Metal Gear Rising: Revengeance

[Jakim 1 797]

http://www.gamekyo.com/news28820_ryan-patt...ar-solid-5.html

 

Wiadomo że seria będzie powstawać dalej. Wiadomo też, że Solid Snake'a w roli głównej juz raczej nie zobaczymy (może cyborg Snake?).

Stary rozdział sagi został zamknięty, ale czy definitywnie? Czy naprawde nie zobaczymy już nikogo z czołówki bohaterów z poprzednich cześci?

 

Póki co , możemy sobie pospekulować na ten temat.

 

Jedziem.

[Gość Mr. Blue]

Nie wiem, nie wiem. Jedna wielka niewiadoma... To nie będzie Snake, ani cyborg, ani klon ani jakiś ukryty bękart. To nie może być tak.

 

 

Snake umarł i koniec kropka. Nie wyobrażam sobie jakiegoś wskrzeszania, czy cuś.

 

Ba, ja nie wyobrażam sobie wydarzeń rozgrywanych po czwórce. Zupełnie nie wiem, o czym mogłaby taka gra opowiadać. O związku Otacona z Mei Ling? (Tak, wierzę, że do niego doszło) O nowych patriotach? A może o synu Ocelota? A może o synalku Raidena?

 

 

Niech potwierdzą, że to będzie prequel, a zasnę spokojny.

Edytowane 28 sierpnia 2008 przez Mr. Blue

[J.D 0]

Ryan Payton odchodzący z KojiPro zapowiada MGS5...

hmm mam sie śmiać czy płakać ?

[Gość Mr. Blue]

Raczej uwierzyć, szczególnie że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze to prawda. (Zachowanie Kojimy, doniesienia EGM...)

 

Modlić się o ukazanie losów młodego Liquida.

[raven_raven 12 013]

Nie wiem, nie wiem. Jedna wielka niewiadoma... To nie będzie Snake, ani cyborg, ani klon ani jakiś ukryty bękart. To nie może być tak.

 

 

Snake umarł i koniec kropka. Nie wyobrażam sobie jakiegoś wskrzeszania, czy cuś.

 

Ba, ja nie wyobrażam sobie wydarzeń rozgrywanych po czwórce. Zupełnie nie wiem, o czym mogłaby taka gra opowiadać. O związku Otacona z Mei Ling? (Tak, wierzę, że do niego doszło) O nowych patriotach? A może o synu Ocelota? A może o synalku Raidena?

 

 

Niech potwierdzą, że to będzie prequel, a zasnę spokojny.

 

ZABIJE CIĘ, CHOLERA OZNACZAJ SPOJLERY!

 

Do tematu - nie wiem jak się MGS4 potoczył, ale wiadomo, że nie zabija się kury znoszącej złote jaja. Podejrzewam coś pomiędzy MGS2 a 4, jest wiele niewyjaśnionych sytuacji w uniwersum MGS, ale niestety boję się, że za dużo się namiesza w końcu .

Edytowane 28 sierpnia 2008 przez raven_raven

[Gość Mr. Blue]

Sorry raven, ale...

 

Kto normalny wchodzi do tematu o MGS piątym, bez zapoznania się z czwórką?

[raven_raven 12 013]

Sorry Mr. Blue, ale z ciekawości mogę zajrzeć, bo info o MGS5 a spojlery z MGS4 to dwie różne sprawy -_-.

 

Nie zwalnia Cię to z obowiązku oznaczania spojlerów. Dzięki Tobie mam już skopaną zabawę...

[Jakim 1 797]

Raven ze tak ci powiem.. nie widze spoilera (prócz jednej rzeczy- która imo wielką rzeczą nie jest) która miała by ci zepsuć zabawę.

[Gość Mr. Blue]

Ja na dodatek powiem, że połowa rzeczy w tym spoilerze jest poprzekręcana.

 

Ale to chyba normalne, że dyskusja o następnej części będzie korzystać z wątków z poprzedniej, co nie? jak ja jeszcze nie miałem zaliczonego MGS4 to bałem w ogóle wchodzić na to forum.

 

A i jeszcze jedno: Czy ty raven, przypadkiem, nie zahaczyłeś też o spoiler Grigoriego w temacie o komentarzach newsów na ps3? On tam napisał, zupełnie co innego o losach Snake' a do tego co ja tu napisałem. Masz zagwozdkę.

