Hubi. 39 Opublikowano 16 października 2008 Opublikowano 16 października 2008 Na śniadania jadacie kanapki/owsianke czy może bardziej się wysilacie (nie mówie tu o zwykłej jajecznicy/jajku na miękko/twardo) ? Dajcie swoje przepisy. Chleb w jajku Składniki: jajka (ilość zależy od tego ile chcemy zrobić kanapek) chleb (plusem jest to, że bardziej nadaje się np. taki sprzed dwóch dni) sól olej Do talerza do zupy zbijamy 3 jajka, dodajemy troche soli i wszystko "trzepiemy" następnie wkładamy dwie kromki chleba i dokładnie w tym obtaczamy z każdej strony. Warto zostawić je na chwile w talerzu, żeby nasiąknęły. Następnie kładziemy je na patelnie z rozgrzanym olejem. Smażymy z każdej strony i gotowe. Można jeść na słono lub słodko (np. z dżemem). Preferuje to pierwsze, jak jestem głodniejszy to zjem nawet 8 taich kanapek. brak nazwy Składniki: 2 jajka 2 kromki chleba (również mogą być starsze) kilka plasterków szynki/boczku sól olej Na dużą patelnie, z rozgrzanym olejem, wbijamy dwa jajka i smażymy je na miękko. Zdejmujemy je z patelni, na którą wrzucamy pokrojone plasterki szynki i kromki chleba. W międzyczasie wycinamy z jajek żółtka, a białko kroimy na plasterki. Usmażoną szynke i grzanki kładziemy na talerz. białko mieszamy z szynką, a żółtka kłądziemy na grzankach. Wszystko solimy. Jemy w taki sposób, że na początku rozcinamy żółtko, żeby się wylało i "zalało" grzanke". Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 16 października 2008 Opublikowano 16 października 2008 cos jak to ostatnie tylko bez swirowania : zbeltac jajka, chleb pociac w male kawalki i na patelnie, chleb sie podsmazy dodajemy jajka, padline i ser zolty na koniec. Jakos tak to szlo, szybkie i dobre, mozna ziola jakies w(pipi).ac w to Cytuj
Kosmos 2 726 Opublikowano 16 października 2008 Opublikowano 16 października 2008 hehe a ja chcialem zalozyc temat płatki kukurydziane:D Nesqik i mleko albo chockapick i mleko:P Cytuj
Tori 12 Opublikowano 16 października 2008 Opublikowano 16 października 2008 Hubi, z taką dietą to Ty możesz conajwyżej zostac tym grubasem z tarczą z parodii 300stu, bo Leonidasem niebardzo. Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 16 października 2008 Autor Opublikowano 16 października 2008 Aleco to ma do diety? Raz na jakiś czas sobie takie coś zjem. Cytuj
M4c 23 Opublikowano 16 października 2008 Opublikowano 16 października 2008 Na śniadanie nie ma nic lepszego niż owsianka na mleku <3 Ewentualnie czasami dla odmiany wpiepszam musli z jogurtek naturalnym. Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 Płatki owsiane z mlekiem i kakao, czasami coś Nestle. Głównie to jem na śniadanie. Jak nie ma mleka to bułkę z powidłem śliwkowym. Cytuj
Pan Pieczarka 167 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 (edytowane) Mleko z płatkami, różne wariacje kanapek, czasem jajecznica z tostami. Btw. rzadko jem tuż po przebudzeniu, bo żołądek czasami nie aktywuje się w porę i mam posiedzenie na tronie. @down: Nie wiem jak inni, ale ja przy pełnej misce mleka potrafię zjeść całą paczkę 250g płatków w 3 dni. Edytowane 17 października 2008 przez Pan Pieczarka Cytuj
Tori 12 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 To wszystko? Płatki? przecież mi po misce tych bobków burczy jeszcze bardziej w żołasie. 5-6 kromek ciemnego chleba ze wszystkim co jest w lodówce- 0,5 litrowy kubek herbaty z sokiem malinowym i mogę iść do pracy Cytuj
Blok 6 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 śnadanie takie, jakie dexter je w intrze do serialu to jest idealne, ale na to zazwyczaj nie ma czasu. przeważnie jem zwykłe kromki z szynką+sałatą i majonezem albo różne wariacje kanapkowe, tudzież z dżemem brzoskiwniowym. kiedyś piłem też pół litra herbaty (różne smaki), ale teraz przeważnie się śpieszę, więc zwykły mały kubek. Cytuj
Manor 645 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 śnadanie takie, jakie dexter je w intrze do serialu to jest idealne, ale na to zazwyczaj nie ma czasu. p w wawie są takie lokale, co się zwą Jeffs i podają tam takie fajne, amerykańskie śniadanie. Płacisz 10 zł i dostajesz za to parówki, bekon, jajecznice (albo sadzone), świeży chlebek z masłem, frytki, połówkę grejpfruta i pewnie jeszcze parę rzeczy, o których zapomniałem. No i wygląda to klimatycznie http://www.jeffs.pl/strona.php?podstr=gale...ng=pl&id=17 raz na jakiś czas można się przejść, porcje nawet słuszne, da się najeść. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 Stawiam na różnorodność. Staram się też z rana jeść dość lekko(u mnie z rana oznacza tak koło 10). Kanapeczki(z Delmą! albo prawdziwym masełkiem), jajeczniczka na smalcu lub boczku(na maśle też ujdzie), omleciki(mieszasz jajka z kiełbasą, serem, cebulą, czym tylko chcesz w sumie i na patelnie), płateczki z mleczkiem(wymiatają takie chyba ze Stonki z czekoladą w środku), kanapki na jajku(Hubi ja dodaję jeszcze trochę mleka do mieszaniny), często do tego kakao lub słabsza kawa. Oczywiście to nie wszystko. Ale i tak najlepszy jest OBIAD!!! nic go nie pobije!<fanboy mode on> Cytuj
