Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 6 stycznia 2013 Opublikowano 6 stycznia 2013 Potwierdzam. Nigdy nie przepadalem za zgraja elfow, krasnoludow i okiem saurona. Bardziej porywaly mnie efekty, epickie walki i przepiekne zdjecia. W Hobbicie mniej placzu wiecej eksploracji i zadym, krasnoludy to pocieszna ekipa, mogliby wiecej browarow doic ale bekaja wiec sa propsy. Niezle sie to oglada, denerwowal tylko golum i jego "preszysssssss". Czekam na kolejne czesci, btw. ledwo wytrzymalem 2,5 h bez kibla, pozniej stalem w kolejce i jak mial mlody lepek isc lac zlapalem za kurtke i mowie "starsi maja pierwszenstwo", pozniej jego stary mnie zaczepil jak z kina wychodzilem ale byl 2 razy wiekszy wiec zluzowalem. Przemoc po seansie! 1 Cytuj
balon 5 370 Opublikowano 6 stycznia 2013 Opublikowano 6 stycznia 2013 Mnie wku.rwiały te takiebardzo ludzkie, młode krasnoludy. Mieli za małe nosy i za dobre proporcję, poprostu ludzie wskali. Stare krasnoludy trzymały poziom. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 6 stycznia 2013 Opublikowano 6 stycznia 2013 przez cały film zapowiadany jest Smaug i Sauron. Nie Sauron tylko Saruman co jest bardzo dziwne bo w książce go nie ma. 1 Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 6 stycznia 2013 Opublikowano 6 stycznia 2013 Ten nekromanta to Sauron. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 7 stycznia 2013 Opublikowano 7 stycznia 2013 W książce Hobbit nigdzie nie jest napisane że to Sauron. Jest tylko wspomniane że szóstym czarodziejem jest Czarnoksiężnik Dopiero w Druzynie Pierscienia Gandalf opowiada dla Froda historie pierscienia i to jak Sauron przybrał postać czarnoksiężnika i Gandalf musial sie odłączyć od druzyny żeby go zniszczyć i że to tak naprawde było wcielenie Saurona. Ciekawe jest też ze w filmie pojawia się Saruman bo w ksiązce go też nie było. Tak samo jak nie pamiętam żeby tam był Azog the Defiler - czyli blady Orc. No ale to są filmowe wstawki mające nadać trylogii odpowiedniego tempa. 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 7 stycznia 2013 Opublikowano 7 stycznia 2013 (edytowane) przez cały film zapowiadany jest Smaug i Sauron. Nie Sauron tylko Saruman co jest bardzo dziwne bo w książce go nie ma. przecież saruman siedzi na naradzie u erlonda w hobbicie (filmie), dopiero 60 lat później stał sie zły czy przypadkiem nie bylo mowione że ten miecz należy do witchking of angmar? to jest ten szef nazgulów Ciekawe jest też ze w filmie pojawia się Saruman bo w ksiązce go też nie było. Tak samo jak nie pamiętam żeby tam był Azog the Defiler - czyli blady Orc radagasta i kilku innych rzeczy też nie bylo Sauron przybrał postać czarnoksiężnika we władcy mowili że sauron nie może jeszcze przybierać żadnej postaci bo bez pierścienia jest za słaby Edytowane 7 stycznia 2013 przez Yano Cytuj
