Piractwo konsolowe - cienie i blaski

[wielad 0]

Tylko tak wtrącę

Argument in "plus" POSIADANIE DUZEJ KOLEKCJI GIER jest żenujący. Kolekcją można nazwać tylko oryginalne produkty, bo można się nimi "pochwalić", postawić na półce, podziwiać wzrokowo itp.

Wystawiacie swoje "kolekcje" piratów na półce? Jak segregujecie? Verbatimy tu, Sony tam? A limitowana edycja pirata to jaka?

 

wielad - mówimy tu o piractwie KONSOLOWYM a nie ogólnie

 

na 3 stronie mozesz zobaczyc jak moze wygladac kolekcja piratow, nie odroznisz jej od orginalow.

 

jesli ktos zarzuca zlodziejstwo to dla mnie nie ma roznicy czy ukradl gre mp3 czy film kradziez to kradziez. mysle ze zlodziej nie powinien oskarzac o kradziez innego zlodzieja bo to zalosne.

Edytowane 4 listopada 2008 przez wielad

[milekp 78]

czemu nie odpowiedziales na reszte pytan?

Jakich pytań? Serio - nie wiem o jakie pytania ci chodzi.

 

do tego sam nie wiesz co piszesz. najpierwsz piszesz :

esteś katolikiem? Spowiadasz się? Któreś przykazanie to nie kradnij? Żałujesz za grzechy, obiecujesz poprawę?

Jeżeli na wszystko odpowiedziałeś tak to z ciebie taki katolik jak z koziej du.py trąbka.

 

zeby potem napisac:

 

Ja cię nie pytałem czy jesteś katolikiem czy nie - chciałem jakoś pokazać kwestie "niematerialne", które do ciebie nie docierały.

To pytanie miałeś sobie sam zadać i sam na nie odpowiedzieć - nikt nie oczekiwał od ciebie spowiedzi.

 

nie wiem jak to wymysliles ale jestes naprawde dobry, moze juz amsz ten dyplom z psychologi.

Nie mam, nie studiowałem psychologii.

 

wlasciwie nie wiem w jakim stopniu miales mi pokazac te kwestie pozamaterialne o ktorych tyle piszesz. na jakiej podstawie wnioskujesz ze nie szanuje czyjejs pracy? ze nie doceniam trudu wlozonego w gre?

Jeszcze raz sprawdź w wiki co to jest etyka, moralność, praworządność bo zaczynamy się chyba coraz bardziej nie rozumieć.

 

ja tu pisze o plusach i minusach piracenia a ty o tym ze jestem niemoralny i nieetyczny bo pirace.

Ale oczywiście - ja się zgadzam z twoimi plusami i minusami ale przypominam o sprawach "pozamaterialnych" i dlatego tak się ich uczepiłem. Do reszty twoich plusów i minusów jeszcze nie przysiadłem ale z grubsza można się z nimi zgodzić. Teraz rozumiesz o co biega w dyskusji?

 

zadam pyatnie ktore zadawalem tu wielu osoba:

czy ty nigdy nie miales stycznosci z nielegalnymi mp3/divx/ ebook?

oczywiście, że miałem - co ja z kosmosu spadłem?

 

czy to ze grasz na orginalach czyni cie lepszym czlowiekiem odemnie?

W tej kwestii - tak mi się wydaje, bo ja nie kradnę. (tylko nie skamlaj znowu bo z góry zapowiadam, że możesz być w innych kwestiach siostrą miłosierdzia i w porównaniu do mnie wybitnym człowiekiem. Skupiamy się na tej jednej kwestii w dyskusji.)

 

ale ze juz masz 10gb niel;egalnych mp3 ci nie przeszkadza? zastanow sie nad ta swoja morlanoscia.

Tu się grubo mylisz. A nad swoją moralnością (w tej kwestii) nie muszę się zastanawiać bo nie ma o czym.

[raVen20 1]

Kroolik -mówimy tu o piractwie KONSOLOWYM a nie ogólnie

 

nie ma czegoś takiego jak piractwo konsolowe, sądzę jednak że większość osób na tym forum kiedyś zassała coś z sieci, tylko nie każdy ma odwagę się do tego przyznać.

