemy, na lock on widać czerwony punkt), postacie wygladają świetnie, nie wiedziałem że tyle można z psp wycisnać(moze przez to, ze na psp aż tyylu gier nie przeszedłem). Troche denerwuje kamera i na pewno poruszanie się, czasami aż nie wiedziałem jak mam gałke pokierowac zeby było dobrze. Summony są fajne i póki co widać, że silne. Postac je wzywajaca znika i można takim summonem dobry rampage zrobić(golem). Całego dema nie przeszedłem jeszcze, z tego co enkidou pisałto sa chyba 4 misje. Jeszcze też nie wiem jak dokłądnie działa zmiana postaci jak zginą, co jakis czas mi się jakieś guesty przyłączały. Jeszcze do systemu walki to parcie na chama do przodu odpada, taki behemoth by mnie zniszczył paroma strzałami. Unikanie też jakoś nie zawsze mi wychodziło, nie wiem czy to ja czy gra. Demo jak najbardziej zacheca do zakupu pełnej gry.

Edytowane 11 sierpnia 2011 przez Killabien

[Enkidou 300]

Miałem już spytać czy ktoś gra, ale widzę, że zaktualizowałeś posta. : )

 

Ja grałem tylko w pseudo-multiplayerze i pomagał mi Wady-san, Naora, Nomura, Tabata, Kitase i inni. ; ) Te postacie pojawiają się chyba z automatu. W zmienianie nawet się za bardzo nie bawiłem, chyba, że ktoś mi padł.

 

Anyłej, spisałem wrażenia, więc jak ktoś chce sobie poczytać to wrzucam je poniżej:

O tym czego należało spodziewać się po tym demie już pisałem kilkukrotnie, więc nie będę sobie zawracał głowy tymi podstawami podstaw. W grę wprowadza nas naprawdę łamiąca serducha scena, w której jeden z żołnierzy najpierw traci swojego chocobo, a wraz z nim niedługo później także i swoje życie. Autorzy naprawdę nie silili się na auto-cenzurę i wszystko jest tu pokazane w bardzo sugestywny sposób. To samo dzieje się zresztą na polu bitwy, we właściwej grze, gdzie nie jesteśmy sprawcami wszechrzeczy. Wokół latają Bahamuty, smoki, w powietrzu wiszą i latają majestatyczne statki powietrzne, zewsząd jesteśmy bombardowani niekiedy jeżącymi włosy na głowie krzykami walczących. Type-0 wyciska z PSP siódme poty. To o czym wspomniałem powyżej, czyli to co dzieje się wokół nas, to jedno. Podczas jednej misji wielki robot niszczy w trakcie starcia znajdujące się na ulicy samochody i goni nas po ucieczce do budynku. Trudno jest się nudzić.

 

Przejdźmy wszakże do samej rozgrywki. Po wysłuchaniu stękań na poziom trudności obawiałem się nie wiadomo czego, lecz okazało się, iż nie taki diabeł straszny. Większość narzeka głównie na kamerę, ale dla mnie największym problemem jest sterowanie do którego trzeba się cierpliwie przyzwyczaić (tyczy się to zwłaszcza używania czarów w pewnych przypadkach). System jest zdecydowanie „action”, nie RPG, jednak wymaga pomyślunku (niektórzy przeciwnicy zabijają nas jednym atakiem) i umiejętnego użycia takich rzeczy jak Kill/Break Sight. W demie moimi ulubionymi postaciami byli zdecydowanie King, Machina i Nine (w tej kolejności).

 

Mógłbym się jeszcze przyczepić, że wszystkie misje polegają tylko na wyrżnięciu wrogów i dotarciu z punktu A do punktu B, jednak w pełnej wersji powinno się to zmienić, o czym wspominano w zapowiedziach. Wychodzę z założenia, iż demo miało przede wszystkim zaprezentować nam system walki, poza tym misje te i tak są o niebo ciekawsze niż to z czym mieliśmy do czynienia w Crisis Core. Jest tu również jedno miasto z NPC’ami, ale niestety, po pierwsze, wygląda słabo (pustawo, słabe tekstury), po drugie – nie można wchodzić do budynków. Może w pełnej wersji zostaniemy uraczeni czymś więcej. W tej chwili CC kłania się po raz drugi.

