Francja

[Wyso 18]

 

 

Zakładam temat bo wkrótce odwiedze ten piękny kraj. Rok temu byłem również, ale niewiele zwiedziłem.

Pamiętam, że byłem tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pornic

Fajne miasteczko w którym miałem okazje obserwować rozstąpienie się wody w dużym zbiorniku wodnym (nie pamiętam dokładnie ale chyba to był Ocean Atlantycki). Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem na żywca. Po rozstąpieniu się wody było widać drogę, którą jechaliśmy obserwując z lewej i prawej strony rozstąpiony ocean.

 

Temat oczywiście jest o całej Francji - wrzucajcie jakieś fajne, nietypowe miejsca z Francji, które warto zobaczyć.

Generalnie jade w pobliże Nantes. Co byście polecali zwiedzić w tym rejonie? Jak wrócę to powrzucam jakieś fotki.

Edytowane 19 listopada 2008 przez Wyso

[phase 0]

Generalnie jade w pobliże Nantes.Co byście polecali zwiedzić w tym rejonie? Jak wrócę to powrzucam jakieś fotki.

 

Stadion klubu FC Nantes oczywiście. Od ponad 10 lat jestem ich kibicem .

[Ewcikson 1]

Generalnie jade w pobliże Nantes.Co byście polecali zwiedzić w tym rejonie? Jak wrócę to powrzucam jakieś fotki.

 

Stadion klubu FC Nantes oczywiście. Od ponad 10 lat jestem ich kibicem .

 

Ja jade NA lazurowe tez foty wrzuce:>

[puszkin 235]

Był kto w Paryżu ? Jakis tani hostel, ogolne rady, jakie ceny, itp. itd.

 

Lece sobie w listopadzie wizzairem za 180 pln w obie strony :potter:

[Pajda 2 282]

Ci.puszkinowi nikt nie odpisal, ale moze ktos nie bedzie obojetny na moje wolanie o pomoc? Chcialem zabrac narzeczona do Paryza - w pierwszej wersji na sylwestra na Sząelize, ale jak poczytalem opinie o negrach, ktorzy obmacuja kobiety i rzucaja butelkami to odpuscilem. Mysle nad weekendem majowym, stad moje pytania:

 

1) czym najlepiej sie tam dostac i poruszac na miejscu ( samolot i wypozyczalnia aut ?)

2) wjazd na Ajfla to faktycznie proporcje 2godziny w kolejce/10minut zwiedzania?

3) znacie jakis nocleg godny polecenia w paryzu?

[balon 5 370]

Ci.puszkinowi nikt nie odpisal, ale moze ktos nie bedzie obojetny na moje wolanie o pomoc? Chcialem zabrac narzeczona do Paryza - w pierwszej wersji na sylwestra na Sząelize, ale jak poczytalem opinie o negrach, ktorzy obmacuja kobiety i rzucaja butelkami to odpuscilem. Mysle nad weekendem majowym, stad moje pytania:

 

1) czym najlepiej sie tam dostac i poruszac na miejscu ( samolot i wypozyczalnia aut ?)

2) wjazd na Ajfla to faktycznie proporcje 2godziny w kolejce/10minut zwiedzania?

3) znacie jakis nocleg godny polecenia w paryzu?

Ad 1. Pajdson masz blisko do Berlina więc szukaj dobrych połączeń lotniczych z wyprzedzeniem (cena) z Berlina. Na miejscu moim zdaniem, jak w każdym dużym mieście to poruszanie się metrem + kapeć. Jest bardzo dobrze rozwinięta sieć komunikacji + klimat i kolejne atrakcje z poznawania miasta od tej strony.

Ad 2. z tego co pamiętam to można zarezerwować bilet przez internet, wtedy praktycznie nie ma czekania bo tak po sam bliet to faktycznie kolejki są godzinne. Musisz sprawdzić bo może mi się pomyliło z innym zabytkami ale wiem że 90% tych największych atrakcji w EU (Koloseum, Sagrad Familie czy np wieża ciśnień w Berlinie ma taki system)

Ad. 3 a tego jest masa i zależy jakim budżetem dysponujsz.

