Skocz do zawartości

TRANSFERY


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie ukrywam, ze Kagawe zawsze uwazalem za jedno ze slabszych ogniw BVB i pilkarza przereklamowanego, grajacego dobrze wylacznie ze slabiakami. Dlaczego? Dlatego, ze strasznie przypomina mi on Diego z okresu gdy Brazylijczyk gral w Juventusie. Obu tych pilkarzy charakteryzuja podobne cechy: niezla technika, niby niezly przeglad pola, niby nienajgorsza motoryka i umiejetnosc utrzymywania sie przy pilce i... to wszystko. Tak sumujac to wszystko wyjdzie na to, ze:

 

1. Ani jeden ani drugi nie potrafi kropnac z dystansu z potezna sila, jak np. Sneijder czy Nedved.

2. Ani jeden ani drugi nie potrafi poslac dlugiego krosa z genialna precyzja, jak np. Veron.

3. Ani jeden ani drugi nie potrafi przedryblowac na duzej predkosc 2, 3 rywali, polozyc bramkarza i strzelic gola, jak. np. Ronaldinho.

 

To moze i fajni pilkarze na BVB, gdzie i tak ciezar gry spoczywal albo na kims innym, albo na kolektywie, ale juz gdy rzuci sie jednego (Kagawa w MU) albo drugiego (Diego w Juve) na szeroka wode to okaze sie, ze zaden z nich nie potrafi pociagnac druzyny w trudnych momentach albo zdobyc decydujacego gola. Tak w tej chwili widze Kagawe - moze on bedzie i jakims tam wzmocnieniem szerokiego skladu MU, ale raczej nie spodziewam sie, ze doprowadzi w pojedynke United do zwyciestwa w LM. Oczywiscie moge sie mylic, wiadomo. Lubie nawet Fergusona i trzeba przyznac, ze czasami facet mial nosa do pilkarzy - i tylko dlatego bede sie chetnie przygladal poczynaniom Kagawy w Anglii.

Opublikowano (edytowane)

Nie będzie goli jak Ronaldinho, uu :(. Co jak co, ale Kagawa zdecydowanie jest kolesiem, który potrafi przedryblować dwóch obrońców na dużej prędkości. Potrafi też strzelać z dystansu. Zdarzało mu się robić jedno i drugie w jednym momencie (mecz z Schalke przychodzi do głowy). Może i rzadko kładzie bramkarzy (piszesz o tym, jakby to był taki standard w Premier League...), ale często uderza obok nich, a w bramkę - wystarczy.

 

Moim zdaniem Kagawa umie więcej, niż Scholes. Jest szybki, waleczny, potrafi znaleźć się przy piłce w tłoku. Dodajmy do tego niezły i oparty na bieganiu drybling i myślę, że w warunkach angielskiej piłki zamieni się w czołowego generatora rzutów karnych w Premier League. Mogę postawić dzisiaj pół litra na to, że w przyszłym sezonie zobaczymy co najmniej pięć wapien po faulach na nim. Jego dośrodkowania są niezłe, a podania na małą odległość - czołowe. Ilość okazji, jakie stwarzał napastnikom czy skrzydłowym jest przez ciebie zdecydowanie niedoceniana. Kagawa łapie piłkę, mija pół sekundy, ona jest na stopie Grosskreutza czy Lewandowskiego. To finiszer i kreator w jednym, pracowity i szybko myślący - moim zdaniem ktoś, kto do United pasuje jak ulał, transfer lepszy niż Sneijder czy ktokolwiek inny z dostępnych. Gra dobrze tylko ze słabeuszami? Obrońcy Bayernu mogą mieć inne zdanie. Bayern grał w tym sezonie z ekipami angielskimi, z którymi United będzie walczyć o mistrzostwo, i jakoś nie widziałem tam chętnych, żeby robili to, co Kagawa.

 

Oczywiście ciągle zastanawiam się, jak piłkarze Borussii mogą wypaść, nie mając pod opieką Kloppa. To on dla mnie jest największą gwiazdą w Dortmundzie. Ale wydaje mi się, że Kagawa jest najbardziej "gotowy", by w Premier League prezentować równie wiele albo więcej, niż w perfekcyjnie poskładanej Borussii. To dobry transfer - na ten moment wydaje się, że może się okazać nietrafiony, ale raczej będzie trafiony, a być może rewelacyjny. Kwota jest uzasadniona, piłkarz ma cechy, których najbardziej brakowało, gratulacje dla Fergusona.

