Auto do 25 tys.

[marcin_N 61]

Na razie mam upatrzone Volvo S40, Mazdę 3 i Focusa C-Maxa. Jutro ze znajomym blacharzem-lakiernikiem idę dokładniej obejrzeć te 3 auta i mi powie, co z nimi jest nie tak. Samemu w ciemno lepiej nie brać. Z Golfami jest tak, że tylko benzyny są godne uwagi,diesele są niestety bardzo wyeksploatowane, a nie chcę potem za remont silnika płacić kilka k. Chcę mieć samochód na 10 lat, więc wolę coś solidnego.

[Usagi 77]

Już widzę jak będziesz miał auto na 10 lat

[Hela 1 962]

Co myślicie o http://moto.allegro.pl/toledo-ii-1-8-20v-125ps-alu-climatronik-skora-i1702493895.html ?

[Mustang 1 773]

Fajnie wygląda, nie licząc instalacji haka (ale to może się też przydać) i zadrapań od wyciągania radia, no i łuszczącego się lakieru na uchwycie drzwi, ale to norma. Przebieg nie musi być zaniżony, choć podejrzanie blisko nie przekracza 200k. No i odpicowany na maksa, ale to nie musi znaczyć nic złego. Niech się forumowi znawcy używek wypowiedzą.

 

Jeszcze na zderzaku z przodu jest małe wgniecenie, a z tyłu zadrapanie, przynajmniej nie był lakierowany specjalnie.

Edytowane 7 lipca 2011 przez Wampis

[MeL 34]

Auto wygląda ok. Oglądnij jak coś pas przedni dokładnie. Zauważ, że to 1.8 20v. Mam to w Audi i oszczędny to on nie jest

200k może być. Kiera trochę łysawa ale skóra jest w dość dobrym stanie. Tak to nie ma się za bardzo do czego przyczepić po zdjęciach. Trzeba oglądnąć na żywo. Z tym przebiegiem najbardziej się boje bo w Polsce jest tendencja do kupowania auto byle poniżej 200k km więc wszyscy robią poniżej. Ale to idzie obadać.

[Hela 1 962]

Wiem, że oszczędny nie będzie, dlatego generalnie szukałem zagazowanego, ale wyposażenie robi swoje. Jakby był całkowicie opłacony, to właśnie bym jechał go oglądać.

 

Tak do mojego budżetu, to właśnie chyba drugie toledu najbardziej mi leży wizualnie, chyba że udałoby mi się znaleźć Astrę II Coupe albo Alfę 147 w idealnym stanie, bo w każdym innym będą to skarbonki bez dna.

http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-roczna-gwarancja-zobacz-C19704540.html może tą przejadę się zobaczyć, bo rzut beretem mam.

[marcin_N 61]

Ja już mam auto zaklepane i jutro finalizuję transakcję. Opel Astra III kombi 2007 rok. Nie od artystów z komisu Fotki zapodam już w innym temacie jak auto będzie u mnie, bo oddaję jeszcze je do kuzyna na warsztat do drobnych poprawek.

[standby 1 725]

Szukamy z ojcem samochodu, tak do 13 tyś złotych czy wy możecie polecić coś ciekawego i w miare niezawodnego? Ja chciałem zaproponować tacie,jakiegos passata B5 w dislu, nissana primiere, jakąs octavie ale w sumie nie wiem jak z niezwodno,ścią tych aut.

[winner 183]

Do 13 tysiaków kierując się tymi wytycznymi poleciłbym Passata. Odradzałbym raczej wariant z dieslem (wysokie koszta remontu w razie potrzeby, a właśnie teraz zaczynają padać takie rzeczy jak sprzęgło z dwumasem, turbina, czy osprzęt silnika. Kierowałbym się raczej ku wersji 1.8T (której sam jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem - przy spokojnej jeździe w trasie nie przekraczam 8l/100km, w mieście zmieścisz się w 10/100km, a dodam, że mieszkam w terenie górzystym, gdzie drogi nie są takie "gładkie" jak dajmy na to na mazurach). Z gotówką na poziomie 15tys. można by się zastanowić nad B5FL, ale to w sumie ta sama konstrukcja, która opiera się na drobnych zmianach kosmetycznych. Jeśli szukasz niezawodnego i wdzięcznego pojazdu to Passat będzie jak znalazł. Jedyny mankament to zawieszenie wielowahaczowe, ale przy właściwej eksploatacji obejdziesz się bez problemów.

 

Jeśli potrzebujesz szczegółowych informacji nt. tego modelu to wal do mnie, od przeszło 2 lat jestem zadowolonym kierowcą tego pojazdu.

Edytowane 4 lutego 2012 przez winner

[Mustang 1 773]

B6 za 15k? Chyba chodziło o B5 po lifcie?

[winner 183]

Tak 3BG dokładnie inaczej B5FL.

