Wiolku 1 592 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Nie wierze! nie ma tematu o tym przełomowym i genialnym zespole ?!!? Widzę posty o różnych badziewiach uznających się za band a nie ma o "twórcach rytmu" ? No bez jaj! Wspomogę się W. The Prodigy – brytyjski zespół tworzący muzykę elektroniczną. Ich muzyka składa się z rozmaitych stylów, począwszy od rave we wczesnych latach 90., po dance, big beat i industrial z elementami punkowego wokalu w późniejszych latach. Obecnie zespół tworzą: Liam Howlett (kompozytor), Keith Flint (tancerz/frontman/wokalista) oraz Maxim Reality (wokalista/frontman). W latach 1990 do 2000 do zespołu należał tancerz Leeroy Thornhill, a we wczesnych latach istnienia The Prodigy występowała także wokalistka i tancerka Sharky. The Prodigy początkowo zaistnieli na undergroundowej scenie rave, pod początek lat 90., ale już wkrótce osiągnęli światową sławę. Jedne z ich najbardziej znanych utworów to: "Out of Space", "Smack My Bitch Up", "No Good (Start the Dance)", "Breathe", "Firestarter", "Poison" oraz "Voodoo People". W księdze Guiness 2000 Prodigy zostało wpisane przy dwóch rekordach. To chyba mój ulubiony zespołek, płyta "The Fat of the Land" często śmiga na głośnikach, muza ta mnie pobudza i daje za.(pipi)istego powera. Grupa także dla mnie była znana kiedyś tylko ze swoich flagowych kawałków, jednak po wsłuchaniu się w ich dyskografię znalazłem wiele wspaniałych bitów. A co wy o nich sądzicie? 23.09. mamy ich koncert w Polsce a mnie tam nie będzie No i jakoś już jadą porządnie z materiałem do nowej płyty. Cytuj
Gość Opublikowano 21 sierpnia 2008 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Prodigy jest IMO srednie. Szybko sie nudzi. Cytuj
Gość Ofeck Opublikowano 21 sierpnia 2008 Opublikowano 21 sierpnia 2008 To chyba mój ulubiony zespołek, płyta "The Fat of the Land" często śmiga na głośnikach, muza ta mnie pobudza i daje za.(pipi)istego powera. Grupa także dla mnie była znana kiedyś tylko ze swoich flagowych kawałków, jednak po wsłuchaniu się w ich dyskografię znalazłem wiele wspaniałych bitów. A co wy o nich sądzicie? 23.09. mamy ich koncert w Polsce a mnie tam nie będzie No i jakoś już jadą porządnie z materiałem do nowej płyty. Przeciez wystapia na Coke Live Festival, swoja droga troche za czesto graja w polsce, kiedys to bylo wydarzenie a teraz to chleb powszedni hehe, a plyta Fat of the Land znajduje sie w moim prywatnym top 10 Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Autor Opublikowano 21 sierpnia 2008 Prodigy jest IMO srednie. Szybko sie nudzi. Jak dla kogo, słucham muzy tego zespołu od chyba 7 lat i W OGÓLE mi się nie nudzi.Np. Firestarter nigdy mnie nie zemdli. KLIK i KLIK2 prawdopodobnie kawałki z nowej płyty kapią zad Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Widzę posty o różnych badziewiach uznających się za band a nie ma o "twórcach rytmu" ? No bez jaj! Co miałeś na myśli pisząc o badziewiach? Bo u nas tylko przez pomyłkę przechodzi jakaś wiksa i manieczki, reszta jest ostro cenzurowana. Co do Prodigy. Przełomowi byli, trzeba przyznać. Wyprodukowali całą masę hitów, mieli wpływ na rozwój muzyki elektronicznej, ale czy są "twórcami rytmu"? Ostatnia płyta mimo, że inna od pozostałych to uważam ją za genialną. Polecam granie na konsolce w powiedzmy Burnouta i odpalenie Always Outnumbered, Never Outgunned. Miazga. Co do starych płyt to mam do nich sentyment, ale włączając The Prodigy Experience aż się zaśmiałem. Happy Hardcore, Rave i te klimaty. Wtedy mnie to bawiło teraz też, ale inaczej. Ogólnie bardzo ich lubię, remix Pendulum utworu Voodoo People jest jednym z najgenialniejszych IMO remiksów sceny d'n'b. A solowa płyta Maxima to nieporozumienie. JEDEN fajny utwór z wokalistką Skunk Anansie Skin, reszta niech zostanie milczeniem. A płyty Fallen Angel nie słuchałem. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Autor Opublikowano 21 sierpnia 2008 Zając chodzi mi ogólnie o to całe forum, gdzie widzę wiele mnie uznanych zespołów z osobnymi tematami. I dużo z nich uznaję za badziewie choć jestem bardzo otwarty na praktycznie każdy rodzaj muzy. Cytuj
Cerb 7 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Zając chodzi mi ogólnie o to całe forum, gdzie widzę wiele mnie uznanych zespołów z osobnymi tematami. I dużo z nich uznaję za badziewie choć jestem bardzo otwarty na praktycznie każdy rodzaj muzy. Duzo tematow o zespolach ? Na XTC ? Bo chyba tylko to bierzemy pod uwage, jedyny zakatek na forum gdzie pisze sie o electronice (plus jakis temat w Underze) Jean Michelle Jarre Venetian snares Ja widze tylko dwa, rzeczywiscie porazajaca ilosc. A ze nie lubisz tych wykonawcow to wpolczuje moze kiedys otworzysz sie na tyle ze bedziesz w stanie ogarnac ich tworczosc. Co do samego Prodigy to slucham ich odkad tylko powstali i mialem mozliwosc uslyszenia pierwszych kawalkow (gdzies 1995 rok) i owszem bardzo mi sie podoba to co stworzyli. A wspomniany "The fat of the land" tez jest w moim top 10 a moze i 5. Podoba mi sie tez to ze nie stoja w miejscu jezeli idzie o muze, chociaz fakt ze przez te experymenty nie wszystko trafia w moje gusta ale da sie zyc. Cytuj
Gu666u 0 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Polecam theProdigy na żywo- przerabiają publikę na mielone Nowe wałki kopią zad, powrót do stajli z Fat Land. A o badziewiach wiolku, to tu nikt nie prawi. Może kiedyś załapiesz że muzyka elektroniczna nie zamyka się na rave, post rave i big bitowo-hardkorowych połamańcach. Zakres elektroniki jest tak szeroki że nikt nie jest w stanie tego ogarnąć. W każdym Nurcie i gatunku znajduje się zaje bisty potencjał, trzeba tylko potrafić się na niego otworzyć. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Autor Opublikowano 21 sierpnia 2008 Ludzie mi chodziło o CAŁE FORUM! Rock, Hip hop , elektronika , wszytko co jest ,naprawdę przeszukując te tematy natrafiłem na takie gruby co pierwszy raz je widzę na oczy. Tym bardziej właściwym wydawało mi się stworzenie tematu o zespole, który zna chyba praktycznie każdy człowiek "naszego" pokolenia choć trochę interesujący się muzyką.Cerb akurat Jeana dosyć lubię, i naprawdę lubię też elektro, jak i wiele innych gatunków. Cytuj
kold 8 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Opublikowano 21 sierpnia 2008 Prodiz rzondzi. Gdzie te imprezy rejwowe z czystym xtc, wielogodzinnym tancem w opuszczonych fabrykach itd. Specyficzny brytyjski klimat zurbanizowanej dziczy. Wielka toczaca, a pedzaca jak stado bawolow impreza. RAVE! Generalnie Prodiz to muza do ostrej, ekstatycznej napier.dalanki. Ale nawet przy machaniu lopata tez sie nadaje wprost wybornie. Leci cos wolnego, zwalniam. Prodiz... Breathe with me! No Good, Hot Ride <orgazm> Cytuj
