sir_ryszard 80 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 (edytowane) Manchester City nadal szaleje. Po sprowadzeniu takich piłkarzy jak chociażby Carlos Tevez, Emanuel Adebayor, Roque Santa Cruz, Kolo Toure, Garth Barry, teraz przyszła pora na Joleona Lescotta. Doliczyć do tego pozostałą kadrę w postaci Robinho i innych... Boże Święty, kto następny? Może Maicon z Interu Mediolan? Na razie potrzeba ekipie zgrania, ponieważ ostatnio przegrali towarzysko z Glasgow Rangers. Powodem była niefortunna gra w obronie i niewykorzystywanie sytuacji, które sobie stwarzali, a mieli ich trochę. Edycja: Nie da się ukryć, że Milan nie zachwyca w przygotowaniach do nowego sezonu, nie zachwycał również w poprzednim sezonie. Edytowane 6 sierpnia 2009 przez sir_ryszard Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Co do Fabregasa, to argumentem na "nie" co do tych plot jest glownie informacja o tym, ze Pirlo zostaje. Co do bledu przy zmianie klubow, to sie okaze. Nie wiem czy Fabregas jest zadowolony z faktu, ze gra w klubie, ktory nic waznego nie osiagnal od kiedy on tam gra i to moze byc glowny "bol", a takze fakt, ze nie zanosi sie na zmiane tego nurtu wobec masowej wyprzedazy pilkarzy Arsenalu. Fakt, ze jest tam kapitanem to akurat drugoplanowa sprawa w takiej sytuacji. Ponadto, fanow bedzie mial i w Milanie, wiec to tez raczej slaby argument. Jak dla mnie to Milan moglby sie szarpnac na Hernanesa, bo jest tanszy, a w przyszlosci na bank bedzie wymiatal. No, ale w tym roku trzeba wyjatkowo scpetycznie podchodzic do kazdej informacji o transferze do Milanu. Sledze to na biezaco i spokojnie moge wymienic 20 zawodnikow, ktorzy mieli niby dolaczyc do ekipy. Zmiana ekipy na pogrążony w kryzysie Milan wg mnie nie opłaciłaby się. No nie wiem czy odejscie z klubu, w ktorym nie osiagnelo sie absolutnie NIC znaczacego na najlepszy klub w historii to taki znowu blad. :rotfl: :rotfl: :rotfl: kuwa nie mogę normalnie xD nie ośmieszaj się a myślałem,że tylko Mazur13 jest takim zapatrzonym fanem Milanu xD Wdech, wydech. Jeszcze tylko dwa miedzynarodowe puchary i Real sie zrowna z Milanem, wiec nie trac nadziei. edit: jednak trzy a nie dwa * 18: Milan * 15: Real Madrid * 11: Juventus * 11: Liverpool * 10: Ajax * 9: Barcelona * 8: Bayern Munich * 7: Internazionale * 7: Manchester United Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Już był wałkowany ten temat Ja też sobie mogę brać pod uwagę liczbę trofeów która góruje nad innymi Czemu sobie np. nie weźmiesz ilość mistrzostw kraju? Czy pucharu kraju? Co Milanek już nie taki mocny? Marko Arnautovic Twente --> Inter Mediolan Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Już był wałkowany ten temat Ja też sobie mogę brać pod uwagę liczbę trofeów która góruje nad innymi Czemu sobie np. nie weźmiesz ilość mistrzostw kraju? Czy pucharu kraju? Co Milanek już nie taki mocny? Bo w oficjalnym miedzynarodowym rankingu FIFA bierze pod uwage tylko zwyciestwa w oficjalnych miedzynarodowych rozgrywkach, gdzie walcza ze soba druzyny roznych krajow? Wiem skomplikowane. Ty sobie wyobrazasz, ze bylyby wliczane mistrzostwa kraju, gdzie nie ma weryfikacji sily takiego mistrza ze strony przeciwnikow z innych lig? Hahah, no to jak w jakims Uzbekistanie druzyna zdobywa 50 mistrzostw to bedzie wyzej zakwalifikowana mimo, ze nie potrafi przejsc I rundy eliminacji LM? Pomysl. Real moze sobie miec duzo tytulow mistrza Hiszpanii, ma ich zdecydowanie wiecej od Milanu;] Tyle, ze w kategorii najlepszy zespol na arenie miedzynarodowej (polecam slownik, podpowiem tylko, ze pojecie miedzynarodowosci