Czoperrr 5 192 Opublikowano 23 grudnia 2010 Opublikowano 23 grudnia 2010 Visitor Q to klasyk przecież ;p. Grotesque sprawdzę. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 23 grudnia 2010 Opublikowano 23 grudnia 2010 Widzialem oprocz kung pow. Rrrrr jest spoko, harold&kumar nie sa smieszni, hot fuzz dobry o wlasnie jestem rowniez otwarty na angielskie komedie. shaun of the dead Cytuj
Labik 10 Opublikowano 23 grudnia 2010 Opublikowano 23 grudnia 2010 Tez widzialem. A moze cos w desen Snatch albo Two smokin' barrels? Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 24 grudnia 2010 Opublikowano 24 grudnia 2010 Rock'N'Rolla - no ale o tym chyba wiedziałeś. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 24 grudnia 2010 Opublikowano 24 grudnia 2010 Visitor Q Za polecanie tego (pipi) powinien być ban Cytuj
marjano 161 Opublikowano 24 grudnia 2010 Opublikowano 24 grudnia 2010 nie dajcie sie zwiesc, to jeden z najwybitniejszych obrazow wspolczesnej kinematografii. czysty performance z dalekiego wschodu. Cytuj
Słupek 2 169 Opublikowano 24 grudnia 2010 Opublikowano 24 grudnia 2010 (edytowane) Coś w stylu serialu Miami Vice, Scarface? Lata 80, słoneczne Miami, szybkie fury, pościgi, koszule bla bla itd. Edytowane 24 grudnia 2010 przez SłupekPL Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 28 grudnia 2010 Opublikowano 28 grudnia 2010 Znacie coś w stylu serii Cube, lub pierwszej Piły? Bohaterowie budzą się gdzieś z amnezją i próbują uciec albo coś podobnego. Mogą być nawet jakies słabizny. Cytuj
Czoperrr 5 192 Opublikowano 28 grudnia 2010 Opublikowano 28 grudnia 2010 Ultimatum / House of 9 Cytuj
Carleone 31 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 filmy ktorych akcja toczy sie w latach 70 w USA? Jak najwiecej owczesnej kultury Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 2 stycznia 2011 Opublikowano 2 stycznia 2011 Bullitt (1968) (Steve McQueen i najlepszy pościg filmowy wszech czasów) Uciekający Punkt (1970) tematyka dosyc samochodowa, wiec nei wiem czy Ci przypasuje 7) Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 2 stycznia 2011 Opublikowano 2 stycznia 2011 Ostatni widziałem "Granatowy Prawie Czarny" i nabrałem ochoty na kino hiszpańskie. Poleci ktoś filmy Almodóvar'a które są warte obejrzenia. Ewentualnie coś innego hiszpańskiego. Cytuj
Q-Jot 321 Opublikowano 2 stycznia 2011 Opublikowano 2 stycznia 2011 Proszę o polecenie jakichś dobrych horrorów. Ale takich naprawdę dobrych, żebym był osrany po syry. Tylko żeby nie było żadnych cudacznych potworów i dziwnych stworów w stylu Freddy Kruegera. Najlepiej, żeby wszystko było jak najbardziej racjonalne. Cytuj
ogqozo 6 563 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 Ostatni widziałem "Granatowy Prawie Czarny" i nabrałem ochoty na kino hiszpańskie. Poleci ktoś filmy Almodóvar'a które są warte obejrzenia. Ewentualnie coś innego hiszpańskiego. Almodovar to autor, który nie wtapia. Za najlepsze uważa się "Kobiety na skraju załamania nerwowego", "Drżące ciało", "Wszystko o mojej matce", "Porozmawiaj z nią", "Złe wychowanie" i "Volver". Kolejność chronologiczna. "Porozmawiaj z nią" jest najpopularniejsze, ale nie uważam, żeby na to zasługiwało. Koleś od "granatowyprawieczarny" zrobił ostatnio film "Grubasy". Spoczko. Ogólnie to Hiszpanie jakoś ostatnimi laty nie produkują zbyt wiele ciekawego. Można polecić "W stronę morza", "Księżniczki" czy "Poniedziałki w słońcu". Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 Proszę o polecenie jakichś dobrych horrorów. Ale takich naprawdę dobrych, żebym był osrany po syry. Tylko żeby nie było żadnych cudacznych potworów i dziwnych stworów w stylu Freddy Kruegera. Najlepiej, żeby wszystko było jak najbardziej racjonalne. W horrorach z założenia mało co jest racjonalne bo właśnie występują "stwory" w stylu Freddiego. Co innego z dreszczowcami lub thrillerami. Osobiście polecam "Lśnienie" Kubricka. Cytuj