Gu666u 0 Opublikowano 22 sierpnia 2008 Opublikowano 22 sierpnia 2008 (edytowane) Już nie słucham prodziawy w pracy, bo głupawki dostawałem. We Wrocku jeszcze jest taka fajna oldskulowa miejscówa, zwie się Browar mieszczański. Stary opuszczony browarek. Tam to się dopiero potańcówy odbywają ........................................ <--- Tu byl link do nowego traka prodidżi, jeno nie raczyłem zauważyć że to samo jest 5 postów wyżej </ketonal mode off> Edytowane 22 sierpnia 2008 przez Gu666u Cytuj
Timmy 1 800 Opublikowano 24 sierpnia 2008 Opublikowano 24 sierpnia 2008 Koncert na Coke Live był wspaniały! . Świetny tracklist , cały skład w doskonałej formie , 80 minut czystej adrenaliny . Stare dobre The Prodigy wraca! i oto chodzi . World is on fire! Cytuj
wlad 0 Opublikowano 24 sierpnia 2008 Opublikowano 24 sierpnia 2008 naprawdę przeszukując te tematy natrafiłem na takie gruby co pierwszy raz je widzę na oczy. no i o czym to swiadczy... ? Cytuj
Gość Opublikowano 24 sierpnia 2008 Opublikowano 24 sierpnia 2008 (edytowane) Z raveowych klimatow to ja wole wiem wixa Edytowane 24 sierpnia 2008 przez Gość Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 24 sierpnia 2008 Autor Opublikowano 24 sierpnia 2008 naprawdę przeszukując te tematy natrafiłem na takie gruby co pierwszy raz je widzę na oczy. no i o czym to swiadczy... ? Świadczy to o tym, że są naprawdę mało znane, co nie znaczy, że mogą być nie dobre. Cytuj
ghost. 60 Opublikowano 24 sierpnia 2008 Opublikowano 24 sierpnia 2008 Ja bym raczej powiedział, ze, jak juz Cerb wcześniej wspomniał, jesteś ubogi muzycznie - fakt, że jest sporo dużo lepszych bandów, o istnieniu których pojęcia nie masz, oraz sporo całkiem popularnych, o których nigdy nawet nie słyszałeś, świadzy tylko o Tobie. Cytuj
Wyso 18 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 To moj ulubiony zespol. Bylem na ich koncercie w katowickim spodku (2.05.2006). MASAKRA!!! Zawsze chcialem ich zobaczyc na zywo. Kiedy przyjechali bodajze w 1997 roku do Polski bylem jeszcze za maly zeby pojechac na ich koncert. Od tamtego czasu minelo sporo czasu i gdy tylko uslyszalem pierwszego newsa o ich koncercie ktory mial sie odbyc w Polsce to o niczym innym nie myslalem byleby tylko tam pojechac. Tak sobie pomyslalem, ze skoro przed 2006 rokiem w Polsce byli az 10 lat temu to druga taka okazja moze sie nie powtorzyc. Okazuje sie, ze Prodzize przyjezdzaja teraz do Polski co roku (2007 Creamfields, 2008 Coke Live Festiwal). Moze za rok przyjada w moje strony na mazury The Prodigy wydalo ostatnio reedycje dwoch pierszych albumow: Experience i Music For The Jilted Generation. Oficjalna data premiery miala miejsce 4 sierpnia. "Experience - Expanded" Tracklista CD 1 Jericho (Remastered) Music Reach 1/2/3/4 (Remastered) Wind It Up (Remastered) Your Love (Remix) (Remastered) Hyperspeed G-Force Part 2(Remastered) Charly Trip Into Drum And Bass Version (Remastered) Out Of Space (Remastered) Everybody In The Place 155 And Rising (Remastered) Weather Experience (Remastered) Fire Sunrise Version (Remastered) Ruff In The Jungle Bizness (Remastered) Death Of The Prodigy Dancers Live (Remastered) CD 2 Your Love (Remastered) Ruff In The Jungle Bizness (Uplifting Vibes Remix) (Remastered) Charley (Alley Cat Remix) (Remastered) Fire (Edit) (Remastered) We Are The Ruffest (Remastered) Weather Experience (Top Buzz Remix)(Remastered) Wind It Up (Rewound)(Remastered) G-Force (Energy Flow) (Remastered) Crazy Man (Remastered) Out Of Space (Techno Underworld Remix) (Remastered) Everybody In The Place (Fairground Remix) (Remastered) Android (Remastered) Out Of Space (Live From Pukkelpop 2005) (Remastered) "More Music For The Jilted Generation" Tracklista