MaZZeo 14 182 Opublikowano 16 stycznia 2013 Opublikowano 16 stycznia 2013 Krzysiu, myślę że granie w Gearsy wypacza trochę obraz wielu third-person-shooterów ale na prawdę nie jest tak źle Cytuj
barcelona fan 33 Opublikowano 16 stycznia 2013 Opublikowano 16 stycznia 2013 Zacząłem dziś Max'a 3. Niestety muszę stwierdzić, że nie spełnia moich oczekiwań, a wręcz wkurza na wielu płaszczyznach. Po pierwsze to o czym wspomniał Barcelona Fan. No kierwa, 21szy wiek a ci mi tu wyjeżdżają z takim bugiem. Nie chodzi o to, że jestem w 4ym chapter'ze i Max znieruchomiał już z 10 razy. Chodzi o to, że nic z tym nie zrobiono. W dobie patchy i update'ów taki feler? Niedopuszczalne. Po drugie poruszanie się Max'em. Myślałem, że nie spotkam się już ze sterowaniem z Red Dead Redemption. Tutaj znów mamy wychylenie analoga z opóźnioną reakcją postaci. W wielu momentach drażni to niesamowicie bo graczowi zależy na czasie, na dynamice, a tu musimy mieć do czynienia ze ślamazarnym reagowaniem na komendy. Po trzecie...idź pan do boru z tym cover systemem. Niby taki sam jak w RDR, ale strasznie frustrujące jest krycie się po to by być trafionym 3ema z 5iu wystrzelonych przez wroga pocisków. Idę do przodu, ale jakoś mi nie podchodzi nowy Max. Sprawdza się to, że RDR był odosobnionym przypadkiem kiedy dobrze się bawiłem przy grze od Rock Star. Później udało mi się rozgryźć tego buga, jeżeli ci się to przydarza to musisz zrobić fikołek i powinien się odczepić od osłony. Na domyślnym sterowaniu trzeba kliknąć dwa razy 'A'. Co do opóźnionych ruchów postaci to na początku myślałem że to wina mojego pada bo akurat nabyłem nowego i myślałem że jakiś trefny, ale na Gearsach wszystko śmiga aż miło. I ostatni zarzut co do cover systemu zgadzam się w 100% on po prostu nie działa. Jest byt mało dynamiczny. O ile w GTA IV mi nie przeszkadzał bo GTA nie jest rasową strzelaninką TPP, tak w Max Payne'ie dużo strzelamy i oczekiwałbym systemu osłon który jest w miarę dynamiczny i który się sprawdza. Ale poza tym grało mi się w MP3 na tyle fajnie że skończyłem go 3 razy pod rząd na różnych poziomach trudności. Bo mimo wszystko feeleing strzelania, to jak przeciwnicy reagują na pociski i bullet-time dają sporo frajdy. Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 17 stycznia 2013 Opublikowano 17 stycznia 2013 (edytowane) Wczoraj spotkała mnie kolejna niespodzianka. Goniąc dwa kutry rybackie ( ) z zakładniczką ekran nagle pokazał mi wspaniały widok mokradeł z tym pięknym czerwonym kółeczkiem wskazującym na to skąd do mnie strzelają. Oczywiście wesoło ginąłem nie wiedząc co się dzieje...i tak z pięć razy z rzędu. Musiałem robić całą sekwencję od początku. Gram na najwyższym dostępnym poziomie. Jaki tam jest? Hard? Fajnie, że jest wymagający. Fajnie, że gra wymaga powolne parcie do przodu. Niefajnie, że czasem nie wiem dlaczego i od czego ginę. Grę skończę bo być może moje podejście do niej zmieni się za jakiś czas kiedy jeszcze bardziej przyswoję sobie system. Teraz moje postrzeganie jest nieco skrzywione przez te wszystkie braki jakich doświadczyłem. Edytowane 17 stycznia 2013 przez Yap Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 17 stycznia 2013 Opublikowano 17 stycznia 2013 Ogólnie lepiej w to grać jak w Maxa Payne czyli dużo się rzucać na boki (plus robić role) niż siedzieć w za coverem, ale wiem też, że na wyższych poziomach to nie jest takie proste. Co do opóznienia postaci to wydaje mi się, że R* ma taki koncept (że starają się urealnić jakby, pokazać, że postać ma swoją wage etc) albo taki silnik i wszystkie ich gry mają tą przypadłość. Cytuj
ofsajd 1 111 Opublikowano 26 stycznia 2013 Opublikowano 26 stycznia 2013 czy cały Max Payne wygląda tak jak początek? tzn 3min akcji, cutscenka, 3minuty akcji cutscenka itd... ? Cytuj