ogqozo 6 563 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 "The Human Centipede". Film bardzo racjonalny i realistyczny. Twórca konsultował się nawet z lekarzami, by upewnić się, że to, co pokazuje, jest naukowo możliwe. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 "The Human Centipede". Film bardzo racjonalny i realistyczny. Twórca konsultował się nawet z lekarzami, by upewnić się, że to, co pokazuje, jest naukowo możliwe. Mój Boże, po obejrzeniu tego filmu już nic nie będzie takie jak dawniej. Ze spoczko horrorów fajne jest 1410. Nie jest to jakiś bardzo straszny film, ale klimat ma. Cytuj
ogqozo 6 563 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 Jak będę miał czas to założę temat "horrory", bo już wiele razy były o nie pytania na forum. "Taki naprawdę straszny" okazuje się pojęciem bardzo względnym. Wiele razy chwaliłem tutaj horror japoński "Puls" ("Kairo"). Chociaż nie bałem się na nim jakoś koszmarnie. Znam ludzi, którzy na nim niemal schodzili, a znam takich, których film w ogóle nie obszedł. I nie widzę w zasadzie żadnych reguł - nawet wśród np. fanów i antyfanów japońskich horrorów czy francuskich gore jeden konkretny film pewną grupę przerazi, a pewną znudzi. W każdym razie... horrory, które uważane są przez większość za najczęściej straszące, to "Blair Witch Project", "Zejście", "Ring", "Mgła", "28 dni później", "Pozwól mi wejść". Każdy z tych filmów polecam. "Pozwól mi wejść" osobiście mi średnio podeszło, mówię o oryginalnej adaptacji, amerykańskiej niestety jeszcze nie widziałem. "Śmiertelna gorączka", "Martyrs" (by nie wchodzić głębiej w obszerny temat francuskich gore) czy "Hostel" też moim zdaniem są warte obadania, jak i wspomniana "Ludzka stonoga" - pytanie tylko, czy są bardziej straszne, czy obrzydliwe, czy może wręcz... artystyczne. Albo kiczowate. Dla mnie najstraszniejszy film zeszłej dekady to "Martyrs". Przy czym "osrany" byłem nie tyle w trakcie filmu, co po jego zakończeniu. 1 Cytuj
Słupek 2 169 Opublikowano 3 stycznia 2011 Opublikowano 3 stycznia 2011 (edytowane) "Blair Witch Project" heh wymiękam przy tym horrorze do dzisiaj. No nie mogę za każdym razem gdy go oglądam jestem obfajdany po same uszy, genialny w swojej prostocie. BTW o której "Mgle" piszesz tej Darabonta? Bo jakby co to parę innych shitów o tym samym tytule powstało ;]. Edytowane 3 stycznia 2011 przez SłupekPL Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 4 stycznia 2011 Opublikowano 4 stycznia 2011 (edytowane) 'Duch' jest całkiem straszny, zależy ile razy się oglądało. I bez potworów. Jakie są dobre filmy o wyprawach? Np. po złoto, narkotyki, skarby, nie chodzi mi za bardzo o szalone komedie przygodowe, tylko jakieś pościgi, szachrajstwa, w konwencji kina drogi? Edytowane 4 stycznia 2011 przez ogicool Cytuj
Carleone 31 Opublikowano 4 stycznia 2011 Opublikowano 4 stycznia 2011 Krwawy Diament jeśli chodzi o ten ''skarb'' i Wierny Ogrodnik - tutaj chodzi o wyjaśnienie śmierci żony która zginęła w Afryce. Obydwa filmy zresztą dzieją się na tym kontynencie na którym jak wiadomo oszustwa i przekręty to codzienność. 1 Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 4 stycznia 2011 Opublikowano 4 stycznia 2011 Dzięki Jack, od razu Cię splusuję, bo te filmy, które polecasz zawsze są cool. Po cichu liczyłam na klimaty afrykańskie, bo tam jak wiadomo... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.