Piractwo konsolowe - cienie i blaski

[grykom 283]

Mam pewne pytanie.

Mój obecny xbox odmówił posłuszeństwa, niestety nie wywalając żadnego errora (tylko czarny ekran).

 

Kilka dni wcześniej zakupiłem xboxa z Allegro, który podobno nie był przerabiany i naprawiany.

Jednak zdjęcie http://grykom.pl/allegro/tasiemka.jpg wskazuje że coś było przy nim kombinowane.

 

Jako że Jaspera jeszcze nie ma, chciałbym przeżyć okres miesiąca (aż do jego pojawienia się w PL) grając na tej "nie wiadomo czy przerobionej konsoli". Oczywiście w gry oryginalne i na Live'ie.

 

Tak więc główne pytanie:

Czy ewentualne banany lecą za sam fakt przeróbki, czy za granie na piratach?

 

Niestety nie mam pewności czy konsola ta jest przerobiona (napęd Samsung) i jaka ewentualna przeróbka jest tam wykonana.

 

[raven_raven 12 014]

fakt ds to zuoo, tez mam i oczywiscie gram na romach, i nie ukonczylem zadnej gry poprostu jak robia sie schody to wlacza kolejna bo mam ich z 200-300 przez to ds zn udzil mi sie po miesiacu i aktualnie nie mam w co grac i zastanawiam sie nad sprzedaza.

 

Mam podobnie . Już na samym początku wiedziałem, że tak będzie więc starałem się ograniczyć w testowaniu nowych gier, ale... jak na razie przeszedłem kilka pozycji a zacząłem chyba ze 100 i również myślę o sprzedaży (ale też dlatego, że lekko szwankuje już).

[Kathleen 5]

Wiadomość dla piratów, którzy zasłaniają się cenami gier - wczoraj na allegro NFS (nie pamiętam który) poszedł za bagatelną kwotę 5,50 ;P

No i co, łyso? Wystarczy pogrzebać za promocjami :]

[MoniqaPS2PSP 1]

Wiadomość dla piratów, którzy zasłaniają się cenami gier - wczoraj na allegro NFS (nie pamiętam który) poszedł za bagatelną kwotę 5,50 ;P

No i co, łyso? Wystarczy pogrzebać za promocjami :]

 

Spoko, Verbatimy DL znowu stanialy i sa po 5 zl/sztuka (z walka, bez opakowania), zaden argument dla zatwardzialych userow backupow nic nie da moja droga.

 

Prawda. Większość ma po prostu łatwy dostęp do kopii i ma głęboko w swoim poważaniu to,że kradnie. Tłumaczenie się "bo mnie nie stać" jest śmieszne. Mnie nie stać na nowego Far cry2, czekam na obniżkę cen i to wcale nie boli. A to że zarobki beznadziejne, gry drogie i świat niesprawiedliwy to swoją drogą. Życie.

[wielad 0]

a mnie stac i spokojnie moge pozwolic sobie na 2-3 nowe gry w miesiacu i co? ale mi sie nie chce... BO PO CO.

 

 

Edytowane 13 stycznia 2009 przez wielad

[Scorp1on 8]

._.

 

Cos jeszcze ci sie nie chce kupowac mimo ze cie stac? Bulki,chleb, ubranie, bilety,itp?

[Kroolik 7]

a mnie stac i spokojnie moge pozwolic sobie na 2-3 nowe gry w miesiacu i co? ale mi sie nie chce... BO PO CO.

Po to że kogoś okradasz. Ciężko to zrozumieć? Wymyśl coś, stwórz, a potem daj się okradać, wtedy pogadamy.

A "argument": "ale mi sie nie chce... BO PO CO" to już ..., użyj logicznych argumentów

Pracę magisterską też byś splagiatował? Dzieci swoje też będziesz uczył kraść "BO PO CO" kupować?

Pomyśl nim coś napiszesz.

 

dlaczego?

bo nie

 

PS. na moich urodzinkach była dyskusja czy nie zrobić psikusa piratom i nie dać nr IP lub/i adresów policji.

Ale by lament był jakby zabrali sprzęt i dowalili wyrok+grzywnę

A policja nie śpi i świdruje po forach. Kwestia czasu jak dopadną tych co tak głośnio i śmiało o tym piszą.

