Metal Gear Rising: Revengeance

[darkknight 54]

Panowie moze czas zalozyc osobny temat - co to jest slasher, a tutaj pisac o MGR.

 

Dziecinada sie zaczyna z tego robic.

[mr_pepeush 96]

 

az mi sie nie chce do tego ustosunkowywac

 

odwiecznie ostateczny argument, człowieka, który ma coś do powiedzenia xD

 

Wczoraj zacząłem Very Hard i ja się pytam WTF?

W końcu jest naprwdę hard, tylko niestety, ale wg mnie mamy tu do czynienia z pewnym przegięciem. Już na początku (zanim raiden dostanie swoje sterydy) mamy ciekawą walkę przez wielkiem robote. Przed płotem stoi bazooker, a dołączą do niego już za chwilę dwa pieski... Schemat walki na ogół jest taki, że jeden piesek ucieka daleko od Raidena, a drugi wchodzi mu za plecy. Jeśli na chwilę zajmę się bazookerem, to pies zza pleców mnie powali,a drugi z oddali zacznie walić rakietkami, które będą trafiać idealnie w momencie, gdy Raiden stanie nie nogach i zanim zdąży zrobić krok czy blok. I tak od 100% do zera w kilka chwil. Restart.

 

Pierwszy chapter właściwy, gdzie Raiden jest już po updacie ciuszków. Po sekcji z przejściem przez budynek, wychodzimy na długą ulicę i pojawia się po chwili najgłupszy ze wszystkich przeciwników: muuuuuczący jak krowa dwunożny coś - inaczej nazwać go nie potrafię. I tu też mamy fajny układ, bo jeśli jest się w zwarciu z dwoma lekkimi i jednemu z nich uda się trafić,  to zaraz po tym idzie cios od drugego. Jako, że jest się chwilowo sfreezowanym po ciosie (nie mówią o oszołomieniu z chmurką nad głową, tylko o odrzucie po ciosie) to nie ma możliwości zblokowania kolejnego ciosu. Tak oto dostajemy sekwencję ciosów, która na ogół wpadnie zakończyć mr. Krowa.

 

Teraz do rzeczy. Ja rozumiem, że właśnie o to chodzi, by nie dać się trafić bo karanie jest srogie. Problem w tym, że raczej gry przyzwyczajają do tego, że wcześniejszy poziom trudności w jakiś sposób przygotowuje do kolejnego wyzwania. A hard był banalny! Tutaj mamy coś takiego, jak gdyby przejść z easy na hard w takich produkcjach jak Vanquish czy Ninja Gaiden. Nie podoba mi się balans w tej grze i naprawdę tym aspektem jestem mocno zawiedziony. Sam nie wiem, czy to kwestia tego, że używam mało dopakowanego miecza, ale przecież nie chodzi o to, żebym fox bladem brał wszystkich na hita ;/

[Bansai 11 198]

@up

 

To jest raczej argument normalnego czlowieka ktory potrafi odpuscic pryszczatym bojownikom bo ma wyje*ane na internetowe batalie i nie traktuje forum jako swojego zycia, ale mniejsza z tym...

 

To muczace cos to Gecko, lub Irving, jak kto woli. Jednak jesli Very Hard wydaje sie wyzwaniem to poczekaj az wlaczysz Revengeance, gdzie od 1 ciosa praktycznie padasz a ostatni boss to jakas padaka, na V Hard nie gralem, ale wydaje mi sie ze na Revengeance jeszcze wiecej przeciwnikow wypasnych wyskakuje w miejscach gdzie wczesniej bylo kilku normalnych (w 00 bodajze na dzien dobry 2 gorylowate UG nas witaja).

 

Balans jest dobry, po prostu Very Hard to ma byc Very Hard, trzeba byc za pan brat z parowaniem i Murasama lub HF Longsowrd na maksa to mus.

 

EDIT: Jak cos to kod konami odblokowuje Revengeance bez potrzeby ogrania V Hard Up, Up, Down, Down, Left, Right, Left, Right, O, X.

