Zeratul 415 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Na serdeczną prośbę użytkowników tego forum postanowiłem założyć nowy temat, gdzie pare osób zainteresowanych tematem będzie mogło sobie podyskutować na temat polityki Sony. Podkreślę podyskutować, tak jak to do tej pory czyniliśmy w temacie "PS3 - TUTAJ MOŻEMY KOMENTOWAĆ NEWSY!", bez obrażania siebie i innych. Jednak jako, że niektórym userom się to nie spodobało, to idąc im na rękę izolujemy się leciutko od reszty. Jezeli temat oczywiscie nie pasuje moderacji tego forum, to skasujcie go w diably. Mozecie mi bana dac... mam to gdzies. Dyskusja się zaczęła od poniższego posta http://www.psxextreme.info/index.php?s=&am...t&p=1630251 Playstation 4? Goto Hiroshige has received PSX4 spec info from Japanese developer sources who received preliminary spec from SCEI for developer feedback(whom Goto refuses to name due to NDA). - SCEI has sent rough PSX4 spec to 3rd party developers for feed back. Based on the description, PSX4 is a Wii-tized PSX3, no more than 2X as powerful. - SCEI wants to beat Xbox 3 to launch. 2011 is the deadline, or sooner. - SCEI pulled all its engineers from IBM Texas, and there is no new CELL architecture being developed. PSX4 will use same CELL architecture with improvements. - SCEI will dump XDR and use standard JEDEC memory type(GDDR3/DDR3) for main memory. 2011... totalna bzdura... i trwała do http://www.psxextreme.info/index.php?s=&am...t&p=1631995 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Playstation 4 .... To jest i będzie jedna wielka niewiadoma (z punktu dosłownego jak i rynkowego). No bo waląc prosto z mostu, jak wiele osób jest ciągle w stanie zaufać Sony ?, oczywista oczywistość, PS4 powinien reprezentować ,,otrzeźwienie" Sony po tym jak dała się skopać M$ w tej generacji (o ile rzeczywiście liczą na to że nic w tej generacji nie da sie już zrobić ?). Ujmę to tak, jeśli z PS3 nadal tak będzie jak do tej pory (a liczyłem na to co przykuwało ludzi do PSX i PS2), PS4 na pewno szybko się nie zainteresuje, lecz jeśli sony obmyje plamę zostawioną przez starszą siostrę, przysięgam na moje drugie śniadanie, że wybaczę wszystkie grzechy jakich się dopełniła (jak trzeba to i w formie pikiety ). Teraz zabrzmię głupkowato - trochę żal mi sony, bo walczy z naprawdę kasiastym przeciwnikiem (Microsoft) i to w głównej mierze tego wina ich niesukcesów (nie no czywiście, Ninny również kopie w zad - i w zasadzie to szczególnie, ale to już inna filozofia ...). Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) SCEI will dump XDR and use standard JEDEC memory type(GDDR3/DDR3) for main memory. Wątpię...zarówno w PS2 jak i PS3 były pamięci stworzone przez RAMBUSa...współpraca z tego co wiem nie idzie źle więc dlaczego mieliby zmienić główną pamięć na DDRy...to GDDR3/DDR3...z tego co wiem GDDR3 jest bardziej podobne do DDR2 niż do DDR3. Jeżeli chodzi o pamięć to stawiam na XDR2 ewentualnie (jeżeli zrezygnują z pamięci rambusa) to pewnie będzie DDR4 (oczywiście jako pamięć główna), a pamięć karty graficznej? Do 2011 to może będzie GDDR6 (w końcu już teraz są karty z GDDR5). PSX4 is a Wii-tized PSX3, no more than 2X as powerful. ...zła wiadomość. PSX4 will use same CELL architecture with improvements. Bueheehe...jako cpu 2-4 Cell'e ...a gpu? Może Intel Larrabee? Oczywiście wszystko to zabawne gdybanie. Edytowane 3 października 2008 przez Thomas_PL Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Oczywiście wszystko to zabawne gdybanie. Za czasów panowania PS2, o PS3 też były . Cytuj