 

 

Strata dla Dortmundu. Kagawa w rundzie wiosennej strzelał lub asystował w 12 meczach (na 17), jego regularność w zagrażaniu bramce była bardzo ważna dla odrobienia strat i uzyskania rekordowej ilości punktów. W tym momencie bardzo dużo będzie się opierać na tym, czy Goetze spełni nadzieje, jakie budził przed kontuzją. Ale fakt, że Dortmund był w stanie zagrać taką rundę bez dwóch kluczowych wcześniej w środku graczy, jakimi byli Sahin i Goetze, mówi wiele o możliwościach Kagawy.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Nie będzie goli jak Ronaldinho, uu :(. Co jak co, ale Kagawa zdecydowanie jest kolesiem, który potrafi przedryblować dwóch obrońców na dużej prędkości. Potrafi też strzelać z dystansu. Zdarzało mu się robić jedno i drugie w jednym momencie (mecz z Schalke przychodzi do głowy).

Mowisz o tym?

 

 

No faktycznie ma powera w nogach ; /

 

Ogladalem Borussie w tym sezonie wielokrotnie. Co najmniej 15 - 20 razy. Kagawa zawsze wygladal mi na gracza, ktory cos tam strzeli, cos tam poda, ale gre robia za niego inni i to tym "innym" Borussia zawdziecza to, ze obronila mistrza. W pierwszej czesciej sezonu byli to Lewandowski z Gotze (do kontuzji), w drugiej Kuba, Lewy, Piszczek czy Gundogan. Japonczyk nie byl wazniejszym ogniwem, niz np. Blaszczykowski, wrecz przeciwie. Powiem wiecej, ja nie widze w nim prawie nic, co przemawialoby za tym, ze bedzie to wielkie wzmocnienie dla MU. Z drugiej strony musze dodac, ze mam pewne zaufanie do Fergusona. Facet ma nosa, potrafi oszlifowac nawet najbardziej pokraczny diament (Valencia), wiec nie zdziwie sie jak sie na koncu okaze, ze Kagawa wymiata. Mam jednak co do tego wielkie watpliwosci.

 

No i pozostaje kwestia pozycji. Scholes swietnie wywiazywal sie zarowno z zadan ofensywnych jak i defensywnych - zreszta to srodkowy pomocnik. Kagawa to gracz bardziej nastawiony na atak - po prostu ofensywny pomocnik, grajacy tuz za napastnikiem, w 442 nie ma dla niego miejsca w linii pomocy.

Opublikowano (edytowane)

Według twojego opisu to on jeszcze bardziej pasuje do obecnego United. Nic specjalnego nie robi, coś tam strzeli, coś tam poda, a po 90 minutach wychodzi, że znowu mieliśmy gola po jego akcji.

 

 

Kagawa to piłkarz o renomie jednego z najlepszych w Bundeslidze, kupiony za duże pieniądze. Jeśli nawet stanie się czołowym zawodnikiem United, nie będzie to żadne odkrycie i oszlifowanie Fergusona.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Powiem wiecej, ja nie widze w nim prawie nic, co przemawialoby za tym, ze bedzie to wielkie wzmocnienie dla MU. Z drugiej strony musze dodac, ze mam pewne zaufanie do Fergusona. Facet ma nosa, potrafi oszlifowac nawet najbardziej pokraczny diament (Valencia), wiec nie zdziwie sie jak sie na koncu okaze, ze Kagawa wymiata. Mam jednak co do tego wielkie watpliwosci.

 

Valencia do dzisiaj nie potrafi grać lewą nogą, jego wszystkie dryblingi są jeszcze bardziej przewidywalne niż Robbena. W MU ze słabszymi jakoś się sprawdza na tej prawej stronie, ale jak przychodzi cięższy rywal, to jest zupełnie wykluczony z gry.

Opublikowano

Kagawa to piłkarz o renomie jednego z najlepszych w Bundeslidze, kupiony za duże pieniądze. Jeśli nawet stanie się czołowym zawodnikiem United, nie będzie to żadne odkrycie i oszlifowanie Fergusona.

Myslalem, ze United nie chce raczej powtorzyc wyczynu z tego roku, tj. odpasc w grupie w LM i stracic mistrzostwo w ostatnich kolejkach i dlatego raczej szuka powaznych wzmocnien, a nie pilkarzy, ktorzy wpasuja sie w charakterystyke tego, co jest obecnie.

 

No ale ogor zawsze wie lepiej. Jesli Kagawa widzi siebie w pierwszej jedenastce United to konieczna jest zmiana taktyki, albo na 451, albo na 4321 (malo prawdopodobne) albo na 4312 (tez malo prawdopodobne). w 451 jest tylko miejsce dla jednego napastnika. Chyba, ze jakies dziwaczne 433? Ciekawe jak to SAF rozegra.