 

Pomówmy o sztuce. Kawałek muzyczny z misji z ‘wielkim mostem’ jest świetny, muzyka generalnie jest bardzo dobra, samą grę prócz tego ce,(pipi)e naprawdę interesujący art design. Stolica Milites przypomina miasto z samego serca epoki socrealizmu, misja w Concordii to natomiast zmiana klimatów o 180 stopni. Trochę to przypomina Lake Bresha z FFXIII. Moją uwagę zwróciły tam groteskowe potwory, które prędzej niż FF widziałbym raczej w Resident Evil albo Silent Hill. Wracając z kolei do sceny wprowadzającej to muszę przyznać, że ociera się ona o coś więcej. Scena śmierci jest ukazana bez melodramatycznych uniesień, bez krzyków rozpaczy i bez słowotoku ze strony bohaterów. Jednak mimo deficytu słów czuć kipiące emocje. Na mnie zrobiło to duże wrażenie.

 

Najtrudniejsza misja dema zwieńczona jest rozpierduchą wszczętą przez jakąś tajemniczą, dziwne wyglądającą postać. Osobiście nie mogę się doczekać do października, bo Natsubi przebiło moje oczekiwania. Czekam żeby wtrynić nos w kolejne kąty Orience, gdyż świat ten zapowiada się na jeden z najciekawszych w historii serii. Jaram się i wzrastający kurs dolara stał się dziś jakoś mniej uciążliwy. Liczę wszak, iż zespół Tabaty zrobi coś jeszcze z kamerą, bowiem na zmiany w sterowaniu już raczej nie liczę.

http://kontownia.wordpress.com/2011/08/11/moje-wrazenia-z-dema-type-0/

 

Jeśli gdzieś mnie poniosło, wybaczcie, ale demo bardzo mi się podobało. Pokuszę się o stwierdzenie, że scena z jego początku to jedna z najlepszych cut-scen w historii serii. Nawet nie chcę patrzeć jak spie,przona będzie przy ewentualnej lokalizacji. : )

[Killabien 555]

POgrałem od nowa pierwszą misje i już lepiej mi poszło, nie włączałem połączenia i cviagle miałem ten sam skład. Gdy jakaś postać w czasie walki zginie to można ją wymienić na inną ale walka nie zostaje przerwana, tak samo jest jak się chce używac przedmiotów. Po wezwaniu summona postać jest do wymiany. W pełnej wersji będzei można ulepszac czary, w demie nie można niestety. Jeszcze nie wiem co to są za różne wersje fire/thunder/blizzard. Jednymi chyba można celować a drugie ładować. System walki bardzo fajny, tylko te sterowanie i kamere by mogli poprawić. Jutro się zabieram za reszte misji.

[Enkidou 300]

Czary mają cechy broni i tych jest pięć. Np. ROK (Rocket Launcher) celuje w przeciwnika, SHG (Shotgun) jest dobry na bliskie odległości, a RF (Rifle) na dalekie, ale ma nieduży obszar rażenia. To te które pamiętam w tej chwili. : )

[Zurenai 2]

Wcześniej tak bardzo nie interesowałem się tą grą, ale teraz już wiem, że kupić ją będzie trzeba. Może nie od razu, ale jak trochę stanieje to na pewno.