[Grzegorzo 1 411]

Ci.puszkinowi nikt nie odpisal, ale moze ktos nie bedzie obojetny na moje wolanie o pomoc? Chcialem zabrac narzeczona do Paryza - w pierwszej wersji na sylwestra na Sząelize, ale jak poczytalem opinie o negrach, ktorzy obmacuja kobiety i rzucaja butelkami to odpuscilem. Mysle nad weekendem majowym, stad moje pytania:

 

1) czym najlepiej sie tam dostac i poruszac na miejscu ( samolot i wypozyczalnia aut ?)

2) wjazd na Ajfla to faktycznie proporcje 2godziny w kolejce/10minut zwiedzania?

3) znacie jakis nocleg godny polecenia w paryzu?

1) Patrz na wizzarda i rayanera do Beavais. Stamtąd bierzesz busa za chyba 15 E do stolicy (ok 1h jazdy, dokładnie nie pamiętam, ale busy są fajnie zgrane z lotami). Jest jeszcze pociąg, ale zatrzymuje się w murzyńskiej dzielnicy i ogólnie nie poleca się tego miejsca (to sobie zapisz, północno wschodnia część miasta)

Poruszasz się pieszo i metrem(w metrze dają za darmo mapki metra, konieczność). Myślę że 50/50 nawet, bo chodząc możesz zobaczyć fajne rzeczy, a w metrze najwyżej kulawego cygana (nei dawaj kasy, bo nie puszczą)

2)wjazd na eifla to chwila, ale hmmm dam to w spoiler i najwyżej sam się przekonasz po powrocie

 

 

Wieża to niby symbol miasta, ale z kim rozmawiam, to dla niego to taki meh no jest ale czy warto robić tyle hałasu wokół tego oka saurona?

Poza tym dużo złodziei i wojska, ale fajny park

 

 

KONIECZNIE musisz sprawdzić Luwr. Miejsce niesamowite same w sobie, tylko aby sensownie zobaczyć przynajmniej połowę rzeczy to trzeba całego dnia (!). Narób sobie jedzenia, weź mapkę przy wejściu (jest nawet w wersji PL) i zobacz, ile można nakraść przez setki lat. Do bodajże 25 roku życia za darmo (to już w ogóle jest mega plus). Tylko uważaj na kieszonkowców i japończyków. Aha, co do Mony Lizy

 

To znowu, jest ale to takie małe, stoimy w ścisku 5m od niego, a na przeciwnej ścianie wesele w kanie, gdzie nikt nie podziwaia tego kolosa, dziwne f(pipi)

 

 

Wiadomo, reszta muzeów również jest bardzo ciekawa. (ewolucji, armii, poza tym pełno ogrodów np luksemburskie)

Poz względem aut, też znajdziesz ciekawe miejsca, tutaj nie pamiętam dobrze, ale sporo zabytków spotkasz ot tak na drodze.

Ciekawa jest też Sacre Cour (tańsze jedzenie niż w centrum, a blisko. 16 dzielnica to miejsce, gdzie nie ma praktycznei turystów, a jest sporo ciekawostek (stadion PSG np)

3) Niedaleko stacji Stalingrad znajoma nocowała i polecała

 

Jak masz pytania to wal, mam siostrę w paryzu to może coś podpowie

 

Aha, jak będziesz pytał ludzi o drogę, a nie znasz francuskiego, to chyba lepiej turystów, bo znczna większosć nie zna angielskiego

Edytowane 16 listopada 2014 przez Grzegorzo

[Pajda 2 282]

Wow, dzieki wielkie! Napisales sporo cennych informacji, ktorych do tej pory nie przeczytalem w necie. Myslalem nad wynajmem prywatnego mieszkania przez serwis Airbnb z widokiem na zlomiasta wieze. Niestety na darmowe wejscia do 25 roku juz sie nie lapie, ale koniecznie chce zwiedzic wlasnie Luwr. Narzeczona to wiadmo, buzi buzi sweet focia pod wieza, ale takie juz sa kobiety. Na pewno bede jeszcze Cie pytal o zabia stolice

[Grzegorzo 1 411]

Jeszcze dodam

-dobre sprawdzone wino w sklepie Nicolas (ceny jak na bezcłowej)

-koniecznie spróbuj koziego sera (w sklepach, w postaci małego walca)

-przy pierwszym kontakcie z metrem kupujesz bodajże paczke 10 biletów. Taniej niz w detalu o kilka €

-zobacz też: statue wolności, te starsze mosty, Ile de Cite, dwa łuki (trzeci słaby i szkoda czasu), korty Rolanda Garrosa, Wersal pod Paryżem. Są jeszcze dwa parki rozrywki pod miastem, ale to jednak koszt znaczny(Disneyland i costam Obelixa).

