dobra łajzy, wtorek, 30 listopada, godzina 20:00

 

- Kalinho_PL

- triboy

- GrzesPL

- daras_

- Paul8PL

- mattaman_PL

- jsr1337

- Old_Kyo (rezerwa)

- CoatiXan

Edytowane 29 listopada 201014 l przez Kalinho_PL

da radę obecnie jeszcze zrobić bling brigade nie zbierając ekipy dwa miechy? jeszcze mi trochę brakuje do zrobienia kampanii ale zastanawiam się czy będzie trudniej niż z beat zico

Odezwij się na PSN. Skombinuję też kilku znajomych.

Witam , znajda sie jacys chetni do zrobienia Bling Brigade?

Bling Brigade

 

1. darkknight6633

2. Old_Kyo

 

P.S. Podaj termin

Edytowane 28 czerwca 201113 l przez Kyo

Też mogę pomóc.

 

 

Bling Brigade:

1. darkknight6633

2. Old_Kyo

3. Square

Też mogę pomóc.

 

 

Bling Brigade:

1. darkknight6633

2. Old_Kyo

3. Square

4. Coati

 

 

Co do terminu to mysle ze pierwszy lepszy wieczor , po uzbieraniu sie kompletu, moze godz. 20.00.

Też pomogę tylko o co w tym trofeum chodzi?

Trzeba ukonczyc wyscig , w ktorym wszyscy maja te srebrne skorki,ktore dostaje sie po zakonczeniu kampanii.

A to jak skoncze kampanię to pogadamy

Chętny id: NaSiRpl

 

No to się dopisuje c'nie? : ) / Kyo

 

Też mogę pomóc.

 

 

Bling Brigade:

1. darkknight6633

2. Old_Kyo

3. Square

4. Coati

5. Disvertigo

 

Edytowane 29 czerwca 201113 l przez Old_Kyo

Bling Brigade:

1. darkknight (PSN: darkknight6633)

2. Old_Kyo (PSN: Old_Kyo)

3. Square (PSN: GrzesPL)

4. Coati (PSN: CoatiXan)

5. Disvertigo (PSN: NaSiRpl)

6. Alex van Cube (PSN: Ugly_Alex)

Edytowane 1 lipca 201113 l przez Old_Kyo
Apdejt xD

Pododawalem wszystkich do friendlisty . Square , Ty masz chyba juz pelna ta liste , bo nie moge Cie dodac.

Wiem Wśród moich znajomych jest Coati i Kyo więc spokojnie dołącze do ustawki

Kurcze do platyny zostało mi "tylko" Bling Brigade oraz 3 najtrudniejsze trofea czyli kampania na elite, zico i zone zeus (no jest jeszcze trofik za wszystkie skiny, ale to po drodze wpadnie).

Zaczynam od zone zeus i mam pierwszy kryzys, non stop dojeżdżam gdzieś tak do ~54 zony (dziś nawet pobiłem rekord- 58), ale strasznie topornie mi to idzie. O ile na początku z każdym wyścigiem widziałem postęp w swojej jeździe tak teraz praktycznie stoję w miejscu :confused:

Macie jakieś tipy, porady?

 

Korzystam już z następujących pomagaczy:

-"niema" ścieżka w playliście, żeby się nie zdekoncentrować

- energy drinki (na razie tylko MD Adrenaline, ale jak trzeba będzie to zainwestuję w Red Bulla )

- co jakiś czas krople do oczu jak już nie wytrzymuję

- wibracje mode off, zauważyłem że łatwiej się wyratować z opresji gdy kontroler mi się nie trzęsie

 

Próbowałem jeszcze grać z wyłączonymi głośnikami, ale nie zdawało to egzaminu. Muszę jednak słyszeć ten podmuch powietrza bo inaczej nie czuję statku.

 

Macie jakieś porady? Ile wam gdzieś zajęło wbicie tego trofeum? Ja tam jestem kompletnym noobkiem w Wipeouta, ale cwiczę z każdym dniem i jest coraz lepiej. Hańba, że musiałem czekać na Welcome Back, żeby zagrać w tą wspaniałą grę. Co ja sobie myślałem...?

 

Jeszcze słówko o całej trudności trofeów. Jak dla mnie każda gra mogłaby mieć tak trudne trofea. Wtedy ich zdobywanie by miało większy sens.

Edytowane 5 lipca 201113 l przez Alex van Cube

Pierwsze co zrób to ustaw czułość hamulców w okolicach 30% jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś. Ja śmigałem przy włączonej muzie i nie wyobrażam sobie 15 minutowego latania bez niej. Jeżeli nie wychodzi na AP to spróbuj na Syncopii.

