Yacek 852 Opublikowano 23 grudnia 2011 Opublikowano 23 grudnia 2011 No i jej stan bo mamy jeszcze opcje wyrobionego dolu lub gory czyli zwykle jablko. Ale zasadniczo u niemcow to sie wszystko trzyma dosyc kupy a inni robia jakas fuszerke i juz w salonie wita nas dr oetker. Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 23 grudnia 2011 Opublikowano 23 grudnia 2011 http://www.youtube.com/watch?v=p5OYDS2Q77E&feature=player_embedded odnośnie wytrzymałości skrzyń . tutaj chińska szpera firmy obx po upalaniu na torze. na szczęście nie dałem sie namówić na ten bubel tylko zakupiłem markowy produkt. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us troche trochę ot ale to tak w dziedzinie trwałości wytrzymałości i precyzji. najśmieszniejsze że juz do nowej szpery można dokupic rebuild kit który ma zwiększyc jej trwałośc. dodam że jest to torsen czyli z definicji "konstrukcja niedoza(pipi)ania" na którą niektórzy producenci dają life warranty. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 24 grudnia 2011 Opublikowano 24 grudnia 2011 No to mamy kolejnego hita do kompletu ksenonow z allegro i elektrycznego turbo. Produkt typowo dla wiesniakow. Cytuj
winner 183 Opublikowano 24 grudnia 2011 Opublikowano 24 grudnia 2011 Nie ma czegoś takiego jak tania szpera... to musi kosztować, bo jak nie kosztuje tzn, że jest zrobione z plasteliny jak wyżej widać. Jechałem niedawno Civiciem VTI z fabrycznym LSD i muszę powiedzieć, że to jeden z lepszych wynalazków jaki widział motoryzacyjny świat. Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 24 grudnia 2011 Opublikowano 24 grudnia 2011 ciekawe co powiedzialbys po przejazdzce z "męską" szperą. Cytuj
winner 183 Opublikowano 24 grudnia 2011 Opublikowano 24 grudnia 2011 Do takiej artylerii potrzebne wykwalifikowane wojsko tj. >>200KM Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 24 grudnia 2011 Opublikowano 24 grudnia 2011 wojska ci u mnie dostatek. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 11 stycznia 2012 Opublikowano 11 stycznia 2012 Czas zmienić leciwego golfika na coś mocniejszego (55km dupy nie urywa ). Zaczynam rozglądać się za jakimś japończykiem do 8k. Ma wozić dupe, nie psuć się za często. Co polecacie? na co zwrócić uwagę? gaz? silnik mały, ale wariat, czy może jakiś większy? Cytuj
Redmitsu 986 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 A czego dokladniej szukasz? Hatch, sedan a moze kombiaka? Generalnie do Hondy sie nie psuja i do 8k mozna fajne civica znalezc ale zaraz przyjdzie Jacek i powie ze tylko civici polecam. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 bez różnicy, po prostu proszę o poradę którym modelom się bliżej przyjżeć Cytuj
hooki 194 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 ja od siebie polecę mazdę, po poradach Lucka śmigam MX6 2.0 z 1993 roku i dosłownie NIC się z nią nie dzieje (hamulce i zawieszenie wymieniłem zaraz po kupnie, olej i filtry raz do roku). wyposażenie i komfort jak na takie lata jest bardzo zadowalające. Cytuj
winner 183 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 Civic VI gen. z D15. Bardzo wdzięczne samochody. Dynamiczny, a za razem ekonomiczny silnik. 1 1 Cytuj
Łebi 311 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 (edytowane) Ekonomia - tak jak chłopaki radzą, jakiś Civic lub od bólu, jeśli nie masz gustu lub niemieckie obywatelstwo po babci , jakiś nie zwieśniaczony golfik w dieslu. (bez urazy Jacku 8) ) Wygoda i przedłużenie salonu z kanapą - Mazda Xedos 9 Wielkie, wygodne auto z miękką zawiechą gdzie nie czujesz jak przez tory przejeżdżasz hehe. Ostatnio mam obok siebie takiego xedosa 96' (taka mazda na rynek amerykański) z dwulitrową V6 pod maską. Niby tylko 144 koniki ale jak się przegoni pod górny zakres obrotów to zbiera się całkiem żwawo. Silnik nie do zajechania a spalanie, co mnie zaskoczyło, nie tak duże jakby po V6 można było się spodziewać, miasto/zima 10l, trasa Piła-Poznań 120-130 km/h spalił 7.1l. B. bogate wyposażenie, brakuje tylko klimatyzowanych siedzeń Edytowane 12 stycznia 2012 przez Łebi Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 o patrz, nawet nie wiedzialem o istnieniu takiej mazdy. OD dłuższego czasu podobają mi się dwa modele mitsu: Galant i Colt. Galant 2.5 V6 to takie ciche marzenie (...może jakbym został przy golfiku jeszcze z rok...), ale utrzymać tego potwora... Colcik natomiast troszkę przymały ale wariat Co myślicie o tych modelach? Cytuj