Popatrz przy okazji, jak ludzie parkują auta, tyle pracy dla blacharza szybko nie zobaczysz

[Łebi 311]

Ja nocowałem kupę lat temu w motelach F1, tanio, schudnie, czysto, szwdzki stół na śniadanie i heja na całodzienne zwiedzanie. Potwierdzam, że najszybciej i najtaniej to metro w biletach kupionych pakietem. Luwr to mus, na jedyny słuszny łuk triumfalny warto przebiec przez kilkupasmowe rondo do tego polecam muzeum niejakiego Pablo Picasso. Nieprawdą jest iż najsmaczniejsze kasztany są na placu Pigalle... Na tle wiatraka można sobie fotke walnąć ale w dzisiejszych czasach pejcze, strapony i czerwone zasłony w witrynach nie będą robic już takiego wrażenia (przyjemniej i przytulniej, przynajmniej dla mnie, wygląda dziś dzielnica czerwonych latarni w Amsterdamie ).

[kultywator 2 083]

Lepiej późno niż wcale:

 

Ad1: Autobusem z polszy be, jedzie się ok. doby. Czym się poruszać? Odp. w spoilerze 

 

 

 

 

 

 

Ad2: Na dojście pod kasy potrzebowałem godziny. Czekałem w kolejce, gdzie na pierwszy lvl wchodzi się po schodach. Dwie inne kolejki oferowały możliwość dostania się na wieżę windą (zero frajdy) i cenę o bodajże 1€ większą (co zaoszczędziłem to moje   ). Aby dostać się na drugi lvl trzeba znowu stać w kolejce do kasy. Tu już niestety tylko winda. Za oba bilety, o ile dobrze pamiętam) zapłaciłem niecałe 10€. Całość wycieczki, jeśli chodzi o ramy czasowe, to jakieś 2h. Czy warto? Odp. w spoilerze:

 

 

 

 

Minister turystyki ostrzega: zdjęcia nie oddają w 110% osobistych doznań wiizualnych.

 

 

 

 

Ad3: Nie, ale szukając hotelu sugerowałem się jakąś tego typu stroną - http://pl.tripadvisor.com/SmartDeals-g187147-Paris_Ile_de_France-Hotel-Deals.html

 

 

Od siebie dodam kilka kompletnie niepotrzebnych hintów:

 

- francuzi potrafią być mistrzami w parkowaniu równoległym:

 

 

 

 

- w jednym z nielicznych barów, do którego mnie wpuścili trafiłem na takie perełki:

 

 

 

 

- można popływać po sekwanie turystycznym statkiem:

 

 

Jeden z ciekawszych widoków z tej mini wycieczki po rzece

 

 

 

- ostatnie i najważniejsze - idąc od Place de la Concorde w kierunku łuku triumfalnego można się natknąć na:

 

 

 

 

 

 

Edytowane 29 listopada 2014 przez kultywator

[Łebi 311]

Czyli same nudy...

 

 

Ps. Mając 17 lat, w Paryżu, po raz pierwszy zobaczyłem prawdziwego lotusa i lambo (zdjęcia w słowiańskim przykucu na tle lambo mam do dziś )

[selene 3 368]

2) wjazd na Ajfla to faktycznie proporcje 2godziny w kolejce/10minut zwiedzania?

Wszystko zależy od terminu. Kiedyś byłam latem i kolejka była na ponad godzinę, ostatnio byłam w marcu i wieczorem weszliśmy spokojnie bez żadnej kolejki, a na szczycie spotkaliśmy jedynie wycieczkę z Polski 

 

Reszta tak jak napisał Grzegorzo.

