Di 839 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 Jestem jedną z tych osób, które są wręcz oburzone relacją Mashtera z turnieju SC4 we Wrocławiu. Naprawdę brakiem profesjonalizmu jest umieszczanie artykułu związanego z jakąś napisaną przez osobę, która o tej grze ma pojęcie graniczące z zerem. A o co dokładnie chodzi? Już tłumaczę. Udział wzięło około 50 osób, w tym jedni z najlepszych graczy w Europie w Tekkena, Matt i Devil. Tekken, Tekken, Tekken... czemu w relacji z turnieju Tekkena nie padło zdanie, że w Berlinie zjawili się dwaj Polacy, którzy są w czołówce SC4 w swoim kraju? Niestety, na ich niekorzyść zmagania grupowe skończyły się na 2 godziny przed planowaną fazą double elimination. Faza grupowa skończyła się godzinę przed planowaną przerwą, o której informacja była wielokrotnie podawana. DE zaczęło się 3h po tym, jak rozegrane zostały ostatnie walki fazy grupowej. Już w fazie grupowej wielu żałowało takiej decyzji, gdzie w DE wszyscy jednoznacznie stwierdzili, że Algol jest nie do pokonania, jeśli nie grasz Ivy. Ciekawe, kim są Ci wszyscy Dla laików dodam, że Ivy jest zdecydowanie najbardziej przesadzoną postacią w grze - coś jak Jin w TK4. Prosta zasada: nie wiesz, to się nie wypowiadaj. Przed patchem Ivy była najlepszą postacią w grze (ew. na równi z Sophitią), ale w wersji 1.03 dostała solidnego kopa w tyłek i srogie baty dostają tylko Ci, którzy jej nie znają. Koniecznie muszę dodać, że Devil przegrał w finale z dwoma Graczami, bo gdyby nie ciągłe podpowiedzi ze strony Di, Ring raczej przegrałby finał. Według mnie jest to podwójnie słabe, ponieważ Di był jednym z organizatorów i powinien stronić od tego typu akcji. Piszę to tylko dlatego, że wszyscy są strasznie oburzeni, kiedy podczas turniejów Tekkena Matt podpowiada swojemu bratu Devilowi podczas jego walk. Ci, którym się to nie podoba - robią to samo. Rozumiem, że na informację, iż Tobie Matt podpowiadał podczas walki z Heńkiem zabrakło miejsca...? Devilowi też podpowiadano podczas finału. Zresztą nie słyszałem w trakcie finału, żeby ktoś był przeciwko moim podpowiedziom. Po co więc ten komentarz w relacji? Devil dwie gry na przenośną konsolę Sony. Cameel w ramach nagrody pocieszenia otrzymał niespodziankę, o której do dziś nikt nic nie wie . O tym, kto zgarnął jakie nagrody, warto zapytać osoby, które ów nagrody wygrały... bo to, co jest napisane, mija się z prawdą. Ani jedna walka w DE nie została opisana (lepiej pisać o tym, że Algol strzela kulkami, a Ivy jest przegięta), zamiast informować o faktycznym przebiegu turnieju. O tym, że Cameel, brał udział w turnieju, dowiadujemy się dopiero przy okazji oglądania podium. Nie założyłem tego tematu dlatego, że to ja miałem być autorem relacji z tego turnieju. Chcę tylko pokazać błąd, jakim było umieszczenie tej relacji - taki sam błąd, jakim danie było swego czasu Mashterowi do opisania Mitsa i Xian do Poradnika SC3. Z tego co pamiętam, Mashter rozegrał swoje pierwsze poważne walki dopiero kilka tygodni po złożeniu tamtych tekstów... W skrócie: jako czytelnik proszę o to, by do odpowiednich tekstów byli przydzielani odpowiedni ludzie. Wiem, że zamiast Mashtera relację miał pisać Mutti, jednak miał problemy techniczne. Ale czemu Amer tak późno się o tym dowiedział, skoro on jest odpowiedzialny za Caliburowy support dla PSX Extreme? Cytuj