[wielad 0]

ale kroolik to ty nie mozesz zrozumiec podstawowej kwesti, kradziezy i kradziezy przez internet. kradnac gry robisz to w pewien sposob biernie, nie masz z tym jakiegos kotaktu, tylko klikasz link i nie myslisz o (pipi)ach, nie wlamujesz sie do siedziby firmy i nie wynosisz kopi z tajnego sejfu, nie kradniesz gry z sklepu, to sa 2 zupelnie inne rzeczy, sciagajac cokolwiek z internetu nigdy przez mysl mi nie przyszlo ze kradne, bo czemu? czy sciagajac link wybijalem szybe, przystawialem pistolet do glowy, podkladalem dynamit pod sejf? nie wszedlem na strone i kliknalem link, nie dopisuje do tego zadnych emocji, to takie proste szybkie i tanie, kradziez przez internet NIE ZMUSZA CIE DO ŻADNEGO WYSILKU, NIE ZMUSZA CIE DO NICZEGO, jestes totalnie bezpieczny i bezkarny, nie ingerujesz w nic, to nie ty przeciez robisz kopie tej gry ty tylko ja sciagasz.

 

a te argumenty z bulkami, maslem, mercedesami sa do dupy bo nijak mozna je porownac do sciagania gier. pokaz mi signap jak przez torrent albo rapidshare zasysasz bilet mpk, kilo ziemniakow i wlasnosc intelektualna kopiujac twarozek to dopiero bedziemy mogli podyskutowac.

[Kroolik 7]

I tym się usprawiedliwiasz? I piszesz o kradzieży z włamaniem, a ja o kradzieży własności intelektualnej

 

Z tego co się orientuję za łamanie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

 

"Sa dwa rodzaje odpowiedzialnosci: materialna (na rzecz producenta) i karna. Producenci oprogramowania maja prawo zadac od osob naruszajacych ich prawa autorskie "wydania uzyskanych korzysci" lub zryczaltowanego odszkodowania. Pierwsza mozliwosc bedzie stosowana zawsze wtedy, gdy korzysci uzyskane przez lamiacego prawo autorskie sa latwe do oszacowania. Na przyklad przy kopiowaniu i sprzedawaniu nielegalnych kopii bedzie to uzyskany obrot. W przypadku uzytkownikow poslugujacych sie oprogramowaniem do wlanych potrzeb oszacowanie uzyskanych korzysci bedzie z reguly trudne. I dlatego nalezy spodziewac sie zryczaltowanego odszkodowania. Zryczaltowanym odszkodowaniem jest "potrojna wysokosc stosownego wynagrodzenia". Przy oprogramowaniu oznacza to trzykrotna wartosc danego oprogramowania. Dla duzych firm przylapanych na posiadaniu wielu nielegalnych kopii taka kwota moze byc astronomiczna. Biorac pod uwage krajowa przecietna , tak policzone odszkodowanie moze byc rowne kosztom podwojenia parku komputerow wraz z bogatym wyposazeniem w legalne oprogramowanie."

 

[Scorp1on 8]

Piraci sie bo jest latwiej od zwyklej kradziezy - torrent/p2p/itp to wielkie sklepy ala Tesco gdzie masz filmy, muzyke, gry ksiazki na polkach ale nie ma kamer i ochrony. Ale gdy pobierasz gre ktora kosztuje 150zl to jak mozesz kogos nie okrasc (nawet gdy jest sprzedawana na Steame)? Jak idziesz sie gdzies zabawic do kupujesz bilet a nie wchodzisz przez szyb wentylacyjny czy kopiesz sobie pod kratami tunel by dostac sie do wesolego miasteczka.

Zrob jakis layout strony za ktory bedziesz chcial 100zl, 1 osoba kupi i 20 innym wysle linka zeby sobie pobraly. Wcale te porownanie do auta nie jest glupie. Jak kogos nie stac na auto+naprawa+przeglady+paliwa to nie kupuje, jak stac to kupuje. Z grami jest odwrotnie - kupuja PCty za 3-4k (poczytajcie komentarze na torrentach przy GTA4 czy NFS :}) ale za gre ktora kosztuje 99zl to brak kasy.

[wielad 0]

no dokladnie signap o to mi chodzilo.

kroolik nie musisz mnie uswiadamiac ze to kradziez i to zle nie mam 15lat zeby bronic sie jak frustrat, wiem to dokladnie mial podstawy prawa, kranego, cywilnego na studiach i wiem co robie i jestem tego w pelni swiadom, ja poprostu pisze dlaczego sie piraci i dlaczego ja pirace, i nie chce sie usprawiedliwiac, dla mnie sciaganie z internetu to zbyt blaha sprawa, moze wlasnie dlatego ze nigdy sam nic nie zrobilem za co moglbym pobierac pieniadze/ tantiemy od sprzedazy i nigdy mnie nie dotknelo to osobiscie.

[MoniqaPS2PSP 1]

a mnie stac i spokojnie moge pozwolic sobie na 2-3 nowe gry w miesiacu i co? ale mi sie nie chce... BO PO CO.