Vulc 3 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Mam nadzieję, że rozwinie się tutaj jakaś konstruktywna dyskusja, a nie zostaniemy zalani falą bezsensownego "fanbojstwa", co często ma miejsce. Tak czy inaczej, kilka słów ode mnie. Zacznę od faktu, który mi osobiście wydaje się dość interesujący, wręcz zabawny. X360 w porównaniu ze sprzętem Sony jest konsolą bardziej zawodną, głośniejszą - co ma znaczenie dla osób ceniących sobie kulturę pracy - wyposażoną w zwykły napęd DVD i sprzedawaną także bez dysku. Samo nasuwa się pytanie, jak mogło dojść do tego, że PS3 będące następcą platformy w swoim czasie bezkonkurencyjnej, nie radzi sobie tak dobrze, jak zakładano, bo daleki jestem od stwierdzenia, że nie radzi sobie w ogóle. Myślę, że Microsoft ze swoim X360 doskonale trafił w rynkową niszę, oferując sprzęt tańszyi, ale i technologicznie zaawansowany. Widać to zwłaszcza teraz, po ostatnich obniżkach, gdzie wersję z 60 GB dyskiem można dostać za śmieszne pieniądze. Pojawił się też na rynku wcześniej, szybko wyrabiając sobie opinie godnego konkurenta dla nadchodzącej "trójki", mimo technicznych problemów, które dopiero niedawno udało się prawie całkowicie wyeliminować. Właśnie cena X360, a zarazem jego przystępność, ma tutaj IMO kolosalne znaczenie. Branża elektronicznej rozrywki nabrała w ostatnich latach rozpędu, jej znacznie ogromnie wzrosło. Microsoft zauważył to bardzo szybko, podobnie zrobiło Nintendo, proponując produkty atrakcyjne także dla casuali, których jeszcze kilka lat temu nikt nie nazwałby graczami, nie brał pod uwagę. Sony niestety tego nowego trendu do końca nie wykorzystało, spoczęło wręcz na laurach, najwidoczniej licząc na to, że sama renoma wielkiego poprzednika zagwarantuje sprzedaż. Ich sprzęt - chociażby od strony finansowej, nie mógł bezpośrednio konkurować z X360 i Wii, choć był technicznie bardziej zaawansowany i teoretycznie posiadał największą moc obliczeniową z całej trójki. Szybko też przypięto mu plakietkę platformy skierowanej przede wszystkim dla prawdziwych graczy, wszak przysłowiowy Kowalski, zainteresowany zabawką na weekend, nie wydałby tak dużej sumy tylko za możliwość oglądania filmów BR. Oczywiście nieco generalizuję, co jest w tym wypadku nie do uniknięcia, ale PS3 naprawdę ma w teorii prawie wszystko, co potrzebne osiągnięcia wielkiego sukcesu, bo o powtórzeniu wyniku PS2 mowy nie ma. Posiada mocne exclusivy, nawet mimo straty FF13, do tego mnóstwo multiplatformowych tytułów, oraz bogatą listę zapowiedzi. Sęk w tym, że X360 oferuje to samo, ale w o połowę niższej cenie(Arcade). Oczywiście nadal ważny jest gust graczy, ale jego znaczenie znacznie spadło. Wielki fan MGS4 kupi PS3, bo to dla niego jedyne słuszne rozwiązanie, maniaka Halo interesować będzie tylko X360. Tylko co z tego, jeśli batalia toczy się nie o "prawdziwych" graczy, którzy zarobków na odpowiednim poziomie nie są w stanie zagwarantować, lecz o wyżej wymienionych casuali, mających powierzchowną wiedzę o grach, oczekujących po prostu rozrywki. Dla nich nie ma znaczenia, czy dostarczy ją Mass Effect, czy Uncharted, Gran Turismo, czy Forza Motorsport etc. Wracając do meritum sprawy, Sony z góry założyło, że konsolę masowo nabędą posiadacze PS2. Zabrakło w tym momencie dalekowzroczności, trochę zlekceważono bezpośredniego przeciwnika. Zbyt wielką nadzieję pokładano też w BD, który jest argumentem "za", ale jednak konsola służyć ma przede wszystkim do grania, filmy to tylko opcja. Wynik takiej polityki jest obecnie dość widoczny. Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 3 października 2008 Autor Opublikowano 3 października 2008 hehehe Minimmus Zeratul.. już mnie ni trzeba uświadamiać... i soczyście się przyznaje że kupując ps3 zwyczajnie dałem się zrobić w bambuko Czego CHAMOM nigdy nie wybaczę i już ich konsoli nie kupie wcześniej niż 2 lata po premierze... swoją droga czasem wydaje mi się że dlatego branża gier jest tak pełna kłamstw i oszustów gdyż nie tyle chodzi o kasę a bardziej o to że użytkowników uważa się za niedojrzałych. W czym racji sporo... wystarczy poczytać argumenty w dyskusjach albo odwiedzić jakiś event "gier", dominuj dzieciarnia i nerdy... niestety. A teksty o średniej wieku gracza to taka sama prawda jak średnie pensja W Polsce Co do twoich argumentów... Psp to Crap... ilość gier jest znikoma... a mimo to SONY wciąż ciągnie projekt... nikt nie wie po co. Nawet dziady nie dodadzą drugiego analoga i zmniejszą drastycznie sprzętu. Ps3 jest znacznie bardziej udanym produktem.. ale tak jak mówiłem... nie mają KASY na nową konsole i basta. W sumie to nie zgadzam się, że dałeś się zrobić w bambuko. No chyba, że ty oczekiwałeś nie wiadomo czego. Ja kupiłem konsolę dla Heavenly