Xiao 0 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 (edytowane) Udział wzięło około 50 osób, w tym jedni z najlepszych graczy w Europie w Tekkena, Matt i Devil. Tekken, Tekken, Tekken... czemu w relacji z turnieju Tekkena nie padło zdanie, że w Berlinie zjawili się dwaj Polacy, którzy są w czołówce SC4 w swoim kraju? LoL, no właśnie - co ma piernik do wiatraka? Czy na pierwszym miejscu nie powinna być wymieniona czołówka polskiego Soul Calibura? no cóż, zapewne w przypadku turnieju w SC nie jest to najistotniejsze Edytowane 20 października 2008 przez Xiao Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 Relacja wyszła spod ręki totalnego ignoranta w temacie Soul Calibur'a Człowieka który jedyny z wszykich zgromadzonych osób narzekał cały czas na tą grę. Wyszła z tego wielka kupa. Mashter może sobie kłamać w temacie turniejów Tekkenowych, ale od turniejów SC wara. Opis nie oddaje amosfery turnieju, atmosfery dopingującej publiczności i wspaniałyvh emocji. Nie ma ani jednego opisu walki, oprócz zakłamanego opisu finału. Wstyd że to poszło do druku. Wstyd dla całej gazety. Cytuj
Snake. 9 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 Faza grupowa skończyła się godzinę przed planowaną przerwą, o której informacja była wielokrotnie podawana. DE zaczęło się 3h po tym, jak rozegrane zostały ostatnie walki fazy grupowej. Z innymi rzeczami po części się zgadzam, ale to już naprawdę jest czepialstwo ;] Przecież Mashterowi chodziło o to samo, że zasady były po prostu gówniane (jedna walka, 30 sekund...), a to czy musieliście czekać bezczynnie godzinę, dwie, czy trzy już chyba nie robi takiej różnicy (...) jako czytelnik(...) Przecież Ty nawet nie kupujesz tej gazety W sumie, według mnie to w ogóle dobrze dla sceny SC, że taka relacja się w PE pojawiła, uważam że numer obszedłby się bez niej, za to z o wiele dłuższą relacją z turnieju Tekkena w Berlinie Swoją drogą, czemu ona taka króciutka? oO Mashter, przyznaj się, specjalnie ją tak spłyciłeś, żeby nie musieć opisywać jak dostałeś od Pottera Cytuj
KOMODO 67 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 Moze sie wtrace tak troche ni z gruchy, ale... czy wy aby nie przesadzacie? To nie tak, ze "komu ta relacja jest w ogole potrzebna", "kto to czyta" czy "kogo to obchodzi", ale wytykanie takich bykow jak to, ze ktos napisal, ze cos zaczelo sie 2 godziny przed czyms natomiast naprawde zaczelo sie 2 to juz jakies przegiecie. Nikogo tu nie bronie, ale takie diagnozowanie jakiegos nieszczesnego tekstu i kontrowanie kazdego zdania, dodatkowo w specjalnie poswieconym temu zagadnieniu temacie zakrawa na szalenstwo:). Wyluzujcie, spokojnie mozna to bylo dac do opinii i komentarzy. Za chwile ktos zamknie ten watek i po co cala zadyma? Cytuj
Snake. 9 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 wytykanie takich bykow jak to, ze ktos napisal, ze cos zaczelo sie 2 godziny przed czyms natomiast naprawde zaczelo sie 2 to juz jakies przegiecie. Dokładnie to samo napisałem post wyżej Chociaż z tym narzekaniem na podpowiadanie zgadzam się z Di - nigdy, w żadnym regulaminie nie było powiedziane, że jest to zabronione ;] Cytuj
Heniek_Sommarosso 0 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 (edytowane) To pomijając już to nieszczęsne zdanie o tym kiedy co się skończyło... Tak naprawdę to jest bardziej notka z turnieju jak jego relacja. Notka w której było troszkę jakichś konkretów a reszta to pierdoły bez sensu. Albo usprawiedliwianie przegranej Devila. Ring i tak by wygrał czy Di by mu podpowiadał czy nie. Zreszta Devilowi też podpowiadano... jak Mashter grał ze mną też mu Dvl podpowiadał... więc OCB? Edytowane 20 października 2008 przez Heniek_Sommarosso Cytuj
Xiao 0 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 (edytowane) chyba po to jest ten dział 'opinie, komentarze', żeby wyrażać tu między innymi tego typu zastrzeżenia, a autor też powinien swoje wnioski z tego tematu wyciągnąć - krytykowanie tekstu nie jest czymś bezsensownym A jeszcze co do tekstu - to nie był pierwszy turniej w SC4, pierwszy odbył się na konwencie Piernikon. Edytowane 20 października 2008 przez Xiao Cytuj