Niewidoczny 334 Opublikowano 7 stycznia 2013 Opublikowano 7 stycznia 2013 (edytowane) 1.Saruman jest obecne na naradzie w Rivendel. Nie ma w ksiazce bo tam cała narada została dosc skrutowa opisana. Od poczatku było mowione ,że wydarzenia z Filmu sa uzupełniane i rozbudowywane aby razem z Władca tworzyły całość. 2. Miecz jest własnoscia Krola ludu Gór, - tego samego co w Powrocie Króla zostaje przyzwany do wypełnienia obietnicy przez Aragorna. "Po założeniu królestwa Gondoru zawarli z nim sojusz i złożyli przysięgę Isildurowi na Wzgórzu Erech. Gdy jednak rozpoczęła się wojna z Sauronem, górale i ich wódz (Król Umarłych, zwany teżKrólem Gór, ang. King of the Dead lub King of the Mountains) odmówili dopełnienia przysięgi, bowiem wcześniej (za Czarnych Lat) byli poddanymi Saurona i oddawali mu cześć" 3. Radagast : Służy Yavannie. W Śródziemiu był znany jako Radagast Brązowy (Bury). Imię to znaczyło Opiekun zwierząt – przydomek Brązowy (pogardliwie nazwany przez Sarumana Bury) pochodzi od koloru jego płaszcza. Yavanna - to bogini z 2 Ery Sródziemia, nie jest przedstawiona ani w Hobbicie ani we Władcy. Musicie zwrocic uwage ze historia Sródziemia to nie tylko Hobbit i Włądca. To jest tak naprawde juz 3 era. Wczesniej działo sie zdecydowanie wiecej i jak chcecie wiedziec cała historie to universum to jest rozciągnięte na mnóstwo pozycji. Scenariusz Hobbita musiał zostać rozbudowany i często brano pod uwagę inne pozycje , nie tylko Hobbita, które mówiły o czasach równoległych lub troszkę wcześniejszych co powodowało uzupełnienie historii 4. Azog to król Orkow z Morii. Dowiedziec sie o nim możemy z Dodatków do Powrotu Króla. Został Zabity w Wojnie Krasnoludów z Orkami - Nie będzie to pokazana w Hobbicie (chyba) bo działo sie to ok 8-10 lat po wydarzeniach z Hobbita. I zabił go krasnolud Dain Żelazna Stopa, którego nie ma w drużynie z Hobbita. . 5. Po utracie Pierscienia Sauron potrzebował Ponad tysiaca Lat aby przyjac materialna Postac. - Nie czytałem jednak ksiazki, ktora by o tym dokładniej mowiła. Edytowane 7 stycznia 2013 przez Niewidoczny 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 7 stycznia 2013 Opublikowano 7 stycznia 2013 (edytowane) hehe nieźle jesteś obeznany ale z tym mieczem "nekromanty" to serio miałby należeć do króla "domestosa" ? z wyglądu przypominał sztylet którym nazgul przebił ramie froda we władcy no i wydaje mi sie że serio byla tam mowa o witchkingu z angmaru czyli królu nazguli EDIT: doczytałem w necie że podobno "nekromanta" to jednak sauron, ale sam miecz należał do króla nazguli ktorego sauron zaprzęga do pracy we władcy przez chwile myślalem że to może chodzi o agandaur'a ale on chyba tylko w grze występował Edytowane 7 stycznia 2013 przez Yano Cytuj
Niewidoczny 334 Opublikowano 7 stycznia 2013 Opublikowano 7 stycznia 2013 (edytowane) hehe nieźle jesteś obeznany ale z tym mieczem "nekromanty" to serio miałby należeć do króla "domestosa" ? z wyglądu przypominał sztylet którym nazgul przebił ramie froda we władcy no i wydaje mi sie że serio byla tam mowa o witchkingu z angmaru czyli królu nazguli Skoro zabral Go Czarodziej Bury i potem Pokazali go w Rivendel to skad sie wział w rekach Krola Nazguli spowrotem we Władcy Pierscieni? Nie jestem specjalista, napisałem jak ja rozumie te watki Po przeczytaniu 14 ksiazek z mitologii Sródziemia nadal do konca nie rozumiem kto z kim i dlaczego. Szczególnie jesli chodzi o wydarzenia i postaci ze Starego Sródziemia napisałem moja luzna interpretacje. Tak jak ja to widze. Druga teria o mieczu mówi ze nalezy Do Saurona ktory mieszkał w Dol Guldur pod postacia Czrnoksieznika zanim przeniósł sie do Mordoru. I wysłał pózniej Nazguli aby zdobyli spowrotem Te twierdze Edytowane 7 stycznia 2013 przez Niewidoczny Cytuj