[Gość _Milan_]

Do 13 tysiaków kierując się tymi wytycznymi poleciłbym Passata. Odradzałbym raczej wariant z dieslem (wysokie koszta remontu w razie potrzeby, a właśnie teraz zaczynają padać takie rzeczy jak sprzęgło z dwumasem, turbina, czy osprzęt silnika. Kierowałbym się raczej ku wersji 1.8T (której sam jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem - przy spokojnej jeździe w trasie nie przekraczam 8l/100km, w mieście zmieścisz się w 10/100km, a dodam, że mieszkam w terenie górzystym, gdzie drogi nie są takie "gładkie" jak dajmy na to na mazurach). Z gotówką na poziomie 15tys. można by się zastanowić nad B5FL, ale to w sumie ta sama konstrukcja, która opiera się na drobnych zmianach kosmetycznych. Jeśli szukasz niezawodnego i wdzięcznego pojazdu to Passat będzie jak znalazł. Jedyny mankament to zawieszenie wielowahaczowe, ale przy właściwej eksploatacji obejdziesz się bez problemów.

 

Jeśli potrzebujesz szczegółowych informacji nt. tego modelu to wal do mnie, od przeszło 2 lat jestem zadowolonym kierowcą tego pojazdu.

 

strasznie dużo Ci pali, mój tdi 1.9 jest w ch,uj oszczędniejszy w takim razie, na pewno jesli chodzi o spalanie.

[winner 183]

Czasami w trasie wyjdzie i 6,8l (we wakacje na wycieczce do Zakopanego), ale teraz przy mrozach trzeba liczyć przynajmniej 7,5l. Jak na benzyniaka ze 150 konnym motorem to bardzo niskie spalanie.

[Dud.ek 2 058]

No mój 155 konny lexus po miście teraz pali 16l/100km. Niestety ale nie ma możliwości sie dobrze zagrzać i non stop na ssaniu pociska. Wiec gratuluje oszczędności.

Edytowane 4 lutego 2012 przez Dud.ek

[wilku00034 11]

Dla mnie moja omega pojada teraz w granicach 14 litrów gazu przy jeździe mieszanej. Pomijam fakt że jak wysiadam na krócej niż 30 minut z samochodu to go nie gaszę, więc to też swoje robi

 

Winner: z gładkimi drogami na mazurach to troszkę przegiąłeś, już lepiej podać Wielkopolske gdzie drogi nie są tak kręte

[winner 183]

Nieważne. Tak czy siak, wiadomo, że to właśnie w terenach górzystych jak u nas są najbardziej wymagające warunki do podróżowania dla samochodów.

[Ölschmitz 1 543]

strasznie dużo Ci pali, mój tdi 1.9 jest w ch,uj oszczędniejszy w takim razie, na pewno jesli chodzi o spalanie.

niesamowite, 100 konny diesel pali mniej niz 150 konny benzyniak xD

[Gość _Milan_]

No ja sie nie znam, nie sądziłem że aż taka różnica jest. Ja bym nie wyrobił.

 

I nie 100 koni, więc też nie masz wszystkich informacji, mam 110 zchipowane na wiecej, chyba 130, panie smieszku.

o sprawdziłem panie smieszku, mam 145 koni, więcteraz mi wytłumacz, co tu jest smiesznego w tym ze jestem w szoku ile moze palic 150 konny silnik w passacie.

Edytowane 5 lutego 2012 przez caps_LOCK_masta

[Ölschmitz 1 543]

w silnikach dieslowskich spalanie jest zawsze mniejsze.

[Gość _Milan_]

Genialne.

[winner 183]

Da, aktualnie sam mam serię 1.8T i jedyna modyfikacja to zmieniony dolot + nowa turbina, gdzie wykazuje mi 154KM na hamowni. Na mapach wyszłoby jakieś 200 kucy, a spalanie wcale by nie wzrosło (do pewnego poziomu nawet czasami maleje, po przekroczeniu pewnej granicy "podkręcenia" zaczyna porządnie ssać, ale do 30% można bez obaw podnieść), więc to normalne, że 1.9TDI 110@145KM pali trochę mniej od mojego. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.

[Gość _Milan_]

No mi własnie chodzi o to "mniej".

Mi pali:

- płaska ekspresówka 90-100 km /h 4.5 - 5.5

- bardziej górzysta ekspresówka - 5.0 - 7.0

- miasto - 6.0 - 8.5

 

Więc dla mnie to jest kolosalna różnica.

[winner 183]

Ja tutaj widzę różnice na poziomie 1.5L więc IMO kolosalna różnica, to to nie jest (można tak nazwać np. sytuację kolegi Dud.ek, któremi w mieście pali 16L, to już całkiem sporo).

[Gość _Milan_]

Dobra, po(pipi)iło mi sie, cały czas miałem przed oczami te 16l/100km, nie było w ogóle sprawy. Jestem po(pipi)any.

Edytowane 5 lutego 2012 przez caps_LOCK_masta

[Gość Kuno]

Miał ktoś może doczynienia z e46 coupe? 320d albo 330d?