Lucek 4 417 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Opublikowano 11 kwietnia 2012 jak sie takim samochodem parkuje w polsce, gdzie krawezniki maja 14m wysokosci? Cytuj
winner 183 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Tu jest zrobiona mocna gleba (moim zdaniem przesada jak na nasze "warunki"). To auto już w serii ma dobre zawieszenie i ja bym nic nie zmieniał. Zdjęcie tylko poglądowe, z obskurnymi felgami. Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Wysokie krawężniki rodem z Turcji widziałem na ulicy głównej w Tucholi. Naprawdę wyższych chyba już się nie da zrobić, ale na pewno mogą gwarantować jakieś tam bezpieczeństwo, bo samochód nie wjedzie na niego tak łatwo. Pewnie działają niemal jak barierki oddzielające np. pas ruchu. Co do Hondy Civic 7 generacji. Bardzo ładny i niedrogi pojazd w stosunku do pozostałych konkurentów, a przy tym markowy. Bardzo ładny kolor, z tymże nie na takiej podłodze. Cytuj
Redmitsu 991 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Moje kolejne auto napewno bede chcial zarzucic jakims gwintem (tein sie klania), oczywiscie obnize do poziomu uzytecznosci na polskich drogach Cytuj
winner 183 Opublikowano 11 kwietnia 2012 Opublikowano 11 kwietnia 2012 oczywiscie obnize do poziomu uzytecznosci na polskich drogach To chyba będziesz musiał podnieść xD 1 Cytuj
winner 183 Opublikowano 24 kwietnia 2012 Opublikowano 24 kwietnia 2012 http://otomoto.pl/honda-accord-type-s-orginal-ze-szwajcarii-C23008069.html Ładny, ale trochę zastanawia mnie ten przebieg... Cytuj
Redmitsu 991 Opublikowano 24 kwietnia 2012 Opublikowano 24 kwietnia 2012 Tez go dzisiaj ogladalem, wydaje mi sie ze było cos z tylem, a te pakiet miastowy mnie odstrasza, pomimo ze to jest z pakietem type-s Cytuj
WisnieR 2 774 Opublikowano 5 maja 2012 Opublikowano 5 maja 2012 Muszę wymienić swoje E36 318IS na coś mniej paliwożernego. Wpadł mi w oko taki Leon: http://otomoto.pl/seat-leon-top-sport-fr-arl-C23617732.html Ktoś ma doświadczenie z Leonami? Sypią się? Ogólnie autko świetnie wygląda no i te niskie spalanie przy takich osiągac. Moja bawaria się do niego chowa. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 6 maja 2012 Opublikowano 6 maja 2012 Leon dobry wóz, zawieszenie Golf4/Golf3 więc jest ok, dobrze się prowadzi i jak raz zrobi się całość czyli amorki, springi, wszystkie gumy, koncowki, sworznie to mozna pojezdzic spokojnie 3-4 lata po polskich drogach. Silnik to wyjatkowo udana jednostka, maloawaryjna, na kutych elementach. Jak zwykle problem robi sie gdy kupi sie zajezdzony samochod to wtedy zaczyna sie "TDI Neverending Story 8" czy standard w niemieckich autach kupowanych w polszy w wiekszosci wypadkow. Cytuj
winner 183 Opublikowano 10 czerwca 2012 Opublikowano 10 czerwca 2012 http://otomoto.pl/show?id=C24023444 Co myślicie? Co prawda wozik niby z segmentu Corsy, ale jeździłem i wiem, że bliżej mu do np. Astry, całkiem fajna bryła i solidna konstrukcja. Zastanawiam się nad czymś właśnie w zastępstwie dla naszej Corsy B 1.0 12V co by było nie za duże do poruszania dla mojej mamy. Mam sentyment do tego silnika, bo sam takiego aktualnie używam i znam go na pamięć. Kurde fajne to autko, jeszcze w wersji FR. Gdyby nie to, że bardziej kieruję się ku Hondom to pewnie sam bym zmienił Passata na taką Ibizkę, bo lubię lekkie, zwinne samochody, a z takim silnikiem to hoho. Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 11 czerwca 2012 Opublikowano 11 czerwca 2012 Jeżeli mama jeździła 1.0, to na pewno potrzebuje 1.8T? To samochód dla niej przecież, a nie zabawka dla ciebie, nawet jeśli silnik jest świetny. Koszty użytkowania będą przecież na pewno wyższe. Przebieg z ogłoszenia podejrzanie niski za taką cenę. Cytuj