Sword. I mimo, że gra mnie jako tako rozczarowała to nie żałowałem nigdy zakupu. Mimo, że zapłaciłem bodajże $550 za 60Gb Anyway... co do drugiej części wypowiedzi. Koszt wojny w Iraku dla USA to 10miliardów $$ miesięcznie. Nie są to małe pieniądze. Co się okazuje? Okazuje się to, że w chwili gdy trzeba to Kongres znajduje 700!! miliardów dolarów na ratowanie banków. Mimo wielkich strat wojennych. I przeogromnego deficytu w chwili zagrożenia potrafią znaleźć pieniądze. Analogicznie... właśnie kupiłeś grę za 250zl i jesteś spłukany do tego jesteś winien 50 zł mamie, bo ci na nią dołożyła. Dzwoni do ciebie laska(albo chłopak w zalezności od preferencji) w której od dawna jestes zakochany i chce się z tobą spotkać. Masz sytuacje awaryjną. Korzystasz z tej jednej szansy i kombinujesz kasę czy mowisz jej ze jestes splukany i ma się odwalić? I podobnie z Sony. Firma zainwestowała dużo kasy, liczyła że interes się opłaci, ale jak pokazują liczby nie jest tak. Więc firma kombinuje jak wyjść na plus, być może jedynym wyjściem jest kolejna inwestycja. I nie ma znaczenia jakie ma długi albo jaką ma płynność finansową. Cytuj
diolek 43 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 hehehe Minimmus Zeratul.. już mnie ni trzeba uświadamiać... i soczyście się przyznaje że kupując ps3 zwyczajnie dałem się zrobić w bambuko Czego CHAMOM nigdy nie wybaczę i już ich konsoli nie kupie wcześniej niż 2 lata po premierze... swoją droga czasem wydaje mi się że dlatego branża gier jest tak pełna kłamstw i oszustów gdyż nie tyle chodzi o kasę a bardziej o to że użytkowników uważa się za niedojrzałych. W czym racji sporo... wystarczy poczytać argumenty w dyskusjach albo odwiedzić jakiś event "gier", dominuj dzieciarnia i nerdy... niestety. A teksty o średniej wieku gracza to taka sama prawda jak średnie pensja W Polsce Co do twoich argumentów... Psp to Crap... ilość gier jest znikoma... a mimo to SONY wciąż ciągnie projekt... nikt nie wie po co. Nawet dziady nie dodadzą drugiego analoga i zmniejszą drastycznie sprzętu. Ps3 jest znacznie bardziej udanym produktem.. ale tak jak mówiłem... nie mają KASY na nową konsole i basta. W sumie to nie zgadzam się, że dałeś się zrobić w bambuko. No chyba, że ty oczekiwałeś nie wiadomo czego. Ja kupiłem konsolę dla Heavenly Sword. I mimo, że gra mnie jako tako rozczarowała to nie żałowałem nigdy zakupu. Mimo, że zapłaciłem bodajże $550 za 60Gb Anyway... co do drugiej części wypowiedzi. Koszt wojny w Iraku dla USA to 10miliardów $$ miesięcznie. Nie są to małe pieniądze. Co się okazuje? Okazuje się to, że w chwili gdy trzeba to Kongres znajduje 700!! miliardów dolarów na ratowanie banków. Mimo wielkich strat wojennych. I przeogromnego deficytu w chwili zagrożenia potrafią znaleźć pieniądze. Analogicznie... właśnie kupiłeś grę za 250zl i jesteś spłukany do tego jesteś winien 50 zł mamie, bo ci na nią dołożyła. Dzwoni do ciebie laska(albo chłopak w zalezności od preferencji) w której od dawna jestes zakochany i chce się z tobą spotkać. Masz sytuacje awaryjną. Korzystasz z tej jednej szansy i kombinujesz kasę czy mowisz jej ze jestes splukany i ma się odwalić? I podobnie z Sony. Firma zainwestowała dużo kasy, liczyła że interes się opłaci, ale jak pokazują liczby nie jest tak. Więc firma kombinuje jak wyjść na plus, być może jedynym wyjściem jest kolejna inwestycja. I nie ma znaczenia jakie ma długi albo jaką ma płynność finansową. moze i masz raje, ale co jesli "laska" czyli gracz , ma dosc wodzenia za nos ? i powie dziekuje i pojdzie do innego "chlopaka" czyli np microsoftu ? i wtedy te 50zl na kino z laska czyli 2500zl na ps4 pojdzie do konkurencji... niema chyba laski ( bądz kolesia) ktorych mozna wodzic za nos bez konca, i obiecywac gruszki na wierzbie... niech sie w koncu opamietaja, i zajmą sie wydawaniem super exclusiwow na ps3 , anie ps 4 im w glowie w momencie kiedy ps3 jescze sie na rynku dobrze nieulokowala , a producenci gier, nieopykali ją jescze do konca ( co widac np w cieciach graficzny, rozdzialki itp) Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 3 października 2008 Autor Opublikowano 3 października 2008 moze