Edytowane 1 marca 2013 przez Bansai

[mr_pepeush 96]

ja zrobiłem platynę w NGS2, więc lubię very hard tutaj problem jest taki, że nie było żadnego rozwoju tej trudności, tylko od razu rzut na głęboką wodę. normal okazał się easy, a hard, z minimalnie lepszym mieczykiem (nawet celowo nie ulepszałem go do końca, nie używam foxa, nie używam unlimited ammo - w zasadzie w ogóle nie używam rakeit i granatów) jedynie nieznacznie trudniejszy początkowo, a pod koniec gry nawet szło łatwiej niż na normal (sundowner i armstrong padli przy drugich podejściach!).

już widzę, jak ktoś Zedoniusa czy Elizkę w NGS2 nawet na hardzie rozwala za pierwszym/drugim razem, gdy jest to jego drugie podejście, po zaliczeniu normala

 

z resztą z kilkoma osobami już gadałem, opinie są zbliżone. chora kamera w zwykłej grze jeszcze jakoś ujdzie, ale walcząc o Ski na wyższych lvlach będzie masakra, jak dostaniesz rakietą między łopatki, albo z sufitu spadnie goryl. gra jest przekozacka na krótki dystans, ale przy masterowaniu jest juz bardzo nierówna i stawia gracza w przegranej pozycji - tylko setka powtórzeń może sprawić, ze akurat wszystko się zgra ze sobą i wyjdziesz cało.

[DJ1988 16]

@ mr_pepeush. Jak myślisz, że VH to przegięcie to poczekaj, aż zaczniesz Revengeance. :blum1:

 

[mr_pepeush 96]

DJ, widzisz, ta tabelka mnie zupełnie nie przeraża. Grałeś w NGS2? Tam właśnie jest taki system, że owszem, czasem możesz złapać szlaga lub nawet dwa, ale istnieje kilka typów przeciwników, którzy lubią łapać. 1 chwyt = 1 zgon. Więc uwierz mi: śmierć od jednego strzała mam opanowaną do perfekcji

Tu problem jest głębszy. Gra ma tempo takie, jak wipeout, nie masz czasu na myślenie, większość rzeczy powinno wynikać z chłodnej analizy zrobionej podczas wcześniejszych prób, a potem wykonanie walki ma się odbywać niemal na poziomie odruchów. Nie było by w tym nic złego, gdyby nie kamera i to, że przeciwnik stojący 10m przed Tobą w ciągu czasu krótszego niż 2 sekundy, może znaleźć się za Twoimi plecami. Jeśli to połączysz w całość, to wychodzi sieczka okrutna, bo parować czegoś zza pleców nie sposób, tym bardziej kiedy masz przed sobą trzech łosi zadających kolejno ciosy w odstępie sekundowym

 

Póki co dla mnie jest to poziom nieosiągalny. Ale cały czas próbuję

BTW: frustracji największej odnośnie kamery dostawałem walcząc z wielkim cyborgiem w [00] - ustawiam widok na nogę, wyprowadzam kombosa i... kamera na początku kombo obraca się w stronę pyska, a cios zamiast w nogę idą w powietrze, pomiędzy mną a pyskiem robota, bo gra zdecydowała, że teraz da mi widoczność na mordę FTW!

 

Liczę, że wrzucą jakiegoś patcha, który wyłączy skrypty pracy kamery i zostawi mi kontrolę jej w 100%. Na normalną kamerę, z lockiem z prawdziwego zdarzenia, chyba już za późno

[Nemesis 1 277]

Ja w wersji demo za cholerę nie mogłem ogarnąć tego systemu parowania. Coś czuję, że na wyższych poziomach ta gra będzie stanowić wyzwanie na miarę Ninja Gaiden Sigma.

[mr_pepeush 96]

ale czego nie kumasz w parowanu? lewą gałkę wychylasz w kierunku gościa, który chce Cię trafić i wciskasz []

wiadomo, to trudniejsze niż wciśnięcie jednego przycisku, ale bez przesady

[MEVEK 3 621]

wiem, ze pisałeś o tym wyżej pepe, ale skoro paruje sie przez wychylenie  w odpowiednim kierunku + , to to jest jednoznaczne z parowaniem ciosów idących na lewy, czy prawy bok, czy nawet plecy, bo jak dobrze rozumiem wychylenie analoga pozwala nam sie obrócić, a dociśniecie odpowiedniego guzika to juz  tylko formalność.