winner 183 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 Colta nie polecam. Znajomy ma OSK z Coltami i co chwilę coś pada, wcale nie z winy kursantów. W starego Galanta z 2.5 bawić też się nie warto, silnik może i będzie cechował się dobrymi właściwościami, ale ekonomia takiego motoru i utrzymanie samochodu to wysoka półka. U nas realia się niestety nieubłagane. Posiadanie samochodu Mitsubishi wiąże się z utrudnieniami, taki rynek. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 no, niestety, ale myslalem ze colt chociaz ujdzie, a to ciekawe co mówisz o tym znajomym. Cytuj
winner 183 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 Nowosądecki MORD egzaminuje teraz na Coltach więc OSKi pokupiły te Colty. Znajomy mi mówił, że Corsa (którą nadal ma) wytrzymała bez praktycznie żadnych problemów 6 lat jazdy (160 tys. km) i dopiero zaczęło sypać się sprzęgło. Oprócz tego ma 2 Colty, w których po około 80tys. wysiadła w jednym skrzynia, a w kolejnym zaś po roku wysypał się rozrząd, a chwilę potem wysiadła elektryka. Auto fajne, bo daje sporo frajdy z tym dynamicznym silnikiem, ale długowieczność to nie jego atut. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 aaa, wlasnie, ty chyba mowisz o tych nowych coltach, a ja o tych starych http://www.autocentrum.pl/mitsubishi/colt/ Z tego co wiem to inne konstrukcje, imo stylistycznie spartolone całkowicie Cytuj
winner 183 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 Nom, miałem na uwadze te, które wyszły w 2004r. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 15 stycznia 2012 Opublikowano 15 stycznia 2012 patrzę sobie na różne civiki i 6gen coupe jest zajedwabisty. Coś właśnie dla mnie. Można wyrwać za 6-7 koła w niezłym stanie wizualnym. Cytuj
Redmitsu 986 Opublikowano 15 stycznia 2012 Opublikowano 15 stycznia 2012 (edytowane) No coupe 6gen to raczej nie wyrwiesz w tych pieniadzach, przynajmniej nie zajechana. Za te pieniadze mozesz miec dobrego hatcha. Jezeli jednak upierasz sie na kupecie to szukalbym na forum hondziarzy 5 generacje w tej cenie, napewno znajdziesz ladny egzemplarz i pewnie w jakis sposob pomodzona (hamulce lepsze, wydech, zawieszenie) co bys na swiatlach mogl turbo dizlowcow machac Edit: Pierwszy lepszy link http://otomoto.pl/ho...-C22430920.html Edytowane 15 stycznia 2012 przez Redmitsu Cytuj
winner 183 Opublikowano 15 stycznia 2012 Opublikowano 15 stycznia 2012 (edytowane) Musisz uważać na starszą generację, jeśli rozważasz taki zakup. Te autka mają raczej kiepskie blachy i wielokrotnie były w większości użytkowane przez domorosłych pseudo-ścigantów aka mistrzów prostej. Co prawda, do 7k nie wyrwiesz VTI w dobrym stanie, ale polecam zwykłą 5D - praktyczniejszy niż Coupe, a wygląd VI gen. w 5D imo jest o wiele lepszy niż V Coupe (ostre przetłoczenia i mniej opływowa sylwetka nadają temu autu charakter). Edytowane 15 stycznia 2012 przez winner Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 18 stycznia 2012 Opublikowano 18 stycznia 2012 KIEPSKIE BLACHY TO MAŁO POWIEDZIANE. one wprost gniją w oczach. nie mów tylko że 5D ma charakter bo to chyba żart. Cytuj
winner 183 Opublikowano 18 stycznia 2012 Opublikowano 18 stycznia 2012 5D ma moim zdaniem dużo ciekawszy wygląd niż Coupe 5g. Szczególnie VTI. Jakbym miał wybierać, to nie popatrzyłbym nawet na "małe" VTI Cytuj
Redmitsu 986 Opublikowano 18 stycznia 2012 Opublikowano 18 stycznia 2012 Mowiac 5D masz na mysli UK liftbacka czy japonskiego sedana? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.