Skocz do zawartości

Far Cry


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

W sumie, taka sama padaka jak większość filmów tego typu. Oczywiście nazwisko Boll zagwarantuje mu średnia ocen na poziomie 1-2. Ktoś z resztą spodziewał się czegoś po scenariuszu opartym na FPSie ?

 

DVDripa obejrzę chętnie :] Postal był nawet nawet.

Gość andertejker
Opublikowano

Postal był tak chujowy, że głowa mała.

 

a co do Far Cry- to będzie żałość jak zwykle. a ten łysy kolo w czarnym garniturze przez 8 lat grał płk Hammonda w Stargate i był nawet popularny, a teraz zagrał w tym paściu od Uwe i w lipcu zmarł. Nie ma to jak ostatnia rola w życiu u Uwe 'tragedia' Bolla.

Opublikowano

Ja po trailerze na pewno obejrze xD Czasem można coś odmóżdżającego obejrzeć ;]. Zresztą co za idiota robi film na podstawie gry w której fabuła była tylko mały dodatkiem do grafiki.

Opublikowano

daleki placz to bedzie z konca sali kinowej.

takie filmy krecili na tony w latach 90 z dudikoffem, Boll jest nieugiety.

  • 2 tygodnie później...
Gość andertejker
Opublikowano

zmienia, zmienia. poza tym niektórzy z nas widzieli inne filmy Bolla i oprócz tego jeszcze jest 'zayebisty' zwiastun. wystarczy te 2 rzeczy połączyć i mozna się domyslać, że będzie to 'daleki płacz' :twisted:

Opublikowano

No akurat ostatnio Uwe robi dobre filmy, trailer też dobry,więc nie wiem czego tu się czepiać. Wiem ,że niektórzy jadą po każdym filmie Bolla tak dla zasady ale wypadałoby w końcu przejrzeć na oczy ;) Taki Anderson dla przykładu robi gnioty, że głowa mała a jakoś nikt się go nie czepia tak jak Bolla.

Gość andertejker
Opublikowano

wymień nam te dobre filmy Bolla. i nie, nie jedziemy po nim dla zasady, on sam na to ciężko pracuje żeby obrzucać go gównem i wymiocinami. trailer Far Kraj to kolejna kpina z przemysłu filmowego, i to nie w znaczeniu zamierzonej parodii. Anderson to inny temat, chociaż do Bolla mu jeszcze sporo brakuje.

Opublikowano

Bez przesady, oczekując dobrego filmu po Uwe Bollu to jak oczekiwać śniegu latem i nic w tej kwestii sie nie zmieniło, sierpień mamy nadal ciepły, a Uwe dalej szmaci ekranizacje gier. Nie czepiam się go, bo on sam juz tam wie, ze robi kaszane, czepiam sie ludzi, ktorzy piszą mądrości ala 'nie oceniaj poki nie zobaczysz do ostatniej sekundy filmu'. I odnośnie Andersona. Jemu zadarzyło się nakręcić dobrą ekranizacje gry - Mortal Kombat 1, ale Bollowi jeszcze sie to nie udało.

 

 

Opublikowano

Mozna mowic tu o "kwestii gustu"? Bo IMO Postal i DS są najlepszymi filmami w dorobku Bolla, ale i tak są załosne do bolu, a sam MK ma w pewnym gronie postać kultową. Tak mowie o filmie. Jakiś tam przełom był no i osobiście uważam, że ze świata MK nic wiecej wydobyc się nie dało. To też Anderson ma za to plus, Boll niestety nie, bo jak zauwazyłeś - Postal był jego najlepszym filmem.

 

 

Opublikowano
  Super Big Boss napisał(a):
  Cytat
I odnośnie Andersona. Jemu zadarzyło się nakręcić dobrą ekranizacje gry - Mortal Kombat 1, ale Bollowi jeszcze sie to nie udało.

 

 

Postal był dosyć dobry, Dungeon Siege też niezłe.

 

Seed szczegolnie UR tez byl za.j.e.bi.sty!

Opublikowano

Po Postalu, kolejny "must have" ze stajni Bolla. Nie wiem co gorsze nowy film Bolla, czy nowy pomysł naszego rządu na temat tego czym ma latać i z kim pan prezydent. Jak komuś się podobają filmy Bolla, to znaczy, że spokojnie przyjmie na klatę jego nowe dzieło. Ja tak dla zasady wolę się powozić po jego filmach niż je oglądać ;) .

P.S. Seeda nie widziałem, ale zakładam, że jest tak z 100000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000% lepszy niż postal, bo inaczej nie napisałbym, że to "dobry film".

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

No to mamy Far Cry oficjalnie na DVD.

