Poleć coś w stylu...

[qvstra 3 213]

Chlopaki cos w stylu Mass Effect oraz Bioshocka. Oczywiscie oba gatunki osobno, a nie Bio Effect ;]

 

e: i jeszcze cos podobnego do Alana Wake'a.

Edytowane 30 grudnia 2013 przez Qvstra

[tk___tk 4 795]

bardzo dziki zachód

[kanabis 22 641]

 

 

e: i jeszcze cos podobnego do Alana Wake'a.

 

 

Nie wiem ale jakoś Identity z Kjusakiem mi sie skojarzyło

[Sep 1 628]

 

 

e: i jeszcze cos podobnego do Alana Wake'a.

 

 

 

In the Mouth of Madness

Secret Window

[Gość _Be_]

e: i jeszcze cos podobnego do Alana Wake'a.

 Twin Peaks sobie obejrzyj i poczytaj Kinga.

Edytowane 30 grudnia 2013 przez _Be_

[Dud.ek 2 058]

Chlopaki cos w stylu Bioshocka. 

Miasto Zaginionych Dzieci

[Pawlo 86]

Coś w stylu "grupka znajomych...", "ostatni dom po lewej" z ostatnich 2-3 lat? Dawno nie oglądałem nic tego typu, teraz sobie przypomniałem. Wiem, że takie filmy są raczej przeciętne, ale prosiłbym o coś ponad poziom "drogi bez powrotu".

[michal 558]

Zniknięcie z 1988.

[keyzee 86]

Eden Lake? tylko to starsze niz 2-3 lata

[marjano 161]

Eden Lake? tylko to starsze niz 2-3 lata

Straw Dogs (1971).

[kanabis 22 641]

jest juz jakiś dobry następca BB który można śledzić z podnietą?

[Gość mate5]

jest juz jakiś dobry następca BB który można śledzić z podnietą?

 

the Shield widziałeś?

[Neverwhere 19]

kanabis co rozumiesz przez następce BB? Podobne klimaty? Czy po prostu dobry serial?

 

Muszę powiedzieć, że mało jest seriali na które czekam tak bardzo jak czekałam na BB. Swego czasu strasznie podobał mi się Luther i Criminal Minds. Boardwalk Empire też fajny.  Z innych klimatów Supernatural jest całkiem wciągające.

Edytowane 17 stycznia 2014 przez Neverwhere

[kanabis 22 641]

Mam na myśli jakiegoś następce twórców BB. Bo nie wierze że z tak genialnymi motywami studio zakonczy przygode z tv na jednym serialu

[gekon 1 787]

maja robić spinoff

[KOŁD 1 101]

Coś w stylu Memento , Se7en ?

[kanabis 22 641]

Coś w stylu Memento , Se7en ?

 

Identity z cusackiem

[wozek 77]

 

Coś w stylu Memento , Se7en ?

 

Identity z cusackiem

 

 

z cusackiem

 

z cusackiem

 

z cusackiem

[kanabis 22 641]

Coś nie tak?

[Okie from Muskogee 2 853]

Przyznaję, że nie zrozumiałem.

[Gość _Milan_]

ja rozumiem, jest zasada że film z cusackiem to gównany film, nawet gdyby załozyli mu hełm i dali postzrelac dwie sekundy w star warsach, to tez by je spie,rdolil.

 

Cusack, Sandler, i Shore, niebezpieczni dla umysłu.

[kanabis 22 641]

Czyli Identity to ch.ujowy film bo gra w nim Cusack zgadza sie?

Sandler i Shore to moi ulubieni aktorzy tak do 7 roku życia

[Gość osiol]

Polećcie, proszę, jakiś dobry horror. Nie musi być to jakiś wielki klasyk, ma być po prostu straszny. Nie śmieszny, więc gore odpada. Chodzi mi bardziej o zaszczucie i bezsilność, aniżeli strzelanie do zombiech. Wiecie, nie?

 

Im lepsza fabuła i zakończenie, tym oczywiście lepiej, ale głównie chodzi mi o sranie ze strachu. Nigdy nie oglądałem horrorów, bo się bałem, z tych popularnych znam chyba tylko „Lśnienie”.

[Gość _Milan_]

zaszczucie  i bezsilnosc to eden lake, nadal uważam że jest to spory rodzynek, jeden z niewielu filmów gdzie atmosfera była tak przyztłaczająca że musiałem zrobić sobie przerwę 10 minut ( scena z wbiegnięciem na ostrze). 

 

cargo 200 - ciężki klimat, totalna bezsilność

 

girl next door

Edytowane 26 stycznia 2014 przez _Milan_

[Wiolku 1 592]

Polećcie, proszę, jakiś dobry horror. Nie musi być to jakiś wielki klasyk, ma być po prostu straszny. Nie śmieszny, więc gore odpada. Chodzi mi bardziej o zaszczucie i bezsilność, aniżeli strzelanie do zombiech. Wiecie, nie?

 

Im lepsza fabuła i zakończenie, tym oczywiście lepiej, ale głównie chodzi mi o sranie ze strachu. Nigdy nie oglądałem horrorów, bo się bałem, z tych popularnych znam chyba tylko „Lśnienie”.

Dopiero co napisałem w sąsiadującym temacie, ale powtórzę. Zobacz azjatyckie Kairo, będziesz wycierał kałem ściany jak w dawnych, irlandzkich więzieniach. Dodatkowo fabuła jest dobra, pokręcona, wielowątkowa. Strasznie niedoceniony - bo nieznany - film.