Mecze ciekawsze? Tak, dokładnie dwa w sezonie, kiedy 2 najsilniejsze teamy grają ze sobą. Przecież nad resztą stawki i tak mają min. 10 pkt. przewagi. Wolę skorumpowany polski futbol, albo włoskie szachy.

Po takim stwierdzeniu można skończyć z Tobą dyskusje. Wiadomo,że obecnie walka o mistrzostwo Hiszpanii toczy się praktycznie tylko między Realem i Barceloną,ale to nie znaczy ,że w innych spotkaniach brakuje emocji. Poza tym pokazały to dzisiejsze spotkania Realu i Barcelony czy Villarealu z Sevillą

Edytowane 10 września 201113 l przez MYSZa7

A ktoś z tej dwójki dziś przegrał?

A czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Chodziło mi to, że w spotkaniach tych dwóch drużyn nie brakowało emocji.

5:0 i 6:0? Gdzie te emocje, nie rozśmieszaj mnie. Emocje to może były, ale wczoraj na San Siro.

5:0 i 6:0? Gdzie te emocje, nie rozśmieszaj mnie. Emocje to może były, ale wczoraj na San Siro.

 

 

 

No ale jeśli dla ciebie to 6-0 i 5-0 no to spoko. Chyba,że specjalnie tak piszesz.

Edytowane 10 września 201113 l przez MYSZa7

Specjalnie. A tak na serio, nie oglądam La Liga, więc takie wyniki przewidywałem. Czekam na obiektywne opinnie, tych którzy widzieli start Serie A i pierwszą kolejkę ligii hiszpańskiej by powiedzieli gdzie były rzeczone emocje.

Specjalnie. A tak na serio, nie oglądam La Liga, więc takie wyniki przewidywałem. Czekam na obiektywne opinnie, tych którzy widzieli start Serie A i pierwszą kolejkę ligii hiszpańskiej by powiedzieli gdzie były rzeczone emocje.

facepalm po raz drugi... w spotkaniach Realu i Barcelony w pierwszej kolejce emocji nie było żadnych w przeciwieństwie do większości innych spotkań...to Ci powie "obiektywna" osoba.

Edytowane 10 września 201113 l przez MYSZa7

Jednak nie znam niuansów hiszpańskiej piłki, bo nic z Twej wypowiedzi nie zrozumiałem. Poza facepalm.

Jednak nie znam niuansów hiszpańskiej piłki, bo nic z Twej wypowiedzi nie zrozumiałem. Poza facepalm.

To już twój problem.

 

Niech ktoś przeniesie albo usunie te posty

Pierwsze ploty dotyczące zimowego okienka: podobno Paris Saint-Germain jest bliskie pozyskania Davida Beckhama.

A Van Persi gdzie pójdzie? Man City?

Ale podobno dopiero latem. Chyba, że im się zachce, to sobie go wyrwą teraz. W każdym razie uwielbiam to - ledwo się okienko letnie zamknęło, a tu już ploty o zimowym

Zapytany o transfer do City, Van Persie odpowiedział:

 

"Nie wiem... przykładowo, gdy przyszedłem do Arsenalu, od razu pokonaliśmy City. Ale przez ostatnie lata wiele się wydarzyło w Anglii".

 

 

Kontrakt kończy mu się latem 2013. Będzie miał wtedy 30 lat. Pewnie będzie chciał zdobyć jakieś trofea. Na razie kwestia przyszłości, no ale... wnioski są ewidentne.

van Persie w City jest bardzo możliwy. Tevez pewnie odejdzie do Anży/Argentyny już w zimowym oknie także wakant się zwolni.

Zwłaszcza, że Arsenal ma duże szanse nie awansować w tym roku do LM, a to oznacza dalsze oddalenie się od czołówki pod względem finansowym.

- Oczywiście chcielibyśmy awansować do tych rozgrywek, ale jeśli chodzi o finanse klubu, nie jest to niezbędne. Poradzimy sobie doskonale bez pieniędzy z Ligi Mistrzów - podkreślił Gazidis.

Oni już w tej chwili sobie nie radzą. To znaczy, jako instytucja sobie radzą, ale jako instytucja, od której niektórzy oczekują walki o mistrzostwo - nie. Z LM płynie niemała kasa i nie wierzę, że to nie ma wpływu... Tak czy siak, pozostaje wpływ psychologiczny na zawodników. W końcu celem większości z nich jest jednak właśnie walka w LM.

 

 

Tymczasem Real zaczyna już nabierać na widelec gwiazdy na lato 2011. Mają to być Neymar i Eden Hazard. Średnio mi się to podoba, bo oznacza to utrudnienie kariery albo im, albo tym, którzy teraz są w Realu, a to bardzo dobrzy gracze.

już wiedzą że nic nie wygrają

Nowy układ koszulkowy przyniesie Arsenalowi dodatkowe 25 mln funtów rocznie. Ale to będzie dopiero za dwa lata.

 

 

Tymczasem Barcelona planuje zakupić latem Thiago Silvę.

Nie zgodze sie. To sa srednie transfery. W dodatku Juventus nie kupil zadnego dobrego obroncy a to przede wszystkim ta formacja wymagala u nich wzmocnienia. Maja za slaby sklad na scudetto. Ba, watpie by zajeli miejsce premiowane startem w LM (podobnie Roma - tylko, ze oni zrobili dobre transfery, ktore zaprocentuja za pare lat).