nie jest tozsame z pojeciem "mistrz wsrod wszystkich Hiszpanskich druzyn") to sie nie liczy. Miedzynarodowe. Miedzy narodami. Roznych krajow. Prawda, ze proste? No fakt, juz bylo walkowane. Nie chce mi sie jednak w kolko tlumaczyc tak elementarnych rzeczy, jak pojecie oficjalnych rozgrywek miedzyanrodowych, takze over;/ Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Już był wałkowany ten temat Ja też sobie mogę brać pod uwagę liczbę trofeów która góruje nad innymi Czemu sobie np. nie weźmiesz ilość mistrzostw kraju? Czy pucharu kraju? Co Milanek już nie taki mocny? Bo w oficjalnym miedzynarodowym rankingu FIFA bierze pod uwage tylko zwyciestwa w oficjalnych miedzynarodowych rozgrywkach, gdzie walcza ze soba druzyny roznych krajow? Wiem skomplikowane. Ty sobie wyobrazasz, ze bylyby wliczane mistrzostwa kraju, gdzie nie ma weryfikacji sily takiego mistrza ze strony przeciwnikow z innych lig? Hahah, no to jak w jakims Uzbekistanie druzyna zdobywa 50 mistrzostw to bedzie wyzej zakwalifikowana mimo, ze nie potrafi przejsc I rundy eliminacji LM? Pomysl. Real moze sobie miec duzo tytulow mistrza Hiszpanii, ma ich zdecydowanie wiecej od Milanu;] Tyle, ze w kategorii najlepszy zespol na arenie miedzynarodowej (polecam slownik, podpowiem tylko, ze pojecie miedzynarodowosci nie jest tozsame z pojeciem "mistrz wsrod wszystkich Hiszpanskich druzyn") to sie nie liczy. Miedzynarodowe. Miedzy narodami. Roznych krajow. Prawda, ze proste? No fakt, juz bylo walkowane. Nie chce mi sie jednak w kolko tlumaczyc tak elementarnych rzeczy, jak pojecie oficjalnych rozgrywek miedzyanrodowych, takze over;/ Drugie miejsce w Europie to i tak duży sukces Milanu. Nie ma się co spinać. Cytuj
KOŁD 1 092 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 (edytowane) Chyba kibicom milanu się zupełnie w d*ach poprzewracało po tym jak dostali odpad z Realu to mimo tego że na razie skład nie wróży im nawet miejsca w pierwszej trójce to co tam i tak jestesmy najlepsi. Rowaliło mnie to doszczętnie Bierzcie jeszcze VDV bo łysy wyczai promocje i wszyscy będa szczęsliwi xd Aha Obsolete Hunter to chyba w Milanie do juniorów jeszcze trafi ? Edytowane 6 sierpnia 2009 przez Codename Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Opublikowano 6 sierpnia 2009 Ta, za mlody jest na pierwszy sklad, wiec bedzie gral w rezerwach wraz z Gwatemalskim bramkarzem, ktory strzelil Fabianskiemu gola z 400 m z przewrotki. No, koniec sucharkow. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Tak na serio, to liga włoska dryfuje już do poziomu ligi francuskiej. Wszystkie zęby wyrwane. Lubiłem tę nieboszczkę, ale od reprezentantów Hiszpanii i Anglii zapowiada się w tym sezonie nokaut. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Nie ma wielkich budzetow, to nie ma wielkich sukcesow. Oczywista oczywistosc, zadne odkrycie. Wloskie kluby sa w duzo gorszej sytuacji prawnej niz hiszpanskie i angielskie, a politycy tego nie ulatwiaja. W ogolnie nie ma co porownywac kasy jaka jest ladowana w zespoly tych krajow. Jasne, ze pieniadze to nie wszystko, ale niedlugo to Manchester City remisujacy kilka lat temu z Groclinem, mimo, ze bedzie zajmowal w angielskiej lidze pozycje 5-8 to bedzie duzo lepszym zespolem niz mistrzowie z Wloch. Milan aktualnie ciagnie na wielkiej renomie, jako bardzo prestizowy klub, w ktorym zarobki nie sa najwazniejsze. Zobaczymy jak dlugo. Wloscy dzialacze sportowi od dawna jecza, ze przepasc sie poglebia i nikt nic nie robi. Ja mam tylko nadzieje, ze nie bede musial ogladac przez kilka nastepnych lat z rzedu minimum 3 angielskich druzyn w polfinale. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Kiedyś inni musieli oglądać 3 kluby włoskie w półfinale, teraz Ty będziesz musiał oglądać 3 angielskie. Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Na razie wygląda to tak, że 3 drużyny angielskie jak najbardziej powinny się tam znaleźć. Zależy to tylko od losowania. No bo kto je pokona? Barcelona. Może Real - tego nie wiadomo, ale można uznać za prawdopodobne, że tym razem powalczą w fazie pucharowej. Kto jeszcze? Bayern? Raczej nie ma szans. Ktoś z Włoch? Najlepszy włoski zespół właśnie stracił swojego najlepszego zawodnika, który i tak im w LM nic nie pomagał. Juventus i Milan to zespoły nękane przez budżet. Tam się nie buduje teamu na zasadzie "dobry zawodnik na każdej pozycji", tylko się robi tyle, ile się da. To jest raczej niższa klasa. IMO Anglia pozostanie bezpiecznym liderem w Europie. Zobaczymy, jak się zakończy ekspansja klubów ze Wschodu - teoretycznie kluby rosyjskie czy ukraińskie co roku rosną w siłę, ale jak przychodzi mecz z czołówką, to ciągle widać przepaść. Cytuj
jakee 29 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Na razie wygląda to tak, że 3 drużyny angielskie jak najbardziej powinny się tam znaleźć. Zależy to tylko od losowania. No bo kto je pokona? Barcelona. Może Real - tego nie wiadomo, ale można uznać za prawdopodobne, że tym razem powalczą w fazie pucharowej. Kto jeszcze? Bayern? Raczej nie ma szans. Ktoś z Włoch? Najlepszy włoski zespół właśnie stracił swojego najlepszego zawodnika, który i tak im w LM nic nie pomagał. Juventus i Milan to zespoły nękane przez budżet. Tam się nie buduje teamu na zasadzie "dobry zawodnik na każdej pozycji", tylko się robi tyle, ile się da. To jest raczej niższa klasa. IMO Anglia pozostanie bezpiecznym liderem w Europie. Zobaczymy, jak się zakończy ekspansja klubów ze Wschodu - teoretycznie kluby rosyjskie czy ukraińskie co roku rosną w siłę, ale jak przychodzi mecz z czołówką, to ciągle widać przepaść.Ty chyba nie masz pojęcia o czym piszesz i niezbyt dokładnie zapoznałeś się z ruchami na rynku transferowym w obecnym okienku. Tak się akurat składa, że najlepsze zakupy zrobiły kluby włoskie, francuskie i hiszpańskie. Real zakupił Xabiego, C. Ronaldo, Kake, Albiola i tak dalej. Barcelona sprowadziła Maxwella, Ibrahimovicia, na pewno także skuszą się jeszcze na środkowego pomocnika w zastępstwie dla Y. Toure (PNA). Popatrz na transfery Lyonu, który co prawda sprzedał Benzeme, ale zakupił także L. Lopeza, Bastosa czy Cissokho. Włochy? Inter wzmocnił się Lucio, Milito, Mottą, Arnautoviciem, zaś Juventus Diego, F. Melo, Caceresem oraz Cannavaro. Nawet "głupia" Genua porobiła świetne transfery (Crespo, Floccari, Palacio, Zapater, Amelia), już nie wspominając o Napoli (Campagnaro, Zuniga, Cigarini, Quagliarella). Kogo zaś nabyły tak wielce chwalone i wielbione tutaj drużyny angielskie? Chelsea sprowadziła Zhirkova i chyba to wszystko? Ronaldo poszedł do Realu, tak samo jak A. Arbeloa czy Xabi Alonso. W zamian Benitez sprowadził Aquilaniego z Romy, ktory przez poł sezonu miał kontuzje, a drugie pół siedział na ławce. Arsenal się tylko osłabił - do City poszedł Toure, tak samo Adebayor. Jeśli ktoś chce wyciągac jakieś wnioski po tym okienku transferowym, to chyba na samym końcu moze byc taki, że dominacja klubów angielskich nie zostanie zachwiana. Nie twierdze, że nie zdarzy się tak, iż Chelsea, MU i Liverpool wszystkich zmiotą z powierzchni ziemi, twierdze jedynie, że akurat to okienko, przebiega pod dyktando klubów z Hiszpanii i Włoch (oraz Lyonu) i to drużyny z tych dwóch państw najbardziej się wzmocniły. Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Ja nie mówię, kto ile zrobił transferów, tylko kto jest silniejszy. Wymieniasz tak tych zawodników kupionych przez Juventus czy Lyon, ale nie odnoszę wrażenia, by któryś z nich był graczem, który w starciu z Manchesterem daje jakąś przewagę. To nie są piłkarze formatu międzynarodowego. Mogę się mylić i nawet bym chciał, ale przez ostatnie lata LM zrobiła się dość przewidywalna i trudno mi uwierzyć, że jakiś F. Melo czy Bastos nagle wywróci hierarchię do góry nogami. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Liga włoska miała dwa kły w postaci Ibrahimowicza i Kaki. Oba zostały wyrwane. Bezzębny tygrys może postraszyć co najwyżej Lyon albo jakiś Niemców. Co do ligi angielskiej to głupotą jest ocenianie jej przez pryzmat ruchu na rynku transferowym. Czasami nie trzeba nic robić a nadal jest się liderem. Niby we włoskiej większy ruchy, niby przybyły takie "gwiazdy" jak F.Malo, Caceres i Arnautovic, ale coś czuję, że jak przegrywali z Anglikami tak będą nadal przegrywać Cytuj
jakee 29 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 (edytowane) Liga włoska miała dwa kły w postaci Ibrahimowicza i Kaki. Oba zostały wyrwane. Bezzębny tygrys może postraszyć co najwyżej Lyon albo jakiś Niemców. Co do ligi angielskiej to głupotą jest ocenianie jej przez pryzmat ruchu na rynku transferowym. Czasami nie trzeba nic robić a nadal jest się liderem. Niby we włoskiej większy ruchy, niby przybyły takie "gwiazdy" jak F.Malo, Caceres i Arnautovic, ale coś czuję, że jak przegrywali z Anglikami tak będą nadal przegrywać Ja pisałem swojego posta pod kątem wypowiedzi kolegi wyżej mówiacej, iż znow spokojnie trzy angielskie kluby dojda do półfinału (po czym nastapiła troche żenująca analiza, kto jeszcze ewentualnie ma szanse powalczyc). Po drugie, to Felipe MELO, a nie MALO. Felipe Melo to postawowy, środkowy pomocnik Reprezentacji Brazylii - co jak co, ale brak znajomosci czolowych piłkarzy najlepszej Reprezentacji na świecie w historii, to kompromitacja na maksa ;] Ja nie mówię, kto ile zrobił transferów, tylko kto jest silniejszy.No ale to jest temat o Transferach, więc ja się wypowiedziałem o transferach, przy okazji też delikatnie Ci sugerując, że zdanie o trzech angielskich druzynach w połfinale LM moze byc z lekka głupawe, zwłaszcza w kontekscie tego, kto jakich ZAKUPÓW (o czym jest temat - bo chyba zapomniales) dokonał. Liga włoska miała dwa kły w postaci Ibrahimowicza i Kaki. Oba zostały wyrwane. Bezzębny tygrys może postraszyć co najwyżej Lyon albo jakiś NiemcówNo, no, bezzębny tygrys w postaci Juventusu własnie pare dni temu pokonał 2:1 na wyjezdzie Seville, Real M., a w finale Peace Cup z Aston Villa powinien wygrac 6:0 (i gryby grała podstawowa ich para napastnikow tak by było - bo Trezeguet z Iaquinta mają zeza). Edytowane 7 sierpnia 2009 przez jakee Cytuj
malin1976 110 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Autor Opublikowano 7 sierpnia 2009 Chelsea nie musi nikogo kupować i według mnie jest faworytem do wygrania zarówno Premierleague jak i Ligi Mistrzów . 20 gwiazd w zespole zrobi wrażenie na każdym . Cytuj