i masz raje, ale co jesli "laska" czyli gracz , ma dosc wodzenia za nos ? i powie dziekuje i pojdzie do innego "chlopaka" czyli np microsoftu ? i wtedy te 50zl na kino z laska czyli 2500zl na ps4 pojdzie do konkurencji... niema chyba laski ( bądz kolesia) ktorych mozna wodzic za nos bez konca, i obiecywac gruszki na wierzbie... niech sie w koncu opamietaja, i zajmą sie wydawaniem super exclusiwow na ps3 , anie ps 4 im w glowie w momencie kiedy ps3 jescze sie na rynku dobrze nieulokowala , a producenci gier, nieopykali ją jescze do konca ( co widac np w cieciach graficzny, rozdzialki itp) I wielu ludzi tak zrobilo. Mialo dosc wysokiej ceny, czekania, braku gier i sprzedalo PS3 i kupilo X360. Bylo wielu ludzi, ktorzy po PS2 przelamali sie i wybrali X360. Zadna to nowosc. Ale dzialalo to tez w druga strone wielu ludzi wkurzonych na ROD postanowilo kupic w koncu PS3. I to jest normalne. Dlatego Sony moze chciec zakonczyc ere PS3 by nie popelnic tego samego bledu z PS4 i przyciagnac ludzi do siebie. Ludzie maja slaba pamiec i wybieraja to co ich ostatnio neci. Najlepszy przyklad masz w polityce. Wystarczy, ze ktos zalozy nowa partie polityczna i juz ludzie lgna jak muchy. Cytuj
mrynk 110 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Prawda: (..) Wystarczy, ze ktos zalozy nowa partie polityczna i juz ludzie lgna jak muchy. Do g..na Cytuj
Welsper 0 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 A ja mam takie pytanie, może nie do końca w temacie, ale nurtuje mnie to już od dawna. Cóż, najwyżej zarobię warna. Otóż - swojego czasu wieszano psy na Sony (zresztą czytając fora do tej pory się je o to wiesza), że PS3 kosztuje 600$. Zwymyślano inżynierów od "Preyseyszyn", że naładowali te blu reje, komórki (czyt. cell) itepe, a to drogie, przecież aż 600$ no chyba ich po********!!!111one - i tak dalej. A teraz pytanie - czy to 600$ to aż tyle? No fakt, to niemało, nie przeczę, ale w końcu konsola to nie buty czy spodnie, które się kupuje kilka razy na rok - teoretycznie ma starczyć na ileś tam lat. Tak, w naszym biednym kraju 2,5k za konsole na starcie wydawało się ceną zaporową, ale ponownie - przecież to inwestycja na jakiś tam czas... I teraz - jako osoba pracująca bez problemu uzbierałem kasę na PS3 - a dodam, że nie zarabiam jakiś kokosów. A na takim zachodzie, gdzie wynagrodzenia są jeszcze wyższe (i w dodatku "trwałe" wydatki relatywnie niższe)? Teoretycznie taki John z New York powinien łatwiej wyciągnąć 600$ z portfela niż ja. Więc skąd ten płacz? Owszem, można zarzucać Sony że maszyny konkurencji są tańsze, ALE - X360 pomijając większą awaryjność (przynajmniej w pierwszym stadium życia konsoli) ma dodatkowo ukryty koszt w postaci LIVE - a nie oszukujmy się, kupowanie X bez LIVE to jakby pół konsoli mieć, nie całą (żeby nie było, NIE narzekam na cenę LIVE czy też sam fakt że jest abonament, fakt stwierdzam) - zatem cena X360 nam rośnie z czasem. A Wii? Z całym szacunkiem do big N, ale ich konsolka ma najgorszy stosunek cena-jakość w obecnej generacji... Jeszcze gwoli wyjaśnienia - pewne, że bym chciał, żeby PS3 była tańsza. Ale jako ekonomista z wykształcenia wiem coś o kosztach produkcji, transportu, marketingu i tak dalej i tak dalej, więc nie łudziłem się, że nowy sprzęt na rynku naładowany nowymi technologiami będzie kosztował np. 100$/sztuka. No a tymczasem sporo ludzi złorzeczy jakie to Sony zue, nie rozdaje konsoli za darmo, no normalnie żal.pl (tudzież grief.eu), co te żółtki od PS3 sobie wyobrażają, no laboga! Po czym biegną do sklepu i kupują procki za 4,5k zeta i karty graficzne za 3k coby ich piece pociągnęły najnowsze giery (dodam - to ostatnie to znam ze swojego podwórka, tak, niektórzy moi znajomi patrzyli na mnie jak na idiotę, że kupiłem PS3 za 2,3k, choć sami składali pieca za 5-6k i jakoś nie widzieli swoistej groteski w tej sytuacji). Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) granie bez Live tez jest ok na 360 - sam tak robie i jakos gorszy sie nie czuje ze mam pol Xa. Liczy sie fun a ja umniem go czerpac. Kiedys Sony przescignelo N a przyszlosc kieruje ze MS bedzie krolem a nie PS Edytowane 3 października 2008 przez signap Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 No a tymczasem sporo ludzi złorzeczy jakie to Sony zue, nie rozdaje konsoli za darmo, no normalnie żal.pl (tudzież grief.eu), co te żółtki od PS3 sobie wyobrażają, no laboga! Po czym biegną do sklepu i kupują procki za 4,5k zeta i karty graficzne za 3k coby ich piece pociągnęły najnowsze giery (dodam - to ostatnie to znam ze swojego podwórka, tak, niektórzy moi znajomi patrzyli na mnie jak na idiotę, że kupiłem PS3 za 2,3k, choć sami składali pieca za 5-6k i jakoś nie widzieli swoistej groteski w tej sytuacji). Ogólnie dobrze prawisz tylko z tymi cenami trochę za bardzo puściłes wodze fantazji Serio, serio looknij do sklepów jakie teraz sa sceny. Ale co byś się nie obraził to powiem - dobry wpis Cytuj
Welsper 0 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Ogólnie dobrze prawisz tylko z tymi cenami trochę za bardzo puściłes wodze fantazji Serio, serio looknij do sklepów jakie teraz sa sceny. Ale co byś się nie obraził to powiem - dobry wpis Iii tam, od razu obraził się - swoją drogą małe sprostowanie, chodziło mi o cenę na starcie, wiem, że teraz PS3 (zresztą jaki i X360) są tańsze niż zaraz po premierze. Cytuj
Redmitsu 985 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Sony potwierdzilo ze ps3 ma zyc około 10 lat. Sam uwierzyłem w ten ich chwyt marketingowy, poki nie przeczytalem posta jednego usera tego forum, ze psx i ps2 rowniez zyly gdzies po 10 lat ale miedzy czasie wychodzila nowa konsola. Teraz jestem pewny ze ps4 pojawi sie gdzies w okresie 2011 a 2013 roku. Po pierwsze polityka Microsoftu zmusza chcac nie chcac Sony by takze swoja konsole wypuszczala szybciej. Nowy X pojawi sie napewno szybciej od ps4 i mozliwe ze bedzie to wlasnie gdzies w okolo 2011 roku. Mysle rowniez ze ps4 dalej bedzie sie opierac na cell'u, chociaz ze z kazda nowa konsola sony wymysla nowy kosmiczny procesor ;d W cella dali dosc sporo kasy, pozatym cell jest jednostka bardzo dobra i gdyby posiedziec przy nim to naprawde tworcy potrafili by na nim robic cuda. Jedyna rzecza jaka moga zrobic z cellem to albo podwyzszeniem zegarow i zmieniona liczba rdzeni w nim. Pozyjemy, zobaczymy ;] Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) Jedyna rzecza jaka moga zrobic z cellem to albo podwyzszeniem zegarow i zmieniona liczba rdzeni w nim. Mogą też po prostu umieścić przypakowanego PowerXCell 8i. Edytowane 3 października 2008 przez Thomas_PL Cytuj
Maximmus 0 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) Mam nadzieję, że rozwinie się tutaj jakaś konstruktywna dyskusja, a nie zostaniemy zalani falą bezsensownego "fanbojstwa", co często ma miejsce. Tak czy inaczej, kilka słów ode mnie. Zacznę od faktu, który mi osobiście wydaje się dość interesujący, wręcz zabawny. X360 w porównaniu ze sprzętem Sony jest konsolą bardziej zawodną, głośniejszą - co ma znaczenie dla osób ceniących sobie kulturę pracy - wyposażoną w zwykły napęd DVD i sprzedawaną także bez dysku. Samo nasuwa się pytanie, jak mogło dojść do tego, że PS3 będące następcą platformy w swoim czasie bezkonkurencyjnej, nie radzi sobie tak dobrze, jak zakładano, bo daleki jestem od stwierdzenia, że nie radzi sobie w ogóle. Myślę, że Microsoft ze swoim X360 doskonale trafił w rynkową niszę, oferując sprzęt tańszyi, ale i technologicznie zaawansowany. Widać to zwłaszcza teraz, po ostatnich obniżkach, gdzie wersję z 60 GB dyskiem można dostać za śmieszne pieniądze. Pojawił się też na rynku wcześniej, szybko wyrabiając sobie opinie godnego konkurenta dla nadchodzącej "trójki", mimo technicznych problemów, które dopiero niedawno udało się prawie całkowicie wyeliminować. Właśnie cena X360, a zarazem jego przystępność, ma tutaj IMO kolosalne znaczenie. Branża elektronicznej rozrywki nabrała w ostatnich latach rozpędu, jej znacznie ogromnie wzrosło. Microsoft zauważył to bardzo szybko, podobnie zrobiło Nintendo, proponując produkty atrakcyjne także dla casuali, których jeszcze kilka lat temu nikt nie nazwałby graczami, nie brał pod uwagę. Sony niestety tego nowego trendu do końca nie wykorzystało, spoczęło wręcz na