The Hobbit

[Kornolio 1 053]

Byłem przed chwilą na seansie 3D i 48 klatek. I jestem mile zaskoczony, naprawdę fajnie to wyglądało, teatralnie, a przy tym tak naturalnie. Fakt nie które sceny się dłużą, ale na film naprawdę warto się wybrać.

[Yakubu 3 047]

tylko mnie irytowało w tym filmie to, że stanowczo zbyt często na siłę miało być śmiesznie?

[Niewidoczny 334]

Byłem dzisiaj, Generalnie mi sie podobało. Bylem na 3D, 24 klatki i Dubbing

 

Ja pier... nigdy wiecej wersji z dubbingiem

 

3D mi sie srednio podobało. Powoli dochodze do wniosku ze to wszystko jest w h sztuczna i nadal tylko Avatar był fajnie zrobiony w 3d

 

Pojde po nowym roku jeszcze raz na 2d 48klatek i tym razem napisy

 

Troszke sie dłuzyło, było troche rzeczy ktorych brak w ksiazce, ale generalnie fajnie. Jestem Fanbojem Śródziemia wiec dla mnie 9/10

[Kalel 3 634]

Mój osobisty ranking:

 

Drużyna Pierścienia> Powrót Króla > Niespodziewana Podróż >Dwie Wierze

 

Jako samodzielny film Hobbit się niezbyt dobrze broni (film ma aż 3 duże wątki które nie są zbyt dobrze rozpisane) ale jako 3-filmowe widowisko może być to coś genialnego. Erebor, bitwa o Morię, Rivendell to coś naprawdę pięknego. No i super rozpisane postacie. Po książce nie podobał mi się Thorin i krasnoludy a tutaj naprawdę byłem pozytywnie zaskoczony, plus czujesz powagę tej misji.

 

8-/10 z DUŻĄ szansą na więcej.

 

P.S.

Widziałem wersję 2D, jutro idę na 3D.

[Shago 3 608]

Film zdecydowanie polecam, bo jest swietny. Wersja 3d szalu nie robi, dzisiaj obejrze jeszcze 2d i porownam.

[SG1-ZIELU 870]

Ok Panowie właśnie wróciłem z Krakowa i jestem świeżo po seansach dwóch wersji, pierwsza to 3D z dubblingiem oraz wersja 48 fps.

 

Najpierw na temat filmu

 

Film jest rewelacyjny, pełen humoru, wspaniałych scen i wszystkiego tego co uwielbialiśmy w Władcy Pierścieni. Ani przez chwilę się nie nudziłem . Także Polecam z czystym sumieniem !!!

 

Następnie co do dubblingu

Naprawdę nie jest tak źle, i nawet nie przeszkadza w oglądaniu. Ale wiadomo nie umywa się do oryginalnej ścieżki

 

3D

 

(pipi) WOOW I JESZCZE RAZ WOOW coś wspaniałego !!!

 

48 FPS

 

Rzeczywiście przy paru scenkach miało się wrażenie przyspieszenia ale to chyba wrażenie co do nowej technologi, cały film oglądało mi się jakby bym był na scenie teatru i wszystko się działo na moich oczach a przejścia boczne kamery nawet wprawiały mnie w zawroty głowy bo miałem wrażenie że cała sala się rusza Wg mnie nieziemsko to wzmacnia efekt 3D. I następne części na pewno obejrzę w tej technice

[Gość]

To 48 FPSów, to w odczuciu takie Tru Motion z TVków? Jeżeli tak, to absolutnie nie dla mnie.

[gmeru 297]

Dokładnie.... przenieśli do kina to co od lat ratuje nam w domach skaczące 24p z BD.... to chyba nie jest mimo wszystko fajna wiadomość.

[Piwo_HD 5]

Koniec pewnej ery kina

[Shankor 1 651]

Ja też właśnie wróciłem z Hobbita 48fps i szczerze mówiąc wielkiej różnicy nie odczułem. Obraz czysty, może nieco sterylny, ale to bardziej "zasługa" nowoczesnej technologii kamer HD niż płynności, która wg mnie niczym się nie różni.

 

Co do filmu, to trzyma poziom wykonania Władcy Pierścieni. Tak jak wspomnieli inni, trochę rozciągnięty i miejscami zdarzały się dłużyzny. Ja jestem zadowolony, dodatkowo w CC dają teraz (wyglądające na nowe, w folii) okulary na własność. Koniec z uświnionymi i porysowanymi egzemplarzami. I można je sobie zabierać na kolejne seanse i cena biletu jest jak na 2D.

[MaiorZero 1 400]

No na pewno teraz wszystkie filmy będą w 48 FPS.

[Shago 3 608]

Jest roznica miedzy 48 a 24. Wczoraj widzialem wersje 3d w 48, dzisiaj w d 24 i z miejsca rzucila mniejsza ostrosc, wieksze rozmycie przy ruchach kamera.Co kto woli. TrueMotion w TV to dla mnie porazka... w kinie dalo rade.