 

 

Osobiście nie mam nic przeciwko ściąganiu gier z sieci, każdy robi to na własną odpowiedzialność, w jakiś tam sposób ryzykując banem. Ale większość jest w stanie podjąć takie ryzyko bo w naszym kraju jednak zarobki są zbyt niskie, a potrzeby zbyt wysokie i ciężko jest to pogodzić ze sobą.

 

Teraz cena nowej 360-tki nie jest zbyt wygórowana , więc w przypadku bana zawsze można zakupić drugą do gry online, a na tej przerobionej grać w gry tylko i wyłącznie dla singla.

 

[wielad 0]

czemu nie odpowiedziales na reszte pytan?

Jakich pytań? Serio - nie wiem o jakie pytania ci chodzi.

 

wlasciwie nie wiem w jakim stopniu miales mi pokazac te kwestie pozamaterialne o ktorych tyle piszesz. na jakiej podstawie wnioskujesz ze nie szanuje czyjejs pracy? ze nie doceniam trudu wlozonego w gre?

Jeszcze raz sprawdź w wiki co to jest etyka, moralność, praworządność bo zaczynamy się chyba coraz bardziej nie rozumieć.

 

zadam pyatnie ktore zadawalem tu wielu osoba:

czy ty nigdy nie miales stycznosci z nielegalnymi mp3/divx/ ebook?

oczywiście, że miałem - co ja z kosmosu spadłem?

 

czy to ze grasz na orginalach czyni cie lepszym czlowiekiem odemnie?

W tej kwestii - tak mi się wydaje, bo ja nie kradnę. (tylko nie skamlaj znowu bo z góry zapowiadam, że możesz być w innych kwestiach siostrą miłosierdzia i w porównaniu do mnie wybitnym człowiekiem. Skupiamy się na tej jednej kwestii w dyskusji.)

 

ale ze juz masz 10gb niel;egalnych mp3 ci nie przeszkadza? zastanow sie nad ta swoja morlanoscia.

Tu się grubo mylisz. A nad swoją moralnością (w tej kwestii) nie muszę się zastanawiać bo nie ma o czym.

 

chodzilo mi o to:

czemu nie odpowiedziales na reszte pytan? na jakiej podstawie mnie oceniasz? gdzie wyczytales ze sprawy pozamaterialne sa mi obce? chce to zobaczyc bo bardzo mnie to ciakawi.

no ale widze ze czytanie z zrozumieniem jest ci obce.

 

 

co do pogrubionego.

z jakiej racji zlodziej jakim jestes ty ktory kradnie mp3 i divx zarzuca mi ze jestem nieetyczny i amoralny kradne czyjas tworczosc, przy tym nie doceniam czyjejs pracy bo za nia nie place? dla mnie jestes zalosnym zalodziejem ktory krzykiem oskarza innego zlodzieja. bo nie uwierze ze nie sciagals mp3 i filmow dla mnie sie pograzyles koniec dyskusji z toba.

[Tomaszek88 1]

Co wy sie tych filmów uczepiacie

 

Przecież filmy jak i mp3 MOŻNA ściągać.

 

Swoja drogą daj mi lepszą jakość tego zdjęcia z 3 strony to na 100% znajdę różnice

[Gooral 9]

z jakiej racji zlodziej jakim jestes ty ktory kradnie mp3 i divx zarzuca mi ze jestem nieetyczny i amoralny kradne czyjas tworczosc, przy tym nie doceniam czyjejs pracy bo za nia nie place? dla mnie jestes zalosnym zalodziejem ktory krzykiem oskarza innego zlodzieja. bo nie uwierze ze nie sciagals mp3 i filmow dla mnie sie pograzyles koniec dyskusji z toba.

Dokładnie on jest żałosnym "zalodziejem" i w dodatku ma 14 lat . Dobre wielad. Uwielbiam czytać twoje posty w tym temacie.

