U2

[Mordechay 680]

Kur.wa

 

Zawiodłem się.Poczułem się jak klient drugiej klasy, któremu sprzedają (pipi) w złotej szkatułce.

Jedna z najmniej udanych płyt u2, jedynie 2 (no dobra 3 z hakiem) utwory są warte posłuchania-wspomniany wyżej Magificient, No Line On The Horizon i Stand Up Comedy.Cały album brzmieniem przypomina "Pop".Spejalnie czekali z premierą żeby nie konkurować w tym samym czasie z Coldplay, ale jak dla mnie Brytole wypadli o wiele lepiej.

 

Jeśli Bono i ekipa planują nagrać w przyszłości kolejne albumy i mają one trzymać podobny poziom do No Line to wolę żeby zeszli ze sceny.

 

"How To Dismantle An Atomic Bomb" ftw!

 

Kur.wa.<ściana>

Edytowane 20 lutego 2009 przez Mordechay

[aux 3 807]

Zgadzam się że Coldplay wypadł dużo lepiej. Nowe U2 słucham non-stop i generalnie jestem rozczarowany. Nie będę jednak jeździł po tym albumie, bo ma on swoje wielkie momenty. No i w ogóle lubię te ich stałe patenty. Ale nie tak miało być. Miało być ostro, nowocześnie, inaczej niż ostatnio. Miało być świeżo. Tymczasem rockową wersję piosenki NLOTH wrzuca się jako B-side, a na płycie ląduje wersja popowa, moim zdaniem gorsza. Ludzie którzy słyszeli wstępny materiał twierdzą, że był lepszy bo był ostry i miażdżył uszy. U2 najwidoczniej tak bardzo się przestraszyło porażki z POPem, że wolą się nie wychylać. Szkoda. Z takim statusem mogliby nagrywać co tylko chcą, tak jak to robią Radiohead. Wierzyłem że tym razem dostaniemy coś rewolucyjnego na miarę Achtung Baby, Teraz już wiem że to niemożliwe.

 

Jest jednak kilka perełek, a są to moim zdaniem:

 

1: Magnificent

2: No Line On The Horizon ver2

3: Stand Up Comedy

4: Breathe

 

Na plus zaliczam też Moment Of Surrender i Get On Your Boots.

 

[Mordechay 680]

Koncert u2 w Polsce potwierdzony :DD

 

6 sierpnia, Chorzów, Stadion Śląski (dla mnie bomba, mam 2 kilosy do stadionu x] )

 

Więcej pod tym linkiem

http://forum.u2.com.pl/viewtopic.php?f=29&t=2555

[django 549]

koncert na remontowanym stadionie, powodzenia

[Gość MasterShake]

scena ma byc jakas elo360 czyli jak sie zle siadzie to bedzie mozna du.pe bono poogladac

[J.D 0]

Podobno trochę chu.jem wieje. Przesłuchał już ktoś?

chyba ty

 

trzeba być głuchym aby stwierdzić ze to słaby album, czy też słabszy od poprzednich wydanych przez u2

 

I wiem ze to dział underground i nie wypada się przyznawać że słucha sie takich nie underground'owych rzeczy jak u2, ale ty Mordechay bedący fanem u2 piszesz ze "Zawiodłem się.Poczułem się jak klient drugiej klasy, któremu sprzedają (pipi) w złotej szkatułce." żał po prostu że próbujesz przypodobać sie tu towarzystwu, a naprawde podoba cie sie ta płyta...

 

"Nikt nie zaprzeczy, że U2 ugruntował sobie pozycję jednego z największych zespołów w historii rocka". Może i Coldplay ostatnim albumem wypadł lepiej ale za całokształt twórczości wyżej o wiele więcej cenie sobie U2

[Osaka 4]

Ohoho. Wieje ch.ujem ostro i tyle w temacie. Ugrzali kolejną kupę dla nastoletniego tłumu, żeby pogadać przy okazji, ze w Afryce jest źle. Może wygłodzone murzyńskie dzieci wezmą te płyty, aby sobie zrobić z nich buty.

 

U2 ma fajne płyty, ale to są te z początku ich kariery. Ostatni dobry to był Joshua Tree, resztę mogliby sobie darować. Może jeśli Bono teraz popełniłby samobójstwo to uratowałby zespół.

Edytowane 17 marca 2009 przez Osaka

[Mordechay 680]

Podobno trochę chu.jem wieje. Przesłuchał już ktoś?

I wiem ze to dział underground i nie wypada się przyznawać że słucha sie takich nie underground'owych rzeczy jak u2, ale ty Mordechay bedący fanem u2 piszesz ze "Zawiodłem się.Poczułem się jak klient drugiej klasy, któremu sprzedają (pipi) w złotej szkatułce." żał po prostu że próbujesz przypodobać sie tu towarzystwu, a naprawde podoba cie sie ta płyta...

 

"Nikt nie zaprzeczy, że U2 ugruntował sobie pozycję jednego z największych zespołów w historii rocka". Może i Coldplay ostatnim albumem wypadł lepiej ale za całokształt twórczości wyżej o wiele więcej cenie sobie U2

 

Nieeeee, przejrzałeś mnieee!

 

Po co miałbym sie przypodobac komus?Tak jakby mi zalezalo na opinii tutaj.Stwierdzam po prostu ze jedynie 3 kawalki podchodza pod moj gust muzyczny i tyle, a ty sobie dorabiasz jakies historie do tego. Z płyt "How to Dismantle an Atomic Bomb"

i "Joshua Tree" uwielbiam wszystkie utwory, a "No Line" lezy u mnie na połce z tymi mniej udanymi albumami jak "Zooropa" czy "Pop".

I nie baw sie dżejdi w pseudopsychoanalityka wiecej.

 

A dałem ten topic do untergruntu, bo były tez inne, tak samo untergruntowe zespoły jak np. Coldplay.;]

 

Bilety na koncert w sprzedaży od 20.03.09 (piatek) godz. 00.01.

Edytowane 18 marca 2009 przez Mordechay

[Gość MasterShake]

ceny fajne

[Mordechay 680]

Już jutro (czwartek) koncert na śląskim, na którym będę.

Jeśli ktoś chciałby się umówic przed koncertem albo po prostu nie zna za bardzo okolicy to walić do mnie pmki, jako ze mieszkam blisko stadionu.

 

 

 

Wiadomo, że na Chorzowie do setlisty dolączy "New Years Day" dedykowany Polakom i Wałęsie, co oznacza, że odbędzie się akcja "flaga".

 

 

2009-08-01: Ullevi Stadion - Gothenburg, Sweden

Setlist:

 

1. Breathe

2. No Line On The Horizon

3. Get On Your Boots

4. Magnificent

5. Beautiful Day / Blackbird (snippet)

6. New Year's Day

7. I Still Haven't Found What I'm Looking For / Movin' On Up (snippet)

8. Stay (Faraway, So Close!)

9. Unknown Caller

10. Electrical Storm

11. City Of Blinding Lights

12. Vertigo

13. I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight / O Come All Ye Faithful (snippet)

14. Sunday Bloody Sunday

15. Pride (In The Name Of Love)

16. MLK

17. Walk On / You'll Never Walk Alone (snippet)

18. Where The Streets Have No Name

19. One

 

encore(s):

20. Ultra Violet (Light My Way)

21. With Or Without You

22. Moment of Surrender