 

Opinie pochlebne, bynajmniej od tych co nie skreslaja filmu za samo nazwisko rezysera. :)

 

  Cytat
An over-the-top action feast in the tradition of vintage classics like "Universal Soldier", "Invasion USA" and "Commando"., 4 October 2008

8/10

 

Germany's most notorious director, Dr. Uwe Boll, has stricken again and just unleashed his next action-packed adaptation of a popular video game, namely Ubisoft's best selling ego shooter "Far Cry". And, of course, a lot of self proclaimed preservers of good taste will now scream bloody murder once again and ask themselves the same old questions, namely why in god's name is the "Ed Wood of the 21. century" still allowed to make movies after all the atrocities he committed in the past and why couldn't he have chosen a game that's at least a little less popular and well respected than the legendary "Far Cry".

 

I, however, have stopped to listen to the complaints of the naysayers long ago, cause not only have I more or less enjoyed almost all films that Boll directed since his infamous first video game adaptation "House Of The Dead" in 2003, but also do I believe that even those flicks, which I personally do not hold in the highest esteem, like "Alone In The Dark" or "Bloodrayne II: Deliverance", are still quite a bit better than the bashers say they are.

 

Anyway. As a fan of most of the eccentric director's work, I personally couldn't wait for his new action smasher "Far Cry" to hit the silver screens here in Germany on October 2nd, 2008. Of course I went to see it on the opening day and when me and my pals arrived at the cinema for the midnight screening of "Far Cry", we opened a bottle of beer right away and prepared ourselves for a little more than 90 action-packed minutes full of explosions, car chases, gun fights, punch-ups, stunts and even more explosions.

 

And, you gotta believe me, "Far Cry" did indeed live up to all of my expectations. It's of course not up there with the big summer blockbusters like "The Dark Knight" or "Iron Man", but it's nevertheless a helluva lot of fun from start to finish. If you're lookin' for a fast-paced, tongue-in-the-cheek no-brainer in the tradition of vintage b-movie classics such as Van Damme's "Universal Soldier", Chuck Norris' "Invasion USA" or Arnie's "Commando", "Far Cry" is definitely the right film for you to watch.

 

If the cuts had been a bit slower during the action sequences and if the camera had been a bit less shaky during the fight scenes, I would almost have believed that I'm watching a cheesy cult flick from the past and not a movie that's been shot in 2007. Except for a few minor reservations, Uwe Boll has indeed succeeded in combining the special charm of the action flicks of the 80s with modern techniques, spectacular effects and an up-to-date look.

 

Sure, just like the afore-mentioned classics, "Far Cry" does also not really have a profound story, deep characters and clever dialogues, but then again, I really doubt that anyone in his right mind would expect a campy flick like this to come up with any of these things. If you're going to watch "Far Cry" in cinema or rent it on DVD, you wanna see lots and lots of stunts, fights and explosions and the film does certainly not fall short on any of 'em.

 

You get a see spectacular pursuits by car, speedboat and foot as well as lots of jeeps and helicopters being blown to pieces, soldiers being beaten up or shot to death and tons of other cool effects and stunts.

 

When the former elite soldier Jack Carver (Til Schweiger) and the ambitious reporter Valerie Cardinal (Emmanuelle Vaugier) set foot on a secluded island where the mad scientist Dr. Krieger (Udo Kier) is working on the creation of an army of genetically engineered super-soldiers, all hell breaks loose and bullets and fists are about to cut the air at minute intervals.

 

In Dr. Krieger's secret labs the laws of physics and gravity seem to be no longer valid and hence we get to see a lot of cool and totally over-the-top action sequences that make us laugh and giggle almost as much as the corny dialogues and (unintentionally) funny incidents (you have to see the hilarious build-up to Jack's and Valerie's love scene, for example).

 

The only things I didn't really like about "Far Cry", apart from the afore-mentioned fast cuts and shaky camera work during the fight scenes, are the fact that throughout the whole movie hardly any blood squirts out of the wounds when people get shot and the annoying character of Chris Coppola. He plays the sniveling cook Emilio, who's unfunny jokes and constant complaints about his hurting back make him quite a pain in the ass whenever he is on screen.

 

But these are only minor points of criticism and all in all I really enjoyed "Far Cry" for it's over-the-top action sequences, vintage b-movie charm and tongue-in-the-cheek humor. Neither the film itself nor the stars, like Til Schweiger and Udo Kier who both deliver really cool performances, take themselves too seriously —- a point that really adds to the overall enjoyment of the flick.

