Piractwo konsolowe - cienie i blaski

[Diabeu 1]

JEDYNKĘ!!!!! a z typa zostało zero hehehehe

[yaros22 0]

Ta cała magia jest zarowno na piratach jak i na oryginałach. To jest gra i to jest gra.

 

Wiadomo ze org, ma okladke, pudelko, ladnie wyglada i jest to produkt legalny. Na mnie nie robi to jakiegos wrazenia.

Taka sama frajde z gry mam jak jest to oryginał czy pirat.

 

 

[HeXa 435]

Ostatnio kolesiowi z mojego miasta niebiescy zabrali przerobionego xboxa + komputer + laptopa + milionpienćsetstodziewieńćset plyt

a to byl zwykly szary licealista i nie sciagal po to aby sprzedawac czy cos ;p tylko tak poprostu aby sobie obgladnac film =]

teraz placze i ma nadzieje ze mu nie wlepia duzej kary =]

[wielad 0]

ostatnio kolesiowi z mojego miasta ufo porwalo dziewczyne i ja zaplodnilo, chlopak caly czas trzyma sie tej wersji i nie wierzy ze to jego dziecko.... nie wierze w takie historie.

[Scorp1on 8]

Ta cała magia jest zarowno na piratach jak i na oryginałach. To jest gra i to jest gra.

 

Wiadomo ze org, ma okladke, pudelko, ladnie wyglada i jest to produkt legalny. Na mnie nie robi to jakiegos wrazenia.

Taka sama frajde z gry mam jak jest to oryginał czy pirat.

Nein - bedac piratem masz XXX ilosc gier - nie wiesz ktora zagrac bo masz ich zbyt duzo. Jedna zaczynasz, pojawia sie nowa gierka torrent i czekasz az sie wypali i grasz, potem znow cos nowego,itp. Legal - masz 5 gier, 1 konczysz to wymieniasz/sprzedajesz, w miedzy czasie kupuje dodatkowo 1 gierke. Skoro kupiles to bedziesz chcial ja przejsc chyba ze trafiles na wysokooceniany shit jak np. FC2 bo raczej malo kto kupuje crapy . Pojawia sie nowosc za 200zl, ciebie nie stac wiec w miedzy czasie zaliczas nieco starsze gierki nie koniecznie gorsze. Gra to gra ale jesli masz wszystkie podreka to one nie bawia. Sam wiem co mowie bo nie mal kazdy w dobie PSX/PS2 mial przerobiona konsole - 50 czy 100 gier lub wiecej. Pytanie ile skonczylo sie ich w calosci? Kazda sie zaczynalo lecz nie wszystkie sie konczylo poza hitami jak GTA, MGS czy cos podobnego.

[MoniqaPS2PSP 1]

Ta twoja kupa zer i jedynek to jest tak, jakby ktoś powiedział, że dzieła literackie to ciąg literek nazwanych alfabetem a utwory muzyczne to jakieś znaczki ułożone na pięciolinii.

piękna kontra

 

Dochodzi jeszcze jedna kwestia. Żywotność gier. Pamiętam jak na PS2 kupiłem God of War. Zapłaciłem jakieś 150zł. Gre kupiłem w piątek a sobote wieczorem oglądałem napisy końcowe. I jak tu się nie w(pipi)ić? Rozumiem, że świetna produkcja i warto było no ale za te pieniądze poszedłbym 10 razy do kina gdzie spędziłbym conajmniej 20 godzin. Jeżeli mam zapłacić za coś, nie oszukujmy się, KUPE pieniędzy bo na nasze krajowe warunki to mało kogo stać na kupowanie gierek po 200zł, to oczekuje, że się trochę pobawie przy danym tytule.