barcelona fan 33 Opublikowano 26 stycznia 2013 Opublikowano 26 stycznia 2013 czy cały Max Payne wygląda tak jak początek? tzn 3min akcji, cutscenka, 3minuty akcji cutscenka itd... ? czy cały Max Payne wygląda tak jak początek? tzn 3min akcji, cutscenka, 3minuty akcji cutscenka itd... ? Nie później jest więcej napier...chociaż cut-scenek uświadczysz sporo przez całą grę. Co ciekawe nie da się ich wyłączyć bo rockstar ukrył w nich loadingi . Znaczy niektóre się da, ale po obejrzeniu jakieś 3/4 scenki . 1 Cytuj
ofsajd 1 111 Opublikowano 26 stycznia 2013 Opublikowano 26 stycznia 2013 cwaniaczki, nie mam zamiaru ich wyłączać, ale niektóre nic nie wprowadzają np. przejście przez drzwi i zamienienie w między czasie 2 zdań są w(pipi)iające. Cytuj
barcelona fan 33 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 cwaniaczki, nie mam zamiaru ich wyłączać, ale niektóre nic nie wprowadzają np. przejście przez drzwi i zamienienie w między czasie 2 zdań są w(pipi)iające. Wkurzające zaczynają się robić jak się przechodzi grę po raz 4 i wszystkie scenki znasz na pamięć i już naprawdę chciałoby się przejść do akcji...ale nie...trzeba obejrzeć. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 No to odpalaj new york minute Cytuj
_Red_ 12 019 Opublikowano 29 stycznia 2013 Opublikowano 29 stycznia 2013 (edytowane) Od strony grywalności, jest to najzwyklejszy i dość toporny shooter z mechanizmami znanymi z poprzednich części - bullet time i shootdodge bez zmian. Powaliła mnie jednak ta cała otoczka, mroczna i depresyjna narracja i mimo, że jest to strzelanina "korytarzowa", świetna jest namiastka żyjącego świata (ten klimat faweli - każdy przechodzień coś robi, gra w piłkę, rozmawia na balkonie z innymi mieszkańcami, pije alkohol etc.). Wszystkie te smaczki powodowały, że mimo dość standardowej grywalności, miałem ochotę iść do przodu i oglądać kolejne cut-scenki. BTW. nie sądziłem, że jeszcze grafika na current genach będzie potrafiła mnie zachwycić. Nie widziałem jeszcze na x360 lepiej wykonanych twarzy - na łbie maxa widać każdą zmarszczkę, każdy włos na brodzie. Nosz kurde, oglądam to na TV FullHD i cieszę michę jakbym pierwszy raz widział konsolę. Do tego zero rozmazanych tekstur - gdzie to wszystko się zmieściło w 512MB RAM? Edytowane 29 stycznia 2013 przez Red_XIII 1 Cytuj
Paweł Dziuba 2 Opublikowano 30 stycznia 2013 Opublikowano 30 stycznia 2013 (edytowane) Powaliła mnie jednak ta cała otoczka, mroczna i depresyjna narracja i mimo, że jest to strzelanina "korytarzowa", świetna jest namiastka żyjącego świata (ten klimat faweli - każdy przechodzień coś robi, gra w piłkę, rozmawia na balkonie z innymi mieszkańcami, pije alkohol etc.). Wszystkie te smaczki powodowały, że mimo dość standardowej grywalności, miałem ochotę iść do przodu i oglądać kolejne cut-scenki. I tylko dla tych doznań chce się to przechodzić, bo mechanika jest słaaabiutka: - reakcja Maxa na naciśnięcie przycisków jest opóźniona/zbyt wolna - przyklejanie do ścian/innych elementów jest zbyt wolne i nie zawsze działa - kiedy strzelamy z wychyłu z za osłony to nie możemy przesuwać Maxa; "przesuwa sie" jak jest schowany, a i tak wzdłuż niektórych ścian (kiedy stoi) nie można go przesuwać - po wychyleniu, w celu oddania strzału, przesuwa się środek ekranu = jeśli przy schowaniu mieliśmy wymierzony punkt gdzie chcemy trafić to po wychyleniu zmienia się ono na ciut w prawo/lewo (np. w GOW tego "błędu" nie ma) - brak szybkiego przełączania na poprzednią broń - przeciwnicy używają granatów, a my "mamy" brak granatów (na razie przeszedłem 1 płytkę), a w MP2, z tego co pamiętam, były granaty - kucanie działa kiedy chce, a właściwie to (odniosłem wrażenie że) trzeba nocisnąć i trzymać przycisk ściśle określony czas aby Max kucnął Edytowane 30 stycznia 2013 przez Paweł Dziuba Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.