Skocz do zawartości

Samochody d 5-8 tys.

Featured Replies

Opublikowano

no ludzie co wam poradze. przeca Was nie będę przekonywał byście mi uwierzyli. latem na pełnym baku (55 l) robię troszke ponad 1200 km w mieście . dbam o auto sobie jak i jedno i drugie

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Wyświetleń 149,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dzięki chłopaki, ale jeden jest szkopuł - nie moge brac coupe, czy hatchbacka, bo auto kupuje "na wspole" z ojcem (pisalem o tym wczesniej) i przez te dwa, trzy lata, poki studiuje on bedzie sie nim z

  • D.B. Cooper
    D.B. Cooper

    to na drugi raz dupy nie zawracaj. Wracaj do cw. 

  • Spoko, przemyslalem to sobie i faktycznie macie racje - to jest po prostu zbyt mocny samochod na poczatek i moje zalozenia, ze nie bede jezdzil szybko pojda sie yebac i pewnie jak najszybciej chcialby

Opublikowano

Spoczko, bryczka pewnie pali drugie tyle alko. Wtedy wszystko by się zgadzało :D

Opublikowano

mazda 121 93r. 2000zł, ostatnie pare lat bezawaryjny, jak długo go ma kuzynka, warto dla kobiety?

Czy ktoś coś powie o tym samochodzie?

Opublikowano

kumplowi taka spłonęła - ale to raczej przez bagatelizowanie problemów z elektryką ;]

warto to sprawdzić, bo ponoć często się (pipi)ie w starych mazdach

Opublikowano

Czy my serio mówimy o mazdzie 121 czyli tym brzydactwie ? Dla niej idealny bylby Suzuki Swift bo te auta sa niedozajechania i malo sie psuja. Male i oszczedne silniczki, ktore nawet, ze jezdza.

Opublikowano

Dobra, nie znam sie na samochodach, nie potrafie ocenić stanu samochodu, najlepszym rozwiązaniem dla mnie jest to samo co przy passacie, kupno od kogoś komu mogę zaufac, w tym wypadku rodzina.

I ch,uj że brzydki, nam to nie przeszkadza, ważne że my jestesmy piekni.

Opublikowano

Honad Civic 1.4, rocznik 1996, przebieg 150 tys.km, benzyna, 5-cio drzwiowa, kolor niebieski metalik. 3500zł do negocjacji małych. Ojciec kolegi z pracy sprzedaje. Z tym że auto sprowadzone z Niemiec i nie rejestrowane w Polsce. Opłaca się?

Opublikowano

No 150tys to nie ma przejechane to pewne. Rocznik odlegly wiec blachy raczej slabe.

 

Pytanie co znaczy oplaca sie ? Masz akurat 3500 w kieszeni i ani zlotowki wiecej czy o co chodzi ? Bo takie roczniki sa juz przelatane i badz co badz to rzepy juz sa nie auta.

Opublikowano

obowiązkowo sprawdzić stan blach, zawieszenia, silnika... ogólnie cały obadać. Ogólnie te 5 drzwiowe to z japonii miały tylko silnik i skrzynie, reszta to rover... Te roczniki w jako tako dobrym stanie to 5 tysi, a nie 3-4. Szacuję, że dwa tysiące wyrzucisz na dzień dobry (sama wymiana rozrządu, oleju i płynów to 1000), plus oplaty... czyli jakies 7 tysięcy. Dalej warto?

Nawet jak to igiełka, to licz 1000 opłaty + 1000 pierwsza wizyta u mechanika. Do tego następny 1000 po miesiącu-dwóch na to co wyjdzie w praniu.

 

Mówię z własnego doświadczenia. Kupiłem (trafiłem) 99r w stanie "super zadbany" (serio, bez ironii), ale to nadal 13 latek i trzeba się zaopiekować... kupić opony, zrobić zawieszkę z tyłu, konserwacja na przyszłą zimę... wyczyścić klimę itp itd. Nie ma zmiłuj.

 

Sam silnik jak w dobrym stanie, to może i mieć 300k nastukane, a nic się nie stanie (znam kobitę,co nastukała 5genem 500k i się rozpadła buda od rdzy).

Opublikowano

Kupując używkę, licz przynajmniej tak: cena zakupu + 1000 (dość optymistycznie) na doprowadzenie go do stanu używalności. Szukasz więc samochodu za 3000. Tyle kosztują wozy z początków lat 90 lub zajechane z okresu 96-00. Czegoś w dobrym stanie możesz szukać dłuuugo.