 

a zastanawiałeś się ile miesięcy pracowało nad tą grą mase ludzi byś ty mógł sobie pograć te 15 godzin w GoWa czy inną grę? Gdyby ceny gier miały być określane wg. tego jak długa jest gra za takiego FFXII musiałbym zapłacić bardzo dużo (ponad 290godzin grania ). Poza tym: jak gram dwa dni pod rząd po 7 godzin i oglądam napisy końcowe to nie mam pretensji do pana boga,że za krótka tylko dziękuję mu że mnie bylo stać na takie wrażenia i że mam czas na takie posiedzenia. Po czym albo maksuję gierkę albo wystawiam na allegro

 

Ktoś tu napisał,że usiłujemy piratom coś przetłumaczyć a oni i tak mają to gdzieś. Ja o tym doskonale wiem. Piszę tylko co ja o tym myślę i o tym jak zmieniłam swoje nastawienie. P.S. Co do oryginalności systemu: mam linuksa. System billa za bardzo mnie wq...via.

Edytowane 4 lutego 2009 przez MoniqaPS2PSP

[MrSatan 20]

Prawda, prawda i jeszcze raz jedyna prawda Signap Sam na przykładzie DSa z R4 wiem jak to jest - powiem tak że nie przeszedłem żadnej gry do końca, magia orginalnych tytułów uciekła, ilośc i mozliwość wyboru nastepnej, nastepnej i jeszcze nowszej gry spowodowało że granie na DS nie bawi mnie już...

[Kroolik 7]

Nein - bedac piratem masz XXX ilosc gier - nie wiesz ktora zagrac bo masz ich zbyt duzo. Jedna zaczynasz, pojawia sie nowa gierka torrent i czekasz az sie wypali i grasz, potem znow cos nowego,itp. Legal - masz 5 gier, 1 konczysz to wymieniasz/sprzedajesz, w miedzy czasie kupuje dodatkowo 1 gierke. Skoro kupiles to bedziesz chcial ja przejsc chyba ze trafiles na wysokooceniany shit jak np. FC2 bo raczej malo kto kupuje crapy . Pojawia sie nowosc za 200zl, ciebie nie stac wiec w miedzy czasie zaliczas nieco starsze gierki nie koniecznie gorsze. Gra to gra ale jesli masz wszystkie podreka to one nie bawia. Sam wiem co mowie bo nie mal kazdy w dobie PSX/PS2 mial przerobiona konsole - 50 czy 100 gier lub wiecej. Pytanie ile skonczylo sie ich w calosci? Kazda sie zaczynalo lecz nie wszystkie sie konczylo poza hitami jak GTA, MGS czy cos podobnego.

Trochę się z tobą zgodzę Signap. Ja to widzę z drugiej strony. Mam 50 oryginalnych gier i nie wiem w co grać! Ale mam za to radochę, że są to oryginały. Może to nawyk, może magia posiadania, może coś innego, nie wiem. A i tak dopiero jak skończę grę to zaczynam kolejną. A wymieniam non-stop.

[Scorp1on 8]

Wlasnie - przeszkoda jest ilosc. Nawet gdy mamy 12 gier trudno nam wybrac 1 do grania majac GOW, Vegas2, Bad Company, Lego czy nowego Tomba. Ja sobie pierw wybieram zeby ukonczyc krotsze gry, nastepnie wymienic/sprzedac a na koniec zostawic te dluzsze jak np. Lego SW bo troche godzin tam trzeba spedzic by zrobic gre na 100%, wiec Kane and..., potem Dark Sector, itp Ale najwazniejsze ze te gry sie skonczy a nie beda lezaly bo zagralismy 30min a w miedzy czasie Halo Wars wszedlo na sklepy torrentowe

[Kathleen 5]

Dochodzi jeszcze jedna kwestia. Żywotność gier. Pamiętam jak na PS2 kupiłem God of War. Zapłaciłem jakieś 150zł. Gre kupiłem w piątek a sobote wieczorem oglądałem napisy końcowe. I jak tu się nie w(pipi)ić? Rozumiem, że świetna produkcja i warto było no ale za te pieniądze poszedłbym 10 razy do kina gdzie spędziłbym conajmniej 20 godzin. Jeżeli mam zapłacić za coś, nie oszukujmy się, KUPE pieniędzy bo na nasze krajowe warunki to mało kogo stać na kupowanie gierek po 200zł, to oczekuje, że się trochę pobawie przy danym tytule.