Jesli ocenic cale mercato to faktycznie, mozna powiedziec, ze bylo srednie (powiedzmy 5-6/10). Ale z dwoch powodow. Brak obiecanej "gwiazdy" (a o kim to sie nie mowilo - Aguero, Rossi, etc), oraz brak zakupu srodkowego obroncy. Jesli chodzi o reszte transferow to byly one jak najbardziej ok. Chociaz oczywiscie wszystko zweryfikuje sezon.

 

Najlepszym ruchem Juve w tym roku bylo sfinansowanie swojego stadionu. Z kupionych graczy godnych uwagi wymienilbym Matriego, Vucinica i byc moze Pirlo (jezeli zmiana otoczenia wplynela na niego mobilizujaco, to moze byc bardzo przydatny w srodku).

Z pierwszym zdaniem trudno sie nie zgodzic. Ale co do Matriego, to jako, ze jestes kibicem Milanu a Alessandro to Wasz wychowanek, to... przesadzasz ; ) Matri to bardzo dobry snajper, ale akurat na podobnym poziomie mamy jeszcze co najmniej 2 graczy - Quagliarelle i Vucinicia. W dodatku ta wyzej wymieniona dwojka jest z pewnoscia duzo bardziej blyskotliwa od Matriego, ktory jest - nie da sie ukryc - typowym snajperem. Juz to kiedys pisalem, ale Alessandro stylem gry bardzo przypomina Milito. Chociaz oczywiscie, jeszcze nie ta klasa, co Argentynczyk w pelni formy.

 

Vidal, Elia i Lichsteiner to gracze, ktorzy nie lapali sie w pierwszych jedenastkach dotychczasowych zespolow lub gracze z zaledwie jednym dobrym sezonem na koncie. Zapchajdziury, ktore trzeba bylo wziac po kosztach ze wzgledu na duze wydatki zwiazane ze stadionem i ostatecznym wykupem kilku pilkarzy.

Co do Vidala i Lichsteinera to sie bardzo mylisz. Chilijczyk byl najlepszym pilkarzem Leverkusem w ostatnim sezonie. Sezon wczesniej tez mial bardzo dobry. Nie jest to zadna wielka gwiazda faktycznie, ale na pewno bedzie z chlopaka pociecha. Z kolei Lichtsteiner juz od paru lat gral na wysokim poziomie w Lazio. Nie jest to najlepszy obronca ligi z pewnoscia (sa lepsi, Maicon, Isla - chociaz to ostatnio bardziej pomocnik). Ale prawda jest tez taka, ze Szwajcar nigdy nie schodzi z pewnego, bardzo solidnego poziomu i biega jak wariat od pola karnego do pola karnego. Na pewno to duze wzmocnienie, w kontekscie tego, co mielismy (Marco Motta i Zdenek Grygera...). Masz racje z kolei w sprawie Elii - on byl rezerwowym ostatnio w HSV. Na razie w Turynie takze zagral dopiero 45 minut, nie zna wloskiego, nie jest w formie, ale mimo wszystko bym go nie skreslal. Moze jeszcze zlapie forme, bo na pewno talent ma.

 

No, ale zobaczymy jak to sie ulozy dopiero w przyszlym roku.

 

Dokladnie tak. Powtarzam jeszcze raz, Juventus nie jest zadnym kandydaten do gry o Scudetto. Celem jest pierwsza 3. Nie mamy w skladzie gwiazd takich jak faworyci (Sneijder, Ibrahimovic, Pato, Hamsik, Cavani), ale mysle, ze 3 miejsce jest w Naszym zasiegu.

No bez jaj. Od kiedy odszedł Mourinho (co jest pewną linią demarkacyjną współczesnej Serie A), Lichsteiner gra bez dwóch zdań zdecydowanie lepiej, niż Maicon. Ten sezon jest tego kontynuacją.

 

Vidal na razie nie jest najlepszym graczem Juve, ale prawdopodobnie się nim stanie. Z Milanem był chyba najlepszy na boisku, z Parmą podobnie. W ogóle jak można powiedzieć, że jeden z najlepszych graczy ligi silniejszej, niż Serie A, nie jest gwiazdą? Czołowi gracze Bundesligi idą do Realu albo Manchesteru City i tam nadal się wyróżniają. To chyba jasne, że zdobycie takowego przez Juve nie jest "średnie".

Edytowane 12 października 201113 l przez ogqozo

Gialliani przyznał, że Milan faktycznie stara się pozyskać... Alessandro Del Piero.

 

 

Tymczasem obdarzony kapitalnym nazwiskiem kierownik szkółki Lille, Jean-Michel Vandamme, przyznał mediom, że obecnie najbliżej zakupienia Edena Hazarda jest Chelsea. Mata i Hazard na skrzydłach? Z takim wsparciem nawet Torres pewnie by coś strzelił.

Hazard i Mata na skrzydłach, Torres idzie do Biura Rzeczy Znalezionych po swoją formę, reszta drużyny bez pytań (no może jeszcze jakiś kreatywny ŚP) i jest pięknie.

A gdzie wtedy podzieje się Sturridge... Jak dla mnie to brakuje tylko rozgrywającego.

A gdzie wtedy podzieje się Sturridge... Jak dla mnie to brakuje tylko rozgrywającego.

 

jak to gdzie? na ławce