Paryż piękny, Luwr GOTY, reszta atrakcji trochę przereklamowana. Jeśli wybieracie się na weekend, w sobotnie południe konecznie sprawdźcie pchli targ na Porte de Clignancourt.

[janol 433]

Tak sie składa, że jestem właśnie w Paryżu, więc kilka spostrzeżeń dla mojego serdecznego kolegi Łukasza i innych zainteresowanych.

1. Podróż - tylko samolot, busy dla biedaków umysłowych, którzy nie wiedzą, że samolotem taniej. Lot z Poznania kupiony pod koniec października kosztował dla dwóch osób (i jeden bagaż rejestrowany) 380 zł (ze zniżką z kartą WizzAir, bez niej by było coś ok 450 zł). Tanie linie lądują na lotnisku Beauvais, ok 90 km od Paryża (a samo lotnisko wygląda jak dworzec autobusowy w Radomiu). Stąd można dostać się do miasta autobusem (koszt 15-17 euro) lub, co polecam, minibusem za 13 euro (http://www.busparis.pl/). Od razu rezerwowaliśmy podróż powrotną, jakby nie przyjechali na umówione miejsce to wycofam polecenie ; )

Po samym Paryżu tylko własne nogi i metro. Dla metra jest zaje.bista aplikacja, która nie pozwoli Ci się zgubić w żaden sposób (https://play.google.com/store/apps/details?id=net.ixxi.ratp.tourisme&hl=pl). Pomysł z wypożeczeniem auta strasznie mnie rozbawił, bo to co się tutaj odpier.dala na drogach to głowa mała ; D Zasad moim zdaniem brak.

Dużym plusem, wskazującym na wysoki rozwój cywilizacyjny tubylców, są światła dla pieszych, które najwyraźniej, wg jakiejś umowy społecznej, nie decydują o tym CZY można iść/jechać tylko kto ma pierwszeństwo. Innymi słowy wszyscy przechodzą na czerwonym jak akurat samochody stoją w korku.

 

2. Zwiedzanie

Wieża Eiffla świetna, my zarezerwowaliśmy bilety przez net. Kupujesz wizytę na konkretną godzinę, więc jeśli obawiasz się, że pogoda zawiedzie albo coś, to pozostaje Ci stanie w kolejce. Wczoraj kolejka była mniej więcej na godzinę stania. My, jako szlachta, wchodziliśmy osobnym wejściem. Dementuję jednocześnie plotkę jakoby wejście schodami było fajne. Tylko winda. Minusem jest to, ze działały tylko dwie (ogólnie są cztery) przez co trzeba było stać w kolejkach (zwłaszcza na dół). Winda wjeżdża na drugie piętro, potem przesiadka do innej i wjazd na samą górę. Tam wiadomo, widoki powalające. Potem zjazd na drugi piętro, zwnou widoki na tarasie i potem albo zjazd na pierwsze piętro (miejscami ze szklaną podłogą, fajne uczucie) albo na sam dół.

Na górze mega zimno.

O Luwrze jeszcze nic nie powiem, bo idziemy jutro. Dam znać po wizycie.

Powiem za to o najbardziej zaje,bistym miejscu jakie odwiedziłem, tzn Katakumbach. Jak tam nie pójdziesz to jesteś faja. Mega klimatyczne miejsce, tysiące czaszek i kości. Wstęp 10 euro. Jednocześnie do podziemi wejść może 200 osób dlatego czasami są kolejki. Inna sprawa, że strona internetowa tego muzeum kłamie, bo np dziś podawali, że czas oczekiwania na wejście wynosi 1-2 godziny. Realny czas na wejście to 1-2 minuty, w zależności czy masz odliczoną kasę na bilet czy też muszą Ci wydać resztę. W Katakumbach na wejściu i wyjściu sprawdzają bagaże (ogólnie wszędzie sprawdzają plecaki itd, czasami są też bramki z wykrywaczem metali). Na wyjściu to wiadomo, żeby nikt nie wyniósł czaszki albo kości, ale na wejściu chodzi chyba o to, żeby nie przynosić jakichś swoich ofiar ; )

Fajne jest Muzeum Historii Naturalnej, ale nie umywa się do tego w Londynie, które jest najlepszym muzeum na świecie.