 

a zastanawiałeś się ile miesięcy pracowało nad tą grą mase ludzi byś ty mógł sobie pograć te 15 godzin w GoWa czy inną grę? Gdyby ceny gier miały być określane wg. tego jak długa jest gra za takiego FFXII musiałbym zapłacić bardzo dużo (ponad 290godzin grania ). Poza tym: jak gram dwa dni pod rząd po 7 godzin i oglądam napisy końcowe to nie mam pretensji do pana boga,że za krótka tylko dziękuję mu że mnie bylo stać na takie wrażenia i że mam czas na takie posiedzenia. Po czym albo maksuję gierkę albo wystawiam na allegro

 

 

Kurcze... znaczy się, że WisnieR ma po prostu za dużo czasu. Idź do roboty, zrób sobie dziecko - wtedy zobaczysz ile dni spędzisz nad grą. Skoro siedzisz non stop przy konsoli, to się nie dziw, że kończysz ją w ciągu dwóch dni. Ja miałam trochę więcej czasu to w 2 dni zrobiłam już 3/4 Fable. A normalnie to nawet kilka miesięcy potrafię nad jedną grą ślęczeć. Wraca człowiek po pracy do domu, zanim się oporządzi już północ... a rano znów do pracy. Jak posiedzisz godzinkę-dwie przy konsoli to jest dobrze...

 

A z piratami chyba nie ma co walczyć... szerzą się i będą się szerzyć cwaniaki. Myślą, że są fajni jak pocwaniakują...

 

Ja mam oryginalną Vistę ;P

[sznurek 10]

Nie ja jestem autorem tej wiadomosci więc nie krzyczccie. Na super stacji na pasku było cos takiego: "dostawcy internetu zapowiadaja blokowanie internetu ludzią sciągającymn nielegalne pliki". Zastanawia mnei czy to jest mozliwe. Może nie tyle chodiz o to czy ktoś zrezygnował by z tylu userów, ale jak to technicznie zrobic?

[yaros22 0]

Ta cała magia jest zarowno na piratach jak i na oryginałach. To jest gra i to jest gra.

 

Wiadomo ze org, ma okladke, pudelko, ladnie wyglada i jest to produkt legalny. Na mnie nie robi to jakiegos wrazenia.

Taka sama frajde z gry mam jak jest to oryginał czy pirat.

Nein - bedac piratem masz XXX ilosc gier - nie wiesz ktora zagrac bo masz ich zbyt duzo. Jedna zaczynasz, pojawia sie nowa gierka torrent i czekasz az sie wypali i grasz, potem znow cos nowego,itp. Legal - masz 5 gier, 1 konczysz to wymieniasz/sprzedajesz, w miedzy czasie kupuje dodatkowo 1 gierke. Skoro kupiles to bedziesz chcial ja przejsc chyba ze trafiles na wysokooceniany shit jak np. FC2 bo raczej malo kto kupuje crapy . Pojawia sie nowosc za 200zl, ciebie nie stac wiec w miedzy czasie zaliczas nieco starsze gierki nie koniecznie gorsze. Gra to gra ale jesli masz wszystkie podreka to one nie bawia. Sam wiem co mowie bo nie mal kazdy w dobie PSX/PS2 mial przerobiona konsole - 50 czy 100 gier lub wiecej. Pytanie ile skonczylo sie ich w calosci? Kazda sie zaczynalo lecz nie wszystkie sie konczylo poza hitami jak GTA, MGS czy cos podobnego.

 

To jest twoje zdanie. Nie kazdy pirat ma 100gier czy iles tam. Jak juz pisalem Dla mnie frajda z gry nie ma zadnego znaczenia czy w czytniu kreci sie oryginał czy pirat - wazna aby gra była ciekawa. Jak mam oryginał to sie ciesze ze go mam, ze kupilem i gierka ladnie w pudleczku wyglada, nic poza tym

Tez moge miec piracka gierke i ciorać w nia do upadłego, nie musze zaraz sciagac nastepnej i wypalać i juz zaczynac nową. Tak samo z oryginałami.