laurach, najwidoczniej licząc na to, że sama renoma wielkiego poprzednika zagwarantuje sprzedaż. Ich sprzęt - chociażby od strony finansowej, nie mógł bezpośrednio konkurować z X360 i Wii, choć był technicznie bardziej zaawansowany i teoretycznie posiadał największą moc obliczeniową z całej trójki. Szybko też przypięto mu plakietkę platformy skierowanej przede wszystkim dla prawdziwych graczy, wszak przysłowiowy Kowalski, zainteresowany zabawką na weekend, nie wydałby tak dużej sumy tylko za możliwość oglądania filmów BR. Oczywiście nieco generalizuję, co jest w tym wypadku nie do uniknięcia, ale PS3 naprawdę ma w teorii prawie wszystko, co potrzebne osiągnięcia wielkiego sukcesu, bo o powtórzeniu wyniku PS2 mowy nie ma. Posiada mocne exclusivy, nawet mimo straty FF13, do tego mnóstwo multiplatformowych tytułów, oraz bogatą listę zapowiedzi. Sęk w tym, że X360 oferuje to samo, ale w o połowę niższej cenie(Arcade). Oczywiście nadal ważny jest gust graczy, ale jego znaczenie znacznie spadło. Wielki fan MGS4 kupi PS3, bo to dla niego jedyne słuszne rozwiązanie, maniaka Halo interesować będzie tylko X360. Tylko co z tego, jeśli batalia toczy się nie o "prawdziwych" graczy, którzy zarobków na odpowiednim poziomie nie są w stanie zagwarantować, lecz o wyżej wymienionych casuali, mających powierzchowną wiedzę o grach, oczekujących po prostu rozrywki. Dla nich nie ma znaczenia, czy dostarczy ją Mass Effect, czy Uncharted, Gran Turismo, czy Forza Motorsport etc. Wracając do meritum sprawy, Sony z góry założyło, że konsolę masowo nabędą posiadacze PS2. Zabrakło w tym momencie dalekowzroczności, trochę zlekceważono bezpośredniego przeciwnika. Zbyt wielką nadzieję pokładano też w BD, który jest argumentem "za", ale jednak konsola służyć ma przede wszystkim do grania, filmy to tylko opcja. Wynik takiej polityki jest obecnie dość widoczny. nie trzeba się z tobą zgadzać ale warto pochwalić za "jakość" postu... brakuje takich wypowiedzi Ja znowu uważam że decyzja o10 letnim cyklu ps3 nie byłą zaplanowana przy wypuszczaniu konsoli na rynek a jest następstwem mniejszej niż przypuszczano sprzedaży. Na początku pewne swego sukcesu SONY nic o tym nie wspomniało... zaś teraz i jestem przekonany że po raz kolejny na TGS przypomni się o 10 letnim cyklu. Ogromne inwestycje muszą się zwrócić... a z uwagi na mniejsze zyski niż zakładana NA POCZĄTKU, jeszcze przed sukcesem WI potrzeba na to więcej czasu. Poza tym trzeba przyznać SONY że taka polityka przynosi efekty na przykładzie PSP... produkt nie trafiony, a dzięki uporowi SONY jego sprzedaż wciąż rośnie i jest w stanie pobić konkurencje(DS). Jak to oni twierdzą... mamy lepszy plan biznesowy. Mam pytanie... czy przypadkiem po pewnym czasie różnice kosztu technologi w Xbox i ps3 nie będą zbliżone(obecnie koszt wytworzenia się znacznie różni)? Mi osobiście idea 10 lat bardzo... ale to bardzo się podoba... - developerzy będą mieli czas poznać na wylot architekturę maszyny co zaowocuje genialnymi pozycjami(GoW, SoColosus itd) - z uwagi na planowaną żywotność opłaca się developerom czynić inwestycje gdyż ten czas daje dużą szanse na zwrot poniesionych wydatków(CRYTEK, polskie teamy, itd...) - konsola będzie coraz tańsza i pod koniec swojej żywotności powinna kosztować około 150$/Euro - baza użytkowników przy takiej sprzedaży(podobno lepszej niż ps2) zagości w ponad 100mln domów Myśle że nowa konsola nie wyjdzie wcześniej niż 2014. Do tego czasu może to już być ostatnia generacja konsol takie jakie znamy... zastąpione przez wielkie serwery udostępniające sygnał do 'dekoderów". SONY samo o tym mówiło(Katuragi) a jesli oni tego nie zrobią to zrobi to ktoś inny nijako zmuszając resztę konkurencji do odpowiednich posunięć. ps. Zeratul... nie żałujesz kupna ale to ma więcej związku z samooceną niż racjonalnością... ludzie lubią o sobie dobrze myśleć... ja to wiem więc mi jest trudniej wytłumaczyć że WARTO przepłacić 1000zł za jedną grę. Różnice w cenie za moją konsole (2400zl) a tańszą wersje (1500zl) moglem wydać np. na większy telewizor - w końcu przez ponad pól rok nie było w co grać mimo że ma dostęp do dużej ilości gier. ps. sam nie wierze w 10 letni cykl... a w 8 letni... Edytowane 3 października 2008 przez Maximmus Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) zastąpione przez wielkie serwery udostępniające sygnał do 'dekoderów". SONY samo o tym mówiło(Katuragi) a jesli oni tego nie zrobią to zrobi to ktoś inny nijako zmuszając resztę konkurencji do odpowiednich posunięć. Świetnie, kolejny który obejrzał za dużo prezentacji i przemówień "wielkich wizjonerów". - baza użytkowników przy takiej sprzedaży(podobno lepszej niż ps2) zagości w ponad 100mln domów Oczywiście... Edytowane 3 października 2008 przez Thomas_PL Cytuj