[Yano 3 697]

Animacja Goluma powala, [...] choć jest mały błąd w tłumaczeniu, jak Golum mówi swoje imię na ekranie widzimy "glum, glum" :confused:

animacja byla świetna, przy niektórych jego minach podczas myślenia nad zagadką parskałem ze śmiechu ;D

a co do błedu to myśle że specjalnie to zrobili i nawet uznaje to za plus, bo jednak on poprostu gulgocze pod nosem, stąd sie wzielo jego imie, niespecjalnie mi sie podobało gdy to dosłownie to było brane tak jak by gulgocząc wymawiał swoje imie

 

tylko mnie irytowało w tym filmie to, że stanowczo zbyt często na siłę miało być śmiesznie?

może kilka było troche słabych, ale zwykle raczej można sie było uśmiechnąć pod nosem, wiec mnie nie drażniło

bardziej mnie drażniły te disnejowskie bajkowe momenty, jak np w piratach z karaibów - goście zjechali na kawałku deski 200 metrów w dół jaskini i nic im sie nie stało..

ale wiem że poszli w bardziej bajkową stylistyke z powodu książki

 

 

Pojde po nowym roku jeszcze raz na 2d 48klatek i tym razem napisy

niestety nie ma takiej opcji, 48fps jest tylko w 3D

[tukan 1 917]

Wszystkie seanse 3D są w 48fps? Czy tylko w wybranych kinach?

[Shankor 1 651]

Warszawa – CC Arkadia i CC Galeria Mokotów

Kraków – CC Kazimierz,

Katowice – CC Silesia,

Łódź – CC Manufaktura,

Gdańsk – CC Krewetka,

Wrocław – CC Korona,

Poznań – CC Kinepolis.

 

Multikino pokaże film „Hobbit: Niezwykła podróż” w wersji 48 fps w ośmiu kinach:

• Gdańsk,
  
• Kraków,
  
• Poznań Malta,
  
• Szczecin,
  
• Warszawa Targówek,
  
• Warszawa Ursynów,
  
• Wrocław Arkady,
  
• Warszawa Złote Tarasy.
  

Helios pokaże film „Hobbit: Niezwykła podróż” w wersji 48 fps w siedmiu kinach:

• Helios Gdańsk,
  
• Helios Białystok Alfa,
  
• Helios Bielsko Biała,
  
• Helios Kielce,
  
• Helios Szczecin,
  
• Helios Rzeszów,
  
• Helios Wrocław Magnolia Park,
  
• Helios Bydgoszcz.
  

Edytowane 28 grudnia 2012 przez Shankor

[Gość yaczes]

Rowniez ogladalem.

Niestety sceny sa zbyt rozwleczone, przez co film jest troszke nudnawy. Spokojnie daloby sie to wszystko zmiescic w 90 minutach i wtedy byloby ok. Nie potrafie sobie wyobrazic, ze mozna to obejrzec dwa razy pod rzad w krotkim czasie, a zwlaszcza tego samego dnia - jestescie hardkorami.

 

Nie czytalem ksiazki, ale w tym filmie jedna randomowa akcja goni druga randomowa akcje, jakby Tolkien nie mial pomyslu na fabule.

 

Na plus krasnoludy, gollum i orkowie.

 

7-/10

Edytowane 28 grudnia 2012 przez Dave Czezky

[Yano 3 697]

Nie czytalem ksiazki, ale w tym filmie jedna randomowa akcja goni druga randomowa akcje, jakby Tolkien nie mial pomyslu na fabule.

te randomowe akcje to sporo inwencji filmowców, w książce wielu rzeczy nie było (np radagasta, ani wątku z mieczem "nekromanty", ani orka albinosa prześladującego torina)

[Gość yaczes]

Aha, czyli typowe amerykanskie wyciaganie kasy (3 czesci, lol).

 

Ech, jak dla mnie, kazdy blockbuster w tym roku okazal sie wiekszym lub mniejszym zawodem, wiec w ostatnim wielkim hicie pokladalem olbrzymie nadzieje. Chyba oczekiwalem zbyt wiele i ogolne wrazenie jest takie sobie

 

Zeby nie bylo - i tak film jest o wiele lepszy od batmana, co chyba akurat zbyt trudne nie jest ;f

 

Aha, bardzo fajny klimat

Edytowane 28 grudnia 2012 przez Dave Czezky

[El Loco Chocko 2 029]

Rowniez ogladalem.

Niestety sceny sa zbyt rozwleczone, przez co film jest troszke nudnawy. Spokojnie daloby sie to wszystko zmiescic w 90 minutach i wtedy byloby ok. Nie potrafie sobie wyobrazic, ze mozna to obejrzec dwa razy pod rzad w krotkim czasie, a zwlaszcza tego samego dnia - jestescie hardkorami.

 

Nie czytalem ksiazki, ale w tym filmie jedna randomowa akcja goni druga randomowa akcje, jakby Tolkien nie mial pomyslu na fabule.

 

Na plus krasnoludy, gollum i orkowie.

 

7-/10

Aha, czyli typowe amerykanskie wyciaganie kasy (3 czesci, lol).