diesvindu 0 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Liga włoska miała dwa kły w postaci Ibrahimowicza i Kaki. Oba zostały wyrwane. Bezzębny tygrys może postraszyć co najwyżej Lyon albo jakiś Niemców No, no, bezzębny tygrys w postaci Juventusu własnie pare dni temu pokonał 2:1 na wyjezdzie Seville, Real M., a w finale Peace Cup z Aston Villa powinien wygrac 6:0 (i gryby grała podstawowa ich para napastnikow tak by było - bo Trezeguet z Iaquinta mają zeza). Po sparingach / meczach towarzyskich wnioskujesz, że Juventus jest mocniejszy od Realu ? Gratuluję. PS. Nie, nie jestem kibicem Realu. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Nie wiem jakim niby klem mial byc Ibrahimovic jak Inter co roku sie kompromitowal we wczesnej fazie LM, a koles ma problemy z elementarnymi zagraniami jak tylko pokryje go ktos srednio rozgarniety. Poza tym w LM nie pozwalaja strzelac tak czesto goli rekoma ani po ewidentnych faulach. Ibra to slabiak. Szykuje sie kolejny transfer Milanu. Ma przyjsc De Silvestri. Kolejny bardzo dobry ruch zarzadu. Cytuj
jakee 29 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 (edytowane) Chelsea nie musi nikogo kupować i według mnie jest faworytem do wygrania zarówno Premierleague jak i Ligi Mistrzów . 20 gwiazd w zespole zrobi wrażenie na każdym .To akurat prawda i uważam, ze Chelsea jest najmocniejsza ekipa z wszystkich angielskich druzyn w tej chwili. Widzialem ich mecze na turnieju WFC w USA i grali dobrze. Na pewno będą głównym faworytem, zarowno w PL jak i LM. Liga włoska miała dwa kły w postaci Ibrahimowicza i Kaki. Oba zostały wyrwane. Bezzębny tygrys może postraszyć co najwyżej Lyon albo jakiś Niemców No, no, bezzębny tygrys w postaci Juventusu własnie pare dni temu pokonał 2:1 na wyjezdzie Seville, Real M., a w finale Peace Cup z Aston Villa powinien wygrac 6:0 (i gryby grała podstawowa ich para napastnikow tak by było - bo Trezeguet z Iaquinta mają zeza). Po sparingach / meczach towarzyskich wnioskujesz, że Juventus jest mocniejszy od Realu ? Gratuluję. PS. Nie, nie jestem kibicem Realu. To znaczy tak, już wiem, że nie widziałeś tego meczu. Bo gdybyś widział, to nie napisalbys, ze to był mecz "tylko sparingowy". Tak sie sklada, ze obie ekipy potraktowaly to spotkanie bardzo powaznie. No ale nieważne, roznie mozna oceniac przedsezonowe potyczki. Ja napisałem to zdanie, ktore zacytowales w kontekscie, iż "druzyny z Włoch moga postraszyc co najwyzej ekipy z Francji czy Niemiec". Udowodniłem, że nie tylko. I nigdzie nie napisałem, ze Juventus jest lepszy od Realu. Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Nie wiem jakim niby klem mial byc Ibrahimovic jak Inter co roku sie kompromitowal we wczesnej fazie LM, a koles ma problemy z elementarnymi zagraniami jak tylko pokryje go ktos srednio rozgarniety. Poza tym w LM nie pozwalaja strzelac tak czesto goli rekoma ani po ewidentnych faulach. Ibra to slabiak. Szykuje sie kolejny transfer Milanu. Ma przyjsc De Silvestri. Kolejny bardzo dobry ruch zarzadu. Otoz to. Co do De Silvestriego, to nie wiem, czy to dobry ruch. Rezerwowy z Lazio nie bedzie zbawieniem dla fatalnych bokow obrony Milanu. On zagrał tylko ponad 1000 minut w Serie A i nie podołał rywalizacji z Lichtsteinerem na prawej stronie. Wykupienie Huntera to strzał w 10, ale generalnie to Milanowi brakuje mocnego (jeszcze mocniejszego) przewietrzenia składu. Edytowane 7 sierpnia 2009 przez jakee Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Nie wiem jakim niby klem mial byc Ibrahimovic jak Inter co roku sie kompromitowal we wczesnej fazie LM, a koles ma problemy z elementarnymi zagraniami jak tylko pokryje go ktos srednio rozgarniety. Poza tym w LM nie pozwalaja strzelac tak czesto goli rekoma ani po ewidentnych faulach. Ibra to slabiak. Szykuje sie kolejny transfer Milanu. Ma przyjsc De Silvestri. Kolejny bardzo dobry ruch zarzadu. No, takim kłem, że to był najlepszy napastnik we Włoszech i jeden z najlepszych napastników w ogóle (dla mnie chyba nawet numer jeden). Zresztą, za moją opinią stoją działacze obecnie najlepszego klubu w EU, którzy mają pojęcie kogo kupują. Za twoją opinią nie stoi pewnie nawet nikt z forum dla konsolomaniaków. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Nie wiem jakim niby klem mial byc Ibrahimovic jak Inter co roku sie kompromitowal we wczesnej fazie LM, a koles ma problemy z elementarnymi zagraniami jak tylko pokryje go ktos srednio rozgarniety. Poza tym w LM nie pozwalaja strzelac tak czesto goli rekoma ani po ewidentnych faulach. Ibra to slabiak. Szykuje sie kolejny transfer Milanu. Ma przyjsc De Silvestri. Kolejny bardzo dobry ruch zarzadu. No, takim kłem, że to był najlepszy napastnik we Włoszech i jeden z najlepszych napastników w ogóle (dla mnie chyba nawet numer jeden). Zresztą, za moją opinią stoją działacze obecnie najlepszeo klubu w EU, którzy chyba mają pojęcie co robią. Za twoją opinią nie stoi pewnie nawet nikt z forum dla konsolomaniaków. No, ale sam rozpatrywales przed chwila Ibrahimovica pod katem potyczek w europejskich pucharach. Liga włoska miała dwa kły w postaci Ibrahimowicza i Kaki. Oba zostały wyrwane. Bezzębny tygrys może postraszyć co najwyżej Lyon albo jakiś Niemców. No chyba, ze szwaby albo Lyon graja w Serie A a ja o czyms nie wiem. No i co pokazal tam ten najlepszy napastnik swiata przeciwko dobrym europejskim druzynom? Ano nic. W wiekszosci wypadkow snul sie po boisku i wypie rdalal o wlasne nogi, pokazujac niezle wyszkolenie techniczne, gdy gral przeciwko jakims frajerom. Polowa goli jakie strzelil w Serie A byla po podarunkach sedziow, ktorzy litowali sie nad jego beznadziejnoscia. Nawet jezeli przyjmiemy, ze brylowal i blyszczal w serie a co jest nieprawda, to i tak w Europie jest nikim, nigdy nic wielkiego nie osiagnal, nie poprowadzil druzyny do zadnych sukcesow, czesto katastrofalnie zawodzac. Z nim czy bez niego Inter nie istnial w LM, chyba ze przeciwko jakims ogorkom. No, ale oczywiscie nastolatkowie sie spuszczaja jak Zlatan zrobi fajny drybling raz na sto lat (albo je bnie brame reka lub po faulu), pasuje tym swoim cyrkiem do calej Barcy. Na ostatnich ME to byl takim killerem, ze pewnie Szwecja specjalnie odpadla w fazie grupowej bo uznala, ze jest za dobra. Cytuj
jakee 29 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 No, takim kłem, że to był najlepszy napastnik we Włoszech i jeden z najlepszych napastników w ogóle (dla mnie chyba nawet numer jeden). Zresztą, za moją opinią stoją działacze obecnie najlepszego klubu w EU, którzy mają pojęcie kogo kupują. Za twoją opinią nie stoi pewnie nawet nikt z forum dla konsolomaniaków.O ile Szwed w Serie A błyszczał faktycznie, to w pucharach zawsze zawodził. Zresztą, gra Interu była za bardzo podporządkowana Zlatanowi, jak nie szło, to obroncy wykopywali po prostu piłke na Ibrahimovicia (niech coś zrobi). Teraz Inter będzie musiał grac inaczej. No, ale w miejsce Szweda Moratti kupił drugiego strzelca Serie A - Milito oraz Samuela Eto'o. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 No chyba, ze szwaby albo Lyon graja w Serie A a ja o czyms nie wiem. No i co pokazal tam ten najlepszy napastnik swiata przeciwko dobrym europejskim druzynom? Ano nic. W wiekszosci wypadkow snul sie po boisku i wypie rdalal o wlasne nogi, pokazujac niezle wyszkolenie techniczne, gdy gral przeciwko jakims frajerom. Polowa goli jakie strzelil w Serie A byla po podarunkach sedziow, ktorzy litowali sie nad jego beznadziejnoscia. Nawet jezeli przyjmiemy, ze brylowal i blyszczal w serie a co jest nieprawda, to i tak w Europie jest nikim, nigdy nic wielkiego