Maximmus 0 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 CYTAT zastąpione przez wielkie serwery udostępniające sygnał do 'dekoderów". SONY samo o tym mówiło(Katuragi) a jesli oni tego nie zrobią to zrobi to ktoś inny nijako zmuszając resztę konkurencji do odpowiednich posunięć. Świetnie, kolejny który obejrzał za dużo prezentacji i przemówień "wielkich wizjonerów". CYTAT - baza użytkowników przy takiej sprzedaży(podobno lepszej niż ps2) zagości w ponad 100mln domów Oczywiście... o a właśnie tego typu wypowiedzi są niewiele warte..nic nie wnoszą i nie trudno się zgodzić że mogłoby ich nie być.... Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) Och, och! Chyba powinienem czuć się dotknięty! The horror, the horror... Nic nie narazie nie wskazuje żeby ps3 miało się sprzedać w >100 mln egzemplarzy. A ten serwerowy pomysł to już kompletny śmiech na sali...pal licho niedopuszczalne opóźnienia i awarie sieci...no ale spoko, marzenia to podobno dobre rzeczy. Edytowane 3 października 2008 przez Thomas_PL Cytuj
.... 2 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Och, och! Chyba powinienem czuć się dotknięty! The horror, the horror... Nic nie narazie nie wskazuje żeby ps3 miało się sprzedać w >100 mln egzemplarzy. A ten serwerowy pomysł to już kompletny śmiech na sali...pal licho niedopuszczalne opóźnienia i awarie sieci...no ale spoko, marzenia to podobno dobre rzeczy. heh, czy w ktoryms pe nie bylo napisane, ze playstation 2 ma byc polaczony z lodowka i dzwonic do pracy wlascieciela gdy sie jedzenie bedzie konczylo? Cytuj
goggy 0 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) Po 1 zło życzenie Sony polega na tym że konsola tej firmy jest droższa To na tym polega. Technologicznie jest lepsza ale i trudniejsza w programowaniu, ale tego nie wykorzystują wszyscy producenci gier, oprócz wewnętrznych studiów Sony a co za tym idzie gry są pisane na silniku multiplatformowym co sprzyja dla Microsoftu. Sony w poprzednich latach miało agresywną politykę cenową, co pasowało dla graczy. Każdy to co ma to chwali, dlatego nie dziwie się temu. I popieram post Vulc Sęk w tym, że X360 oferuje to samo, ale w o połowę niższej cenie(Arcade). Oczywiście nadal ważny jest gust graczy, ale jego znaczenie znacznie spadło. Wielki fan MGS4 kupi PS3, bo to dla niego jedyne słuszne rozwiązanie, maniaka Halo interesować będzie tylko X360. Tylko co z tego, jeśli batalia toczy się nie o "prawdziwych" graczy, którzy zarobków na odpowiednim poziomie nie są w stanie zagwarantować, lecz o wyżej wymienionych casuali, mających powierzchowną wiedzę o grach, oczekujących po prostu rozrywki. Dla nich nie ma znaczenia, czy dostarczy ją Mass Effect, czy Uncharted, Gran Turismo, czy Forza Motorsport etc. I takie to jest trafne spostrzeżenie. Bo żeby cena była tak sam to nikt by nie pluł na PS3. I żal mi tych osób zwłaszcza fanbojów xboxsa którzy usiłują dowieść że posiadacze PS3 zostali wyrolowani że zapłacili za sprzęt drożej, bo i po co? Najzabawniejsze są posty o wyższości liva nad PSN ok. a mianowicie że nie da się tu grać online, otóż da się grać może menu jest trochę bardziej toporne (wolniejsze niż w xboxie), ale śmiga tez dobrze i bez kasy. A sama konsola PS3 jest estetycznie trochę lepie wykonana i ma trochę więcej bajerów, które nie są w standardzie u konkurencji mowa o WIFI, Bluetooth, BD. A jak są to się cenią nie mowie już o necie w Xboxie i dodatkach bo w xbox live nawet za tapetę do konsoli każą płacić. Wychodzą gry od producentów niezależnych, możne nie są ładniejsze, ale są i nie widzę powodu żebyś Zeratul wróżył z fusów, czy też robił tu na forum partyzantkę czyjąś wypowiedzią zwłaszcza że twoje poglądy nie są niezależne . Edytowane 3 października 2008 przez goggy Cytuj