winner 183 Opublikowano 11 czerwca 2012 Opublikowano 11 czerwca 2012 Jest jeszcze wariant 1.9TDI 130KM z 6-cio biegową skrzynią, ale preferowałbym 1.8T, bo mam ogromne zaufanie do tego motoru, no i nigdy nie wiadomo co może być nie tak z takim kilkuletnim dieslem. Oto chodzi, że moja rodzicielka ostatnio coraz częściej musi więcej jeździć po okolicy, do pracy ma 18km w jedną stronę i taka Corsa zaczyna powoli denerwować, bo ten silnik wszędzie indziej niż za miastem nie nadaje się do niczego (żeby go rozpędzić do 160km/h czyli teoretycznego V-Max, potrzebowałem chyba z 10km na A4...). Do tego co chwilę siada elektronika przez te badziewne Oplowskie rozwiązania, które można o dupę rozbić. Stwierdziliśmy wspólnie, że ten silnik byłby ok, a przy spokojnej jeździe tak lekkim wozem (około 1000kg) z tym silnikiem spalanie będzie oscylować pewnie w okolicach 7/100 w cyklu mieszanym (ja Passatem mam średnio 8-9l, w samej trasie schodzę do 7l). Nie jest to dużo, bo 3-cyl Corsa zjadała i po 6-7l w mieście, w trasie zmierzyłem kiedyś 5,6l przy dość żwawej jeździe. Dodam, że i ja tym autem często się będę poruszał więc jestem jak najbardziej za tym silnikiem, bo jak się przesiadam ze swojego VW do Opla to czuję się jakbym jechał odkurzaczem. Samochodzik stoi gdzieś u nas w mieścinie i chyba się skuszę na wizytę, chcę na własne oczy zobaczyć i przekonać się jak "to" wygląda. Cytuj
Redmitsu 991 Opublikowano 11 czerwca 2012 Opublikowano 11 czerwca 2012 Male japonce sa zwinne i dosc szybkie jak na swoje 16v silniki. Np jakis yaris po lificie ktory ma 1.0 69km badz 1.3 87km albo 1.8 133km Ewentualnie Swift najnowszej generacji. Nie widze lepszego auta dla kobiety-mamy. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 11 czerwca 2012 Opublikowano 11 czerwca 2012 No, +1 dla Swifta, natomiast tą Ibize to bym kupił z silnikiem 1.6 - mniej awaryjny i spokojnie można nim pośmigać. To 1.8T tylko się u mamuśki 'zmarnuje' a nie daj boże turbo padnie to kolejny koszt nas wita. Cytuj
winner 183 Opublikowano 11 czerwca 2012 Opublikowano 11 czerwca 2012 Fakt faktem nawet i 1.6 by stykło, bo to przecież nieduże autko, ale mnie strasznie ciągnie, żeby potestować swój motor w lekkim autku, chętnie bym czymś takim pośmigał i tym się też kieruję. Mam głód na moc i nawet gdy ostatnio pojeździłem 240-konną Serią 5 to miałem wrażenie, że ten samochód słabiej się zbiera od mojego Passata... Nie rozumiem dlaczego Honda od 10 lat nie zrobiła Accorda Type-R, przecież ten wcześniejszy to taki świetny samochód. Obawiam się i powstrzymuję przed Civiciem Type-R VIII, a znowu VII jest cholernie droga jak na ten rocznik/stan. Jedyna konkretniejsza opcja to ATS 2.4 190KM, w nawet dobrych pieniądzach (30-40tys. 2004-2006). Cytuj
Redmitsu 991 Opublikowano 11 czerwca 2012 Opublikowano 11 czerwca 2012 Ja tez w tym roku sprzedaje moje civica i bede polowac na Accorda Type-S z 2.4 silnikiem. Mam nadzieje ze do 35tys uda mi sie znalezc konkretna sztukę. Ewentualnie skoncze na wolnym 2.0 155km Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 14 sierpnia 2012 Opublikowano 14 sierpnia 2012 Aktualnie mam umowiona juz wizyte w punkcie recyklingu aby przerobic Golfa na wode i inne substancje zgodne z zaleceniem greenpeace. Szkoda mi sie rozstawac z nim no ale tez nie chce sie je bac z glupkami kupujacymi auto za 1500zl, ktorzy beda dupsko truc, ze nie jest z salonu i czemu az 180tys km najechane skoro to tylko 18 letni samochod. Tym samym tez oficjalnie pozbywam sie majatku i nie bedzie na mnie zarejestrowanego zadnego auta z przyczyn