R!NG 0 Opublikowano 20 października 2008 Opublikowano 20 października 2008 No wlasnie, najwieksze zastrzezenia mozna miec do tego, ze spora część tekstu poświęcona jest zupełnym bzdurom, zamiast opisywac to co najwazniejsze. Nie ma ani słowa o wielu graczach, którzy zaszli wysoko ani nawet opisu żadnych walk. Szkoda. Czytelnicy z pewnoscią beda czytac z zapartym tchem, że Di zachował się nie fair podpowiadając mi w finale ;p pomijając juz to, że wszyscy sobie ciągle podpowiadali i bylo to na porządku dziennym Cytuj
Di 839 Opublikowano 21 października 2008 Autor Opublikowano 21 października 2008 KOMODO, nie odnoś się tylko i wyłącznie tego jednego komentarza - czepianie się jednego zdania w tej całej gamie... no właśnie Może i przesadziłem, cytując tamten fragment, jednak jest tego dużo więcej. Poza tym nie jest to pierwszy tekst tego typu, jednak mamy nadzieję, że ostatni. Mashter piszący o SC, i to jeszcze po łebkach, to pomysł jak najbardziej chybiony. Za chwile ktos zamknie ten watek Czy jest ku temu powód? Opinie, komentarze Chętnie wysłuchamy Waszych opinii na temat naszego miesięcznika i tego forum. i po co cala zadyma? Czy sądzisz, że robilibyśmy awanturę, gdyby ten tekst ukazał się w growym dodatku do jakiegoś marnego dziennika? Nie bardzo. PSX Extreme, jako najpopularniejszy magazyn o grach w Polsce, ma swoją siłę przebicia. Na dodatek Kącik Bijatyk to chyba jedyne miejsce spośród wszystkich publikacji prasowych w naszym kraju, w których opisywane są głębiej bijatyki. Czy zatem jest tu miejsce na fuszerkę i... kłamstwa? Mashter ma wyrobioną opinię znawcy bijatyk, więc na pewno znajdą się osoby, które ślepo uwierzą w jedno czy drugie jego bzdurne zdanie dotyczące Calibura. Zadyma, mówisz? Czyli mamy siedzieć cicho i patrzeć na to, jak niekompetentna osoba opisuje to, co nas mocno interesuje i pozwalać na to, by znalazły się osoby, które w te bzdury uwierzą? (...) jako czytelnik(...) Przecież Ty nawet nie kupujesz tej gazety Nie kupowałem W sumie, według mnie to w ogóle dobrze dla sceny SC, że taka relacja się w PE pojawiła, uważam że numer obszedłby się bez niej, za to z o wiele dłuższą relacją z turnieju Tekkena w Berlinie Swoją drogą, czemu ona taka króciutka? oO Mashter, przyznaj się, specjalnie ją tak spłyciłeś, żeby nie musieć opisywać jak dostałeś od Pottera Otóż to. Czemu w tym numerze nie pojawiła się obszerniejsza relacja z turnieju w Berlinie, pozwalając na napisanie dłuższej i ciekawszej relacji z Wrocławia w następnym? Zamiast jednej porządnej relacji wyszły dwie. Z obu dowiadujemy się, że Matt i Devil to czołówka Europejskiego Tekkena :blackeye: Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 21 października 2008 Opublikowano 21 października 2008 (edytowane) Moze sie wtrace tak troche ni z gruchy, ale... czy wy aby nie przesadzacie? To nie tak, ze "komu ta relacja jest w ogole potrzebna", "kto to czyta" czy "kogo to obchodzi", ale wytykanie takich bykow jak to, ze ktos napisal, ze cos zaczelo sie 2 godziny przed czyms natomiast naprawde zaczelo sie 2 to juz jakies przegiecie. Nikogo tu nie bronie, ale takie diagnozowanie jakiegos nieszczesnego tekstu i kontrowanie kazdego zdania, dodatkowo w specjalnie poswieconym temu zagadnieniu temacie zakrawa na szalenstwo:). Wyluzujcie, spokojnie mozna to bylo dac do opinii i komentarzy. Za chwile ktos zamknie ten watek i po co cala zadyma? KOMODO tu nie chodzi o to jedno zdanie. Ten turniej