Shago 3 608 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Pamiętam jak kupowałem obecny samochód, 4 miesiące się bujałem i wkurzałem. Wpsółczuje wszystkim szukającym używanego samochodu, droga przez mękę. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Często dopiero prolog do cierpienia 1 Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Ja tylko raz ogladalem samochod w komisie i (pipi) nigdy wiecej. Pojechalem zobaczyc e46 2.5 w coupe za 13,5k, przez telefon od razu informacja, ze samochod syna wlasciciela, ktory dbal o niego i wszystko wymienial na czas. Nie wspomnial tylko, ze silnik tez przy okazji wymienil bez pozostalego osprzetu xD Do masa innych rzeczy typu niedzialajaca klima, nieotwierajace sie drzwi pasazera itd. Bylo to ponad miesiac temu, a widze, ze samochod nadal wisi na otomoto. Tylko wydech zmienili na podwojny (po mojej sugestii xD) i dodali zdjecie silnika, wiec przynajmniej wiadomo, ze po swapie. Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Ja raz kupowałem starszą używkę. Obejrzałem kilka i finalnie odkupiłem Punto od mamy. Cytuj
mcp 2 045 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Ja mam od trzech miesięcy poszukiwań wahania nastrojów jak baba, mam wrażenie, że przechodzę jakiś program jak w profilaktyce uzależnień, 12 kroków na drodze do kupna używanego samochodu. Było już: - wyparcie - nie wymieniam, będę jeździł obecnym szrotem aż się rozpadnie - euforia - jednak wymieniam, super, będę miał nowe wozidło - zwątpienie - większość ogłoszeń to sprowadzone truchło, zaznaczam w filtrach, że ma być krajowy a tam w 3/4 ogłoszeń "sprowadzony", "po opłatach" xd - rozpacz - ja pier.dolę, przeglądam od miesiąca te je.bane ogłoszenia i cały czas te same szroty - wyparcie - patrz pkt 1, drugi raz - faza "a może dam więcej'" - rozbije skarbonkę i kupię coś droższego, dłużej pojeździ - faza "żyd" - nie no jednak szkoda tyle kasy dać na samochód, jednak szukam czegoś w pierwotnej cenie xD - faza "mam to w du.pie" - pies to wszystko je.bał, to tylko je.bany samochód, który i tak wymienię za kilka lat, kupię byle co Na chwile obecną jestem na ostatnim kroku 3 Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Ja przez 3 miesiace szukalem 20+ letniego bmw w coupe. widzialem juz wszystko Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 4 minuty temu, mcp napisał: Ja mam od trzech miesięcy poszukiwań wahania nastrojów jak baba, mam wrażenie, że przechodzę jakiś program jak w profilaktyce uzależnień, 12 kroków na drodze do kupna używanego samochodu. Było już: - wyparcie - nie wymieniam, będę jeździł obecnym szrotem aż się rozpadnie - euforia - jednak wymieniam, super, będę miał nowe wozidło - zwątpienie - większość ogłoszeń to sprowadzone truchło, zaznaczam w filtrach, że ma być krajowy a tam w 3/4 ogłoszeń "sprowadzony", "po opłatach" xd - rozpacz - ja pier.dolę, przeglądam od miesiąca te je.bane ogłoszenia i cały czas te same szroty - wyparcie - patrz pkt 1, drugi raz - faza "a może dam więcej'" - rozbije skarbonkę i kupię coś droższego, dłużej pojeździ - faza "żyd" - nie no jednak szkoda tyle kasy dać na samochód, jednak szukam czegoś w pierwotnej cenie xD - faza "mam to w du.pie" - pies to wszystko je.bał, to tylko je.bany samochód, który i tak wymienię za kilka lat, kupię byle co Na chwile obecną jestem na ostatnim kroku A faza "zbuduję go sam?" Mój wujek budował sam poloneza na podwórku. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 11 minut temu, mcp napisał: Ja mam od trzech miesięcy poszukiwań wahania nastrojów jak baba, mam wrażenie, że przechodzę jakiś program jak w profilaktyce uzależnień, 12 kroków na drodze do kupna używanego samochodu. Było już: - wyparcie - nie wymieniam, będę jeździł obecnym szrotem aż się rozpadnie - euforia - jednak wymieniam, super, będę miał nowe wozidło - zwątpienie - większość ogłoszeń to sprowadzone truchło, zaznaczam w filtrach, że ma być krajowy a tam w 3/4 ogłoszeń "sprowadzony", "po opłatach" xd - rozpacz - ja pier.dolę, przeglądam od miesiąca te je.bane ogłoszenia i cały czas te same szroty - wyparcie - patrz pkt 1, drugi raz - faza "a może dam więcej'" - rozbije skarbonkę i kupię coś droższego, dłużej pojeździ - faza "żyd" - nie no jednak szkoda tyle kasy dać na samochód, jednak szukam czegoś w pierwotnej cenie xD - faza "mam to w du.pie" - pies to wszystko je.bał, to tylko je.bany samochód, który i tak wymienię za kilka lat, kupię byle co Na chwile obecną jestem na ostatnim kroku potwierdzam, mam dokładnie tę samą karuzelę ja jeszcze wymyśliłem, że odkupię moją Mazdę od chłopaka, któremu sprzedałem, nawet za dopłatą Cytuj