 

Fajnie jest jechać w zimie, bo mało murzynów naciąga na ulicach, pewnie siedzą gdzieś w lepiankach. Na ulicach sporo bezdomnych, zdarzają się okazy np w krótkich spodniach i klapkach. Wbrew opiniom moich znajomych nie ma problemów, żeby dogadać się po angielsku, zwłaszcza w pobliżu atrakcji turystycznych. W sklepach itd też raczej wszystko kumają. Zabawnie za to brzmi angielski w wykonaniu Francuzów, takie Alo Alo na żywo ; )

 

Dobra, tyle. Siedzimy właśnie w hotelu i odpoczywamy, bo wczoraj i dziś zrobiliśmy na nogach coś ok 40 km i zdychamy z lekka.

[assassine 1 724]

Airbnb do spania jak najbardziej. nam udało się złapać fajne mieszkanie przy samej Sacre Coeur.  Widok z montmartre jest równie powalający, co ze sławnej wieży - polecam zrobić sobie przerwę na wino i crepa na schodach. Fajnie, że decydujecie się na wiosnę, bo wtedy to miejsce żyje i czujesz jakbyś cofnął się w czasie. 
Hintów odnośnie znanych celów wycieczkowych już w sumie inni udzielili. Ktoś słusznie rzucił - statua wolności.
Co do Eiffla, to wieża w sumie na mnie wrażenie zrobiła nocą i na szczęście wtedy widziałam ją pierwszy raz. Podobnie z Łukiem. Paryż jest pięknie oświetlony, więc polecam spacerować. Jak lubicie azjatycką szamę, to warto wpaść do chinatown, ale wyłącznie w tym celu bo do oglądania w sumie nic ciekawego, głównie bloki. 
Autem byłam raz, na drogach (i rondach) nie istnieje coś takiego jak pas ruchu. dlatego rzeczywiście metro oszczędzi nerwów (nie zgubiłam się, a zdarza mi się to ciągle). 
Aha, we Francji wszystkie katedry i bazyliki zwiedza się za darmo, a większość muzeów (na pewno poza Pompadour) jest za darmo do 25rż. 
W razie gdybyś przypadkiem poruszał się pociągiem, pamiętaj, żeby skasować bilet zanim wsiądziesz:D

[Pajda 2 282]

Jesteście Kochani :*

 

Własnie takich informacji potrzebowałem, npisaliście mi masę przydatnych informacji. Wyjazd dla mojej drugiej połówki jest prezentem, więc wzbijając się na szczyty mojego kolejowego romantyzmu pozwoliłem sobie zaprosić w taki sposób

 

 

 

 

Nie wiem jak wy rezerwujecie te tanie bilety lotnicze, jak ja wchodze na jakies wizzair to widze bilety po 1000zl za osobę, ale szczerze mówiąc leciałem samolotem raz i to na krzywy ryj bo wujek jest pilotem i robił rundkę po polszy. Ustaliłem, że pojedziemy na majówkę, bo nie będzie takiego problemu z wolnym, a żabojady chyba wtedy nic nie świętują?

 

Wszystkie punkty do zwiedzenia, ktore podaliście skrupulatnie zanotowałem i zabieram się za planowanie. Zaraz poszukam tych tanich przelotów, o których pisał Janol. Katakumby brzmią słodko, taka wisienka na torcie romantycznej podróży hehe.

 

Jeszcze raz dziękuję za przydatne informacje i zdjęcia, zapewne będę Wam jeszcze zawracał gitarę jak zrodzą się nowe pytania, a oczywiście mile widziane są kolejne posty, jeśli komuś coś się przypomni

 

 

edit:

Serio nie wiem jak wy latacie bo mi za wylot w terminie majówkowym wyniesie 2tysiące za 2 osoby

Edytowane 7 grudnia 2014 przez Pajda

[M.Bizon24 2 612]

404 PLN

za osobę dorosłą, Przelot tam i z powrotem

▲

    

 

 

Wylot: 30 kwietnia

 

 

13:00

Warszawa

WMI - Port lotniczy Warszawa-Modlin

 

 

 

15:20

Paryż

BVA - Beauvais

 

 

Bez przesiadekczas podróży: 2h 20m

 

Z powrotem: 4 maja

 

 

15:45

Paryż

BVA - Beauvais

 

 

 

18:00

Warszawa

WMI - Port lotniczy Warszawa-Modlin

 

 

Bez przesiadekczas podróży: 2h 15m

 

Warunki rezerwacji

Klasa: Ekonomiczna

DALEJ

[Lucek 4 417]

Ustaliłem, że pojedziemy na majówkę, bo nie będzie takiego problemu z wolnym, a żabojady chyba wtedy nic nie świętują?