 

oglądałem liste trofeowa i wygląda dosyć ciekawie:

• dismember three enemies during Blade Mode with a singiel attack. ( nice )
• set the highest score on every VR Mission. ( czy tu nie jest przypadkiem mowa o  DLC ? )
• complete story mode on Revengeance difficulty with all S rankings. ( no to robi sie naprawdę gorąco - Daniel hilfe!  xD  )

Edytowane 2 marca 2013 przez MEVEK

[mr_pepeush 96]

• dismember three enemies during Blade Mode with a singiel attack. ( nice   ) - łatwiejsze, niż się wydaje;

set the highest score on every VR Mission. ( czy tu nie jest przypadkiem mowa o  DLC ? ) - kilka prób i każda wpada 20 misji jest w podstawce, a nie w DLC;

complete story mode on Revengeance difficulty with all S rankings. ( no to robi sie naprawdę gorąco - Daniel hilfe!  xD  ) - Daniel nie pomoże, bo to są misje solo, a nie online;

dopiero na very hard robi się ciekawie

[Ölschmitz 1 548]

pogralem w demko i ch.uj gierka nie dla mnie. zbyt szybko sie wszystko dzieje i wymaga za duzej perfekcji. odpadam.

[Figaro 8 305]

to demo dzieli się na dwie części - część gdy jeszcze nie zczaiłeś parowania i druga, gdy już pojąłeś.

[MEVEK 3 621]

 

• dismember three enemies during Blade Mode with a singiel attack. ( nice   ) - łatwiejsze, niż się wydaje;
• set the highest score on every VR Mission. ( czy tu nie jest przypadkiem mowa o  DLC ? ) - kilka prób i każda wpada 20 misji jest w podstawce, a nie w DLC;
• complete story mode on Revengeance difficulty with all S rankings. ( no to robi sie naprawdę gorąco - Daniel hilfe!  xD  ) - Daniel nie pomoże, bo to są misje solo, a nie online;

dopiero na very hard robi się ciekawie

chodziło mi o to by sie wziął za ten tytuł i wymashterowal go osobiście, a następnie ocenił i skomentował 

very hard łatwiejsze od  Revengeance, o co B ?

 

ja nie mogę sie doczekać, kiedy sie zabiorę za ten tytuł, ale najpierw: DS3, FC3 - zaległości 

Edytowane 2 marca 2013 przez MEVEK

[QTF 8]

co by nie mowić niektóre Vr missions są  tragicznie trudne, wraz z 18 na czele... ale w końcu udało mi sie przejść!! Tam to dopiero kamera daje się we znaki. Idealne parowanie zakłuca prawie nagminnie bo zmienia swoja pozycje na 0,3 sek przed padnięciem ciosu i już par ci nie wchodzi bo zaatakował z innej strony niż ty wychyliłeś analoga... NO DO (pipi)Y!!!!jak to jest możliwe? czy ta gra w ogóle przechodziła przez beta testy? wątpliwe...

jeśli nie masz oceny to znaczy że się przegapiło jakąś walką... niektóre są ukryte, po niektóre trzeba wrócić.

Ogólnie gra bardzo dobra, ale kameta zabija czasami wszystko, wraz z bohaterem na czele. Nie przyczepiałbym sie specjalnie do systemu walki - jest ok, wiecej nie potrzebuje.
A narazie męcze się nad pokonaniem Moonsoona bez żadnych obrażeń, pare razy było blisko, o włos, ale jednak... 