Sugeruję dobrze się zastanowić nad naprawą corsy.

Opublikowano

Mówisz, że masz max 4 koła i zastanawiasz się nad Civiciem za 3,5 do rejestracji? IMO oferta dobra, ale wiele o tym Twoim aucie nie wiem więc nie doradzę.

Edytowane przez winner

Opublikowano

Swoją drogą to ten Pug 206 z linku kovala to straszna k.upa i ten przebieg 160tys km dobre a wygląda na 2x więcej.

Opublikowano

Cztery koła mam ja sam, w razie co mogę się zapożyczyć u stary czy coś. ;f

 

A co to peżota, byłem obczaić. Sprzedawał jakiś młody gośći [23l na oko] który wiedział o tym aucie tyle co nic bo ma je od tygodnia. 'zamienił się i chce sprzedać'. Silnik nierówno pracował na niskich obrotach [koleś: 'świece albo kable wys. napięcia do wymiany']. Mówił że było malowane ale jakoś nie dopatrzyłem się tego na karoserii, chyba że całe malowane było. Tył, klapa i zderzak jakieś takie hmmm, chyba auto miało stłuczkę w tym miejscu. Trochę elementy odstawały od siebie. W tej samej chwili co ja był typ też obejrzeć to auto [z jakimiś dupami, pewnie dla jednej z nich miało być]. Pozaglądał wszędzie, pomacał silnik, progi, co się dało. W rezultacie chyba odpuścili. I ja robię to samo. ;x

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Fiat Bravo [hatchback] 1.4/12v '97 - 4000zł

 

Opel Tigra 1.4 '95 - 4800zł

 

Daewoo Lanos [sedan] z gazem '99 - 4250zł

 

Przeglądałem Gumtree, jakieś opinie co do takich aut czy czegoś innego szukać tak do 5tys.?

Opublikowano

Popatrz sobie jeszcze Honda Civic V generacji, Mitsubishi Colt, Mazde 323F i Nissana Almere. Do 5 tys zł znajdziesz ładne sztuki.

Opublikowano

Nie zwracałbym raczej uwagi na francuskie samochody w Twoim wypadku. Wolnossące 1.8 zeżre masę paliwa, nieważne czy to będzie benzyna czy gaz, takie silniki w większych autach po prostu dużo palą.

Opublikowano

Czesc drogie? Wydaje ci sie. Jezeli faktycznie beda drozsze od aut niemieckij to napewno wymienisz je 3x rzadziej niz w vagowych odpowiednikach. Jezeli bedzie cos do roboty to wyjdzie na to samo, jak nie bedzie to zaoszczedzisz w kieszeni. Japonskie auta slyna z niezawodnosci.

Opublikowano

Kumpel ma takiego 406 i zgadzam się z winnerem, po mieście z dość spokojną jazdą spala 9.5-10 litrów Pb95 . A co do awaryjności akurat przez 2 lata nic w nim nie robił, ale kupił naprawdę utrzymany egzemplarz od gościa w wieku 45-50 lat który okazał się gliniarzem na emeryturze.

Opublikowano

Najlepszym wyborem bylby Lanos - mlody, juz z gazem, czesci tanie i wbrew pozorom az tak sie nie pier doli a do 5tys do kazdego auta trzeba wlozyc hajs.

Opublikowano
[koleś: 'świece albo kable wys. napięcia do wymiany']

Jak ja tego nie lubie. Takie pier.do.lenie, że "a bo wystarczy tylko wymienić X / zrobić Y". Jak to taka prosta rzecz, to niech to koleś zrobi. Kupując wóz chcę kupić działający. Chcą za wóz parę tysi, a stówki na świece szkoda? Automatycznie myślę, że to pewnie coś poważniejszego, a on tylko ściemnia żebym myślał że to jakaś bzdura do zrobienia.

Jak kupowałem wóz, to klima nie była nabita i aku nie startował wozu. Powiedziałem że biorę, ale wszytko ma działać, no i naprawili.

Opublikowano

Czasami ludzie są faktycznie na tyle leniwi i olewczy, że w ogóle nie dbają o nawet ważne rzeczy, więc się nie dziwię. Warto jednak zainteresować się dlaczego ktoś czegoś nie naprawił i sprzedaje auto z wadami, bo przytoczone "świece" to może być tylko tania wymówka.

Opublikowano

Opel astra II za 5000zl? Stoi w Olawie, bujne się chyba obczaic.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.