był pierwszym w Polsce turniejem SCIV na ktorym pojawiło się tylu dobrych graczy. Opis turnieju powinien między innymi zachęcać ludzi do jeżdzenia na takie eventy. Tymczasem ta relacja została napisana przez kolesia, który nie traktuje tej gry poważnie. Mashter wielokrotnie (non stop) na turnieju powtarzał że jest to gra dla dzieci i jego babcia umiałaby w to grać. Poza tym w tekście pojawiają się wtopy (porównanie Ivy do Jina z T4 to duży zarzut w stosunku do bijatyki, tymczasem nowy SC jest najbardziej zbalansowany z całej serii), przekłamania no i NIE MA OPISÓW WALK. Aha i Mashter pisze coś o nagrodach, tymczasem nie był nawet na rozdaniu, to skąd może wiedzieć co dostalem? Ta relacja to kpina. Wejdź sobie na ten temat: http://www.dhost.info/ringu/scpforum/viewt...c&start=195 I poczytaj relacje ludzi, tam działy się dużo ciekawsze rzeczy niż to co opisał Mashter. Aha, na koniec. Może Cię dziwić zdenerwowanie ludzi taką błachostką jak relacja z turnieju. Nie bierzesz jednak pod uwagę że dla uczestnikow tego turnieju było to duże wydarzenie, ludzie przyjechali z całej Polski, pojawiło się kilku nowych graczy, o których warto było wspomnieć, tymczasem Mashter napisał o swoich znajomych i uzasadnił dalczego przegrali. Wiele osób (w tym ja) bardzo liczyło na ta relację. Po przeczytaniu tej tragicznej notki Mashtera poczułem sie oszukany. Bo ten turniej nie wyglądał tak jak tam przedstawiono. Edytowane 21 października 2008 przez Kasandra Cytuj
B@rt 0 Opublikowano 21 października 2008 Opublikowano 21 października 2008 (edytowane) Przeczytałem relację i ręce mi opadły... Z informacji od Di i ekipy prowadzącej słyszałem inną wersję, tą prawdziwą wersję. Szkoda, że Amer nie zawitał na Turnieju SCIV. Edytowane 21 października 2008 przez B@rt Cytuj
Devil 3 Opublikowano 21 października 2008 Opublikowano 21 października 2008 (edytowane) Wlaśnie, wlaśnie. mashter musi napisac sprostowanie- Devil żadnej nagrody nie otrzymał!! To, że algol to największy przechuj mówil każdy, z kim gadałem (może poza 2 osobami). Z podpowiadaniem..... nie bylo to dla mnie ważne.Możecie mi wierzyc- cieszę się, że nie jestem mistrzem polski w tą grę (chociaż psp bym chciał). Poza tym ogromnie dowartościowalo mnie to, że wygralem chociaż jeden finał grając w tą gre chyba najmniej ze wsyztskich Pro()-playerów. Relacji jeszcze nie czytalem, posta pisze na podst. tego, co Di ująl w "swojej skardze na Mashtera" ps. Nie bądźcie zazdrośni, może też o was kiedyś napiszą, trzeba miec nadzieje! ps2. Soul Caliburowcy- załączcie może coś bardziej wartościowego, prosze was. Devil. Edytowane 21 października 2008 przez Devil Cytuj
Di 839 Opublikowano 22 października 2008 Autor Opublikowano 22 października 2008 Devil, najpierw przeczytaj relację, a potem komentuj. Co do Twojej nagrody, to wiem, że pojawiły się komplikację, ale nie zostaniesz z pustymi rękoma. Nie chcę jednak robić bałaganu w tym temacie, bo dotyczy on czego innego niż kto co dostał albo dlaczego czegoś nie został To, że algol to największy przechuj mówil każdy, z kim gadałem (może poza 2 osobami). Już w fazie grupowej wielu żałowało takiej decyzji, gdzie w DE wszyscy jednoznacznie stwierdzili, że Algol jest nie do pokonania, jeśli nie grasz Ivy. Czytanie ze zrozumieniem naprawdę nie boli. Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 No widzisz Devil Mashter skłamał nawet w Twoim wypadku. Relacja jest bardzo nędzna. Wyobraź sobie relację z turnieju, w której nie ma ani jednego opisu walki (nie licząc tekstu że Di podpowiadal w finale). Aha co do zainteresowań Soul Caliburowców, to już drugi raz to piszesz. Jak masz jakiś problem z ta grą , to w nią nie graj, ale czemu zniechęcasz innych? Właśnie takiej postawy nie rozumiem. Dlaczego odmawiasz mi przyjemnosci jaką czerpię z grania w tą grę? Nikt tu nie jest zazdrosny, chodzi o to, że ten opis nie oddaje wcale atmosfery i emocji turnieju, a na dodatek w wielu miejscach sa przekłamania i zwykłe kłamstwa. Cytuj
