Skocz do zawartości

Castlevania: Lords of Shadow


Hela

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mr. Blue
Opublikowano

Na myśl przychodzą mi tylko Dante Inferno i Wolverine: Origins.

Opublikowano

Ocena 7.5 = nie kupuję ;) A tak na serio sami widzicie jak to jest. Jeden twierdzi że demo trwa 10min, drugi zaś 20. Podobnie jest z ocenami. Gamespot dał 7.5, w sumie wymienione przez nich wady nie stanowią dla mnie większego problemu. Zalet jest dużo więcej. Inne portale dały 9. Natomiast bardziej "zakręcona" jest ocena Gametrailers:

 

Story: 8.6

Design:7.1

Gameplay: 8.4

Presentation: 9.0

 

Overall: 7.9

 

No cóż... Niedługo zagramy i okaże się jaka gra jest ;)

 

Jeśli chodzi o walkę w Lords of Shadow i zarzutów iż bardzo przypomina God of War. Niestety/stety system walki ("łańcuch") musi przypominac walkę z GOW. Dla mnie to nie jest minus :P

Opublikowano (edytowane)

A sam God of War powstał na bazie Ninja Gaiden i DMC. Castlevania będzie na pewno bardziej zróżnicowana niż przygody Kratosa. Na dostępnych z gry materiałach można dostrzec bogactwo każdej z pokazywanych lokacji. Graficzne Lords of Shadow na pewno nie dorówna God of War III ale kwestia gameplay'u, złożoności rozgrywki i design'u tnie jest aż tak jednoznaczna.

Edytowane przez NEMESIS US
Opublikowano

Nie przesadzajmy z naduzywaniem niektorych slow(klon, kopia, kalka) bo jak tak dalej pojdzie to wszystkie FPS'y to kalka Wolfenstein'a/Dooma ;)

Ocena 7.5 jest dobra ocena, a te minusy(troszke w sumie wymuszone IMO) raczej nie odwioda od zakupu gry juz zdecydowanych :)

Opublikowano (edytowane)

Nie przesadzajmy z naduzywaniem niektorych slow(klon, kopia, kalka) bo jak tak dalej pojdzie to wszystkie FPS'y to kalka Wolfenstein'a/Dooma ;)

Ocena 7.5 jest dobra ocena, a te minusy(troszke w sumie wymuszone IMO) raczej nie odwioda od zakupu gry juz zdecydowanych :)

 

Najgorsze jest to że takie "rewelacje" często wypisują "autorytety" z np: Gamespot itp. portale. Ktoś napisze: "Ale ja nie grałem w poprzednie Castlevanie", a ja na to: "Wujek Google nie boli, youtube także". Można szybko sprawdzic jak wyglądała historia tego typu gier i kto najpierw od kogo KOPIOWAŁ :D

Edytowane przez Popa
Opublikowano

A sam God of War powstał na bazie Ninja Gaiden i DMC. Castlevania będzie na pewno bardziej zróżnicowana niż przygody Kratosa. Na dostępnych z gry materiałach można dostrzec bogactwo każdej z pokazywanych lokacji. Graficzne Lords of Shadow na pewno nie dorówna God of War III ale kwestia gameplay'u, złożoności rozgrywki i design'u tnie jest aż tak jednoznaczna.

 

O właśnie zgadzam się w 100 %.

  • Minusik 1
Opublikowano

A sam God of War powstał na bazie Ninja Gaiden i DMC. Castlevania będzie na pewno bardziej zróżnicowana niż przygody Kratosa. Na dostępnych z gry materiałach można dostrzec bogactwo każdej z pokazywanych lokacji. Graficzne Lords of Shadow na pewno nie dorówna God of War III ale kwestia gameplay'u, złożoności rozgrywki i design'u tnie jest aż tak jednoznaczna.

 

O właśnie zgadzam się w 100 %.