Edytowane 4 listopada 2008 przez Gooralesko

[wielad 0]

ja sie przyznaje do tego ze kradne a on zgrywa obronce moralnosci na forumie dla konsolamanikow.

[milekp 78]

z jakiej racji zlodziej jakim jestes ty ktory kradnie mp3 i divx zarzuca mi ze jestem nieetyczny i amoralny kradne czyjas tworczosc,

Tak to sobie wytłumaczyłeś po mojej odpowiedzi, że miałem kiedyś styczność z mp3 i divx Jeszcze raz ci napiszę - nie kradnę, nie jestem złodziejem (ale wiem, że dla ciebie to mogę sobie pisać - ubawiłeś mnie po raz kolejny dzisiejszego dnia)

Dobrze, kończmy tę dyskusję bo cię chłopczyku drogi, przerosła a twoje wnioski są z du.py wzięte. Masz rację - wszyscy kradną, ty też kradnij, tylko już nie skamlaj w tym temacie, że ktoś cię obrzuca błotem, skoro uwalany jesteś po same pachy.

 

ja sie przyznaje do tego ze kradne a on zgrywa obronce moralnosci na forumie dla konsolamanikow.

czy ty potrafisz czytać? rozumiesz to co się pisze? dyskutowałeś już kiedyś z kimś kto ma powyżej 6 lat?

Żebyś nie doszedł znowu do mylnych wniosków - czy ja kogoś zgrywam, nawet jakbym był złodziejem, mordercą to nie mógłbym pisać o złej stronie tego typu działalności? Ogarnij się chłopie bo zaczynasz coraz bardziej ograniczenie myśleć.

Edytowane 4 listopada 2008 przez milekp

[Lucek 4 417]

ja sie przyznaje do tego ze kradne a on zgrywa obronce moralnosci na forumie dla konsolamanikow.

 

wielad, spokojnie, rece Ci sie trzesa

[Mani 686]

Dla mnie to śmieszne, że gościu posuwa sie nawet do przytoczenia aspektów wiary katolickiej aby drugiemu pokazać iż źle postępuje. Piraciło sie juz od czasów PONGA (lata 70) kiedy to stary dorwał na giełdzie instrukcje zrobienia tej konsolki domowym sposobem, później były pegasusy też piractwo (podróbki NESa i jego gier) , potem boom zaczął sie z początkiem PSXa, PS2 itd. Wkońcu MS zaczął banować konsole to głosy sie podniosły jaka ta firma jest CH. I ludzie zaczeli sprzedawać XO i kupować PS3 (znam kilku ziomali co tak właśnie zrobili). Prawda jest taka, że człowiek piraci gdyż ... może. Ma taką możliwość to z niej korzysta. Nawet gry nowości będą za 50 zl to i tak dalej bedziemy z sieci sciagac gry bo Verbatimy są tańsze. Ktoś piraci ? Spoko jego wybór ale mi nic do tego. Nie wpłyne na jego decyzje.

[Gooral 9]

ja sie przyznaje do tego ze kradne a on zgrywa obronce moralnosci na forumie dla konsolamanikow.

No i tu popełanisz błąd bo będziesz nazywany złodziejem na tym forum.

[wielad 0]

wiesz ja poporstu nie wierze w takie (pipi)enie ze ktos nigdy ale przenigdy nie sciagnal mp3 z neta albo filmu. bo wedlug mnie to niemozliwe. dlatego zarzuty pisane przez innych ze jestem nimoralnym zlodziejem sa dla mnie bezwartosciowe. nie sciagam bo inni tak robia tylko sciagam bo mi sie to oplaca. ja bym chcial wiedziec skad sa wziete twoje wnioski ze nie obchodza mnie rzeczy pozamaetrialne i inne brednie ktore pisales. dla mnie kradziez to kradziez kto cos raz ukradl zawsze moze byc nazwany zlodziejem a inny zlodziej nie ma moralnego prawa nazywac zlodzijem kogos innego.

ale widze ze sam dazysz do zaknczenia tej dyskusji bo od kilku postow nie napisales w kwesti blaskow i cieni nic pozatym ze jest to niemoralne a ja jestem przedstawicielem niemoralnosci na tym forum.