CD 1 Intro (Remastered) Break & Enter (Remastered) Their Law (Featuring Pop Will Eat Itself) (Remastered) Full Throttle (Remastered) Voodoo People (Remastered) Speedway (Theme From Fastlane) (Remastered) The Heat (The Energy) (Remastered) Poison (Remastered) No Good (Start The Dance) (Remastered) One Love (Edit) (Remastered) 3 Kilos (Remastered) Skylined (Remastered) Claustrophobic Sting (Remastered) CD 2 Voodoo People (Radio 1 Maida Vale Session) Poison (Radio 1 Maida Vale Session) Break & Enter (2005 Live Edit) Their Law (Live At Pukkelpop) No Good (Start The Dance) (Bad For You Mix) (Remastered) Scienide (Remastered) Goa (The Heat The Energy, Part 2) (Remastered) Rat Poison (Remastered) Voodoo People (Dust Brothers Remix) (Remastered) Nowy album ma wyjsc jeszcze w tym roku. Bedzie sie nazywal: "Take me to the hospital" Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Jestem ciekaw jaki będzie nowy album. Pojadą po bandzie jak z Always Outnumbered, Never Outgunned czy bardziej w stare klimaty. Wie ktoś jak się sprzedała AONO? Bo jeśli dobrze to byłby jakiś wyznacznik. Niech zrobią całą płytkę z chłopakami z Pendulum... Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Autor Opublikowano 25 sierpnia 2008 Ja bym raczej powiedział, ze, jak juz Cerb wcześniej wspomniał, jesteś ubogi muzycznie - fakt, że jest sporo dużo lepszych bandów, o istnieniu których pojęcia nie masz, oraz sporo całkiem popularnych, o których nigdy nawet nie słyszałeś, świadzy tylko o Tobie. Ja uważam siebie za wyjątkowo nie ubogiego muzycznie.Słucham chyba każdego gatunku muzycznego(nie wnikam w jakieś hybrydy, uogólniam), w każdym po kilkanaście twórców, zespołów. I naprawdę np. porównując się do np. ludzi z mojej na szczęście już byłej szkoły widzę, że mam bardzo otwarty umysł na nowe gatunki, nowe doświadczenia.W 95% ludzie których tam znałem słuchali co najwyżej 2-3 gatunków ,(przede wszystkim "manieczki" i "Energy", to już dla nich były chyba osobne gatunki lol), a gdy próbowałem ich załapać np. na Radiohead to się bardzo ładnie krzywili i uznawali mnie za wariata.Jeden był tylko Michał taki, bardzo uzdolniony gitarzysta, który to mnie "naprowadził" na rock , metal itp. i chwała mu za to. DOBRA KONIEC OT Ta małpa oficjalniej już będzie na okładce ? Zaj.ebista jest . Cytuj
wlad 0 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 nie no szacun... nie sluchasz wixy, za to znasz kilkanascie najpopularniejszych zespolow, nieco tylko bardziej niszowych... prawdziwy z Ciebie meloman. Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Bez podjazdów proszę, bądźmy tolerancyjni. Lepiej doradź mu co ma słuchać, a nie krytykujesz. Jeśli dla niego znajomość kilku zespołów z danego gatunku jest rozeznaniem, jego sprawa. Ja znam dziesiąt wykonawców d'n'b i nadal uważam, że moje pojęcie jest względnie małe. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Autor Opublikowano 25 sierpnia 2008 nie no szacun... nie sluchasz wixy, za to znasz kilkanascie najpopularniejszych zespolow, nieco tylko bardziej niszowych... prawdziwy z Ciebie meloman. Wiem. koniec ot powtarzam. Cytuj
Wyso 18 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Ta małpa oficjalniej już będzie na okładce ? Zaj.ebista jest . Prawdopodobnie tak. Mnie tez sie podoba. Cytuj
Gu666u 0 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Jakoś tak mam że wszystkie małpy nieodłącznie kojarzą mi się z Monkey Drummerem Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.