ZZ wbiłem dość szybko, pamiętam jak na zmianę z triboyem uzyskiwaliśmy co chwilę lepszy wynik

-"niema" ścieżka w playliście, żeby się nie koncentrować

 

Chyba zeby sie nie "zdekoncentrowac"...

 

BLAD! To co bylo najwieksza zaleta ZZ, czyli mix ulubionej muzyki + ped towarzyszacy- istna uczta dla zmyslow! Mnie muzyka mobilizowala, czulem sie jak w kosmosie. A tak w ogole to ta gra powinna byc juz sportem.

Raczej nie ma czego tutaj doradzać, jedynie mogę napisać ale już ktoś mnie uprzedził, to jeśli nie wychodzi na anulpha pass, spróbuj na Syncopii i nie wiem czy wyłączenie wibracji było dobrym pomysłem, ja i jak chyba większość wipeout`owców woli czuć jak się najeżdża na speed pada czy obija o bande, można szybciej zareagować, ale to już kwestia gustu.

 

Grać, grać i jeszcze raz grać, to chyba najlepsza rada jaką można napisać by zdobyć to trofeum

A mnie wlasnie dobija Zico. Niby trzy pelne beczki zrobione, zadnych otarc i wynik tylko 30.99. :confused:

ile masz % na przyspieszeniu?

 

robisz SS na pierwszym zakręcie?

Jeszcze słówko o całej trudności trofeów. Jak dla mnie każda gra mogłaby mieć tak trudne trofea. Wtedy ich zdobywanie by miało większy sens.

 

 

heh, z tego powodu mam tylko jedną platyne w kolekcji trofeów IMHO inne nie są tego warte.

 

 

 

 

btw. latanie bez muzyki przydaje sie na mach1, bo wtedy troszke wiecej widac na trasie

 

 

A mnie wlasnie dobija Zico. Niby trzy pelne beczki zrobione, zadnych otarc i wynik tylko 30.99. :confused:

 

Ja z Zico miałem podobnie, nie byłem w stanie zrobić tego czasu wykonując 3 beczki. Najśmieszniejsze jest to, że nawet jak zacząłem robić 4 beczki (z ta trudniejszą podczas wskoku na mostek) to i tak brakowało mi od 2 do 10 setnych. Ale wyjaśnienie jest tylko jedno, ja latałem jak ostatnia pizda, więc może to pomoże ci utwierdzić się w przekonaniu, że wciąż nie potrafisz dobrze latać w tej grze, czego ja nie nauczyłem się nigdy nawet pomimo tego, że zrobiłem platynę. Taka to już produkcja, w której gra na dobrym poziomie zaczyna się dopiero od platyny, a nie na niej kończy

Coati ss nie robie, a powinienem? % ma jakies znaczenie? Przeciez statek jest z gory przydzielony.

 

Masther - moze rzeczywiscie za slabo latam , ale robie tak jak na YT i zaczyna mnie to troche irytowac. No nic trzeba probowac do skutku.

robiąć SS w lewo zyskuje sie kilka setnych

 

 

 

 

chodzi o % w ustawieniach kontrolera. ogolnie chodzi o to, ze sixaxis/ds3 ma analogowe przyciski i jak masz dużo procent na czułości to gra wykorzystuje więcej "poziomów" nasisku. CZYLI: jesli latasz z wcisnietym X to moze tak być, że masz go wciśniętego - tylko- na 70-80%

Gdzieś u początku tego tematu znajdziesz mój post z opisem jak zbić Zico i to prawda, bez ss tego się nie da zrobić, tak jak w ogóle bez ss można zapomnieć o topowych czasach.

 

Natomiast co do Zeusa, to ja bym sobie odpuścił krople do oczu, bo to tylko znaczy, że ciśniesz do oporu, a w ten sposób raczej do niczego nie dojdziesz. Dla mnie dojście do tego trofeum to był jakiś miesiąc, każdego wieczoru 2-3 próby i zwykle to pierwsza była najlepsza, co tylko świadczy o tym, jak bardzo mózg się męczy w tym trybie. Jak będziesz miał progress 1-2 Zony dziennie więcej, to jest dobrze, prawdziwy kryzys przychodzi na 70 kiedy włącza się myślenie "jestem już tak blisko, nie mogę teraz zje.bać". I wtedy boom. Jak już zrobiłem Zico, to później bez stresu sobie latałem i doleciałem do 80-którejś.