 

ja nie skamle tylko dyskutuje to ty probojkesz sie argumentowac jednym slowem od 3 stron.

 

moze sam poczytaj o tej moralnosci i etyce.

 

pozdrawiam

[Scorp1on 8]

Ale co do tego ma przeszlosc? Bylo i minelo. Wczesniej moze sikales w majtki podczas snu a juz od dluzszego czasu tego nie robiles - to nadal mamy cie nazywac siusiumajtkiem?

[milekp 78]

Dla mnie to śmieszne, że gościu posuwa sie nawet do przytoczenia aspektów wiary katolickiej aby drugiemu pokazać iż źle postępuje.

Prosiłem, żeby tego nie przytaczać to była próba uzmysłowienia czegoś.

 

Piraciło sie juz od czasów PONGA (lata 70) kiedy to stary dorwał na giełdzie instrukcje zrobienia tej konsolki domowym sposobem, później były pegasusy też piractwo (podróbki NESa i jego gier) , potem boom zaczął sie z początkiem PSXa, PS2 itd.

Dobrze, że w Polsce prawo autorskie jest od 1994r. i wcześniej "piracenie" nie było związane z łamaniem praw autorskich. Nikt też nie płacił twórcom tantiemów, w standardach o jakich dzisiaj mówimy, więc wyluzuj.

Edytowane 4 listopada 2008 przez milekp

[Tomaszek88 1]

wiesz ja poporstu nie wierze w takie (pipi)enie ze ktos nigdy ale przenigdy nie sciagnal mp3 z neta albo filmu.

 

Toć to nawet łamaniem prawa nie można nazwać.

 

Łamaniem prawa jest ściąganie gier pirackich i to ci każdy policjant powie. A od filmów i mp3 się odwal po próbujesz znaleźć dziurę w całym. Akurat za ściągnięcie filmu czy mp3 nie grozi Ci żadna kara

[wielad 0]

Ale co do tego ma przeszlosc? Bylo i minelo. Wczesniej moze sikales w majtki podczas snu a juz od dluzszego czasu tego nie robiles - to nadal mamy cie nazywac siusiumajtkiem?

 

nie porownoj sprawy sikania w majtki do powaznej sprawy jak jest kradziez. wedlug twojego rozumowania to nie jestem zlodziejem bo ostania gre sciagnalem tydzien temu a to bylo dawno. a i dodam ze w nia nie gram

 

tomaszek88 - tak mozesz miec 24godziny od sciagniecia to w kwesti mp3 a filmy sa 100% nielegalne wszystkie wersje kinowe sa nagrywane nielegalnie wszystkie wersje divx sa nielegalne bo naruszaja prawa producenta.

Edytowane 4 listopada 2008 przez wielad

[Tomaszek88 1]

tomaszek88 - tak mozesz miec 24godziny od sciagniecia to w kwesti mp3 a filmy sa 100% nielegalne wszystkie wersje kinowe sa nagrywane nielegalnie wszystkie wersje divx sa nielegalne bo naruszaja prawa producenta.

 

Dzisiaj chyba specjalnie dla was podejdę na komisariat i się wypytam jeszcze raz :> Bo już ta dyskusja robi się nudna

[Gooral 9]

Ale co do tego ma przeszlosc? Bylo i minelo. Wczesniej moze sikales w majtki podczas snu a juz od dluzszego czasu tego nie robiles - to nadal mamy cie nazywac siusiumajtkiem?

Może trzeba będzie. Wielad - siusiumajtek złodziej. Bomba

 

Ale co do tego ma przeszlosc? Bylo i minelo. Wczesniej moze sikales w majtki podczas snu a juz od dluzszego czasu tego nie robiles - to nadal mamy cie nazywac siusiumajtkiem?

 

nie porownoj sprawy sikania w majtki do powaznej sprawy jak jest kradziez. wedlug twojego rozumowania to nie jestem zlodziejem bo ostania gre sciagnalem tydzien temu a to bylo dawno. a i dodam ze w nia nie gram

 

tomaszek88 - tak mozesz miec 24godziny od sciagniecia to w kwesti mp3 a filmy sa 100% nielegalne wszystkie wersje kinowe sa nagrywane nielegalnie wszystkie wersje divx sa nielegalne bo naruszaja prawa producenta.

