nobody 3 504 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 @Yano DAFAQ, przecie w książce to było starcie ludzi, elfów i krasnoludów z orkami i wargami. Bez źadnych oficjalnych gości. No chyba że Jackson dorzucił też Beorna One Men Army. ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Yano lepiej bym nie ujął - tak samo czuję klimat Tolkiena jak Jacksona. a materiały dodatkowe pokazują tylko ile w tym ogromu pracy i pomysłów. MASAKRA. Uwielbiam. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 @Yano DAFAQ, przecie w książce to było starcie ludzi, elfów i krasnoludów z orkami i wargami. Bez źadnych oficjalnych gości. No chyba że Jackson dorzucił też Beorna One Men Army. ;/ czytałem książke drugi raz w okolicy premiery jedynki czyli ok 2 lata temu, i wydaje mi sie że w książce beorn pojawia się w trakcie finałowej bitwy Cytuj Odnośnik do komentarza
nobody 3 504 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 (edytowane) ej no faktycznie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_Pi%C4%99ciu_Armii#Przybycie_or.C5.82.C3.B3w_i_Beorna no ale nie jest "jedną z Pięciu Armii", a nazwy są ważne Yano. Edytowane 9 Listopada 2014 przez nobodylikeyou Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 to akurat był żart, bo beorg to niezły kozak i może robić za jednoosobową armie chociaż w sumie w poprzedniej części filmu pozostawiał sporo do życzenia i mniej mi sie podobał niż w książce (wyobrażałem go sobie fajniej niż wyszło w filmie) Cytuj Odnośnik do komentarza
Kalel 3 634 Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 http://www.superherohype.com/news/322203-listen-to-billy-boyds-full-end-credits-song-for-the-hobbit-the-battle-of-the-five-armies kawałek Billyego Boyda reklamujący "Bitwę. Sheeran>Boyd>>>>>>>(pipi) obsrane> indiańskie pieśni z 1nki. Cytuj Odnośnik do komentarza
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Bilet na maraton właśnie kupiony zaczynamy od 22 kończymy na trzeciej części o 6.30 rano Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 190 Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Gdzie taki maraton? Cytuj Odnośnik do komentarza
Moldar 2 242 Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Nie wiem czy bym tak chciał oglądać ostatnią część, nad ranem już człowiek wyczerpany, a tu trzeba by było najnowszą część obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 048 Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 (pipi)a, przesada lekka. Zdecydowanie wolałbym iść na 12:00 do 22:30. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Ja nie lubię maratonów, po 3h już tyłek boli, a co to za oglądanie po 6? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Gdzie taki maraton? Helios Cytuj Odnośnik do komentarza
Kalel 3 634 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 http://www.helios.pl/23,Szczecin/BazaFilmow/Szczegoly/film/3885/Maraton-Hobbit Cytuj Odnośnik do komentarza
Bjały 2 951 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 W multikinie też jest 19.12 a tydzień wcześniej noc z wersjami reżyserskimi Władcy. Cholera wybrałbym się ale ja zasypiam często w domu na filmach Cytuj Odnośnik do komentarza
Rayos 3 170 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Hm, WP właściwie to obejrzałem raz w życiu.... na premierę. Więc taki maraton to fajna rzecz, chyba się przejdę z dziewczyną :potter: na Hobbita na pewno nie, wolę 3 część obejrzeć w pełni sił Cytuj Odnośnik do komentarza
Soban 4 040 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Maraton reżyserski władcy to hardkorowa opcja. ze 12h w kinie Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 944 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Amfetaminę rozdają przy wejściu do sali? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rayos 3 170 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Maraton reżyserski władcy to hardkorowa opcja. ze 12h w kinie 11h. od 22 do 9 Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Maraton reżyserski władcy to hardkorowa opcja. ze 12h w kinie byłem na takim maratonie, niestety 3 część była w wersji kinowej, więc następnego dnia pooglądałem rozszeżoną w domu xDD ale serio ponad 10 godzin w kinie to dosyć męczące, ja oglądałem całość ale moja dziewczyna połowe 3 części przysypiała. w dodatku moja ulubiona część to właśnie 3, a też już byłem mocno zmęczony i nie mogłem sie w pełni nacieszyć ale ogolnie to fajna akcja dla fana, nie żałuje ja władce oglądałem ok 5-10 razy, z czego 3 część bliżej 10 a pierwszą bliżej 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Soban 4 040 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Ja byłem ze 2 lata temu na maratonie reżyserskich lotr. Dobrze,że nie piłem nic,bo bym usnął w tym kinie,a tak tylko przyciąłem komara na 20min w środku dwóch wież. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 184 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Maraton reżyserski władcy to hardkorowa opcja. ze 12h w kinie byłem na takim maratonie, niestety 3 część była w wersji kinowej, więc następnego dnia pooglądałem rozszeżoną w domu xDD ale serio ponad 10 godzin w kinie to dosyć męczące, ja oglądałem całość ale moja dziewczyna połowe 3 części przysypiała. w dodatku moja ulubiona część to właśnie 3, a też już byłem mocno zmęczony i nie mogłem sie w pełni nacieszyć ale ogolnie to fajna akcja dla fana, nie żałuje ja władce oglądałem ok 5-10 razy, z czego 3 część bliżej 10 a pierwszą bliżej 5 A dwójka nie pasi? Moim zdaniem była elegancka no i Enty Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 moja ulubiona jest 3, 2 jest na drugim miejscu, a jedynka na trzecim, głównie chyba przez cudowne bitwy które w 3 były dla mnie najlepsze (szarża rohanu) ale to nie znaczy że 2 albo 1 nie lubie, poprostu troche mniej niż 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Soban 4 040 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 (edytowane) dla samej szarży rohirimów warto iść enty raz do kina, bo nadal gniecie wora najbardziej z całej trylogii.ide na ten maraton hobbita,ale nie wiem jak moje oczy wytrzymają te ch.ujowe efekty komputerowe. Edytowane 3 Grudnia 2014 przez Soban Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 dla samej szarży rohirimów warto iść enty raz do kina, właśnie dlatego byłem w kinie z 5 razy na trójce xD ja sobie zrobie maraton 1 i 2 hobbita w domu na kilka dni przed premierą żeby być na bierząco. jednak do kina pójde normalnie na pojedyńczy odcinek, nie chce być padnięty i nieprzytomny oglądając go pierwszy raz (już i tak rok temu popełniłem błąd i byłem na dwójce na sporym kacu, co prawda było to wieczorem więc kac już sie uspokajał ale 3 godziny ogromnego hałasu to nawet na lekkim kacu potrafi odebrać sporo przyjemności), dlatego pare dni później poszedłem znowu już normalnie i rzeczywiscie bardziej doceniłem Cytuj Odnośnik do komentarza
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 Byłem na takim maratonie Władcy Pierścieni dwie części rozszerzone i na deser premiera Powrotu Króla do tego przed maratonem mieli puszczać Tożsamość więc i na to się zahaczyliśmy. Ogólnie była to najdłuższy maraton dla mnie w kinie. Między filmami były jeszcze konkursy, przekąski i ogólnie fani też nie zawiedli bo duża część była poprzebierana za postacie z Lorda . Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.