Jacobss 2 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Ja dodam tylko (Swoją opinię wyraziłem na samym początku tej dyskusji), że PS3 osiągnęło szybciej milion egzemplarzy w UK, niż PS2 swego czasu. Ponadto, w wielu krajach PS3 sprzedaje się po prostu lepiej niż PS2, swego czasu. Większość z was nie zdaje sobie nawet sprawy, że PS3 by kupowało o wiele więcej ludzi, ale jakby było tańsze, co dopiero sukcesywnie następuje. PS2 zaczęło się naprawdę porządnie sprzedawać, jak jej cena spadła do niższego pułapu. Dochodzi jeszcze fakt, że wielu ludzi siedzi jeszcze na starej generacji, więc wielu jeszcze z tych co kupili PS2, nie przesiedli się na nową konsolę. Ja uważam w ogóle ideę tego tematu za głupią. I tak opieramy się na gdybaniu, nie mam odpowiedniej wiedzy (brakuje nam sporej ilości danych sprzedaży poszczególnych sprzętów w poszczególnych okresach czasu), nie mam zebranej całej przeszłości konsol, jednym słowem: Zachowujemy się jak te opisane 16 latki - wielcy analitycy rynku, którzy martwiących się o wielkie koncerny. Przecież to samo w sobie jest śmieszne. Do tego dochodzi fakt, że nie mam żadnych danych na temat przyszłej generacji, więc jak ja już widzę, jak ktoś pisze co będzie za sprzęt siedział w PS4, to momentalnie wiem, że ten gość nie ma pojęcia o rozwoju technologii. Panowie "znawcy" od przyszłego sprzętu: Cell, jakikolwiek ulepszony, za 4 lata, będzie zwykłym, przestarzałym i wolnym truchłem, który nie będzie się nadawał do niczego. Raz, że przyszłość leży w scalonych układach GPU z CPU, to dwa że przestarzała i nie wydajna architektura PowerPC za 4 lata może wzbudzić tylko śmiech. Sony w przyszłej generacji, musi zrobić przede wszystkim sprzęt łatwy dla developerów i powszechnie wśród nich używany - np. DirectX. Ponadto, musi mieć tanie devkity. Kiedy konsola będzie łatwa dla programistów z mniejszych firm, wtedy zaskarbi sobie również większe wsparcie wśród mniejszych developerów, a tego przecież oczekujemy. Cytuj
Redmitsu 985 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 Akurat wiem, ze Jacobss celowales we mnie swoimi spostrzezeniami na temat mojej fachowosci przyszlosciowo-sprzetowej wiec chcialem tylko cos dodac. Masz duzo racji, jednak piszesz czasem jakbys wszystkie rozumy zjadl. Tak czy siak, jest to tylko gdybanie i chocby przyszlosc lezala w ukladach GPU z CPU to i tak nie wiadomo co Sony wsadzi w bebechy nowej konsoli, bo jak wszyscy wiemy Sony zawsze lubi utrudniac tworcom tworzenie gier na swojej konsoli ;] Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) Do tego dochodzi fakt, że nie mam żadnych danych na temat przyszłej generacji, więc jak ja już widzę, jak ktoś pisze co będzie za sprzęt siedział w PS4, to momentalnie wiem, że ten gość nie ma pojęcia o rozwoju technologii. Chłopie, chłopie...człowiek chce się pobawić w radosne zgadywanie, a ty tylko przeszkadzasz Raz, że przyszłość leży w scalonych układach GPU z CPU Masz na myśli np. Larrabee? to dwa że przestarzała i nie wydajna architektura PowerPC za 4 lata może wzbudzić tylko śmiech. Dobrze panie znawco. Zacznijmy od tego że w Cell'u mamy tylko jeden rdzeń PPC. Więc nie wiem dlaczego tak zaznaczasz ważność tej architektury biorąc pod uwagę że większość mocy Cell'a pochodzi z SPE które nie są zgodne z architekturą PPC. Zresztą POWER radzi sobie całkiem dobrze (POWER6 prezentuje się całkiem ciekawie hehe), no ale to OT więc kończę. np. DirectX Wiem że napisałeś "np.", ale mimo wszystko...nie uważasz to za formę uzależnienia się od konkurenta? Edytowane 3 października 2008 przez Thomas_PL Cytuj
goggy 0 Opublikowano 3 października 2008 Opublikowano 3 października 2008 (edytowane) Sony zawsze lubi utrudniac tworcom tworzenie gier na swojej konsoli ;] Nie do końca przecież PSX wszyscy cenili ;-D ale i gry był mniej skomplikowane Edytowane 3 października 2008 przez goggy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.