Jakby cię było stać to byś raczej kupywał... no ale nie będę tego komentować. Za(pipi)iste rozumowanie, po co kupić jak można ukraść Ja za czasów szkolnych miałam przerobioną ps2 bo nie miałam kasy ot co. I też mnie to waliło ale zmieniłam podejście. Może wcześniej źle się wyraziłam.. w miesiącu moge przeznaczyć max z 600zł na gry rezygnując z innych rzeczy ale wolę kupic ich więcej po przecenie a nie nowosci za 190zł. W ostatnim miesiącu na allegro udało mi się wyrwać 14 gier a nie jestem bananowym dzieckiem bogatych rodziców. Jak się chce to się ma.

Odnośnie gier kupowanych na allegro - czasem można się naciąć na niezłe g***no. Co z tego, ze kupiłam taniej jak musiałam kupić grę drugi raz bo przez jedną głupią ryskę wieszała się i nic nie dało rady zrobić (płyta w bardzo dobrym stanie nie wiem o co kaman)... Takze takie aukcje to też ryzyko.

 

Kroolik - w pełni się zgadzam z twoimi wypowiedziami. Na piractwo nie ma usprawiedliwienia koniec kropka. Złodziejstwo jak każde inne.

Edytowane 13 stycznia 2009 przez MoniqaPS2PSP

[Velius 5 786]

Banuja jeszcze na livie za przerobiona konsole?Nie mam zamiaru przerabiac,ale moj kumpel sprawil sobie przerobiona,mimo tego ze go ostrzegalem o banie uparcie twierdzil ze "stealth patch jest,nie do wykrycia" i ze mozna grac ile wlezie a bana napewno nie bedzie.

Problem teraz w tym ze reszta mu wierzy i tez mysli o przerobce,a jakos mi sie nie znajde zeby microsoft nagle nie umial sobie poradzic z tym problemem.

Jak to naprawde wyglada?

[Juchy 24]

ale co chcesz komus na sile cos udowaniac?

 

niech wierza, system banow jest szerszym pojeciem i banuja za rozne rzeczy, ostatnio za granie w gry ktore nie mogly byc fizycznie w obiegu bo np. nie bylojeszcze premiery, albo znaczone wersje redakcyjne itp., a to calkowicie juz nie jest zwiazane z firmware, a z tym w co sie gra i kiedy...

[wielad 0]

Banuja jeszcze na livie za przerobiona konsole?Nie mam zamiaru przerabiac,ale moj kumpel sprawil sobie przerobiona,mimo tego ze go ostrzegalem o banie uparcie twierdzil ze "stealth patch jest,nie do wykrycia" i ze mozna grac ile wlezie a bana napewno nie bedzie.

Problem teraz w tym ze reszta mu wierzy i tez mysli o przerobce,a jakos mi sie nie znajde zeby microsoft nagle nie umial sobie poradzic z tym problemem.

Jak to naprawde wyglada?

 

gram od roku i nic, chociaz wiem ze skladano na mnie reporty ze korzystam z nielegalnego oprogramowania jakies pol roku temu i ciagle moge smigac po live.

[Kroolik 7]

gram od roku i nic, chociaz wiem ze skladano na mnie reporty ze korzystam z nielegalnego oprogramowania jakies pol roku temu i ciagle moge smigac po live.

Jestem na 666% pewny, że to kwestia czasu. W końcu i do ciebie dotrą.

Mam (miałem) 3 "kumpli" co mieli przeróbki. Jeden wpadł po 2 miechach, pozostali od 6 do 12 miesięcy.

Do tego dochodzi ryzyko zainteresowania policji, w końcu używasz nielegalnego oprogramowania.

[Kathleen 5]

wielad, nie znasz dnia ani godziny... tylko, żeby potem nie było: "a nie mówiłam".

Jak Ci konsolę i kompa zabiorą to potem będziesz płakał... ale nam się nie wypłaczesz!

[Kroolik 7]

A ja pchnalem przerobiona konsole, nawet viste mam oryginalna. Nie jestem juz piratem forum psx-e, przeszedlem na jasna strone mocy!

Na ciemną stronę panie kolego. legale to złooooo

 

PS. Aha, ale fakt też, że mam znajomego co ma przerobioną i też blisko rok śmiga online i bana nie dostał

[Diabeu 1]

JJ i legale? świat się kończy

[blantman 5 780]

Banuja jeszcze na livie za przerobiona konsole?Nie mam zamiaru przerabiac,ale moj kumpel sprawil sobie przerobiona,mimo tego ze go ostrzegalem o banie uparcie twierdzil ze "stealth patch jest,nie do wykrycia" i ze mozna grac ile wlezie a bana napewno nie bedzie.

Problem teraz w tym ze reszta mu wierzy i tez mysli o przerobce,a jakos mi sie nie znajde zeby microsoft nagle nie umial sobie poradzic z tym problemem.