Edytowane 2 marca 2013 przez QTF

[mr_pepeush 96]

Mevek, za Daniela moze nie powinienem zabierac glosu, ale psioczy strasznie na kamere i syebane lockowanie. Robi easy na Ski. Tylko czekac az mu platyna wskoczy

[Dani78 0]

Sorka za zmiane konta ale stare konto DaniDevil szlak trafil:(

 

 

Mr_Pepeush przestan plakac bedzie dobrze i naucz sie grac ( Zart )   A teraz zobacz  co robie z Monsoonem:P

 

Kamera naprawde jest kiepska do tego tragiczne lockowanie, No i te latajace (pipi):D Zalpl

 

Ja wam powiem tylko tyle za szybko zapindalacie z poziomami trudnosci:P ogarnij jeden na Maxa wez sie za drugi:D

Wiem Wiem co gra oferuje czasami wkurza dziwnymi zagraniami:D

 

http://www.youtube.com/watch?v=zlW4MpEt5DY

Edytowane 2 marca 2013 przez Dani78

[mr_pepeush 96]

Z Ciebie to masakryczny chwalipięta jest I zawsze się nagadasz, a potem i tak platyna momentalnie wpada I choć już sobie obiecywałem, nie łechtać Cię za mocno, to tym razem znów przyznaję, że rządzisz. No ale przed chwilą to ja pojechałem Monsoona na very hard, więc uznajmy, że jest remis (wszak u Ciebie na filmiku tylko easy )

 

No muszę powiedzieć, że zupełnie nie tego się spodziewałem po tym gameplayu. Spodziewałem się walki gołym mieczem, a tutaj Letrange? Zaskoczyło mnie to. Ja grałem mieczem samym do very hard, bo i tak było łatwo, a teraz na VH już na stałe w łapie noszę "widelec" (Nie to, żebym coś ujmował... Ski wymagają już pełnego korzystania z ekwipunku).

Mam kilka pytań.

1) Pierwsza sekcja z dymem, gdzie Monsoon atakuje ze wszystkich stron. Przyznaję, że przy pierwszym oglądaniu nie mogłem skumać o co chodzi, że obrywasz, krew leci, a HP nie spada. Pod koniec zobaczyłem, że to Monsoon dostaje baty a przy drugim oglądaniu zauważyłem dopiero, że tam Letrange działa. Jak wygląda to combo? Opisz to, bo wygląda mega przydatnie.

2) Mam wrażenie, że wiesz gdzie wyląduje boss po sekwencji rzutów ciężkim sprzętem. To stałe, powtarzalne miejscówki, czy przypadkiem szybko udało Ci się namierzyć miejsce lądowania?

3) Druga sekwencja w dymie bez Letrange, dlaczego? Już się na to nie łapie, czy zapomniałeś?

4) Czym nagrywasz filmy? Potrzebuję coś do tego kupić, bo chcę zacząć robić nagrywki na swojego bloga, a nie wiem jak w miarę tanio i dobrze się w to zaopatrzyć.

[Dani78 0]

Wiem ze to jest walka z easy  bo dopiero ide ten poziom ale moge ci obiecac ze z normala tez ci nagram i z innych poziomow:D

Ale przyznaj mi w jaki sposob go pojechalem na 5 z +

( a ty katana walczysz Fox Blade..? )

 

1. Co do comba To jest tylko wcisniety trojkat zaraz po bloku:D ( pamietaj zabawa w ten sposob kosztuje Damagem )

2. Tak najczesciej londuje na srodku miedzy filarami:D

3. Przy drugim takim ataku szybciej atakuje, sekfencja sie zmienia tego ataku A przy trzecim takim to juz w ogole wyrabiasz  tylko na blok.

4. Nagrywam HD PVR Gaming Edition http://www.hauppauge.com/site/products/prods.html

 

Sa juz lepsze ktore nagrywaja w 1080p/60 po Hdmi u gory masz link do takich nagrywarek. Niestety ps3 tylko max 1080i.