 

[Colin 1 974]

sznurek mogą zablokować porty albo najbardziej popularne domeny, np. torrentowe. Poza tym jaki mieli by w tym interes? Po co ludzie kupują szybkie łącza, żeby wysłać maile bez lagów albo bufforować klipa na YT w 5 sek? Jasne. Z drugiej strony nie wiem czy prawnie mogą coś takiego zrobić. W końcu to ograniczanie swobody z korzystania z tego za co płacimy.

Edytowane 4 lutego 2009 przez Colin84

[HeXa 435]

ostatnio kolesiowi z mojego miasta ufo porwalo dziewczyne i ja zaplodnilo, chlopak caly czas trzyma sie tej wersji i nie wierzy ze to jego dziecko.... nie wierze w takie historie.

 

Ja w przeciwienstwie do ciebie znam tego kolesia i widzialem rozpacz jego matki wiec sr =[

[yaros22 0]

Skoro znasz tego kolesia to moze napisz jaki był prawdziwy powod przeszukania i zawinięcia plytek, koma i x`a (pisze to na nakazie przeszukania jakby co)

Przeciez bez powodu nic sie nie dzieje

Edytowane 4 lutego 2009 przez yaros22

[Boorak 8]

Najfajniejszy w temacie jest chyba Kroolik, ktory pisze, jak to za czasow psx'a mial 4 oryginaly i 200 piratow, teraz na swoich urodzinach zastanawia sie, czy by nie zakapowac kogos policji, pisze, ze bedzie krytykowal piratow, a w miedzyczasie placze, zeby mu ktos znalazl soft do r4, a napisy do Dextera nie pasuja.

[sznurek 10]

Colin84

 

Dokłądnie, ale tu jet Polska, państwo (kowbojskiego) prawa. Teoreycznie za dopalacze.com tez się wziąść nie mogli, a jednak dopalacze powoli wycofują się z kraju. Dla dostawców internetu byłby to strzal w nogę wiec też mnie to dziwi. Jednak zobacz taka tpsa ma 1mega za 60zł, a 6 za 120zł. Czyli co im się bardziej opłaca sprzedawać?

[wielad 0]

Najfajniejszy w temacie jest chyba Kroolik, ktory pisze, jak to za czasow psx'a mial 4 oryginaly i 200 piratow, teraz na swoich urodzinach zastanawia sie, czy by nie zakapowac kogos policji, pisze, ze bedzie krytykowal piratow, a w miedzyczasie placze, zeby mu ktos znalazl soft do r4, a napisy do Dextera nie pasuja.

 

hehehe dobre

 

 

a z tym blokowaniem piratow to tak jakby sprzedawac mercedesa maclarena slr i montowac mu fabrycznie ogranicznik predkosc do 120 km/h bo szybciej u nas w kraju nie mozna jezdzic, bez sensu i glupie i nie oplacalne.

[Scorp1on 8]

Najfajniejszy w temacie jest chyba Kroolik, ktory pisze, jak to za czasow psx'a mial 4 oryginaly i 200 piratow, teraz na swoich urodzinach zastanawia sie, czy by nie zakapowac kogos policji, pisze, ze bedzie krytykowal piratow, a w miedzyczasie placze, zeby mu ktos znalazl soft do r4, a napisy do Dextera nie pasuja.

Najlepsi sa ci ktorzy gdy juz 1 raz zapiracili beda piracic dalej (choc tego nie musza - brak czasu, stac go, itp). Pozatym z wiekiem sie madrzeje - jak sie jest dzieciakiem to chce sie miec wszystko zas im starszym sie jest to dostrzega sie pewne rzeczy,itp

Edytowane 4 lutego 2009 przez signap

[HeXa 435]

Skoro znasz tego kolesia to moze napisz jaki był prawdziwy powod przeszukania i zawinięcia plytek, koma i x`a (pisze to na nakazie przeszukania jakby co)

Przeciez bez powodu nic sie nie dzieje

 

Pierwotnie bylo cos do jego brata =P potem zobaczyli brak naklejki na PC z CDkey'em Windowsa no i pare plytek

CD... no i polecieli po reszcie =] moze by sie nie kapneli ze iksboks przerobiony gdyby nie kilka plyt verbatim

obok =]

 

No szkoda bo nacieszyl sie nim 3 dni =]

 

On sie chyba nauczy ze "Oszustwo nie poplaca!" ;p

 

Naszczescie u nas jeszcze nie jest tak jak w odcinku South Park'a ze po sciagnieciu MP3

wpada FBI przez okna! =]

 

[wielad 0]

takze sam widzisz jesli ktos zyje legalnie i nie obawia sie nalotu policji na dom z przyczyn innych niz piracenie nie ma sie czego bac.

