Opublikowano 14 września 201311 l Po pierwsze nie tak dawno jeszcze panowala zasada no brown i town, a ludzie chodzili po miescie w szarych garniturach i czarnych oxfordach, derby. Tak, za czasow jak panowalo Commodore 64. A w ogole to to nie jest szary garnitur, tylko navy. Do navy to sobie czarny kolor mozesz do pracy zalozyc albo na rozmowe o prace. Przy takich okazjach jak wesele przy nawy panuje kolor burgundy. Zreszta z navy mozesz zalozyc buty o kazdym kolorze i baedzie pasowac tak naprawde. Duzo zdrowia zycze.
Opublikowano 14 września 201311 l Dziekuje, nawzajem. Edit: Myslalem ze mowisz o Ukjo garniturze. A do szarego nie nosi sie czarnego, takom rzekl. Edytowane 14 września 201311 l przez Gość
Opublikowano 14 września 201311 l Kwestia gustu. Oczywiscie ja nie neguje klasycznych trendow, poniewaz szary+czarny to klasyka. Denerwuje mnie tylko jak ktos pisze, ze brak paska to blad lub dobieranie brazowych butow do szarego garnituru (co jest teraz bardzo modne i wrecz wymagane u projektantow mody) to wiejski styl. Jesli ktos sie czuje dobrze w zestawieniu "czarny+szary" i uwaza, ze akurat w tym jest mu dobrze to niech sie tak ubiera.e: mialo byc trendow. Edytowane 14 września 201311 l przez Gość
Opublikowano 15 września 201311 l https://www.marcwallace.com/shop/brown-wool-mohair-3-piece-suit/ Zayebisty ten garniak Edytowane 15 września 201311 l przez Lucek
Opublikowano 15 września 201311 l A dziekuje, tez mi sie podoba. Jak zalozysz to jest jeszcze lepszy.
Opublikowano 2 października 201311 l cóż powiedzieć. Jest to jakiś wymarzony, szalenie odległy cel. Z takim światem mógłbym się utożsamiać i w takim żyć. Wiem wiem, dość daleko od hip hopu, elo Bentleya i łańcucha na szyi, nawet dość daleko od Gordża Kluneja, nie zmienia to faktu, iż wydaje mi się, że odnalazłbym w takim świecie swój spokój. Oto nowa kolekcja Próchnika, na jesień/zima 2013: http://youtu.be/gys3g7HU5G4
Opublikowano 2 października 201311 l Klip promujący kolekcję beznadziejny ale za to ubrania bardzo fajne. Szkoda tylko, że nie na moją kieszeń.Jest też taka sprawa, że zbytnio nie miałbym, gdzie w takich ubraniach chodzić. Choć kto wie, może kiedyś się to zmieni. Tak czy inaczej klasyczna elegancja z nutką nowoczesności zawsze na plus.
Opublikowano 2 października 201311 l Przecież Bentley to idealne auto dla starych ludzi ubierających się jak ci z tej reklamówki
Opublikowano 2 października 201311 l Autor a czy zeby sie dobrze ubierac ( w takim 'stylu') trzeba miec od razu kupe forsy? chyba nie.
Opublikowano 2 października 201311 l Pewnie nie, ale trochę głupio byś wyglądał idąc w garniturze do pracy na kasie albo w sklepie ogrodniczym... Dlatego dopóki nie mam poważnej pracy to się tak nie odwalam.
Opublikowano 2 października 201311 l Pewnie nie, ale trochę głupio byś wyglądał idąc w garniturze do pracy na kasie albo w sklepie ogrodniczym... Dlatego dopóki nie mam poważnej pracy to się tak nie odwalam. Otóż to. Lepiej bym tego nie ujął.
Opublikowano 9 października 201311 l jaka beka z super vloggerów i "youtuberrów" - autor Filip Hajzer, nie umiem tego wkleić inaczej, film jest na dole strony. przy pancerniku robiącym za parę projektantów mody w Warszawie popłakałem się ze śmiechu: http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/jedyna-polska-blogerka-na-new-york-fashion-week,101413.html
Opublikowano 9 października 201311 l Beka z tego jak sie wypowiadaja o wymyslonych projektantach. Jednak mocno smuci brak wyksztalcenia tych glabow.Quo Vadis systemie oswiaty, fabryko debili?
Opublikowano 10 października 201311 l Niezłe jajca, nie wiem co gorsze. To, że ludzie nie posiadaja podstawowej wiedzy czy to, że potrafią tak kłamac na poczekaniu Bo o znajomosci mody nie pisze. Wystarczy spojrzeć na typa jak sie ubiera i juz wiesz
Opublikowano 10 października 201311 l No cóż jak cały dzień się kręci u takich osobników wokół ciuchów, mody i jak tu się zrobić na bóstwo to co się dziwić, że w głowie intelektualna pustynia.
Opublikowano 10 października 201311 l https://www.marcwallace.com/shop/brown-wool-mohair-3-piece-suit/ Zayebisty ten garniak Schudnij jeszcze troche to Ci sprzedam, bo na mnie juz niestety za waski.
Opublikowano 10 października 201311 l Niesamowitą bekę miałem z tych juteberów. Zrobili z ćwoków jeszcze większych ćwoków. Schleswig holstein to było istne mistrzostwo.
