Skocz do zawartości

Metallica


Obsolete

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie ściągałem wczesniejszych ripów tylko ten z GH teraz wiec nie mam porównania :)

 

A samo płyciwo niezłe, nie podnieciłem się ale materiał dobry jest :) Perka brzmi jednak duzo lepiej niz na poprzedniej płycie, gitarki świetne, wokal chu.jowy jak zawsze ;] Najlepszy kawałek to Suicide & Redemption, w życiu bym nie pomyślał że to kawałek Metalipy. w Tym ripie z GH jest dwa razy ten kawałek Suicide and Redempion (J.H.) i Suicide and Redempion (K.H.)

  • Odpowiedzi 515
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gość andertejker
Opublikowano

bo w tym pierwszym soloweczki gra Dżejms Hetfilt a w tym drugim szanowny Kirk Hemmett... ciekawe czy rzeczywiscie jest jakaś słyszalna różnica...

Opublikowano

Chu'jowa jakość tego ripa z GH może nie ma tej wojny szumów ale jest zaje'biście cicho i w ogóle syf.

Opublikowano

Dość długo czekałem na tę płytę,ale nie jako fan Metallicy,ale fan (albo raczej wyznawca ;) ) Roberta Trujillo i się srogo zawiodłem :( .Rany facet który wyprawiał takie cuda w Suicidal Tendencies i Infectious Grooves został zdegradowany do roli "trzeciego gitarzysty" .K....po tych obietnicach i gadkach jak to jest pełnoprawnym członkiem kapeli,"czwartym jeżdzcem" itp. spodziewałem się że w Mecie bas "zagada",a tu nic.Toż to przecież nagrywając "Down to Earth" dla Ozziego Rob pozwolił sobie na więcej i nagrał świetne,ciekawe partie mimo że tam od razu musiał poznać swoje "miejsce" w szeregu.

Nie jestem wielkim fanem Metallicy,ale kimś komu podobaja się ich niektóre numery więc oceniając to niejako "z boku" nie jestem zachwycony.Mam wrażenie zmęczenia materiału:niektóre riffy śa wałkowane i wałkowanie......itd,wokal wiadomo jaki i nie obchodzi mnie "że on duzo wypił ",Ozzy,Peter Wiwczarek,Tommy Araya,Gadzio też chlali a dają radę ;)

Opublikowano

Słuchałem jej, no i... nie jest rewelacyjna. Ale chyba lepsza. Na pewno inna. W przeciwieństwie do CD, na niej słychać OBIE gitary podczas solówek, jak i bas. Talerze oraz czasami wokal również brzmią wyraźniej. Ogółem brzmienie jest czystsze, klarowniejsze. Z drugiej strony niskie tony wydają się słabsze. W sumie mnie to wali, no ale jakbym kupił sam sobie CD to byłbym trochę niezadowolony. No ale to nie pierwszy taki przypadek.

Opublikowano
Nawet by mi się to podobało gdyby nie ... wokal Jamesa. Jest tak hooyowy że głowa boli. Początek utworu brzmi niezle a tu nagle - sru - wpada James ze swoim zwyklym wokalem. Są zespoly ze swoimi charakterystycznymi spiewakami, AC/DC, Iron Maiden, Cannibal Corpse:), Ozzy:), itd...

Ale James ma taki zwykły wokal niczym chłop z ulicy. Na każdej płycie spiewa swoim normalnym glosem nie zmieniajac go. Tak samo mówi i tym samym głosem spiewa.

 

wokal wiadomo jaki i nie obchodzi mnie "że on duzo wypił ",Ozzy,Peter Wiwczarek,Tommy Araya,Gadzio też chlali a dają radę ;)

(pipi) ludzie - że się tak delikatnie spytam - co Wy chcecie od wokalu Hetfielda? "Mało charakterystyczny? chłopski?" - ROTFL i tyle. Dzięki niemu słuchając Mety wiemy, że to Meta. Dzięki niemu fake, który na wiosnę popłynąl do netu udając Death Magnetic można było olać strumieniem po kilku wersach. Dzięki niemu rycząc "Master!" na koncertach, człowiek ma ciary na plecach. Ciężko mieć mu za złe, że ewoluował ze swoim głosem od nastolatka na Kill'em All do poważnego faceta w słusznym wieku 25 lat później - to dzieło natury, nie jego. Araya wydzierający się w najprostszy możliwy sposób ile płuca dają ma być przykładem szczytowych umiejętności wokalnych? O porównaniach do Petera czy CCorpse nawet nie wspominam, bo ręce opadają i brak komentarza... Dla mnie wokal Jamesa jest tak samo charakterystyczny, specyficzny i nierozerwalnie związany z tą jedną kapelą, jak Johnsona w AC/DC, Dickinsona w IM czy Ozzy'ego (który nota bene od długich lat jęczy tak samo, tylko gardło coraz starsze). Każdy z nich wyrobił sobie specyficzny styl śpiewania, specyficzne zaśpiewy, modulacje - i właśnie dzięki nim są kochani i rozpoznawalni. Nie wyobrażam sobie oczekiwania "nowego Hetfielda" na każdej płycie... Growling? Chórki Bon Jovi? Rapujące Linkin Park? Bez jaj... Juz sama logika podpowiada, że akurat wokalista w każdej kapeli ma prawo być dumny ze swego wyrobionego przez lata stylu (vide własnie Araya, Cavalera, Dickinson, Ozzy i wielu innych). Także Hetfield ma swój, czy się to/on (styl) komuś podoba czy nie - i tu gdzie jest, pasuje dokładnie taki, jaki jest... Co dobitnie udowadnia na Death Magnetic.