[HeXa 435]

Tak wiem ale chodzilo mi o sam fakt

[celek 0]

Ta cała magia jest zarowno na piratach jak i na oryginałach. To jest gra i to jest gra.

 

Wiadomo ze org, ma okladke, pudelko, ladnie wyglada i jest to produkt legalny. Na mnie nie robi to jakiegos wrazenia.

Taka sama frajde z gry mam jak jest to oryginał czy pirat.

Nein - bedac piratem masz XXX ilosc gier - nie wiesz ktora zagrac bo masz ich zbyt duzo. Jedna zaczynasz, pojawia sie nowa gierka torrent i czekasz az sie wypali i grasz, potem znow cos nowego,itp. Legal - masz 5 gier, 1 konczysz to wymieniasz/sprzedajesz, w miedzy czasie kupuje dodatkowo 1 gierke. Skoro kupiles to bedziesz chcial ja przejsc chyba ze trafiles na wysokooceniany shit jak np. FC2 bo raczej malo kto kupuje crapy . Pojawia sie nowosc za 200zl, ciebie nie stac wiec w miedzy czasie zaliczas nieco starsze gierki nie koniecznie gorsze. Gra to gra ale jesli masz wszystkie podreka to one nie bawia. Sam wiem co mowie bo nie mal kazdy w dobie PSX/PS2 mial przerobiona konsole - 50 czy 100 gier lub wiecej. Pytanie ile skonczylo sie ich w calosci? Kazda sie zaczynalo lecz nie wszystkie sie konczylo poza hitami jak GTA, MGS czy cos podobnego.

 

 

ciezko tu sie z kolega nie zgodzic jak masz nadmiar gier to zazwyczaj nie masz w co grac tak to jest...........

[sznurek 10]

Jestm ciekaw jak ten problem rozwiązuja sprzedawcy w małych serwisach, gdzie zawsze mozna kupic i sprzedac gr. Pewnie tez nie maja w co tak naprawde grac.

[Kroolik 7]

Boorak - wiesz że istnieje Homebrow na DS'ie ? Oryginały także posiadam (14 szt.), więc fail chłopczyku.

Co do Dextera to fakt, dostałem 2 sezony i szukam napisów, ale to co mnie wyróżnia to to, że na 100% kupię oryginalne dvd jak tylko wyjdzie (plakat i OST kupiłem w oryginale z oficjalnego sklepu Showtime'a). Książki (wyd. polskie) także posiadam. Ogólnie ściągam różne rzecz z netu (tylko to co mnie ciekawi) po czym zakupuje oryginał jeśli się tylko ukarze. Jak będę kiedyś miał czas to wkleję moją kolekcję kilkuset oryginalnych cd, setki książek/komiksów, filmów dvd mam też grubo (głównie seriale) czy oryginalnych gier, a zrobię to tylko po to by skrócić łańcuch tym co ujadają. Mnie stać, a jeśli ciebie nie to twój problem. Znajdź lepszą pracę, oddawaj się na dworcu czy coś. Zresztą nie muszę nikomu nic udowadniać, ci co mnie znają i u mnie byli (kilkanaście osób z tego forum) widzieli.

A sam masz czyste rączki?

 

A temat brzmi "Piractwo konsolowe - cienie i blaski"- czytaj ze zrozumieniem i wypowiedz swoje zdanie na temat, a nie szukasz byle czego tylko by się dopierdolić. Żałosne, kolejny el betacol.

Edytowane 5 lutego 2009 przez Kroolik