Blok 6 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 co do płaktów to fakt, po tym człowiek jeszcze bardziej głodny jest, ale przynajmniej dobrze się łamie. ja, jak jadłem, to kombosa goldflakes+cinnie minnies+jakieś kulki czekoladowe+nestle frutina bodaj, do tego banan i/lub mandarynka. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 Ale ja z całego serca chciałem to jeść, ale nie da się, czuję w żołasie, że czegoś mi brakuje, nawet robiłem takie wariacje- 3/4 musli, reszta róznorakie bobki i i tak byłem głodny. Muszę mieć ze 2 kromeczki z sałatką, jedną z dżemem, jedną z białym serem i ze dwie z szynką, żółtym serem, pomidorem i ogórkiem, wtedy jestem zadowolony do 10:00, a potem trzeba znowu jeść. Cytuj
mord00k 0 Opublikowano 17 października 2008 Opublikowano 17 października 2008 2 kromki ciemnego chleba z plastrem szynki + warzywa + mleko zdrowo i smacznie Cytuj
Kosmos 2 726 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 (edytowane) @down: Nie wiem jak inni, ale ja przy pełnej misce mleka potrafię zjeść całą paczkę 250g płatków w 3 dni. ja jeszcze wiecej :catfight: Edytowane 20 października 2008 przez Hide999 Cytuj
Gość Grzehoo Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 Ten chlebek w jajku, z dużą ilością cynamonu i dżemem jabłkowym jest naprawdę niezły. Cytuj
D.B. Cooper 3 067 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 Ten chlebek w jajku, z dużą ilością cynamonu i dżemem jabłkowym jest naprawdę niezły. ja jem z keczupem Cytuj
kold 8 Opublikowano 21 października 2008 Opublikowano 21 października 2008 Bagieta, lub pol greckiej ciabaty, pomidor, ogorek, papryka, salata, dressing, pol puszki tunczyka - to na sniadanie. Taka wielgachna, wyladowana kanapa. Wole Ciabate, bo bagiety nie czujesz jak zjesz ;/. Do tego banan/ jablko i marchewka. I jeszcze raz to samo o 12 trzeba zjesc. Cytuj
Gość Grzehoo Opublikowano 25 grudnia 2008 Opublikowano 25 grudnia 2008 Ten chlebek w jajku, z dużą ilością cynamonu i dżemem jabłkowym jest naprawdę niezły. ja jem z keczupem Ja z cynamonem i dżemem jabłkowym. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 Dla mnie klasyką są trzy jajka ugotowane na miękko (5minut od momentu wrzucenia do wrzatku), z których większą część żółtka wylewam później na świeży chleb posmarowany masłem. Pyszne to jest ;] Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 (edytowane) Chleb w jajku Składniki: jajka (ilość zależy od tego ile chcemy zrobić kanapek) chleb (plusem jest to, że bardziej nadaje się np. taki sprzed dwóch dni) sól olej Do talerza do zupy zbijamy 3 jajka, dodajemy troche soli i wszystko "trzepiemy" następnie wkładamy dwie kromki chleba i dokładnie w tym obtaczamy z każdej strony. Warto zostawić je na chwile w talerzu, żeby nasiąknęły. Następnie kładziemy je na patelnie z rozgrzanym olejem. Smażymy z każdej strony i gotowe. Można jeść na słono lub słodko (np. z dżemem). Preferuje to pierwsze, jak jestem głodniejszy to zjem nawet 8 taich kanapek. u mnei to sie grzanki nazywa , moj brat to uwielbia, a ja nie moge zniesc juz tego zapachu, po smazeniu ;/ Edytowane 18 czerwca 2009 przez banny Cytuj
Lain 107 Opublikowano 19 czerwca 2009 Opublikowano 19 czerwca 2009 Przeważnie rano nie mam czasu na szykowanie sobie śniadania. Więc zalewam jakieś płatki zimnym mlekiem i tyle. xD Ewentualnie w niedziele jakaś jajecznica czy mega wypaśne kanapki typu: sałata, szyneczka, pomidorek, rzodkiewka, ogórek, jajka na twardo i majonez. Cytuj
Kania 66 Opublikowano 19 czerwca 2009 Opublikowano 19 czerwca 2009 Jak mam wolne, to zazwyczaj na śniadanie leci jakaś wypasiona jajecznica, koniecznie ze szczypiorkiem, albo jajka sadzone, z dodatkiem czosnku w proszku i czerwoną papryką. Do tego kanapki z czym się tylko da: z rzodkiewką, sałatą, pomidorem i ogórkiem ( zielonym lub kiszonym, zależy co akurat mam do dyspozycji). A jak jestem w pracy, to zazwyczaj jakaś drożdżówka na szybko, do tego jogurt pitny lub coś podobnego. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 19 czerwca 2009 Opublikowano 19 czerwca 2009 Dzisiaj zjadłem spagetti bo zapomniałem kupić pieczywa Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.