 

Valencia do dzisiaj nie potrafi grać lewą nogą, jego wszystkie dryblingi są jeszcze bardziej przewidywalne niż Robbena. W MU ze słabszymi jakoś się sprawdza na tej prawej stronie, ale jak przychodzi cięższy rywal, to jest zupełnie wykluczony z gry.

Niby tak, ale przypomnij sobie jak gral Valencia tuz po transferze do United. To dopiero byla katastrofa. Dopiero po pol roku sie jako tako ogarnal, a ostatni sezon juz mial dosc dobry (powiedzialbym, ze najlepszy jesli chodzi o skrzydlowych MU).
Opublikowano (edytowane)

taki sam odpad jak Sahin i Ozil jak opuszczali BL.

 

Nie porównuj Kagawy z Ozilem. Mesut to zawodnik o klasę lepszy.

 

Ile w ogóle dali za tego Kagawę?

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano (edytowane)

Myslalem, ze United nie chce raczej powtorzyc wyczynu z tego roku, tj. odpasc w grupie w LM i stracic mistrzostwo w ostatnich kolejkach i dlatego raczej szuka powaznych wzmocnien, a nie pilkarzy, ktorzy wpasuja sie w charakterystyke tego, co jest obecnie.

 

Wygrywanie nie jest kwestią charakterystyki gry, tylko poziomu. Kagawa jest piłkarzem, który jest uważany za jednego z najlepszych w Bundeslidze i jeśli nie wystąpią jakieś nieoczekiwane problemy, będzie też jednym z najlepszych w Anglii. Wszystko wskazuje na to, że będzie dużym wzmocnieniem Manchesteru United.

 

 

 

No ale ogor zawsze wie lepiej. Jesli Kagawa widzi siebie w pierwszej jedenastce United to konieczna jest zmiana taktyki, albo na 451, albo na 4321 (malo prawdopodobne) albo na 4312 (tez malo prawdopodobne). w 451 jest tylko miejsce dla jednego napastnika. Chyba, ze jakies dziwaczne 433? Ciekawe jak to SAF rozegra.

 

United gra tymi ustawieniami. Ostatni mecz sezonu - grali 4-5-1 (Giggs, Carrick i Scholes w środku). W przedostatnim 4-4-2. Z City grali w sumie chyba 4-3-3: Giggs na lewym skrzydle, na pomocy Carrick, Scholes i Park. To nie jest problem. Kagawa może grać na obu pozycjach, na których wystawiany był Giggs - jako środkowy pomocnik-kreator w Borussii, w kadrze gra zazwyczaj na lewym skrzydle. Nie sądzę, żeby miało coś złego wyniknąć także z tego, gdyby w 4-4-2 partnerował z przodu Rooneyowi.

 

United potrzebuje oczywiście bardziej defensywnego pomocnika, do pomocy Carrickowi, ale żaden piłkarz nie załata obu tych dziur naraz. W Realu i Barcelonie też od tego są osobni piłkarze. Sneijder, Veron czy Nedved też by tego nie zrobili.

 

 

iby tak, ale przypomnij sobie jak gral Valencia tuz po transferze do United. To dopiero byla katastrofa. Dopiero po pol roku sie jako tako ogarnal, a ostatni sezon juz mial dosc dobry (powiedzialbym, ze najlepszy jesli chodzi o skrzydlowych MU).

 

Valencia był bardzo wysoko ceniony, gdy grał w Wigan. Zresztą gdyby nie był, nie kosztowałby 20 mln euro. Nos menadżera i szlifowanie diamentu to mamy w takiej Borussii, gdzie na cały skład tyle nie wydano. Albo Swansea. Jak na kogoś się wydaje 20 mln euro, to on grając tak jak Valencia po prostu spełnia oczekiwania. Na początku nie spełniał. W każdym razie z mojego punktu widzenia nie uznałbym tego za takie osiągnięcie Fergusona, że Valencia zaczął w końcu grać naprawdę dobrze.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)
Nos menadżera i szlifowanie diamentu to mamy w takiej Borussii, gdzie na cały skład tyle nie wydano.

Tak sie tego czepnales, ze normalnie az Cie wyprowadze z bledu. Mylisz pojecia, nie zrozumiales co mam na mysli, albo jak zawsze chciales sie pomadrowac.