Keii 0 Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 (edytowane) Devilek jest jeszcze młody więc bierzcie jego wypowiedź z lekkim dystansem - gratzy za 2 miejsce - nie bierz tego do siebie. Maszter s(pipi)i*ł sprawę po całości i nie ma się co spierać że tak nie jest... Jak dla mnie urażona duma Masztera wymagała opisania tego turnieju jako miernego , bo przecież jak inaczej można opisać turniej na którym było się dzieckiem do bicia... Mam głęboko w (pipi)e że jesteś "znawcą" bijatyk - najpierw naucz się pisać a potem postaraj się nauczyć pisać obiektywnie.A dopiero później próbuj pisać jakieś relacje uprzednio zastanawiając się 3x.W 9 na 10 przypadków w jakiejkolwiek innej redakcji straciłbyś robotę... Rozumiem że w sprawie ilości konsol z(pipi)*aliśmy.Ku woli wytłumaczenia popłynęła gildia.pl która nie dostarczyła odpowiedniej ich ilości - w trakcie organizacji tego tura padało nie raz pytanie czy mamy zabierać swoje konsolki z sc4 , na co odpowiedź była przecząca. Dzisiaj do godziny 23.00 powinna pojawić się moja relacja na portalu KZME mam nadzieję że dla niektórych sprawa zostanie choć trochę załatwiona. Edytowane 22 października 2008 przez Keii Cytuj
mashter 54 Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 (edytowane) uwielbiam was caliburowcy:D - jeśli mogę was tak nazywać Nie mam zamiaru tłumaczyć się z jakości relacji, bo każdy wie jaka ona jest. ALE chłopaki jak mi piszecie, że to było WIELKIE wydarzenie i w ogóle extra turniej, to naprawdę wam współczuję. Turniej w pokoju wielkości mojej łazienki, w której 50 spoconych typa sapie na siebie, ocierając się o siebie z częstotliwością stawiania każdego kroku, bo ledwo co się mieszczą, okna zamknięte bo na zewnątrz zimno - nie wiem - może taki był plan żeby każdy uczestnik turnieju miał zrzucić 10-20kg, nie wnikam, w każdym bądź razie jeśli moja relacja była skandaliczna, to naprawdę nie wiem jak określić warunki, w których turniej został przeprowadzony. Do tego zasady fazy grupowej, które wymyślił sam THE DI - większej wpadki ze strony człowieka, któremu ponoć zależy na dobrym odebraniu czegokolwiek przez innych ludzi nie widziałem w życiu. I że ja się ponoć wyżyłem, bo mnie zbili caliburowcy. Że co? Nie no ziomy, nie macie pojęcia do czego jestem zdolny kiedy chce się na kimś wyżyć To tak jakbyście powiedzieli, że znajomy się wyżył na swojej lasce przylepiając jej gumę do talerza ze śniadaniem za to że go zdradziła. A ja calibura naprawdę lubie, szczególnie czwórkę - ostatnio na grillu graliśmy, nawet pizza boy nauczył się grać podczas wydawania reszty Wyluzujcie, bo wam serce stanie. Napiszę sprostowanie jak chcecie, ale na waszym miejscu nie prosiłbym o to EDIT Ja jako jedyny patrzyłem na to z boku, kiedy wy wszyscy tasowaliście się przy każdym ring oucie, więc paradoksalnie najbardziej prawdopodobne jest, że jestem osobą która najbardziej obiektywnie patrzyła na to co się tam działo EDIT 2 (bo po prostu popłułem ekran i musiałem poświęcić ze 2 minuty na wyczyszczenie go) "Mam głęboko w (pipi)e że jesteś "znawcą" bijatyk - najpierw naucz się pisać a potem postaraj się nauczyć pisać obiektywnie.A dopiero później próbuj pisać jakieś relacje uprzednio zastanawiając się 3x.W 9 na 10 przypadków w jakiejkolwiek innej redakcji straciłbyś robotę..." tzn. nie wiem do końca o co chodzi, ale zakładam, że ty myślisz ze pisanie relacji do kącika bijatyk w piśmie o konsolach to jest ROBOTA (nawiasem mówiąc robota to sobie można kupić w zabawkowym za 15zeta na baterie) ???!!! dorośniesz to się dowiesz co to jest ROBOTA, ludziu nie no po prostu popłakałem się ze śmiechu - forum PE momentami jest lepsze niż pudelek. Dzięki. Edytowane 22 października 2008 przez mashter Cytuj