smoo 2 256 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Polecam fora i grupy fb fanow danej marki/modelu. Auta w dobrym stanie czesto nawet nie sa wystawiane na otoszroto bo rozchodza sie od reki wsrod "znajomych" pasjonatow. Oczywiscie cena tez bedzie adekwatna do stanu. No i to raczej dla samochodow bardziej unikatowych, wiadomo ze fordow czy skod za 5k nikt nie bedzie na grupy wrzucal raczej. Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 W sumie sprzedając Fiata wiedziałem, że sprzedaję dobry samochód pomimo zniszczonego lakieru i kiedy ustawiłem cenę na akceptowalnym dla zainteresowanych poziomie, poszedł dość szybko, a kupił go drugi oglądający. Więc widziałem jak łatwo idą dobre egzemplarze. Cytuj
mcp 2 045 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 13 minut temu, milan napisał: A faza "zbuduję go sam?" Mój wujek budował sam poloneza na podwórku. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Umnie jednak samochody są kasowane a nie sprzedawane, raz sprzedałem coś ale wiecej zachodu niż pieniędzy, szkoda, mogłem skasować. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 No to ja chyba mam farta bo szukalem dwa tygodnie. Polecam leciec ogloszenia modelu od gory cenowo nie dolu. Tylko prywatne oferty i auto kupione w polskim salonie. Wybor zawezony ale za to odrzucony od razu plebs z cofnietymi licznikami i szpachla na pol samochodu od turasow z dortmundu. Kumpel teraz kupowal auto do 10 tys i w sumie mial juz gorzej ale lecial po ofertach po kolei. Bmw, volkswageny nadajace sie tylko do mad maxa. Byla laguna ktora wypadala cenowo wlasnie z tych drozszych lagun i byla zaje,bista, centralnie nie bylo sie do czego przyje.bac. No ale nie chcial nawet 500 opuscic. No i skonczylo sie na jakiejs octavii z 2005 do ktorej juz na wejsciu musi dolozyc 1500 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Ale masz 100% pewności co do merca że jest igła? ze nie yebnie zaraz jakies turbo czy inny magiel? Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 (edytowane) Jakie turbo w benzynce, tylko kompresorek? No mam pewnosc ze jest igla bo moj mechanik ze specjalizacja mercedes mowil ze jest igla. Seba potwierdzi. To nie bylo tak jak z alfa ze podjarany wiktor po fordzie ka jak zobaczyl skorke i drewniana kiere to co by mu typ powiedzial to i tak by wzial. A teraz widzi sie takie rzeczy jak to ze jakis element jest niespasowany albo perfidnie odstajacy plastik przy poduszce pasazera teraz wiem dlaczego kosztowala 7 gdzie wiekszosc wtedy chodzila po 10 Regularnie ogladam autosciema wiec sie znam troche. Poza tym jak cos siada zawsze daje jakies sygnaly. To nie jest tak ze jak ci powazniejsza rzecz w aucie siada to jest niespodzianka Edytowane 24 maja 2019 przez kanabis 1 Cytuj
oFi 2 497 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Ja aktualnie korzystam z "Panka" w Warszawie (ten carsharing). Jedyny problem to taki, że jak nie kupie czegoś w najbliższym czasie (ostatnie autko poszło na złom) to garba sobie zrobię od noszenia na plecach fotelika dla dziecka Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Ja tak mam, że jak zdecyduję się coś kupić, to już ciężko zmienić mi zdanie. Po wypłacie idę na polowanie Ford Mondeo MK3. To będzie moje następne autko. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 23 minuty temu, oFi napisał: Ja aktualnie korzystam z "Panka" w Warszawie (ten carsharing). Jedyny problem to taki, że jak nie kupie czegoś w najbliższym czasie (ostatnie autko poszło na złom) to garba sobie zrobię od noszenia na plecach fotelika dla dziecka No to czemu nie kupisz tak jak radziłes figaro auta w Szwecji? Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 19 minut temu, Figaro napisał: Ja tak mam, że jak zdecyduję się coś kupić, to już ciężko zmienić mi zdanie. Po wypłacie idę na polowanie Ford Mondeo MK3. To będzie moje następne autko. W takim budżecie nie radzę ograniczać się do jednego konkretnego modelu. Możesz dać go na górze listy, ale nie skreślaj ładnych egzemplarzy podobnych aut. 2 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Mów ze będziesz woził dzieci nim, zawsze 5% kłamczuchów zwątpi i powie prawdę. Cytuj
mcp 2 045 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 Figaro, jak weźmiesz w kombi tego mk3 to po pracy będziesz mógl dorabiać na pogrzebach, nie ma chyba auta, które w tej wersji bardziej przypominałoby karawan. 1 Cytuj
oFi 2 497 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 56 minut temu, _Be_ napisał: No to czemu nie kupisz tak jak radziłes figaro auta w Szwecji? Aktualnie budżet przeznaczony jest na ważniejsze rzeczy. Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 31 minut temu, mcp napisał: Figaro, jak weźmiesz w kombi tego mk3 to po pracy będziesz mógl dorabiać na pogrzebach, nie ma chyba auta, które w tej wersji bardziej przypominałoby karawan. niee, żadnych kombi ;] Cytuj
WisnieR 2 774 Opublikowano 24 maja 2019 Opublikowano 24 maja 2019 MK3 to sobie odpuść bo to wyjątkowo nieudana wersja Mondeo. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.