 

Sorry, ale Borussia to jest dalej - mimo wszystko - klub, z ktorego odchodza Ci najlepsi i najbardziej zadni slawy/sukcesow pilkarze, czy tego chcesz czy nie. W zeszlym roku byl to Sahin, w tym Kagawa, w przyszlym pewnie odejdzie Lewandowski (jak powtorzy swietny sezon). Borussia nie szlifuje perelek, w sensie takim jak United. Borussia robi cos podobnego do Udinese - wyszukuje utalentowanych pilkarzy, skupuje ich za srednio duze albo male pianiadze, tworzy im warunki do rozwoju, a oni potem odchodza (albo nie) i sa "szlifowani" przez najwiekszych w futbolu (czyli Fergusona np. czy Mourinho), aby wzbic sie na wyzyny swoich umiejetnosci. Wielkich pilkarzy, ktorzy potem prowadza swoje kluby do gigatycznych sukcesow i sami zbieraja nagrody indywidualne to tworzy i oszlifowuje wlasnie Manchester (Rooney, Beckham, Ronaldo), Barcelona, etc. Ale poki co nie Borussia. Borussi jest w tej materii na razie blizej do Udinese (sprzedali Sancheza sezon temu i Inlera, teraz Isle, Asamoaha, etc), niz do calej reszty. Zobaczymy, jest nadzieja, ze sytuacja sie powoli zacznie tutaj zmieniac - vide transfer Reusa, ale na razie to jest dopiero pierwsza tego typu oznaka.

 

A co do Valencii - no z faktami Ty sie klocisz? Valencia na poczatku swojej przygody w United gral piach okrutny. Zapytaj sie jakiegos kibica MU, ktory ogladal ich mecze w tamtym okresie. I jakie tutaj ma znaczenie, ile pieniedzy wydal na niego Ferguson? To potwierdza zreszta to, o czym pisalem - ze roznie z tym bywa a Fergie potrafi naprostowac do swoich potrzeb nawet najbardziej oporny i pokraczny "diament" (dobra, w kontekscie Valencii slowo "diament" nie pasuje, ale bardziej nacisk chcialem polozyc na slowo "pokraczny"). Mimo fatalnego poczatku, Valencia juz w zeszlym sezonie byl najlepszym skrzydlowym United. Tyle na ten temat.

Edytowane przez jakee
Opublikowano

Jackson Martinez blisko przejścia do Porto. Ale pewnie to nikogo.

Opublikowano

@jakee

 

Porównanie z Udine jest trochę nie na miejscu, wszak BVB w tym roku obroniła tytuł mistrza 3. ligi na świecie, Udine w tym czasie walczyło co najwyżej o LM w swojej (słabszej) lidze.

Opublikowano

United potrzebuje oczywiście bardziej defensywnego pomocnika, do pomocy Carrickowi, ale żaden piłkarz nie załata obu tych dziur naraz. W Realu i Barcelonie też od tego są osobni piłkarze. Sneijder, Veron czy Nedved też by tego nie zrobili.

Otóż to. W Manchesterze będzie na pewno więcej zakupów, bo Ferguson kogoś kupić musi choćby nie chciał. Presja fanów po słabym sezonie jest zbyt duża. Dlatego nie dziwi mnie, że Ferguson rozgląda się za Tiote.

Opublikowano

(pipi)a jak Lewy pójdzie do MU to znaczy że jest tęgim głąbem. W takim wypadku przewiduję karierę w stylu Matusiaka: ławka -> trybuny -> depresja -> zakończenie kariery -> przeje/banie całej kasy w kasynach i na wódę -> reaktywacja kariery w postaci bujania się po klubach z I ligi polskiej tudzież z ogonów ekstraklapy -> oskarżenie o korupcję :music:

  • Plusik 1
Gość Wściekły Pies
Opublikowano

(pipi)a jak Lewy pójdzie do MU to znaczy że jest tęgim głąbem. W takim wypadku przewiduję karierę w stylu Matusiaka: ławka -> trybuny -> depresja -> zakończenie kariery -> przeje/banie całej kasy w kasynach i na wódę -> reaktywacja kariery w postaci bujania się po klubach z I ligi polskiej tudzież z ogonów ekstraklapy -> oskarżenie o korupcję :music:

 

przynajmniej się nudzić nie będzie, a tak to tylko bieganie za piłką i strzelanie bramek - straszna monotonia.

Opublikowano (edytowane)

No bo w potężnym Manchesterze United grają potężni napastnicy, z którymi nie może się równać koleś uważany za kluczową postać w beznadziejnej Borussi Dortmund. Każdy strzela 5 goli na mecz. Bądźmy szczerzy, Lewandowski raczej na ławce się nie zmieści. Zapewne Sir Alex odkrył w nim talent do podawania ręczników.

Edytowane przez ogqozo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...