nie osiagnal, nie poprowadzil druzyny do zadnych sukcesow, czesto katastrofalnie zawodzac. Z nim czy bez niego Inter nie istnial w LM, chyba ze przeciwko jakims ogorkom. No, ale oczywiscie nastolatkowie sie spuszczaja jak Zlatan zrobi fajny drybling raz na sto lat (albo je bnie brame reka lub po faulu), pasuje tym swoim cyrkiem do calej Barcy. Na ostatnich ME to byl takim killerem, ze pewnie Szwecja specjalnie odpadla w fazie grupowej bo uznala, ze jest za dobra. Bezzębnym tygrysem Seria A będzie teraz. Wcześniej miała dwa kły (Ibra, Kaka) których już nie ma. Obecnie bez Ibry i Kaki, liga włoska może nawiązać walkę co najwyżej z Lyonem albo ligą niemiecką. To wynika z mojego postu, czytanie ze zrozumieniem. Twierdzenie, że jeden wybitny piłkarz pociągnie całą przeciętną reprezentację, i co gorsza ocenianie tego gracza przy pryzmat braku sukcesów w kadrze, jest bardzo krzywdzące. W takim razie Giggs też jest słaby, bo Walia jest słaba. Raul jest słaby, bo długie lata Hiszpania była słaba. Tego typu przykładów jest mnóstwo. Hejtowanie obecnej Barcelony i Ibry za granie pod nastolatków jest śmieszne jeśli bierze się pod uwagę twoją ślepą miłość do Milanu. Przecież to jest obecnie totalnie nie atrakcyjna drużyna. Średni europejski poziom jeśli chodzi o umiejętności gry w piłkę. Naprawdę nie ma się czym wzniecać, bo oni nawet we obronie nie są dawną starą włoską marką. Obecnie drugie czy tam trzecie miejsce we Włoszech to jest 5-6 w lidze angielskiej. Zresztą, o czym my mówimy Ibrahimowicz został kupiony przez obecnie najlepszy klub na świecie, co chyba najlepiej świadczy o skali jego talentu. Milany w dowolnej konfiguracji to już nie ta liga. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Obecnie bez Ibry i Kaki, liga włoska może nawiązać walkę co najwyżej z Lyonem albo ligą niemiecką. To wynika z mojego postu, czytanie ze zrozumieniem Z Ibra tez nie mogla nawiazac walki z tymi druzynami. Przypomne, ze Inter ledwo wyszedl z grupy przegrywajac z takimi mocarzami Jak Panathinaikos, czy Werder Brema. Nadal zatem nie wiem skad wniosek, ze z Ibra Inter byl groznym zespolem a liga wloska mocniejsza. Co do krzywdzacego traktowania pilkarza to nie mozna popadac w paranoje. Zawsze mozna zwalic na zespol, tylko jak to zrobic jak Ibrahimovic nie potrafi przejsc srednio dobrego obroncy albo sie wywala o wlasne konczyny albo snuje sie po boisku zniechecajac sie po kolejnej kompromitacji podczas walki z obronca. Nadal wina zespolu? Cytuj
Gość Oran Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 To znaczy tak, już wiem, że nie widziałeś tego meczu. Bo gdybyś widział, to nie napisalbys, ze to był mecz "tylko sparingowy". Tak sie sklada, ze obie ekipy potraktowaly to spotkanie bardzo powaznie. No ale nieważne, roznie mozna oceniac przedsezonowe potyczki. Ja widziałem te spotkanie i widziałem, że nie było większości podstawowych zawodników Realu (Kaka, Casillas, Arbeloa (bo za takiego go można uważać), Robben czy Ramos), zresztą Juve wg. meksykańskiego komentatora było w dalszej fazie przygotowań, gdy Real tak naprawdę te przygotowania do sezonu rozpoczynał. A, że Real chciał to wygrać podobnie jak każda inna drużyna biorąca udział w tym turnieju (Peace Cup) to nie dziwne bo nagroda to ileś tam baniek było. Tyle, że chcieć a móc to dwie inne sprawy. Poza tym Ibra to kozak, tyle, że Inter jakoś się (pipi)ił w LM, w Serie A przecież brylowali. No ale i tak zrobili złoty interes bo Eto pewnie we Włoszech będzie jeszcze lepszy od Ibry, ogólnie to kadrę mają ładną teraz. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.