Edytowane 2 marca 2013 przez Dani78

[QTF 8]

Sorka za zmiane konta ale stare konto DaniDevil szlak trafil:(

 

 

Mr_Pepeush przestan plakac bedzie dobrze i naucz sie grac ( Zart )   A teraz zobacz  co robie z Monsoonem:P

 

Kamera naprawde jest kiepska do tego tragiczne lockowanie, No i te latajace (pipi):D Zalpl

 

Ja wam powiem tylko tyle za szybko zapindalacie z poziomami trudnosci:P ogarnij jeden na Maxa wez sie za drugi:D

Wiem Wiem co gra oferuje czasami wkurza dziwnymi zagraniami:D

 

http://www.youtube.com/watch?v=zlW4MpEt5DY

muszę przyznać, że masz świetny timing stary! lecz taktyka z polem może i jest skuteczna na easy lecz póżniej, jak mają więcej życia juz raczej odpada.

Aktualnie staram się go pokonać na hard bez obrażeń mam już rozpracowane wszystkie jego ataki i sekwencje, jednak cięcie rzucanych przez niego przedmiotów jest o wiele trudniejsze niz na easy + jest tego więcej i częściej... czekam na filmik z wyższych poziomów. Ja staram się go pojechać urzywając HF Murasama Blade(najsilniejszy miecz +najszybszy), mocne ataki zadają mu sporo, dodatkowo bloki cały czas, czekam az skończy swoją sekwencje i nacieram... 

 

Swoją drogą też na początku ograłem bardzo solidnie normal i dopiero nidawno wskoczyłem na harda, specjalnej róznicy nie ma.

 

Ogólnie świetne wyczucie czasu + technika, lecz sądzę, że bedziesz musiał pomyśleć nad czymś nowym  na wyższych poziomach...

Edytowane 3 marca 2013 przez QTF

[mr_pepeush 96]

QTF, jesli masz ulepszonego muramase, to hard bedzie latwiejszy niz normal. Ja mialem Muramase i up'y na 2 lvl i to byl blad, bo juz bylo za latwo. Fajna zabawa zaczyna sie dopieo na vry hard. Jak sie gralo z nieulepszona bronia, to bylo ciezko. Musialem dopakowac Muramase, a od kanalow widelca juz uzywam na stale.

Nie ma jeszcze tragedii, jesli chdzi o trudnosc, ale w ciasnym pomieszczeniu 3 goryle to chyba 1% szans a przetrwanie Coraz czesciej uzywam ninja kill.

[QTF 8]

QTF, jesli masz ulepszonego muramase, to hard bedzie latwiejszy niz normal. Ja mialem Muramase i up'y na 2 lvl i to byl blad, bo juz bylo za latwo. Fajna zabawa zaczyna sie dopieo na vry hard. Jak sie gralo z nieulepszona bronia, to bylo ciezko. Musialem dopakowac Muramase, a od kanalow widelca juz uzywam na stale.

Nie ma jeszcze tragedii, jesli chdzi o trudnosc, ale w ciasnym pomieszczeniu 3 goryle to chyba 1% szans a przetrwanie Coraz czesciej uzywam ninja kill.

to jest racja że hard jest łatwiejszy od normal z tą bronią. widelec? sai, masz namyśli rozumiem? Powiem szczerze, ze nie podoba mi się walka dodatkowymi brońmi, ewentuallnie pole wchodzi w grę, ale to też barddz sporadycznie. 

 

Swoją drogą mam nadzieje, że na VH to sie dopiero zacznie...

[darkknight 54]

Tak czytam Wasze posty i zaczynaja lechtac moja proznosc odnosnie trudnych platyn.

 

Chyba musze rozejrzec sie za swoim egzemplarzem , w  koncu NG3 padl wiec pora na cos nowego.;p

[Dani78 0]

 

Sorka za zmiane konta ale stare konto DaniDevil szlak trafil:(

 

 

Mr_Pepeush przestan plakac bedzie dobrze i naucz sie grac ( Zart )   A teraz zobacz  co robie z Monsoonem:P

 

Kamera naprawde jest kiepska do tego tragiczne lockowanie, No i te latajace (pipi):D Zalpl

 

Ja wam powiem tylko tyle za szybko zapindalacie z poziomami trudnosci:P ogarnij jeden na Maxa wez sie za drugi:D

Wiem Wiem co gra oferuje czasami wkurza dziwnymi zagraniami:D

 

http://www.youtube.com/watch?v=zlW4MpEt5DY

muszę przyznać, że masz świetny timing stary! lecz taktyka z polem może i jest skuteczna na easy lecz póżniej, jak mają więcej życia juz raczej odpada.