Ty juz się popisałeś pisząc, że koleś mający w garści wszystkie argumenty jest niby 14 latkiem, więc wszystko co powiesz będzie traktowane jak paplanie zdesperowanego złodzieja.

Edytowane 4 listopada 2008 przez Gooralesko

[Mani 686]

Wg. Polskiego prawa filmy/mp3 można trzymac na HDD przez 24h od momentu ściągnięcia. Ale kto usuwa mp3ki po 24h ?

[milekp 78]

nie porownoj sprawy sikania w majtki do powaznej sprawy jak jest kradziez. wedlug twojego rozumowania to nie jestem zlodziejem bo ostania gre sciagnalem tydzien temu a to bylo dawno. a i dodam ze w nia nie gram

Dobra wielad - ja pasuję, rozumuj sobie co chcesz dalej, bo i tak niewiele rozumiesz. Albo nie chcesz przyjąć pewnych rzeczy albo jesteś (powiem grzecznie) zbyt oporny by do ciebie dotarło.

Przyznam się, że walę łbem o ścianę co mnie podkusiło, żeby wejść w tę dyskusję. Od jakiegoś czasu doszedłem do wniosku, że i tak nic się tym nie zyska oprócz urazy paru osób, którym coś się powie do słuchu. A więc bez urazy - piractwo ma same plusy a takie cwele jak ja, sami są sobie winni, bo mając 14 lat pewnie mama nie każe im przerabiać konsoli za którą sama zapłaciła.

A więc kradnij sobie dalej i dalej sobie myśl, że wszyscy kradną (bo to przecież niemożliwe żeby nie).

 

edit: tematraczej do zamknięcia, ponieważ niezbicie udowodniono sobie, że złodziejstwo to same blaski, a cienie są dla cweli

Edytowane 4 listopada 2008 przez milekp

[wielad 0]

czy wy czytac umiecie ja nie usprawiedliwiam tego, ja obralem pewna strone w dyskusji i jakie on mial argumenty? pokaz mi je? ze jestem niemoralny hahaha no mocny argument .

 

Przyznam się, że walę łbem o ścianę co mnie podkusiło, żeby wejść w tę dyskusję. Od jakiegoś czasu doszedłem do wniosku, że i tak nic się tym nie zyska oprócz urazy paru osób, którym coś się powie do słuchu. A więc bez urazy - piractwo ma same plusy a takie cwele jak ja, sami są sobie winni, bo mając 14 lat pewnie mama nie każe im przerabiać konsoli za którą sama zapłaciła.

 

nie wcale nie pisalem kilka razy o minusach piractwa. ty tu nie masz nikogo przekonywaC ZE PIRACTWO JEST ZLE BO TO KAZDY WIE, w tej dyskusji chodzi chyba tylko o to zeby pokazac plusy i minusy piractwa? tak? no bo taki jest temat.

Piractwo konsolowe - cienie i blaski. i szczerze watpie ze przekonasz kogos do grania na orginalach.

 

jak narazie tylko kilka osob napisalo jakie sa plusy i minusy, reszta sie rozwodzi nad oczywistoscia jakie to jest zle.

 

wlasciwie po co dalej dyskutowac, nich kazdy napisze ze piraci to zlodzieje i ze jest to zle i mozemy zamknac temat.

no bo po co pisac na temat? po co opisac plusy i minusy piractwa i to co z niego wynika i jakie sa tego konsekwencje? probowalem poruszyc tutaj temat "przez piractwo w naszym kraju nie ma live" ale ludzie wola dyskutowac na oczywisty temat jakie to jest zle.