pewnych roznych. Jednoczesnie, zamiast golfem codziennie bede jezdzil Mazda 6 2.0, 2003 rok okolo w ramach upgrade'u. Uznalem, ze to autko bedzie jak najbardziej jako taki uzywany "mid end" - nikt mi nie zarzuci oficjalnie, ze jestem zbyt bogaty i nie bedzie pytal, a samochod na tyle wygodny i ma co trzeba, ze mozna nim na codzien jezdzic Zastanawialem sie nad Audi A4 B6 1.8T, ale raz, ze auto zbyt rzucajace sie w oczy, bardziej prestizowo postrzegane to rowniez samo sie rwie do kradziezy. Znajomemu taka sama A4 ostatnio ukradli spod domu i musial odzyskiwac je placac hajs bo policja ozcywiscie nie wykryla sprawcow. Koniec koncow odkupil ale gdzie tu sens - nie dla mnie. Tym samym wymyslilem, ze kupie jakis zepsuty skuter albo motorynke i ja ubezpiecze na siebie - dalej jest tak, ze beda mi sie liczyly i rosly te znizki u ubezpieczyciela ? Czy juz nie ma tego walka ? Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 14 sierpnia 2012 Opublikowano 14 sierpnia 2012 yacek, pomysl o blogu jak Kasia Tusk, bo (pipi)a kogo obchodzi ze przerobiles golfa na igły xD? 1 Cytuj
winner 183 Opublikowano 14 sierpnia 2012 Opublikowano 14 sierpnia 2012 Bierz B5FL 1.8T, albo to A4 B6 2.0T. Oba silniki dobre, co prawda 1.8T bardziej popularny i jak już się okazuje trwalszy, aczkolwiek konstrukcja podobna. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Milanku, ty lepiej do swojego bekarta zajrzyj czy nie ma czasem dusznosci bo nigdy nic nie wiadomo. Jeszcze stanie mu ta moja igla w gardle i bedzie tragedia i tvn bezie ci scigal. Zanim przerobie swoj wehikul czasu na igly to mam plan ostro go skatowac w lesie, chyba poodkrecam wszystkie elementy z karoserii, podniose go na jakis uzywanych sprezynach, grill do bagaznika, wodeczka i ogien do lasu na przygody. Winner; passat odpada ze wzgledow wszelakich - on jest ientyczny jak moj Superb wiec jeszcze drugie identyczne auto w srodku to bezsens. Juz pomijam, ze jest brzydkie w srodku tak naprawde natomiast co do Audi - no w sumie zawsze chcialem miec przez chwile ten model, ale u mnie namietnie go kroja wiec trudno. Przegladam forum A4-klubu ale stosunkowo znacznie czesciej Audi sie je bie niż Mazda. Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 (edytowane) znizki z motoroweru przechodza na samochody ale nie w kazdej firmie ubezpieczajacej. Mazda w pyte, przynajmniej nie jezdzisz tym samym co wszyscy Edytowane 15 sierpnia 2012 przez Dud.ek Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 No w sumie mi zasadniczo japońskie samochody nie po drodze ale uznałem, że stara dziesiecioletnia Mazda jest na tyle ladna ze dam jej szanse. Do dziwne, srodek ma calkiem spoko i rowniez dosc ladny w porownaniu z jakas prehistoria z Hondy Civic albo Accord. No i nowa Mazdzina 6 rowniez bardzo mi sie podoba, oraz ta CX9. Z wygladau bardzo mi sie podobaja Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 (edytowane) Postaraj się znaleźć egzemplarz bez ognisk rdzy. Tu i tam się słyszy, że 6tka lubi rudą. Jeździłem jako pasażer tą Mazdą - w dwóch słowach: świetny samochód. W tych pieniądzach dostałbyś również bardzo ładnego Accorda, wątpię aby wygląd wnętrza był prehistoryczny Edytowane 15 sierpnia 2012 przez Fisiu Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Opublikowano 15 sierpnia 2012 Dobru Accord 7gen kosztuje wiecej i tylko o nim mozna rozmawiac bo kazdy poprzedni to fred flinston. Jezdzilem Accordem 6gen 2.0 150KM w pelnej opcji, navi i skora i sorry, ale to epoka golfa 3 jesli chodzi o wnetrze. Mazde wezme jakas po akcji serwisowej nadkoli bo tam byl klopot z ta rdza. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.