Jak to naprawde wyglada?

 

gram od roku i nic, chociaz wiem ze skladano na mnie reporty ze korzystam z nielegalnego oprogramowania jakies pol roku temu i ciagle moge smigac po live.

 

Bo oni to nie skarbówka i się nie śpieszą kiedyś twoja kolej przyjdzie na bana

[yaros22 0]

wielad, nie znasz dnia ani godziny... tylko, żeby potem nie było: "a nie mówiłam".

Jak Ci konsolę i kompa zabiorą to potem będziesz płakał... ale nam się nie wypłaczesz!

 

Nie dramatyzujmy tak.

Policja sie wtedy interesuje piratami jak ktos wysyła/udostepnia pliki w sieć lub/oraz poszkodowany złozy doniesienie o popelnieniu przestepstwa np. M$

Nie oznacza to ze część osob moze spac spokojnie, poniewaz wpaśc mozna poprzez inna sprawe.

np. kumpel wpadł z pirackim oprogramowaniem przypadkiem, gdy policja przeszukiwala mu mieszkanie bo był zamieszany w sprawie handlu kradzionymi telefonami

 

Co do banowania konsol przez M$ - tutaj nie znamy dnia i godziny kiedy to nastapi,więc przerabiane-uzywane konsole odradzam kupowac mimo ze nie maja bana w dniu kupna

Edytowane 15 stycznia 2009 przez yaros22

[Kathleen 5]

Pisałam już... koleżanka ściągała zwykłymi programami (torrenty czy inne cholerstwo) i ma teraz sprawę w sądzie.

Na pytanie dlaczego, pani na komendzie powiedziała - bo raz na jakiś czas kogoś złapać musimy, wypadło na panią.

Nie dramatyzuję tylko mówię jak jest...

[yaros22 0]

Ja napisze tak: pani na komendzie jest niedoinformowana, nie ma tak ze raz na jakis czas trzeba kogos złapać i akurat wypadło na twoja kolezanke

 

Miałem przeboje z policja, prokuratura w sprawie pirackich programow. Na komendzie policjant czy pani moze sobie gadac co chce. Mi gadali ze bede płacił ogromne sumy na rzecz pokrzywdzonych i nic. Oni nie maja w tej sprawie nic do gadania bo to zwykli pracownicy komendy i ich zadanie to spisac protokuł i brac udział w przeszukaniu mieszkania

Edytowane 16 stycznia 2009 przez yaros22

[Ice Lolek 0]

Żal mi was jednych jak i drugich (czytaj grających na org jak i piratach) Ci pierwsi (większość) to nastraszone dzieciaki którzy myślą że to ameryka i piepszą brednie typu policja łąpie daje mandaty raz na jakiś czas kogoś łapią weście te bajki między książki włóżcie, nasza policja takimi sprawami się praktyczni nie interesuje, ludzie wpadają z takimi sprawami tylko z przypadku tzn. są o coś innego oskarżani a przy okazji rewizji się znajdzie kilka płyt. Na dodatek takie coś zdarza się raz na 10000. Po zatym co do live i banów tych co grają na pirackich kopiach nie był bym taki pewien iż tak szybko ich zbanują bo niby dlaczego mieli by czekać. Grający dzieci na oryginałach po prostu mają wyobrażenie nie wiadomo jakie, zgadzam się natomiast iż granie na oryginałach powinno być normalne i sam jestem z tego dumny iż gram na org a nie kopiach. I tutaj do tych pajaców którzy chwalą się piractwem, nie chcesz płacić za gry to zatkaj się i nie krytykuj tych co grają na oryginałach bo rzekomo się chwalą --- no wiesz moim zdaniem mają czym !!!. Druga sprawa to cfaniactwo typu: "gram na kopiach jeea jestem cfany i mam w (pipi)e tych co grają na org, bo jestem mądzejszy" A prawda jest taka iż dzisiaj ty okradasz innych jutro inni okradają ciebie PAMIĘTAJ O TYM !!!!!!!!!!!!

[Kathleen 5]

Ja napisze tak: pani na komendzie jest niedoinformowana, nie ma tak ze raz na jakis czas trzeba kogos złapać i akurat wypadło na twoja kolezanke

 

Miałem przeboje z policja, prokuratura w sprawie pirackich programow. Na komendzie policjant czy pani moze sobie gadac co chce. Mi gadali ze bede płacił ogromne sumy na rzecz pokrzywdzonych i nic. Oni nie maja w tej sprawie nic do gadania bo to zwykli pracownicy komendy i ich zadanie to spisac protokuł i brac udział w przeszukaniu mieszkania

 

To czemu sprawa w sądzie już była i kilka tysięcy grzywny dostała??