 

 

wiec moze zaczne od poczatku:

 

czy uwazacie ze nie ma u nas live dlatego ze jest zbyt mala sprzedaz ktora wynika z tego ze duzo osob sciaga gry za darmo z internetu?

czy moze dlatego ze jestemy zbyt malo liczacym sie krajem w siweicie growym zeby brac nas na serio i wydawac pieniadze na support.

nie wydaje sie wam ze wyniki sprzedazy gier w naszym kraju sa zanizane przez serwisy aukcyjne? bo kto normalny kupue gre w mm lub innym hipermarkecie jak moze miec z allegro 100zl taniej? bo wydaje misie ze sprzedaz gier na aukcjach nie jest wliczana do jakiegos spisu krajowej sprzedazy gier.

moze przez to producenci nie wiedza ze u nas jest tak wielu graczy, bo swoje dane opieraja na danych sprzedazy sklepow a nie aukcji internetowych. czy nie wydaje wam sie ze jakby gry w sieciach sklepow kosztowaly tyle co na allegro wtedy te sklepy odnotowaly by wieksza sprzedaz dajac do zrozumienia producenta i developera ze polska ma potencjal growy?

 

wielad, odpuść tego capsa i bolda, bo normalnie czytać się nie da - wbrew pozorom takie zabiegi nie przekonają nikogo do twoich racji, więc gdybyś chciał kolejną wypowiedź wkleić w formie słodziutkiego i koffanego, animowanego gifa, to proszę - daruj. [senti]

 

chcialbym uslyszec wasze opisnie na ten temat a nie na tematy moralnosciowo etyczne ktore byly milion razy walkowane.

Edytowane 4 listopada 2008 przez sentinel
oczy mnie bolą

[Gooral 9]

czy wy czytac umiecie ja nie usprawiedliwiam tego, ja obralem pewna strone w dyskusji i jakie on mial argumenty? pokaz mi je? ze jestem niemoralny hahaha no mocny argument .

 

Przyznam się, że walę łbem o ścianę co mnie podkusiło, żeby wejść w tę dyskusję. Od jakiegoś czasu doszedłem do wniosku, że i tak nic się tym nie zyska oprócz urazy paru osób, którym coś się powie do słuchu. A więc bez urazy - piractwo ma same plusy a takie cwele jak ja, sami są sobie winni, bo mając 14 lat pewnie mama nie każe im przerabiać konsoli za którą sama zapłaciła.

 

nie wcale nie pisalem kilka razy o minusach piractwa. ty tu nie masz nikogo przekonywaC ZE PIRACTWO JEST ZLE BO TO KAZDY WIE, w tej dyskusji chodzi chyba tylko o to zeby pokazac plusy i minusy piractwa? tak? no bo taki jest temat.

Piractwo konsolowe - cienie i blaski. i szczerze watpie ze przekonasz kogos do grania na orginalach.

 

jak narazie tylko kilka osob napisalo jakie sa plusy i minusy, reszta sie rozwodzi nad oczywistoscia jakie to jest zle.

 

wlasciwie po co dalej dyskutowac, nich kazdy napisze ze piraci to zlodzieje i ze jest to zle i mozemy zamknac temat.

no bo po co pisac na temat? po co opisac plusy i minusy piractwa i to co z niego wynika i jakie sa tego konsekwencje? probowalem poruszyc tutaj temat "przez piractwo w naszym kraju nie ma live" ale ludzie wola dyskutowac na oczywisty temat jakie to jest zle.

 

 

wiec moze zaczne od poczatku:

CZY UWAZACIE ZE NIE MA U NAS LIVE DLATEGO ZE JEST ZBYT MALA SPRZEDAZ KTORA WYNIKA Z TEGO ZE DUZO OSOB SCIAGA GRY ZA DARMO Z INTERNETU?

CZY MOZE DLATEGO ZE JESTEMY ZBYT MALO LICZACYM SIE KRAJEM W SIWEICIE GROWYM ZEBY BRAC NAS NA SERIO I WYDAWAC PIENIADZE NA SUPPORT.