 

Ech, jak dla mnie, kazdy blockbuster w tym roku okazal sie wiekszym lub mniejszym zawodem, wiec w ostatnim wielkim hicie pokladalem olbrzymie nadzieje. Chyba oczekiwalem zbyt wiele i ogolne wrazenie jest takie sobie

 

Zeby nie bylo - i tak film jest o wiele lepszy od batmana, co chyba akurat zbyt trudne nie jest ;f

 

Aha, bardzo fajny klimat

Te same zdanie mam. Boje sie az czekac na kolejne czesci, jak maja byc takimi dlugasnymi nuzacymi miejscem filmami.

[MaZZeo 14 241]

[Yano 3 697]

ten gość jest niedojebany

[MaiorZero 1 400]

Bardzo podobało mi się. Uważam, że Śródziemie i jego mitologia to jedne z lepszych "wynalazków" XX wieku. Wracając do filmu to trochę się dłużył i spokojnie mógł być krótszy nic nie tracąc z przekazu. Moim zdaniem oczywiście. Motywy z książki takie jak np. kolacja, trolle, golemy w górach czy pojedynek Golluma z Bilbem były dobrze przedstawione. Zresztą od dziecka byłem ciekawy jak ktoś inny sobie to wyobraża. Motywy rozbudowane w stosunku do książki np. Azog i Nekromanta sprawnie zostały wplecione w filmową trylogię. Te trzy filmy samą historią z Hobbita nie byłyby ciekawe.

 

To co naprawdę mile mnie zaskoczyło to nadanie większego sensu wyprawie krasnoludów. Chęć odzyskania ojczyzny od razu pozwala się zaangażować w historię rozpisaną na trzy filmy. Także Azog jako nemezis Thorina na plus.

 

Po za tym to trochę za dużo CGI, piękne obrazy, jak zwykle świetna muzyka oraz momentami jest bardzo zabawny. Jackson nie dorównał póki co LOTR, ale kolejne filmy mają bardzo duży potencjał.

[Hum 3 700]

Końcowe sceny w 3D dosłownie zaparły mi dech w piersiach

sceny z orłami + widoki!

muzyka wgniata w fotel.

Nie wyobrażam sobie tego filmu króteszego choćby o minutę, nie nudziłem się ani przez moment.

Nie ma co sugerować się nieco negatywnymi opiniami - podobnie jak trylogię Władcy Pierścieni - ten film po prostu trzeba zobaczyć.

Edytowane 29 grudnia 2012 przez Humulin

[aux 3 809]

Właśnie wróciłem z kina i jestem zachwycony! Wspaniały epos o honorze i odwadze. Świetne proporcje między akcją, widoczkami i zwykłymi rozmowami. Brak nadęcia i męczących dłużyzn. Byłem na wersji 2D z dubbingiem. Polska wersja daje radę i ogląda się to bez żenady. Najbardziej mi się podobał Borys Szyc jako Gollum. Oczywiście najlepiej iść na wersję oryginalną w 48 klatkach, ale szliśmy całą rodziną z dzieciakami więc dubbing był konieczny. Po seansie mam ochotę obejrzeć to ponownie tym razem w 3D 48fps. Film jest dokładnie taki jak się spodziewałem, wszystko sensownie rozłożone i przemyślane. Aktorzy świetnie dobrani i od razu widz trzyma kciuki za drużynę. Wyróżnić muszę tych trzech panów: Martin Freeman jako Bilbo genialny, Sylvester McCoy jako czarodziej z ptasią kupą na głowie Radagast - brakuje słów i pan Richard Armitage jako dostojny i opanowany Thorin. Bardzo fajne były występy starych znajomych. No i wszelkie cyfrowe twory, kawał dobrej roboty. Jak zwykle piękne były widoczki, końcówka wbiła mnie w fotel. Soundtrack pasował idealnie, choć miałem wrażenie deja vu. Co do krytykowanych dłużyzn, braku krwi oraz ogólnego kids friendly to całkowicie się nie zgadzam. Biesiada u Bagginsa mogłaby trwać dwa razy tyle i nadal byłbym zachwycony, przemocy jest w sam raz, latają głowy, jest pokazane cięcie brzucha, więc według mnie jest to udany kompromis. Dzieciaki były zachwycone i dorośli tak samo. Strasznie mnie rozbawił smaczek

z umową o pracę którą dostał do podpisania Bilbo.

 

 

Czuję że z Hobbitem będzie podobnie jak z Władcą. Pierwsza część to kapitalny, zachwycający wstęp, a potem będzie jeszcze lepiej. Przyznaję 10/10 i polecam z czystym sumieniem wizytę w kinie.

 

Moje ulubione sceny z filmu:

 

 

 

-początek z Frodo

-biesiada u Bilbo

-Radagast ratujący jeżyka

-drużyna na ognisku z trollami

-podziemne królestwo Goblinów

-quiz z Gollumem

-końcówka

 

 

[Gość DonSterydo]

Mam pytanie, ten film grają w 48 klatkach w 2D czy tylko w tym syfiastym 3D?