Aktualnie staram się go pokonać na hard bez obrażeń mam już rozpracowane wszystkie jego ataki i sekwencje, jednak cięcie rzucanych przez niego przedmiotów jest o wiele trudniejsze niz na easy + jest tego więcej i częściej... czekam na filmik z wyższych poziomów. Ja staram się go pojechać urzywając HF Murasama Blade(najsilniejszy miecz +najszybszy), mocne ataki zadają mu sporo, dodatkowo bloki cały czas, czekam az skończy swoją sekwencje i nacieram... 

 

Swoją drogą też na początku ograłem bardzo solidnie normal i dopiero nidawno wskoczyłem na harda, specjalnej róznicy nie ma.

 

Ogólnie świetne wyczucie czasu + technika, lecz sądzę, że bedziesz musiał pomyśleć nad czymś nowym  na wyższych poziomach...

 

Ogladnij Dobrze filmik i zobacz co robie zeby Wpol sie nie rozpolawial.

 

Ok napisze ci to -- Jesli bedziesz za dlugo walil glowe lezaca na ziemi To ci sie rozpolowi:P Wystarczy w odpowiednim momecie uciec od niego to zacznie za toba biegac:P

 

Wiem to bo tez mi sie rozpolawial. Jesli rzuca w ciebie tymi szczyletami zbijasz te Dwa ataki pozniej stoj w miejscu beda biegnac na ciebie nogi zablokuj po pierwszym combie  oglusz je  wtedy rozwala sie po tym rzuc granatem w jego glowe:P i po sprawie:D Sprawdzony sposob i dziala:D

 

Mysle ze pomoglem w jakis tam sposob mam malo czasu ale jak tylko go znajde odblokuje wyzszy poziom nagram nastepny filmik.

Wiem ze to jest Easy i na innym poziomie troche to inaczej wyglada ale jak odblokuje wyzszy poziom pewnie podobnie bedzie wygladac walka z Monsoonem. ( Moge sie troche mylic ale za jakis czas sprawdze to na wlasnej skorze.. )

Edytowane 3 marca 2013 przez Dani78

[mr_pepeush 96]

Tak, chodzilo mi o bron Monsoona

Mi tez sie nie poroba koniecznosc z korzystania z czegos ponad katane, ale bez tego trudno. Poczatek w ogole jest masakryczny, niebo i ziemia, ale pozniej... Sammy padl za pierwszy razem (bez leczenia), za to Sundowner skapitulowal nawet nie oddajac wszystkich tarcz. Trzy goryle w ciasnym pomieszczeniu to trudniejsza walka, niz tych dwoch bossow.

[QTF 8]

Dani78, dzieki za to że sie naprodukowałeś, ale żadna z Twoich taktyk nie działa w walce z Monsoonem... 
Zjeżdzam mu do 66% życia bez problemu, pożniej rzuca tym szajsem - spoko, tne, pożniej do 50% i znów rzuca - raczej bez problemu, potem do 40% i jest ta duża kula + się przepoławia, odbijam ataki ręką i nogami, paraliżuje góre i jest ok, ciecham go do 23% i rzuca ostatni raz - tu jest juz trudniej ale da się przejść. No i w ostatniej sekwencji jak trzeba uszczuplić jego zdrowie do 10% aby się włączył końcowy skrypt to ta jego mgła zazwyczaj przynajmniej raz mnie rani.... i dupa nie ma trofeum za no demage...

Ale chyba zrobie tak jak ten koleś na filmiku...

tak to mniej wiecej u mnie wyglada. Taktyka z Twojego filmika nie przechodzi niestety...

Przeszedłem dajej aby zabić Sundownera i jest on chyba najprostszym bossem ale nie wiem czemu mi nie zaliczyło trofeum za no demage. Wprawdzie restartowałem z raz po tym jak wszystkie tarcze mu odpadły, jedak to nie powinno przeszkodzić w zdobycie trofeum...dziwne. Edytowane 3 marca 2013 przez QTF