 

Pamiętacie grę pt. "Rygar" na Ps2 ? Trochę podobny klimat do GOWa i "łańcuch: :P Tyle że gra pojawiła się dużo wcześniej od GOWa. Zresztą jest to "rówieśnik" Castlevanii. Gra ma 8 bitowe korzenie.

Opublikowano

Od jakiegoś czasu mam gdzieś oceny. Mogę przeczytać i pooglądać by wyciągnąć coś dla siebie, ale nie sugeruje się nimi.

 

ja wolę przeczytać coś o grze i pooglądać obrazki/filmy, bowiem ocena jest indywidualna, co świetnie pokazuje przykład Prince of Persia(chodzi mi o opinie zg(RED.)ów w recce).

Opublikowano

Coś mi się wydaje że facet który zrecenzował Castlevanie Lords of Shadow jest fanem gier Igarashiego. Castlevania Harmony of Despair dostała również taką samą ocenę co Lords of Shadow. Kto napisał recenzję Harmony of Despair ? Odp. ta sama osoba. Ciężko mi uwierzyc by Castlevania LoS była na mniej więcej takim samym poziomie co Hod. Wiadomo że inaczej się patrzy na gry wydawane na XL/PSN, ale... W produkcję Castlevanii LoS włożono dużo wysiłku, natomiast w HoD absolutnie nie.

Opublikowano (edytowane)

Przyjemna gierka, podoba mi się klimatyczne przedstawienie fabuły (narracja + filmiki). Sama gra również niesamowicie klimatyczna. Kupię, jak stanieje.

 

P.S. Mam wrażenie, że wycie wilków w "drugiej" części dema (o przebudzeniu Gabriela) jest żywcem wyjętę z MGSa :D Tylko czekałem aż pojawi się Sniper Wolf

Edytowane przez ShtaS
Opublikowano (edytowane)
Jaki Castlevania ma niby zróżnicowany gameplay? Co tutaj jest, czego nie miał niby GOW?

 

Jazda na tym koniu to niezła zrzyna z lotu na Pegazie, nawet QTE podobne.

 

 

Tutaj nie chodzi o to co ma Lords of Shadow w porównaniu z Kratosem. Castlevania łączy w sobie cechy God of War, Symphony of the Night i nieco Shadow of the Colossus. Dzięki temu mamy choćby zupełnie inny design i właśnie zróżnicowanie lokacji. Co jeden materiał mogliśmy ujrzeć jakieś nowe lokacje. Owszem, gameplay nie jest żadną rewolucją ale w tej grze nie chodzi raczej o wytyczanie nowych szlaków tylko wykorzystywanie sprawdzonych rozwiązań we właściwą stronę. Castlevania: LoS jest tego dobitnym przykładem. Uncharted też nie wnosiło zbyt wiele do gatunku a okazało się hitem. Analogiczna sytuacja ma miejsce teraz.

Edytowane przez NEMESIS US
  • Plusik 1
Opublikowano

Jak zacząłem czytać, ze to GOW Killer to byłem bardzo ciekawy poziomu dema gry.

Demo krótkie niezwykle. Dla mnie opadu szczęki nie ma, nie zachęca jakoś specjalnie do wydania 200 zł. Graficznie rewelacji nie ma.

Kratosa tak łatwo nie da się pobić :thumbsup:

Opublikowano (edytowane)

Ale tutaj i GoW2 wymięka moim zdaniem jeżeli chodzi o różnorodność lokacji. No wystarczy popatrzeć na gameplaye tak odmiennych całkowicie GoW2 nie miał lokacji (z całym szacunkiem).

 

Co do zróżnicowanego gameplayu fakt faktem, że każdy tu się wypowiada póki co tylko na podstawie filmików (bo demo to tylko 5 minut na krzyż walki). Ale gołym okiem widać, że szykuje się większe zróżnicowanie niż w GoW-ach a szczególnie niż w trójce. Choćby nawet element który podają w reckach a którego GoW na dobrą sprawę nigdy nie miał (żaden GoW) mianowicie eksploracja. W Gow-ach jesteśmy prowadzeni za rączkę, no bo przecież nie liczę jakiejś tam króciutkiej odnogi prowadzącej do skrzynki czy klucza. W Castlevanii mamy podobno wielki świat do eksplorowania.

