Wiolku 1 592 Opublikowano 13 marca 2011 Opublikowano 13 marca 2011 Zapodajcie coś od Lyncha. Mullholand Drive i Lost Highway już widziałem, teraz wolałbym coś z deko mniej mindfuckowego. "Prosta historia" jest ... prosta. Specyficzny film ale może się podobać. Cytuj
Carleone 31 Opublikowano 17 marca 2011 Opublikowano 17 marca 2011 (edytowane) Szukam filmów opowiadających o latach 70' i 80' w USA, najlepiej z narracją głownego bohatera (coś jak Klub 54 czy Blow) Edytowane 17 marca 2011 przez Carleone Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 19 marca 2011 Opublikowano 19 marca 2011 (edytowane) Znacie jakieś fajne filmy w stylu Uncharted? Indiego i Mumię już widziałem, ponoć Krwawy Diament z DiCaprio też jest w ten deseń. Ostatecznie nie musi być plądrowania grobowców, ale posmak przygody, zawadiacki główny bohater i lekka dawka humoru już jak najbardziej. Ewentualnie jakiś nowszy horror. Ale nie slasher tylko coś co faktycznie straszy. Edytowane 19 marca 2011 przez Josh the Boy Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 19 marca 2011 Opublikowano 19 marca 2011 (edytowane) przygodowki: Miłość, szmaragd i krokodyl Klejnot Nilu Kopalnie króla Salomona i wybitne dzielo kinematografii z samym Chuckiem Norrisem Słoneczny wojownik Edytowane 19 marca 2011 przez Snejk Cytuj
krusejder 1 Opublikowano 19 marca 2011 Opublikowano 19 marca 2011 Krwawy diament jest raczej w stylu gry Far Cry 2. Ja, prócz filmów, które polecił Snejk, dodałbym, mimo nieco innego stylu, obie części Skarbu Narodów, oraz Saharę, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i wbija się tym samym do kanonu gatunku. Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 20 marca 2011 Opublikowano 20 marca 2011 Obejzalem Heat i Big Lebowski - oba filmy mi sie spodobaly (Heat w szczegolnosci, film jest jak dla mnie bezbledny). Ma ktos cos fajnego do polecenia? Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 20 marca 2011 Opublikowano 20 marca 2011 Jeśli heat ci się podobało to warto obejrzeć (choć to film w innym stylu) życie Carlito, nie zawiedziesz się. Cytuj
chaoz adrian 59 Opublikowano 20 marca 2011 Opublikowano 20 marca 2011 the town to takie troche gorsze heat 1 Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 20 marca 2011 Opublikowano 20 marca 2011 Jeśli heat ci się podobało to warto obejrzeć (choć to film w innym stylu) życie Carlito, nie zawiedziesz się. Hah - w tym problem ze ostatnio obejzalem ten film. Owszem, spodobal mi sie - a nawet bardzo. Jak dla mnie niesamowite arcydzielo, film wart 10/10 i chyba najlepszy ze wszystkich gangsterskich jakie widzialem (tak, jak dla mnie lepszy od ojca chrzestnego) @chaoz The Town obadam, z tego co przeczytalem na necie to faktycznie film chyba jest dobry. 1 Cytuj
michal 558 Opublikowano 20 marca 2011 Opublikowano 20 marca 2011 Obejzalem Heat i Big Lebowski - oba filmy mi sie spodobaly (Heat w szczegolnosci, film jest jak dla mnie bezbledny). Ma ktos cos fajnego do polecenia? zbyt precyzyjne pytanie to nie jest,ale przypuszczam,że chodzi o takie filmy, które poprostu dobrze się ogląda. Zobacz sobie chociażby ''Sexy Beast'' albo ''Tropa de Elite''. Można też wspomnieć o ''Człowieku, który pogryzł psa'',ale to już taka czysta groteska, fanaberia. Cytuj
marjano 161 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 rzuccie jakis tytul, co wam pierwsze przychodzi na mysl o. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 widziałem niedawno, akerlund powinien trzymać się teledysków bo z fabułą to on sobie kompletnie nie radzi. ale ofkoz 10/10 za rurka i robertsa. i want you Cytuj
marjano 161 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 (edytowane) Winterbottoma mam wiekszosc przerobiona. polecam Welcome to Sarajevo jak nie ogladales. padlo na Me and Orson Welles z zakciem efronem! xD Edytowane 23 marca 2011 przez marjano Cytuj
chaoz adrian 59 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 cos o cpaniu narkotykow oprocz spuna, trainspoting, requiem, las vegas parano, human trafic, candy, gridlock'd, candy, wasted, drugstore cowboys ? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 (edytowane) 24 hour party people, bright lights, big city; less then zero Edytowane 23 marca 2011 przez tk___tk Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 Nie będe wyjasnial dlaczego ale mam do wyboru "Tam gdzie rosną poziomki" i "Źródło" co wybrać? Cytuj
Specu 148 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 Źródło całkiem w pytkę, ale w HD polecam, świetne wizuale Cytuj
ogqozo 6 563 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 "Poziomki" to must see. "Źródła" jeszcze nie widziałem, ale nie jest wymieniane wśród jego "podstawowych" dzieł, aczkolwiek ci co oglądali, chwalą. Cytuj
Wielki K 94 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 "Poziomki" to Bergman zdecydowanie w najwyższej formie- film lżejszy, bardziej przystępny (i IMO lepszy) od Źródła. Idealny na początek 'znajomości' z tym reżyserem. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 polećcie mi jakieś dobre, współczesne japońskie tytuły Cytuj
epl 160 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 twilight samurai, when the last sword is drawn, zatoichi', hidden blade ichi the killer, sonatine, hana bi, rainy dog battle royale 1&2, gozu (???), audition Cytuj
michal 558 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 zamiast znaków zapytania wykrzkniki. Od siebie poleciłbym ''Its all about Lilly Chou-chou''. Cytuj
epl 160 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 postawilbym gdybym wiedzial o co w nim chodzi (ale i tak jest spoko) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.