Skocz do zawartości

Poleć coś w stylu...


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Żadne, widziałeś jedną - widziałeś wszystkie.

 

aj tam.

nie jestem jakimś krytykiem filmowym, wiem że jak chce oglądać jego filmy to nie mam oczekiwać rozważań nad sensem istnienia i przesłaniem ukrytym w piętnastym dnie.

 

 

chce po prostu zwykłej rozrywki którą zrozumiałby kowalski z nowakiem podczas posiedzenia przy wódce

Opublikowano

Ej no, "Lewy sercowy" jest spoczko. Nie do uwierzenia, że P.T. Anderson to zrobił z własnej woli, ale i tak dobry film. Dobry film z Sandlerem, kurde.

Opublikowano

Fajny film z Sandlerem to Zabić Wspomnienia, ale to nie komedia. Bohater grany przez Sandlera napierdala przez większość dnia w Shadow of the Colossus, w sam raz dla konsolomaniaków.

Opublikowano (edytowane)
W klimatach "Placu Zbawiciela" to może Haneke, np. "Funny Games".

 

dosyć... hmm... ekstremalne porównanie, ale wracając do tematu to z podobnych klimatów do "Placu Zbawiciela" polecam "Doubt" z P. Seymourem Hoffmanem i Meryl Streep.

Edytowane przez pearlfan
Opublikowano

No widzisz, a dla mnie "Wątpliwość" i "Plac zbawiciela" to dwa bieguny. Zupełnie o czym innym filmy, i na czym innym polega ich siła, artystycznie też zupełnie inne podejście. Tymczasem Haneke i Krauze to IMO przynajmniej, hm... zbliżony klimat? W każdym razie jest coś dosadnego w tych filmach, coś o człowieku, co IMO spowoduje, że będą się podobać. Choć jestem pewien, że część osób lubi tylko jednego reżysera z tej dwójki.

Gość lukasz
Opublikowano
No widzisz, a dla mnie "Wątpliwość" i "Plac zbawiciela" to dwa bieguny. Zupełnie o czym innym filmy, i na czym innym polega ich siła, artystycznie też zupełnie inne podejście. Tymczasem Haneke i Krauze to IMO przynajmniej, hm... zbliżony klimat? W każdym razie jest coś dosadnego w tych filmach, coś o człowieku, co IMO spowoduje, że będą się podobać. Choć jestem pewien, że część osób lubi tylko jednego reżysera z tej dwójki.

 

Dziiiiiiwne porównanie. W "Placu zbawiciela" klimat jest melodramatyczny, w "Funny Games" sadystyczny. A "coś o człowieku" jest w każdym filmie. "Funny Games" to kino bardzo inteligentne, wykpiewające współczesnego widza i jego oczekiwań. "Plac Zbawiciela" to kino nabierające współczesnego widza i dające mu dokładnie to co oczekuje. Nie stwierdzam podobieństw. Abstrahuję już od takich rzeczy, że film Haneke jest genialny a film Krauzego co najwyżej przeciętny.

Opublikowano

Takich filmów jest mase.

 

Od Niekonczącej sie opowieści, Narni itp. Najbardziej zbliżony jest chyba Złoty kompas, niestety znacznie gorszy od StarDust. Może City of Ember?

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...