 

To cut a long story short, I'd finally like to recommend Uwe Boll's "Far Cry" to all those of you who are still into the old action hits of the past. If you still enjoy your vintage tapes of Arnold Schwarzenegger, Dolph Lundgren, Michael Dudikoff & Co every once in a while, there's a good chance you might enjoy "Far Cry" quite a bit as well. Check it out and give it a fair chance... it's really a kick ass movie from start to finish and a helluva lot of fun to watch!!

 

Opublikowano

Fabuła i teksty na poziomie produkcji zf skurcz. Na serio jeśli da się wmyślić coś jeszcze głupszego to będę pod wrażeniem. Ogólnie jako "odmóżdżacz" to na plus. Wszystko to trochę upchnięte w 80 minut z czego początek kiedy nic się nie dzieje to prawie 20 więc później akcja leci bez ładu i składu. A i ta recka cytowana przez jj'a dość dobrze opisuje czego można się spodziewać.

Opublikowano

Co do Andersona - goscia bym chetnie powiesil za to, co zrobil z seria Resident Evil ;]. Tylko pierwsza czesc mu sie udala, a im glebiej w las... Boje sie nawet myslec, co on wymysli w 4 czesci :/. Naprawde - moim zdaniem filmy Bolla przy tym, to male piwo :(

Opublikowano (edytowane)

Far Cry, doskonały film sensacyjny.

Jestem zapalonym entuzjastą wirtualnego, PC'towego odpowiednika.

Film spełnił moje oczekiwania pod każdym względem.

Humor na miarę growej, polskiej wersji językowej, CD Project.

Obecność M249 oraz AG36!

Elementy skradankowe inteligentnie skontaminowane ze scenami stricte fabularnymi.

Co za tym idzie, Hummer oraz Bajan Heli z działami! To nie są przelewki, gracze moi mili!

Seans po brzegi wypełniony suspensem oraz zapierającymi dech w piersiach scenami.

 

Polecam film FAR CRY!

 

"Z całą pewnośnią, jeden z lepszych filmów minionego roku!" (ogqozo & lukasz*)

 

 

 

 

 

*ogqozo & lukasz: najwięksi znawcy filmowi na FPE**.

 

**oglądają filmy dla pedałów.

Edytowane przez Royal
Opublikowano

Royal, co to znaczy "filmy dla pedałów"? To o kolarstwie czy jak?

 

Co do Far Cry, to wczoraj oglądałem z kolegami parę fragmentów (trzeba być bardzo odważnym, żeby obejrzeć ten film w całości) i kilka akcji dało mi sporo do myślenia. Raczej nie obejrzę całego filmu.

 

P.S. Anderson robi zdecydowanie lepsze filmy (tak na 5-6/10) ;)

Opublikowano

E no nie gadaj. Ze mną nie obejrzysz?!

 

Ja jestem tylko ciekawy jak bardzo naćpany był tamten gościu, który na pierwszej stronie tego tematu w cytowanej recenzji wystawił 8/10 i coś tam porównywał do filmów z Arniem i Lundgrenem.

 

Po tych paru scenach jeszcze nie wiem, czy gotowy jestem na to dzieło dzisiaj, ale w tym tygodniu na pewno, coby porządnie pojechać to guwno.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
  Masorz napisał(a):
E no nie gadaj. Ze mną nie obejrzysz?!

 

Ja jestem tylko ciekawy jak bardzo naćpany był tamten gościu, który na pierwszej stronie tego tematu w cytowanej recenzji wystawił 8/10 i coś tam porównywał do filmów z Arniem i Lundgrenem.

 

Po tych paru scenach jeszcze nie wiem, czy gotowy jestem na to dzieło dzisiaj, ale w tym tygodniu na pewno, coby porządnie pojechać to guwno.

 

Marudzisz - film jest na starym poziomie filmow akcji rodem z produkcji z Arniem czy Lundgrenem, cos wybucha, rozwalka jest, jest troche smiechu - generalnie bawilem sie dobrze. A najwiekszym komplementem bedzie to, ze moj ojciec, fan oldchoolu i filmow z Seagallem tez ogladal. ;)

Opublikowano

Nie można mylić szamba z perfumerią, więc nie przesadzaj wujaszku. Farkraj może jest w stylu tamtych starych badziewnych ekszon-muwis, ale do spodu pięt im nawet nie dorasta.

 

Bollowi tylko Seed się udał.

Opublikowano
  2razyjot napisał(a):
Marudzisz - film jest na starym poziomie filmow akcji rodem z produkcji z Arniem czy Lundgrenem, cos wybucha, rozwalka jest, jest troche smiechu

nie bluźnij wujek. Arnie to inna liga akcyjniakow gdzie jest rozwalka;] Far Kraja bym mogl porownac predzej do filmow z dudikofem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...