Xiao 0 Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 Di nie wymyślał tych zasad. Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 ALE chłopaki jak mi piszecie, że to było WIELKIE wydarzenie i w ogóle extra turniej, to naprawdę wam współczuję. Turniej w pokoju wielkości mojej łazienki, w której 50 spoconych typa sapie na siebie, ocierając się o siebie z częstotliwością stawiania każdego kroku, bo ledwo co się mieszczą, okna zamknięte bo na zewnątrz zimno - nie wiem - może taki był plan żeby każdy uczestnik turnieju miał zrzucić 10-20kg, nie wnikam, w każdym bądź razie jeśli moja relacja była skandaliczna, to naprawdę nie wiem jak określić warunki, w których turniej został przeprowadzony. Do tego zasady fazy grupowej, które wymyślił sam THE DI - większej wpadki ze strony człowieka, któremu ponoć zależy na dobrym odebraniu czegokolwiek przez innych ludzi nie widziałem w życiu. Mashter dobrze wiesz, że tu nie chodzi o warunki w jakich odbywał się turniej, a o walki jakie były na nim rozgrywane i o emocje ludzi z tym związane. Wyobraź sobie że ten turniej mogł się komuś podobać i idę o zaklad, że podobał się wiekszości tam zgromadzonych osób, ktore pomimo wspomnianych przez Ciebie warunków ciągle tam były. To chyba o czymś świadczy, bo jeśli byłaby tam taka kiszka jak piszesz, to wątpię żeby ktoś sie tam pojawił. Dlaczego nie napisaleś o żadnej walce oprócz finału? Dlaczego pisałeś o nagrodach, skoro nie było Cię na rozdaniu nagród? Dlaczego poświęcasz cenne miejsce relacji na jakies bzdury o podpowiadaniu w finale? Tekst nie ma nic wspólnego z relacją, to jakies luźne dywagacje i przemyślenia bez ładu i składu. Może ktoś kogo tam nie było chcialby się dowiedziec kto uczestniczył w walkach, kto kim grał, jak gral, ale nie, dla Ciebie jest ważniejsze pisanie o podpowiadaniu. A co do jakości turnieju i jego organizacji, to ja bym na Twoim miejscu zmilczał, bo wszyscy mają w pamięci turniej Cyber Wojownikow, tylko nikt nie pamięta finałów. Cytuj
mashter 54 Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 Podumowując: Jest was tutaj kilku, którym się relacja nie podoba - to jest normalne, ale PE kupuje 30 tyś osób, z czego kilka tysiaczków czyta kącik bijatyk i nie jest maniakiem calibura tak jak wy, a osób na turnieju było 50, to także niewielka liczba. Artykuły pisze się tak żeby były ciekawe (właśnie dla tych kilku tysięcy), a nie dla maniaków danej dziedziny. Zrozumcie to. Cameel: Pytasz dlaczego piszę o nagrodach jak nie było mnie na rozdaniu nagród? Bo rozdania nagród nie było, jeśli człowiek który zajął drugie miejsce do dziś nie ma nagrody, to o jakim rozdaniu nagród mówisz? A dlaczego Di był jednym z ogranziatorów i brał udział w turnieju? A dlaczego masz do mnie problem z imprezą my wojownicy skoro ja nie byłem organizatorem tylko prowadzącym? Na resztę pytań odpowiadam: relacja jest dla wszystkich czytelników PE, nie dla maniaków calibura i ludzi obecnych na turnieju - po co ludziom, którzy byli obecni na turnieju relacja? Byli tam na żywo na chu'j im relacja?! Relacja jest dla osób, których tam nie było, a chcieli się dowiedzieć jak było, tyle. A że nie potraficie zrozumieć, że forma jaką wybrałem jest znacznie ciekawsza dla laika niż opisywanie kto kim grał i jaki był wynik, to już nie moja wina. Cytuj