 

To pierwsza przewaga Castlevanii na temat większego zróżnicowania. Dalej elementy platformowe, skoki itd. wydają się być bardziej różnorodne. Dzisiaj przeglądałem piąte przez dziesiąte reckę GT i akurat natrafiłem na pokaz skoków, akrobacji które strasznie przypominały te z trylogii PoP-a. Od razu widać, że ten element jest lepiej pokazany, rozwinięty niż w GoW-ie. Bo nie powiesz mi, że akrobacje - elementy zręcznościowe platformowe w PoP-ie wyglądają i działają tak samo jak w Gowie. PoP zjada pod tym względem GoWa całkowicie inny poziom wtajemniczenia.

 

Walka nie wiem nie wypowiadam się. Tu perfidnie trzeba zagrać żeby zacząć przyrównywać.

 

Ale na przykład pakowanie postaci, broni, nauka nowych skillów też wydaje się być bardziej rozwinięta i ambitniejsza niż w GoW-ach.

 

Poza tym jeszcze odnośnie klonowania ja tu nie widzę żadnego klonu a co najwyżej czerpanie najlepszych - poszczególnych elementów z danych gier. Plus dodanie swojego bo taki design miejscówek, przeciwników (filmik na końcu dema), muzyka czy ogólny klimat to własny styl. I to najważniejsze... gra wydaje się mieć własną duszę, własny charakter.

 

99% gier które teraz wychodzą to klony jakiś gier lub klonują elementy z jakichś gier. Uncharted, Bioszok, Mafia, RDR, DR2, Killzone, GT5 ITD.

 

Chyba tylko LBP i Heavy Rain przychodzą mi do głowy jako gry unikatowe. Zresztą czekam aż ogram full wersję wtedy można porównywać albo i nie bo gra zapowiada się na odrębny produkt.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Akurat w temacie takiego parkoura to POP w ogóle jest bezkonkurencyjny. Latanie po ścianach, odbijanie się od dwóch równoległych ścian i wskakiwanie wyżej itd.

 

Zobaczymy jak to będzie z tą eksploracją, bo ja tutaj też jak na razie widzę jedną drogę.

 

Co do skillów to też trzeba poczekać, aż się zagra w pełną wersję, ale i w GOW 3 można było poszaleć przywołując różne summony z broni Hadesa.

 

Aha, jeszcze co do walki, ten rollup wygląda słabo i jest jakiś powolny, w walce raczej się nie przydaje, lepiej blokować.

Opublikowano (edytowane)

Hehehe nie no te przyzywanie dusz szponami Hadesa to ... chyba tylko raz pozmieniałem żeby zobaczyć jak wyglądają. Ale fakt trzeba ograć fulla żeby konkretnie pisać.

 

Natomiast roll jest dobry imo nawet bdb co pokazują walki z tymi większymi wilkołakami. Cała walka opiera się na rollach i imo sprawdza się świetnie tylko głupotą jest, że pod tym samym przyciskiem jest blok i ten niby "counter". Znaczy counter pod blokiem to norma ale roll - już nie.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Mnie interesuje, czy jak będą inne bronie, to czy też jak w GOW będą potraktowane "tak sobie" i lepiej będzie korzystać ze standardowego bicza.

 

W tym elemencie DMC jest dla mnie właśnie najlepszy, tam każdą bronią da się dobrze wymiatać i każdą można zastąpić.

Opublikowano

Pod względem oręża to chyba Ninja Gaiden rządził;) Czekam na tą Castlevanię bo i mnie się wydaje, że gra ma potężny klimat (co z tego że inspirowany, byle był spójny!). Zasysam demo właśnie więc jutro obczaję co i jak. Trochę mnie zastanawiają te skrajne oceny ale kurcze chyba wydam tą kasę i zdobędę grę na premierze:p

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...