Edytowane 28 sierpnia 2008 przez Mr. Blue

[J.D 0]

W takim razie ja sie nie moge po prostu doczekać tego co wymyśli Kojima... choć już czwórką byłem znudzony lekko...

Nie sadze tez aby MGS5 to miało być coś wielkiego, seria sie skończyła, koniec, kropka. Jak niektórzy chcą jeszcze jakiegoś odcinania kuponów tj. jakieś poboczne historie to prosze bardzo...

Kojima to człowiek który "nie wie jak skończyć" i niech sie wezmie lepiej za coś innego.

[Gość Mr. Blue]

Seria skończyła się na MGS4. Umiejętnie zakończona, nie pozostawia żadnych niedomówień czy niezamkniętych wątków, więc następna część jest niepotrzebna. Chyba, ze jest prologiem i opowiada o losach Big Bossa (rekrutacja Sniper Wolf?) lub wczesnych poczynaniach Liquida. A tak, nie widzę dla niej miejsca w uniwersum.

 

Gdy tak pomyśleć, to kontynuacja części czwartej byłaby dobrym pomysłem, za około... 20 lat, nie wcześniej.

Edytowane 28 sierpnia 2008 przez Mr. Blue

[Seigaku 0]

Gdy tak pomyśleć, to kontynuacja części czwartej byłaby dobrym pomysłem, za około... 20 lat, nie wcześniej.

A czemu dopiero za 20 lat?

[Katana 0]

Ja mam nadzieję, że może jakaś historia Big Boss'a się znowu zakręci w czytniku :]

[Gość Mr. Blue]

A czemu dopiero za 20 lat?

 

Bo może by już wyginęli wszyscy tacy malkontenci, jak my.

[Seigaku 0]

Podobnie jak wielu innych, stawiam na to, że nowa część będzie prequelem. Historia Big Bossa nie została jeszcze w pełni wyeksploatowana.

 

A w MGS 6 będziemy grać

synem Raidena

, mówie wam.

 

 

 

[konrado0905 7]

taaa... a

Sunny

jako nastepczyni

Naomi i Mei Ling

w jednym

[Gość Mr. Blue]

Mei Ling nie da się niczym zastąpić. Nikt na północ od Antarktydy nie ma takiego tyłka.

[konrado0905 7]

reke juz sobie juz przeszczepiali, to dlaczego by tylka nie xD

[Gość Mr. Blue]

Big Boss przeszczepił sobie wszystko. Pewnie razem z "małym bossem" i śledzioną

[Dr.Czekolada 4 494]

Kontynuacja serii Metal Gear ?, w porządku, to może być ciekawe, myślę że zapoczątkowanie nowej historii połączonej wątkami z głównymi wydarzeniami też byłoby czymś ciekawym, Kojima czekamy na pańską reżyserię !.

[Gość Mr. Blue]

Kojima ma być tu co najwyżej producentem...

 

 

PODOBNO

[Wiolku 1 592]

Kojima ma być tu co najwyżej producentem...

 

 

PODOBNO

No właśnie, mały Japończyk zbyt związał się chyba z serią i trudno mu będzie się z nią pożegnać. Ja mimo wszytko wolałbym inną historię w uniwersum MG, a wydarzenia z MGS'ów byłyby już legendą w tym nowym świecie.

[Andżej 2 268]

Moze przygody tego czwartego Snejka...

 

O ile istnieje, a jesli z tresci poprzednich emgieesow wynika ze nie, to przeciez zawsze mozna co nieco pozmieniac .

[Gość Mr. Blue]

Zgoda, tylko nie nazywajcie Kojimy mały Japończykiem! Chyba, że chodzi wam o wzrost.

[Vekolud 0]

Big Boss przeszczepił sobie wszystko. Pewnie razem z "małym bossem" i śledzioną

Leże.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Niech oni nie robią MGS5. :closedeyes:

 

Jestem dokładnie tego samego zdania. MGS4 skończył się w sposób w 99% zadowalający (mimo wszystko liczyłem ,że SS zginie). Niech już zostawią tą serię, póki cieszy się dobrą sławą. Podobnie było z Tomb Raiderem. Pierwsze 4 części w powszechnej opini były kwintesencją przygód Lary i TYM Tomb Raiderem. Piątą część pomijam z uwagi na to ,że to była retrospekcja, ale też nie była zła. Później pojawiło się The Angel of Darkness, które nie podtrzymywało ducha swoich poprzedniczek, przez co "notowania" serii spadły.

Edytowane 3 września 2008 przez Vekolud