Hal Emmerich 274 Opublikowano 7 stycznia 2013 Opublikowano 7 stycznia 2013 4. Azog to król Orkow z Morii. Dowiedziec sie o nim możemy z Dodatków do Powrotu Króla. Został Zabity w Wojnie Krasnoludów z Orkami - Nie będzie to pokazana w Hobbicie (chyba) bo działo sie to ok 8-10 lat po wydarzeniach z Hobbita. I zabił go krasnolud Dain Żelazna Stopa, którego nie ma w drużynie z Hobbita. Książkowy Azog ginie w słynnej bitwie u bram Morii, w dolinie Azanulbizar, na wiele lat przed wydarzeniami opisanymi w Hobbicie. Żyją już jednak wtedy Thrain oraz jego syn, Thorin Dębowa Tarcza, którzy uczestniczą w krwawej walce. Wojna wybuchła z inicjatywy krasnoludów, którzy pragnęli pomścić Throra, dziada Thorina, którego Azog zabił, kiedy ten w osamotnieniu zapuścił się do Morii, by ujrzeć dawne królestwo. Opisany na kartach Hobbita Bolg, który prowadzi orków na bitwę w dolinie Dal, jest zaś synem Azoga. Co do Daina, nie należy on do drużyny, ponieważ zamieszkuje zupełnie inną część Śródziemia, Żelazne Wzgórza, które oddalone są od zamieszkałych przez ekipę Thorina Gór Błękitnych o wiele setek mil. Z pewnością jednak Dain odegra jeszcze w filmowym Hobbicie sporą rolę, wszak to on... No wiecie;) Cytuj
Niewidoczny 334 Opublikowano 7 stycznia 2013 Opublikowano 7 stycznia 2013 4. Azog to król Orkow z Morii. Dowiedziec sie o nim możemy z Dodatków do Powrotu Króla. Został Zabity w Wojnie Krasnoludów z Orkami - Nie będzie to pokazana w Hobbicie (chyba) bo działo sie to ok 8-10 lat po wydarzeniach z Hobbita. I zabił go krasnolud Dain Żelazna Stopa, którego nie ma w drużynie z Hobbita. Książkowy Azog ginie w słynnej bitwie u bram Morii, w dolinie Azanulbizar, na wiele lat przed wydarzeniami opisanymi w Hobbicie. Żyją już jednak wtedy Thrain oraz jego syn, Thorin Dębowa Tarcza, którzy uczestniczą w krwawej walce. Wojna wybuchła z inicjatywy krasnoludów, którzy pragnęli pomścić Throra, dziada Thorina, którego Azog zabił, kiedy ten w osamotnieniu zapuścił się do Morii, by ujrzeć dawne królestwo. Opisany na kartach Hobbita Bolg, który prowadzi orków na bitwę w dolinie Dal, jest zaś synem Azoga. Co do Daina, nie należy on do drużyny, ponieważ zamieszkuje zupełnie inną część Śródziemia, Żelazne Wzgórza, które oddalone są od zamieszkałych przez ekipę Thorina Gór Błękitnych o wiele setek mil. Z pewnością jednak Dain odegra jeszcze w filmowym Hobbicie sporą rolę, wszak to on... No wiecie;) I własnie dlatego mowie ze Sródziemie jest tak ogromne , ze bede o tym czytał jeszcze nascie lat i nie bede wiedział wszystkiego Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 8 stycznia 2013 Opublikowano 8 stycznia 2013 (edytowane) Skoro zabral Go Czarodziej Bury i potem Pokazali go w Rivendel to skad sie wział w rekach Krola Nazguli spowrotem we Władcy Pierscieni? mógł mieć drugi taki sam a na serio to ja nie mowie że to był konkretnie ten sam sztylet, tylko że był podobny stylistycznie, z tej samej serii ;p zobacz że są praktycznie takie same, nazywa(ją) się "morgul blade" Edytowane 8 stycznia 2013 przez Yano Cytuj