Opublikowano 14 października 201311 l Ale zdajecie sobie sprawę, że nikt z nich nie jest popularnym blogerem, a jakimś gimberem wrzucającym video na YT? Ta grupa nie jest miarodajna dla całej modowej blogosfery, a cały reportaż raczej przygotowany tendencyjnie. Coś w stylu matura to bzdura. Nie ma co generalizować, w mediach niejednokrotnie z graczy robiono większych idiotów.
Opublikowano 14 października 201311 l Ale zdajecie sobie sprawę, że nikt z nich nie jest popularnym blogerem, a jakimś gimberem wrzucającym video na YT? Ta grupa nie jest miarodajna dla całej modowej blogosfery, a cały reportaż raczej przygotowany tendencyjnie. Coś w stylu matura to bzdura. Nie ma co generalizować, w mediach niejednokrotnie z graczy robiono większych idiotów. bo gracze to jednak w 80% idioci, Wystarczy prosty test, który właśnie przechodzę. Sprzedaję kilka rzeczy na Allegro - fotelik samochodowy, gondolę dla dziecka, Playstation, gry na PS3, kilka książek. Ze wszystkich aukcji przychodzą pytania od kupujących i jakoś wszystkie są normalne typu "Witam, za ile chciałby Pan/Pani sprzedać fotelik bez czekania do końca aukcji?" albo "Witam, czy jest możliwy odbiór osobisty?". Poza oczywiście pytaniami dotyczącymi gier i Playstation: "po ile pójdzie teras?" "czy ma karton? proszę o informację ale po 15-16 bo będę w szkole" "przepraszam zgłaszam, że źle zalicytowałem to nie ta aukcja, proszę zgłaszam błąd licytowania" "można odebrać na ulicy? elo" (pipi)a Obawiam się, że dość podobnie może być tutaj. 80% blogerów o modzie, gadających o projektantach, szczegółach, liniach obcasów to ludzie zmanierowani, z wysokim ego, przerostem formy nad treścią, których w obawie przed "nieznaniem czegoś modnego" można spokojnie wkręcić w projektanta-pancernika. Taka prawda.
Opublikowano 14 października 201311 l Potwierdzam to co pisze Waldek. Sprzedawanie gierek na allegro to koszmar.
Opublikowano 14 października 201311 l Obawiam się, że dość podobnie może być tutaj. 80% blogerów o modzie, gadających o projektantach, szczegółach, liniach obcasów to ludzie zmanierowani, z wysokim ego, przerostem formy nad treścią, których w obawie przed "nieznaniem czegoś modnego" można spokojnie wkręcić w projektanta-pancernika. Taka prawda. Ale to się dotyczy wszystkich ludzi pracujących w modzie. Nie trzeba być geniuszem, żeby pracować w tej branży. Wystarczy mniej lub bardziej udolnie dobierać kolory, albo wybijać się jakimiś ekstrawagancjami, których nikt normalny by nie założył. Do tego każdy facet pracujący w modzie musi mieć w sobie dużo z ped.ała. Taki Woliński, Tyszka, czy inny Paprocki to nie tylko zmanierowane geje, ale każdy z ich jest mniej, lub bardziej przy.(pipi)any. Ja nie chcę ich bronić, w du.pie ich mam, do tego o modzie nie mam zielonego pojęcia ubierając się w mainstreamowych sieciówkach, ale lubię Fashionelkę i Karolinę Baszak, to staram się stanąć po ich stronie No i urodziłem się tego samego dnia co Kasia Tusk, to znaczy że jesteśmy sobie przeznaczeni, a ona może mnie już w internecie inwigilować. Ja tylko mówię, że ci tam w tym wywiadzie, to jakieś pionki, nikt ich nie zna i to na pewno nie poczytni blogerzy, więc nie ma co na całą blogosferę modową rzucać od razu gromów, jak widziałem hejt na Twitterze. Nie lubię razem z plebsem stawać po stronie linczowania kogoś, kogo ewidentnie przestawiono stronniczo w nieprzychylnym świetle, bo tak się bardziej opłacało.
Opublikowano 14 października 201311 l Od siebie dodam, że przecież niektórzy z nich mogli sobie robić bekę, a wypowiedzi są pocięte. Nie zapominajcie, że w tv można łatwo manipulować.
Opublikowano 15 października 201311 l Myślę, że chodziło tylko o to, żeby było śmiesznie. Cała reszta to ból du.py.
Opublikowano 25 października 201311 l bo gracze to jednak w 80% idioci, Wystarczy prosty test, który właśnie przechodzę. Sprzedaję kilka rzeczy na Allegro - fotelik samochodowy, gondolę dla dziecka, Playstation, gry na PS3, kilka książek. Ze wszystkich aukcji przychodzą pytania od kupujących i jakoś wszystkie są normalne typu "Witam, za ile chciałby Pan/Pani sprzedać fotelik bez czekania do końca aukcji?" albo "Witam, czy jest możliwy odbiór osobisty?". Poza oczywiście pytaniami dotyczącymi gier i Playstation: "po ile pójdzie teras?" "czy ma karton? proszę o informację ale po 15-16 bo będę w szkole" "przepraszam zgłaszam, że źle zalicytowałem to nie ta aukcja, proszę zgłaszam błąd licytowania" "można odebrać na ulicy? elo" (pipi)a :confused: przypuszczam ze moze byc to spowodowane tym, ze zacytowane wypowiedzi pochodza od dzieciakow, gimbusow; nielat raczej nie bedzie zainteresowany fotelikiem dla dziecka rzecz jasna moge sie mylic
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.