 

Już na samym początku wielkie zdziwienie: jak to? Tyle krwi w FF? Wprowadzająca scena wygląda bardzo fajnie i naprawdę czuć było, że rozgrywa się tutaj wojna. Potem przywitał mnie plac nawiedzony przez NPC-klony (mam nadzieję, że w ostatecznej wersji nie będą już obok siebie stały dwie identycznie wyglądające uczennice) i odpaliłem sobie pierwszą misję... Lokacje wyglądają świetnie, cały czas coś się dzieje - to mi się podoba. Cieszy też, że cutscenki w trakcie misji zmieniają się w zależności od tego, kogo się ma w drużynie. Nie podoba mi się natomiast wspomniana już praca kamery i to, że postacie nie potrafią oderwać się od ziemi, chociaż aż się o to proszą w niektórych momentach. Stanowcze nie dla butów z ołowiu w Action RPG. Sama walka sprawia sporo radochy, a system wydaje się dość rozbudowany, ale odkrywać go po japońsku nie zamierzam. Muzyka mnie tak bardzo nie porwała (najlepszy utwór z FFT0 to jak na razie ten z intra), ale przed grafiką chylę czoło - zwłaszcza modele postaci w scenkach prezentują się świetnie. Zapowiada się kolejna dobra gra od SE.

[Killabien 555]

Próbował ktoś przejsc ostatnią misje bez używania summona? Póki co niemożliwe, nie dziwie się, że misja ma poziom ,,niemożliwy''. Mogli dać jeszcze walke z tym bossem co na końcu wyskakuje. Jedwab giera, bardzo fajnie wrażenie sprawia jak biegniemy po polu walki i przed nami lub obok wyskakuje bahamut, robi atak i odlatuje.

[Enkidou 300]

Wiadomość video od H. Tabaty:

http://twitvideo.jp/06EIa

 

Z rozumieniem japońskiego ze słuchu u mnie tak sobie, ale z tego co wyłuskałem to kamera i wysysanie Phantomy w pełnej wersji mają być zrobione 'prawidłowo'. W tym drugim przypadku Tabata nawiązuje pewnie do tego, że gdy zarżniemy wroga, a inny wciąż pozostaje żywy, to lockujemy się na nim zamiast wyssać Phantome.

 

@ Killabien

 

Ja przyzywałem summona żeby pokonać tego robota przed 'wielkim mostem'. Na zbroje Magitek natomiast stosowałem po prostu Break Sighty. Myślę, że da się ostatnią misję przejść bez przyzywań, a już na pewno jeśli masz wyższy level. Ja nie miałem nawet 10. : P

[Enkidou 300]

Dość ciekawy update informacji.

 

1) Kolejne dwie nowe postacie:

http://www.imagebam.com/image/2b2f91145601158

 

Trey (łuk) i Cater (rewolwer). Cater w przeciwieństwie do Kinga nie musi przeładowywać broni, ale za to strzelając nie może się poruszać.

 

Do kompletu brakuje tym samym chyba jeszcze jednej osoby.

 

2) W Type-0 będą ataki łączone wykonywane przez trójkę biorącą udział w walce. Jump podaje sześć przykładów dla dwóch ekip - Ace, Deuce i Trey oraz Nine, King i Queen (po trzy dla każdej z nich).

 

3) Nowy summon - Bahamut.

 

4) Okazuje się, że nie tylko czternastka głównych bohaterów będzie uczestniczyć w starciach po naszej stronie. Screeny w magazynie przedstawiają Kurasame.

 

 

Na razie ktoś zamieścił tylko skan z Trey'em i Cater, reszta to słabej jakości zdjęcia. Jeśli pojawi się coś lepszego zaktualizuję posta.

[Enkidou 300]

Nowy gameplay:

 

Pokazuje m.in. walkę z Gilgameshem i nowe postacie ujawnione niedawno.

 

Pokazano też okładkę wersji japońskiej, która wprawdzie odbiega od tradycyjnej konwencji, ale wg mnie i tak wygląda baaardzo dobrze. : O

http://kontownia.files.wordpress.com/2011/09/reishiki_cover.jpg

[Aramis 10]

Prawdę mówiąc po tym trailerze to gra wygląda mega ubogo. Puste lokacje i system walki "na janka".

 

Nie no ciekawe jak oni chcą połączyć te wszytskie fabuły aby to miało sens jako FNC. Znaczy się, jeżeli nadal pamiętają, że coś takiego kiedyś planowali;p.