Keii 0 Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 (edytowane) tzn. nie wiem do końca o co chodzi, ale zakładam, że ty myślisz ze pisanie relacji do kącika bijatyk w piśmie o konsolach to jest ROBOTA (nawiasem mówiąc robota to sobie można kupić w zabawkowym za 15zeta na baterie) ???!!! dorośniesz to się dowiesz co to jest ROBOTA, ludziu smile.gif To było luźne zaobrazowanie ci tego co stałoby się gdybyś pracował jako redaktor. nawiasem mówiąc robota to sobie można kupić w zabawkowym za 15zeta na baterie Widać że miałeś w dzieciństwie problem bo starsi koledzy zabierali ci zabawki... Najbardziej wqurwiajace jest to że zbyt zlewczo podchodzisz do tematu a dla niektórych widać jest to ważne. I sprostuje dla ciebie - nie jestem "Caliburowcem" więc niestety patrzę na to wystarczająco obiektywnie... A co do ciekawości twojej relacji dla Laików to myślę że nie jest ona ciekawa.Sam pisałem relacje , recki etc. dla gazet o tej samej tematyce i mam już jakoś wyrobione zdanie.O moim wieku możesz porozmawiać z ludźmi którzy mnie znają narazie po prostu sie nie wypowiadaj... A tak osobiście to nic do ciebie nie mam tyle że stworzyłeś tym razem straszny gniot... i byłeś stronniczy po konkretach xD Edytowane 22 października 2008 przez Keii Cytuj
Gość Albert Wesker Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 ja nie jestem ani caliburowcem ani tekkenowcem ani nawet nie przepadam za bijatykami ale relacje z turniejow czytam zawsze, bo sa ciekawe niestety, ta wyglada jak jedna wielka prywata mashtera, jakby mial cos do Di i zdecydowal sie zalatwic to kosztem miejsca na rzeczywisty opis walk itp. reasumujac - nie podobala mi sie Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 ja nie jestem ani caliburowcem ani tekkenowcem ani nawet nie przepadam za bijatykami ale relacje z turniejow czytam zawsze, bo sa ciekawe niestety, ta wyglada jak jedna wielka prywata mashtera, jakby mial cos do Di i zdecydowal sie zalatwic to kosztem miejsca na rzeczywisty opis walk itp. reasumujac - nie podobala mi sie Same here. relacje z turniejów są fajne, więc prosze takich shitów nie wrzucać więcej ;/ I w ogóle jakie podjazdy do SC xD Mashter weź sie z Amerem zgadaj i napiszcie jakiś felieton Teczken vs Kali-pur ;] Cytuj
Di 839 Opublikowano 22 października 2008 Autor Opublikowano 22 października 2008 Dlaczego w tej relacji napisałeś o domniemanej przegiętości Ivy? Co to wnosi do relacji? Co z tego, że podpowiadałem Ringowi, skoro masa innych osób to robiła? Czemu nie zwróciłeś mi na to uwagi na miejscu? Do tego zasady fazy grupowej, które wymyślił sam THE DI - większej wpadki ze strony człowieka, któremu ponoć zależy na dobrym odebraniu czegokolwiek przez innych ludzi nie widziałem w życiu. Kolejna ciekawa rzecz, o której dowiaduję się od Ciebie, a o której wcześniej nie wiedziałem. Dzięki, człowiek uczy się całe życie A dlaczego masz do mnie problem z imprezą my wojownicy skoro ja nie byłem organizatorem tylko prowadzącym? Tu się zgadzam, o tamtej imprezie nie można mówić jako o wpadce Mashtera. Jeśli nagrywany jest kadr filmu, a kamerzysta zaśnie, to przecież nie można winić za to statysty. Każdy ma określoną rolę do spełnienia i to z niej się wywiązuje. Cytuj
Xiao 0 Opublikowano 22 października 2008 Opublikowano 22 października 2008 Artykuły pisze się tak żeby były ciekawe (właśnie dla tych kilku tysięcy), a nie dla maniaków danej dziedziny. Zrozumcie to. "Ładnie" traktujesz te 30 tyś osób dając im artykulik na poziomie Fucktu zamiast rzetelnej recenzji. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.