1 maja

Święto Pracy i Święto konwalii (la fête du muguet)

[froncz piotrewski 1 732]

nocleg - jak nie potrzebujesz wodotrysków uderzaj do paryskiej placówki PAN-u. Super lokalizacja, klimatowy budynek.

[Mroku 1 005]

Ostatnio pojechalismy do Paryza ze znajomymi na pare dni. Mieszkam w Belgii, jazda do Paryza to niecale 3 godziny. Nie bede pisal o kosztach hotelu, parkingu itd. bo wszystko mozna znalezc w internecie.

Ludzie sa strasznie mili i przyjazni, to duzy plus. 9 czerwca byl darmowy koncert David Guetta przy wiezy Eiffla na ktory sie nie zalapalem, znow dzien przed moim przyjazdem byl jeszczekoncert Ariany Grande.

Pozwiedzalismy na spokojnie troche miejsc, znajomy byl dobrze rozeznany, wiec gratki dla niego. Zolnierze patrolowali ulice z FAMASami , kontrole przed wejsciem do wiekszych sklepow tez byly.

Przy wiezy Eiffla byly kontrole, przy barierkach musialem zapalniczke wyrzucic, bo inaczej zostalbym nie wpuszczony. Nie mozna tez bylo wnosic zadnych napoi. Wszystko tam bylo pod kontrola.

Troche zdjec:



























 

 

Tutaj ostatni material video:

Mam w zapasie jeszcze materialow, ale to juz bardziej osobiste zdjecia i filmy.


Powiem szczerze, ze sporo wydalem pieniedzy, ale bylo warto. Jedzenie bardzo dobre. Alkohole i napoje sa drogie. Fajnie sie bawilismy, pozna noca wracalismy do Hotelu.

Mozliwe, ale to jeszcze nie jest pewne, ze pojade do Amsterdamu w lipcu.

Jeszcze zamierzam cos wybrac.

W nastepnym roku to Szwajcarie najprawdopodobniej zalicze i Barcelone bardzo, ale to bardzo chce. Edytowane 25 czerwca 2016 przez Mroku

[sosnaa 1 205]

paryż bez szału, mnóstwo murzynów, hindusów i innych podejrzanych śmierdzących typów.

dużo syfu, w wielu miejscach wali moczem i govnem na ulicach. są dzielnice bardzo fajne gdzie nie ma tych wszystkich imigrantów ale ogólnie daje paryżowi 5/10

 

a będzie coraz gorzej

[Grzegorzo 1 411]

Musisz po prostu wiedzieć, gdzie chodzić. No nie unikniesz ich np pod wierzą ale w jakiś przybytkach kultury i muzeach jest spokój. Tam tylko Azjaci z tymi selfi stickami latają jak pikinierzy

[Mroku 1 005]

Musisz po prostu wiedzieć, gdzie chodzić. No nie unikniesz ich np pod wierzą ale w jakiś przybytkach kultury i muzeach jest spokój. Tam tylko Azjaci z tymi selfi stickami latają jak pikinierzy

 

Zgadza sie. Trzeba wiedziec gdzie jezdzic, ogolnie tak jak pisalem, jestem zadowolony z wyjazdu do Paryza i zapewne jeszcze tam wroce

[Mustang 1 775]

No można, ale Francja nie tylko zatłoczonym i IMO przereklamowanym Paryżem stoi.

[Grzegorzo 1 411]

No można, ale Francja nie tylko zatłoczonym i IMO przereklamowanym Paryżem stoi.

Powiedz mi prosto w twarz, że Luwr jest przereklamowany, no dawaj

ps co innego Mona Liza, to fakt