McDrive 3 113 Opublikowano 8 stycznia 2013 Opublikowano 8 stycznia 2013 Kto powiedział, że Saruman nie wziął go do Isengardu na "przebadanie" po zakończeniu narady(takie rozwiązanie na potrzeby filmu), a później wiadomo co Ogólnie to książkowy Saruman sprawia inne wrażenie niż ten filmowy. W filmie przedstawiają go jako zwykłego sługę Saurona, a po przeczytaniu książek mam wrażenie jakby to on chciał przejąć nad nim kontrolę. Szkoda, że nie wykuł swojego własnego pierścienia, jak to we wstępie Tolkien napisał. Mogłoby być jeszcze ciekawiej Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 11 stycznia 2013 Opublikowano 11 stycznia 2013 (edytowane) Krótko i na temat: Dobra kreacja Bilba, Gandalfa i Thorina. Najlepsze sceny: - Początek - Odciąganie uwagi wargów od krasnoludów - Ucieczka z jaskini goblinów - Gra w rozwiązywanie zagadek - Bijatyka przed Morią - Ostatnie 15 minut Minusy: - charakteryzacja większości krasnoludów (porażka w porównaniu do LOTR) - CGI w miejsce "gumowych stworów" (Orki z LOTR >>>>> Orki z Hobbita) Goblin z Drużyny Pierścienia: Goblin z Hobbita: - miejscami beznadziejne CGI - design króla goblinów - parę zbędnych dłużyzn Bunkrów nie ma ale i tak jest fajnie. 8-/10 Ech, aż mnie wzięła ochotę na ponowne przeczytanie całej trylogii. Edytowane 12 stycznia 2013 przez nobodylikeyou 1 Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 13 stycznia 2013 Opublikowano 13 stycznia 2013 Film już zarobił $ 834,179,000, także jest dobrze Cytuj
Manor 645 Opublikowano 13 stycznia 2013 Opublikowano 13 stycznia 2013 czułem się jak na jakiejś nowej produkcji Disney'a dla familii a nie na czymś wyjątkowym. Pamiętam jak na LOtR chłonąłem tą magię, taki jakiś mrok, zaskoczenie, wiele ciekawych tajemniczych postaci, byle scena to było coś dużego, byle dialog. A tego całego Hobbita odebrałem jak jedną z wielu produkcji. Oglądnąć i zapomnieć. O to to. Podobnie czułem. Ciekawe 3 godziny, ale też nie porwało jakoś, czego się w sumie spodziewałem, skoro ma się gorszy materiał do nakręcenia. Porównania z 'drużyną pierścienia' jak dla mnie nie wytrzymuje, ale fakt faktem że to film sprzed ponad 10 lat, więc wtedy jak oglądałem miałem naście lat. Z tamtej produkcji pamiętam fenomenalny klimat, wstęp opowieści o pierścieniach, Isildurze itp., potem genialna scena w kopalni Morii, Balrog, cały ten klimat i historia tego miejsca, dla tych co czytali książkę, coś niesamowitego. Tutaj nic takiego nie czułem. Muzyka - To że nie stworzono czegoś na poziomie Enya - główny motyw, to chyba nie ma co się czepiać, bo z czym do ludzi, ale że w ciągu całego filmu tylko jedna klimatyczna melodia wpadła mi w ucho to już porażka. Porażka tym większa że oglądałem wczoraj, a dzisiaj nawet nie pamiętam w którym momencie była ta muzyka. Na plus sceny z gollumem, były zagadki, więc nie pokpili sprawy. Za dużo banalnych tekstów Gandalfa o miłości, wierze itp., miałem lekkiego facepalma jak to leciało. Celowo nie patrzyłem na zegarek na seansie i muszę przyznać że miałem lekkiego zonka jak się film skończył, myślałem że jeszcze