Skocz do zawartości

Wiedźmin


Smok

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)
W dniu 27.09.2008 o 10:36, Gość napisał:

Jest fajnie, ale nie przebija Lotr'a. Ciekawy, dosyc niesztampowy swiat fantasy, sex, wulgaryzmy, ciekawa historia. Ale Lotr wygrywa swoim dopracowaniem, klimatem przygody, tym ze dal podwaliny dla gatunku fantasy.

 

W dniu 9.02.2009 o 17:34, grzes_l napisał:

Generalnie porownanie obu ksiazek nie ma sensu. Nie ta skala. Sapkowski to uczniak przy wielkim Tolkienie. Tym bardziej ze w swojej historii nawet nie potrafil pozamykac wszystkich watkow, ktore pootwieral. Cala historia mocno chaotyczna i sporo w niej luk wbrew pozorom. Czyta sie pieknie az do ostatniego tomu, ktorego chyba lepiej jakby w ogole nie bylo...

 

A jak juz chcecie porownywac to musicie znac Tolkiena rowniez w orginale...

 

Wladca Pierdzieli to gniot, pelen glupotek.

Bajeczka dla dzieci i nastolatkow, a Wiedzmin, "Pan Lodowego Ogrodu" czy "Diuna", to historia, to powiesc.
Gandalf to byl kawal mocarza, ale pierscienia nie mogl zaniesc tam gdzie trzeba i zniszczyc.
Nie umial sie teleportowac?!
To co z niego za czarodziej?!
Po co tych dwoch kretynow idzie z pierscieniem, jak moznaby bylo wskoczyc na Orly i tam doleciec raz dwa, gdyz Orly te, byly bardzo silne i odporne.
Zaraz, bo chcieli to zrobic dyskretnie, by nie zwrocic na siebie uwagi nieprzyjaciela i w zwiazku z tym miec wieksze szanse powodzenia misji?!
A lecac na Orlach, by tam dotarli latwiej i predzej, ale latwo tez mogliby byc dostrzezeni i zlikwidowani przez wrogow?!
TAA... ;-)

Edytowane przez ZAKARION
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Zgodnie z planem na urlopik skończyłem Panią Jeziora i podobało mi się fest zakończenie sagi, której czytanie zacząłem rok temu. W trakcie normalnego trybu pracy jakoś trudno mi się wkręcić w dłuższe powieści, ale gdy przyszło wolne to wciągnąłem ostatnią część w kilka dni.
Bardzo ładne i zgrabne zakończenie, nie śpieszące się by zamknąć opowieść po kulminacyjnych wydarzeniach w pewnym zamku. Jestem pełen podziwu dla lekkości pióra pana Andrzeja, jego bogatego zasobu słów, opisu akcji w iście filmowy sposób, otwartości na zabawy narracyjne i dużą dawkę humoru. Nie raz i nie dwa śmiałem się w głos przy czytaniu serii. Zawsze sceptycznie podchodzę do motywów meta, ale tutaj też mi one ładnie zagrały nadając wydarzeniom cech legendy funkcjonującej w tym samym świecie przedstawionym. Sapkowski może i jest gburem na żywo, ale co z tego, skoro te powieści są tak dobre i czuć w nich wielkie serducho? Widać, że autor wie, do jakich okropieństw jest zdolna ludzkość, ale patrząc na to, jak traktuje swoich bohaterów nie można mu odmówić wiary w tę samą ludzkość.

 

Przy okazji: nowa książka już skończona. I już wiem, co będę czytał na urlopie świątecznym pomiędzy karpikiem i mazurkiem. 
https://lubimyczytac.pl/andrzej-sapkowski-zdradza-skonczylem-pisac-nowego-wiedzmina

Edytowane przez Wojtq
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Sezon Burz przeczytany. Super sprawa z taką pojedynczą przygodą, a jednak łączącą się w fajny sposób z główną sagą. Teraz czekanko na nowy tom na koniec roku. :santa:

 

Uwielbiam sceny akcji w tej serii. Sapkowski jakoś tak je zręcznie opisuje, że w ogóle nie czuję się pogubiony i wszystko widzę klarownie oczami wyobraźni. A jak Ciri robi porządek to już w ogóle jest ogień.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

1229191-352x500.jpg

 

Cytat

Tym razem arcymistrz polskiej fantasy cofa się do młodzieńczych lat Geralta, który stawia dopiero pierwsze kroki w wiedźmińskim fachu i musi sprostać licznym wyzwaniom. Uzbrojony w dwa runiczne miecze, zwalcza potwory, ratuje niewinne dziewice i pomaga nieszczęśliwym kochankom. Zawsze i wszędzie stara się przestrzegać niepisanego kodeksu, który przejął od swoich nauczycieli i mentorów. Jak to zwykle bywa, życie nie szczędzi mu rozczarowań – młodzieńczy idealizm raz po raz zderza się z rzeczywistością.

Opowieść trwa. Historia nie kończy się nigdy…

 

Premiera 29 listopada. Będzie czytane w grudniowe zimowe wieczory. :santa:

  • Plusik 1
  • Lubię! 2
Opublikowano

Przeczytałem w weekend, dosyć krótka książka (ok. 300 stron dużą czcionką) i jest dobrze. Wiadomo, że Andrzej formę życiową ma już za sobą i z góry założyłem, że mocno starał się nie będzie ale miło się zaskoczyłem.
Kolejny prequel po Sezonie Burz, jednak Rozdroże Kruków dzieje się jeszcze wcześniej i pierwszy raz na papierze mamy Geralta lvl 1. Ciekawie jest go poznać jako niedoświadczonego siusiaczka. Nie chę się za bardzo rozpisywać o fabule, bo nie chcę psuć zabawy ale tak w skrócie to jestem zadowolony, jest klasycznie Wiedźminowo. No ale żeby nie było za wesoło to kilka minusów, bo są :sapek: (oczywiście to osobiste odczucia, niektórym może to nie przeszkadzać): 
- jakoś przez pierwszą połowę nie dało się nie zauważyć, że spora część treści pierwotnie była oddzielnymi opowiadaniami, które Andrzej dokleił do reszty narracji żeby dojebać do tych 300 stron

- uczta językowa jest jak zawsze, ale nie pamiętam żeby tyle łaciny i włoskiego było zawarte w jednym Wiedźminie, momentami dostawałem oczopląsu jak czytałem opis ruchów szermierskich, brakowało tylko venturillo i pendolino. Also, jako szary człowiek klasy średniej na niektóre łacińskie sentencje kiwałem głową ze zrozumieniem na wypadek gdyby ktoś patrzył ale jak typowy zjeb to ni chuja nie miałem pojęcia co one znaczą.

 

Ogólnie polecajka leci, fani sagi raczej będą zadowoleni. Warto Andrzejkowi na starość sypnąć groszem bo może jak zobaczy ile siopy wpadło to skusi się na napisanie kolejnej książki póki żyje.

 

  • Plusik 2
  • Dzięki 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...