NIE WYDAJE SIE WAM ZE WYNIKI SPRZEDAZY GIER W NASZYM KRAJU SA ZANIZANE PRZEZ SERWISY AUKCYJNE? BO KTO NORMALNY KUPUE GRE W MM LUB INNYM HIPERMARKECIE JAK MOZE MIEC Z ALLEGRO 100ZL TANIEJ? BO WYDAJE MISIE ZE SPRZEDAZ GIER NA AUKCJACH NIE JEST WLICZANA DO JAKIEGOS SPISU KRAJOWEJ SPRZEDAZY GIER.

MOZE PRZEZ TO PRODUCENCI NIE WIEDZA ZE U NAS JEST TAK WIELU GRACZY, BO SWOJE DANE OPIERAJA NA DANYCH SPRZEDAZY SKLEPOW A NIE AUKCJI INTERNETOWYCH. CZY NIE WYDAJE WAM SIE ZE JAKBY GRY W SIECIACH SKLEPOW KOSZTOWALY TYLE CO NA ALLEGRO WTEDY TE SKLEPY ODNOTOWALY BY WIEKSZA SPRZEDAZ DAJAC DO ZROZUMIENIA PRODUCENTA I DEVELOPERA ZE POLSKA MA POTENCJAL GROWY?

 

chcialbym uslyszec wasze opisnie na ten temat a nie na tematy moralnosciowo etyczne ktore byly milion razy walkowane.

Tej weź wyłącz tego bolda. Co za "łepek" I tak nikogo nie przekonasz nawet jakbyś czcionkę zwiększył i tak będzie to paplanie desperata, który chce udowodnić że ma rację.

 

edit: tematraczej do zamknięcia, ponieważ niezbicie udowodniono sobie, że złodziejstwo to same blaski, a cienie są dla cweli

No niestety Miłek masz rację. Walka z wiatrakami nie przyniesie skutku. Nie ma co gadać ze złodziejami tylko ich potępiać by czuli się na forach jak zaszczute kundle. Jak e-społeczeństwo ich wyklnie to może się nie będą już tak z tym obnosić o chęci dyskusji nie wspomnę.

Edytowane 4 listopada 2008 przez Gooralesko

[wielad 0]

chce pociagnac temat dlaej zadalem pytanie a ty dalej ciagniesz to swoje zalosne obrazanie. wez sam skoncz bo jestes nudny? chcesz cos powiedziec? wypowiedz sie na temat.

[kold 8]

Mam pytanie. Zadawalem je juz w temacie NXE.

 

Ofkoz dla tych, ktorzy juz tego dasha posiadaja... na przerobionych konsolach. Zadowoleni z uruchamiania piratow z dysku?

Powinno wreszcie chodzic duzo lepiej niz kopie z napedu (takie GTA4 na przyklad).

[Kroolik 7]

"plusy" i minusy bycia złodziejem i grania na piratach:

 

+ tanio (ale jak cię złapie policja to koszty rosną astronomicznie)

+ obsługa Photoshopa, programu do projektowania okładek, drukarki

 

- ryzyko bana

- ryzyko posiadania wyroku (kradzież, piractwo, udostępnianie)

- brak szacunku u graczy grających na oryginałach (bo dzięki Tobie piracie ceny za bardzo nie chcą lecieć w dół)

- brak lokalizacji (kilka jest, a dlaczego minus? prawie j.w. - nie opłaca się)

- konsola nie podpięta do sieci, Microsoft nie wie ilu użytkowników X360 jest w Polsce więc j.w + brak oficjalnej usługi XBL w Polsce

- żenująca "kolekcja" na półce (przyjdzie ktoś kto się zna i ma prawdziwą kolekcję i cię wyśmieje)

- brak możliwości pogrania z kumplami przez sieć (chyba że ryzykujesz)

I dla katolików:

- grzech (nie kradnij)

 

PS. Ktoś napisał, że piraci teraz tak robią swoje "kolekcje", że wygląda prawie jak oryginał (druk okładki i płyty)

A jak robią wersje limitowane? Puszka po kawie + obcęgi? Figurka z ciasta? drukują naklejki, mapy?

ściągają oryginalny ost i wypalają? fajnie, chociaż się artystycznie rozwijają...

 

A oryginalna płyta bez okładki i instrukcji to też oryginał? piję tu do aukcji na Alledrogo