Yacek 852 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 Frontera jest srednim wyborem. Malo jst dobrych egzemplarzy u nas. Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 z tego co przegladam, z takich przystepnych terenowek to najwiecej nie liczac jeepa wranglera ale on jest troche zbyt surowy no i z tego co czytam to bardzo porzadne auto a co bys polecal z tego tematu ? Cytuj
mj 13 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 (edytowane) burth- chu'jowy wybor. auto stricte terenowe jest ciezkie duzo pali przyspiesza do setki w wiecej niz 15 sekund i ma v-max ok. 150. bedziesz czul kazda koleine. btw. kompromisem w tej kwestii sa suv'y ale do mozliwosci prawdziwych aut terenowych im daleko lexus rx300 to dobry suv za te pieniadze, moze troche wieksze. edit:ew. grand cheeroke jako suv ale to tez trzeba zaje'biscie dobrze sprawdzic jak by byl ok.30 tys. pzdr Edytowane 13 lutego 2009 przez mj Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 o grand cheeroke tez myslalem, ale troche za duzy, myslalem tez o wranglerze ale zbyt surowy frontera 3d bo o takim mysle nie pali wcale tak duzo - 12 po miescie, 10 w trasie a do tego wiekszosc egzemplazy ma lpg co do przyspieszenia to nie bedzie na wyscigi a zawsze chcialem miec 4x4 stad ten pomysl, teraz zobaczylem ze nie sa takie drogie fajna kwestia jest ze tym autem mozna juz sie pobawic w off road Cytuj
mj 13 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 amatosko tak, ale jest za ciezki zeby cos realnie zdzialac w terenie. poszukaj czegos z 4x4 jak chcesz cos mniejszzego, chociazby subaru forester, volvo xc70 badz audi w quattro (moj faworyt). jak chcesz walczyc cos w terenie to dobrym kompromisem bedzie range rover, ktory ma realne mozliwosci jazdy w terenie. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 Generalnie to jest klopot. Ze znajomymi jezdzimy Mitsubishi Pajero, ktore juz troche umiera i bedziemy je ciac na lekki offroad (33" kola, wyciagara, nowy rurex z przodu i tylu jako zderzaki) i szukali autka 4x4 zamiast tego. Frontiera odpadla bo to dosyc stare, silniki nieciekawe, gaz odpada bo jak to zwykle z gazem bywa jest pier dolenie z nim. Potem byl Cherokee ale nie bylo nic ciekawego do wyboru. Patrol wiadomo - za(pipi)isty ale tez za(pipi)iscie drogi wiec odpadl. No i zostalo Suzuki Grand Vitara ale tez bylo drogie a w sumie ze wszystkich 4x4 najuniwersalniejsze bo i do miasta i do lasu mozna bylo wjechac. Z tego co wiem, to ma normalne napedy a nie zadne wynalazki typu dolaczana jedna os i w ogole windows. Normalnie reduktor i gra muzyka. I wybor byl cienki. Do lasu to albo Patrol, Suzuki Vitara, Wrangler, ewentualnie Mitsu i Cherokee. Reszta to juz na miasto. Zalezy na co sie nastawiasz. Jak las to inwestuj w fure i ja przerabiaj. A jak chcesz tylko wjechac do lasu glebiej aby puknac paniene to kup w sumie nie wiem. Wszystko tylko nie opla bo to taki smutny klocek moim zdaniem chociaz jest fajny w wersji 5D bo jest duzy ale generalnie opla odradzam. Cytuj
mj 13 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 genialna terenowka za maly $$$ to suzuki samuraj. serio rozpierdala te wielkie krowy, kiedys takim jechalem i potrafi cuda pzdr Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 a jak wyglada kwestia prawna tych rurexow, kiedys slyszalem ze nie mozna montowac bo przy wypadku zwiekszaja zniszczenia i obrazenia u "przeciwnika" (drugiej strony wypadku) ? samurai jest swietny tak samo jak wrangler ale moj target to normalne auto do miasta ktorym mozna czasami zjechac z trasy i troche sie pobawic, nie ma mowy o powaznym offroadzie Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 To sobie SUVa spraw jakiegoś. Nie kapuję idei kupowania terenówki do miasta. Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 wczesniej jeszcze myslalem o mazdzie 323f co na ten temat powiecie Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 (edytowane) a jak wyglada kwestia prawna tych rurexow, kiedys slyszalem ze nie mozna montowac bo przy wypadku zwiekszaja zniszczenia i obrazenia u "przeciwnika" (drugiej strony wypadku) ? samurai jest swietny tak samo jak wrangler ale moj target to normalne auto do miasta ktorym mozna czasami zjechac z trasy i troche sie pobawic, nie ma mowy o powaznym offroadzie Tez cos tam slyszalem o tych wypadkach i rurach ale dalej sprzedaja Jeepy Grand Cherokee z chomowana rura z przodu wiec chyba to pic na wode. Poza tym w lesie to drzewa i zwierzeta raczej nie zglaszaja kolizji na policji. To i tak najmniejsze znaczenie bo jak jezdzisz z kims off roadowo w grupie to i tak w wiekszosci jezdzi sie napier dolonym Co do auta: SUV. Jakby trafila Ci sie Grand Vitara to bedziesz szczesliwy bo to swietne auto do miasta i terenu. Stricte terenowka jest drozsza w utrzymaniu. O Toyocie RAV4 nie wspomnialem bo jest wyjatkowo droga. Nie ma tanich Ravek. Tanie sa podejrzane. Edytowane 13 lutego 2009 przez Yacek Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 wczesniej jeszcze myslalem o mazdzie 323f co na ten temat powiecie Lol Z jednej strony terenówka, a z drugiej 323f? To chyba masz problem... Może najpierw zdecyduj się co zamierzasz tym autem robić. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 (edytowane) wczesniej jeszcze myslalem o mazdzie 323f co na ten temat powiecie w teren zajebista. Edytowane 13 lutego 2009 przez Blok Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 to jest otwarta kwestia, wiem, ze chce kupic auto. to jak z ta mazda Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 Chcesz kupić auto, ale nie wiesz gdzie nim będziesz jeździł? To ja Ci radzę w bilet kwartalny zainwestować. Wsiadasz do Ikarusa i nie martwisz się gdzie Cię zawiezie. A Mazda 323f fajna, ale są lepsze auta w tej cenie. ...nie no, kur.wa Musisz wiedzieć co potrzebujesz. Gdzie będziesz jeździł, ile terenu, ile miasta, ile trasy; z kim będziesz jeździł; bardziej cenisz ekonomię, czy buta w podłodze; komfort jazdy, czy świetne prowadzenie w zakrętach. Chyba, że po prostu chcesz wydać kasę na cokolwiek co ma 4 kółka, to polecam Fiata 126p, a resztę kasy przepić. Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 mam kilka aut ktore mnie interesuja i czytam sobie o nich opinie, do zakupu jeszcze troche czasu wtedy bede myslal wezej. na razie mysle tak: jak kupie terenowy to bede posmigam w terenie jak nie kupie sportowy to bede smigal w trasie (a w ogole pomysl terenowki zrodzil sie calkiem niedawno). to moje drugie auto (pierwsze bylo "byle by jezdzilo") takze pomyslow jest duzo a nowa zajawka co tydzien nie wiem o co takie halo, nie jestem wytrawnym znawca motoryzacji z okreslonymi preferencjami Cytuj
Gość Grzehoo Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 (edytowane) Może Subaru Legacy Wagon? Wytrzymałe, pakowne kombi z niezłym silnikiem i napędem na cztery koła. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7786161 Piękne nie jest, ale to ciekawe auto. Edytowane 13 lutego 2009 przez Grzehoo Cytuj
Blok 6 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 (edytowane) O, to jak Grzechu zapronował Legacy, to ja proponuję podwyższoną i uterenowioną wersję tego modelu - Outback'a. Dla kogoś, kto chce bez strachu pokonywac wysokie krawężniki, pojeździć trochę po polnych drogach mając normalnie zachowujący się na drodze samochód to świetny wybór. Przy okazji ludzie z Subaru to świetni inżynierowie, więc możesz być pewny, że wszystko tam będzie porządnie działać. Edytowane 13 lutego 2009 przez Blok Cytuj
QBH 246 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 tragedia to subaru apropo terenowek powiem tylko, ze ostatnio mialem okazje pojezdzic z kumplem, ktory sprawil sobie starego Patrola (wyniosl go jakies 15k). to co to auto potrafi i jest w stanie wytrzymac - dla mnie kosmos. jak inwestowac w teren to bez polsrodkow w postaci jakiegos opla tylko z grubej rury ; ). Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 No subaru fajne nie jest. Liche wykonanie w srodku to akurat domena subaru plus moze i fajny silnik boxer ale pali wiecej niz vauka lub rzedowiec. Cytuj
mj 13 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 subaru pala kure'wsko duzo. burth wez ty sie zdecyduj co ty chcesz to ci znajde doje'bana fure do jazdy w terenie kup sobie tak jak wyzej pisza patrola albo range rovera bo wjedziesz ta frontera gdziekolwiek zakopiesz sie i bedzie tragedia. chcesz moc wjechac sobie do lasu czasami to kup jakiegos suv'a ale na offroad z prawdziwego zdarzenia nie masz co liczyc. Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 suvy sa duze, drogie w utrzymaniu i niezbyt ladne, interesuje mnie cos mniejszego i jak juz mowilem to nie ma byc stricte terenowe auto, bralbym wranglera w takim wypadku dajcie jakies konkretne argumenty przeciw froterze bo na razie to: nie bo kup suva, nie bo patrol jest kozak w takie kaluze nie planuje wjezdza a frontera dala rade bez problemow wiec o jakich terenach w ktorych moge sie zakopac mowisz ? Yacek - jeszcze nie zaczalem wybierac ;] Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 Ja pier dole wybierasz auto gorzej niz baba. Cytuj
mj 13 Opublikowano 13 lutego 2009 Opublikowano 13 lutego 2009 tzn. jak ci pasuje to bierz, osobiscie bym wybral cos innego, bo to ani nie zaspokoi twoich aspiracji do jazdy w terenie a na drodze bedzie troszke porazka, zreszta polecam ci sie nim przejechac i sam stwierdzisz co i jak. http://moto.allegro.pl/item549371823_land_...ds_zadbany.html http://moto.allegro.pl/item546388851_land_..._serengeti.html freelander bedzie w terenie podobnie sie sprawowal jak frontera Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.