Opublikowano

Bucther mi nie chodzi o styl,manierę,czy barwę,ale o techniczne niedoskonałości.Niestety wyraznie słychać jak czasem "łapie boki " oraz braki "wygaru" z płuc .Podając przykłady Petera czy Araya'i nie chodziło mi o przedstawienie jakiś wzorców muzycznych czy tez wybitnych wokalistów ale o kogoś kto po tylu latach drze ryja,ale mimo wszystko robi to hmmmm.....jakby to nazwać,bardziej profesjonalnie ? ;)

Opublikowano

Parę linków

 

Metallica - That Was Just Your Life (02 Arena London)

http://pl.youtube.com/watch?v=TdUdzLP_FsU&...feature=related

 

Metallica-The Ecstasy of Gold/That Was Just Your Life-Berlin

http://pl.youtube.com/watch?v=PlcWucV5IHc&...feature=related

ten kawałek ma niezłe pier^*lniecie :)

 

Frantic - Metallica - Berlin 12/09/2008

http://pl.youtube.com/watch?v=l6h8yMt6BkA

 

I na koniec, najlepsza publiczność w akcji

Metallica - So What (live Pol.Chorzów 25.05.2008) z góry :P

http://pl.youtube.com/watch?v=jYb_CLHPKWg&...feature=related

 

For Whom the Bell Tolls in Chorzow

http://pl.youtube.com/watch?v=ToNF_qbHP0w

 

Opublikowano
Podając przykłady Petera czy Araya'i nie chodziło mi o przedstawienie jakiś wzorców muzycznych czy tez wybitnych wokalistów ale o kogoś kto po tylu latach drze ryja,ale mimo wszystko robi to hmmmm.....jakby to nazwać,bardziej profesjonalnie ? ;)

No... świetne określenie. Growling Petera i darcie Araya z roku na rok jest coraz bardziej... profesjonalne... o_0

Pomiędzy Reign in Blood a Christ Illusion jest przepaść normalnie... :P

Opublikowano

kiedy Hetfield wyjdzie na scene i wrzaśnie YEAAAAAAAhhh. to nie trzeba wiecej. Wiadomo co sie za chwile będzie działo. Nawet gdy do wokalu wtrącał swoje 3 grosze Jason Newsted nie brzmiało to tak doniośle i tak dobrze.

 

iggy_pop70.jpg

 

YEAAAAAAAHHHHH

Opublikowano
kiedy Hetfield wyjdzie na scene i wrzaśnie YEAAAAAAAhhh. to nie trzeba wiecej. Wiadomo co sie za chwile będzie działo.

 

staruszkowie kipna na zawal?

 

 

Gość andertejker
Opublikowano

kipnĄ

 

ani Peter, ani Tom ani James już głosów nie maja takich jak jeszcze 10 lat temu. wóda i używki zrobiły swoje.

 

większa przepaść jest między Black Albumem a Death Magnetic niż Reign of Blood a Christ Illusion IMHO.

Opublikowano

Ta? Mi się podoba nawet bardzo, dla mnie to nadal stara meta praktycznie była.

Opublikowano

Load'a bardzo cenie (nawet mam oryginał), ma naprawde sporo fajnych, wpadajacych w ucho kawałków (dla mnie niemal wszystkie), tylko podstawa to podejsc do tej płyty jako do płyty rockowej a nie thrashowej. A reload, pomimo ze niby powtórka, jest IMO dużo biedniejszy.

Gość andertejker
Opublikowano

Load jest świetny i ma dużo naprawdę dobrych utworów. wielu ludzi patrzy na nią przez pryzmat tego, że nagle muzycy obcięli długie włosy, sprzedali się i że poprzednie płyty były inne.

ale materiał broni sie sam.

Opublikowano

A umnie sytuacja wygląda odwrotnie, to RELoad uważam za znacznie lepsza płyte, która posiada kilka genialnych kawałków (zwłaszcza 4 pierwsze). Load to także dobra płyta, ale nie aż tak jak RELoad. I tak jak piszecie, trzeba dobrze się nastawić do tych płyt, to nie ta Meta z poprzednich albumów, tylko coś zupełnie innego.

Opublikowano (edytowane)

Metallica z Death Magnetic nie tylko podbija listy najlepiej sprzedających się płyt, ale również listy najlepiej sprzedających się biletów â według TicketNews bilety na zbliżające się koncerty w USA rozchodzą się niczym świeże bułeczki. Na miejscu drugi w rankingu jest natomiast AC/DC, który również powraca z nową płytą na koncerty w USA.

 

Warto również wspomnieć, że ostatnio tak szybko jak obecnie Death Magnetic jedna płyta na całym świecie sprzedawała się w czasie Świąt Bożego Narodzenia roku 2006 (prawdopodobnie kolędy śpiewane przez znanych artystów :) ). Obecnie na światowej liście najlepiej sprzedających się albumów 5 albumów Metalliki znajduje się w pierwszej 40-stce (Death Magnetic (1), Metallica (24). Master Of Puppets (33), And Justice For All (36), Ride The Lightening (38)), 2 DVD w najlepszej 15-stce (The Videos 1989 - 2004 (7), S&M (12)) i 6 singli w najlepszej setce ("Day That Never Comes" (38), "Unforgiven III" (41), "My Apocalypse" (74), "Cyanide" (75), "Enter Sandman" (83), "Nothing Else Matters" (100)). Album znajduje się na pierwszych miejscach list sprzedaży w około 25 krajach.

 

overkill.pl

 

wow! nie spodziewałem się takiej sprzedaży Death Magnetic.

 

 

i jeszcze coś, dziewczyna ma 17 lat

http://www.youtube.com/watch?v=TTbtcDG032Y

Edytowane przez YETI
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...