trochę potrwa, także oglądało się ogólnie całkiem ok. Widoczki piękne. Dwie najbardziej pamiętne sceny: - Jak Gandalf częstuje Radagasta zielem - Jak Gollum zgaduję jedną zagadkę - zdecydowanie orgazm. Nie ma bata że to nie było zamierzone. Mam jeszcze jedno pytanie do znawców Śródziemia. Pamiętam że czytając Hobbita przeciwnikami były (zwłaszcza w jaskiniach) gobliny, chyba dosyć wysokie i inteligentne. We władcy pierścieni natomiast mowa była tylko o orkach, bezmózgie mięso armatnie. Tolkien zamienił jednych na drugich, czy też to są oddzielne gatunki, występujące w innych okolicach? Cytuj
Moldar 2 260 Opublikowano 13 stycznia 2013 Opublikowano 13 stycznia 2013 (edytowane) Nie ma co porównywać do lotra, bo hobbit jako książka to bajka, dopiero władca podszedł do tematu poważniej. I tak trzeba być zadowolonym, bo w książce były komiczne momenty, które na szczęście Jackson zmienił. Jak choćby moment z trollami, gdzie w książce dali się złapać jak dzieci. Dla mnie minusem jest zbyt szybkie złapanie odwagi przez Bilba, tu niby strach, a potem napieprza mieczykiem. Co do orków i goblinów, to w hobbicie są tylko gobliny, we władcy zmieniono ich na orków. Tyle, że jest sporo odmian tej rasy, jak te z morii np. I te co widzieliśmy w hobbicie. Dawno nie czytałem książki, wię mogę się mylić Edytowane 13 stycznia 2013 przez Moldar Cytuj
Hal Emmerich 274 Opublikowano 13 stycznia 2013 Opublikowano 13 stycznia 2013 (edytowane) Gobliny i orkowie to jedna i ta sama rasa. W późniejszym etapie twórczości, po wydaniu Hobbita, Tolkien zrezygnował z terminu 'goblin' i przekształcił go na autorskie określenie - ork. Słowo 'goblin' funkcjonowało już wcześniej w kulturze, a autor pragnął by mitologia Śródziemia ufundowana było na własnej, całkowicie niezależnej terminologii. W 'Hobbicie' znaleźć można więcej takich wtrętów kulturowych. Poza 'goblinem' występują też takie słówka jak 'golf' czy 'popularny'. Późniejszy Tolkien odszedł od tego zabiegu, gdyż burzyło to iluzję misternie wykreowanego świata. Edytowane 13 stycznia 2013 przez Hal Emmerich Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 15 stycznia 2013 Opublikowano 15 stycznia 2013 Genialny film, dokładnie to czego się spodziewałem, do tego byłem jedyną osoba w kinie. Kino o 13 sam miód Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 16 stycznia 2013 Opublikowano 16 stycznia 2013 ja 2 dni temu byłem kolejny raz, znowu na 2D (być moze za 3 razem zdecyduje sie na imaxa) i za drugiem razem podobało mi sie jeszcze bardziej film jest świetny i spełnia moje nadzieje wygórowane po trylogi lotra troche wkurzają dziecinne momenty, i wygląd niektórych krasnoludów (mało krasnoludzki) , ale to jednak drobiazgi, całość jest super no i piosenka podczas napisów (pewnie większość poleciała do kibla i jej nie usłyszała) http://www.youtube.com/watch?v=tqnSoTgjBrg Cytuj
Kasia W 0 Opublikowano 17 stycznia 2013 Opublikowano 17 stycznia 2013 Oglądałam i polecam!!! Kiedy wychodzi druga część? Cytuj
bartiz 1 619 Opublikowano 28 lutego 2013 Opublikowano 28 lutego 2013 The Hobbit An Unexpected Journey 2012 1080p BluRay X264-SPARKS Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.