Skocz do zawartości

Berserk


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Można rzucić okiem, ale to paskudne CGI nie dało mi się nim cieszyć w pełni (muza prócz tego jednego kawałka w openingu też jakaś nie teges).

 

Film nadrabia klimatem i świetnymi tłami.

Edytowane przez Zarathustra
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

13 tomów, czyli 91 chapterów. Moim zdaniem nie warto. Anime ma sporo wątków okrojonych/pominiętych, jest o wiele mniej brutalne i ogólnie duuużo słabsze niż manga. Można je obejrzeć po przeczytaniu dla porównania

Opublikowano

Zresztą jeśli chodzi o adaptacje to pojawi się bodaj 9 knówek które zekranizują mangę. Pierwsza już wyszła z tego co wiem, więc o anime lepiej zapomnieć, przeczytać mangę a potem oglądac filmy (bo wiadomo, że film trochę poucinany, jak adaptacje filmowe harrego pottera, lotra czy serial gry o tron).

 

A jak nadrobisz to chapter raz na 3 miesiące xD I dlatego nie czytam. Czekam, aż się skończy(czego sie chyba nie doczekam xD)

Opublikowano (edytowane)

No właśnie to jest dołujące. Gość jawnie tnie w (pipi)a. On przewiduje, że w ciągu 10 lat to skończy?

Zabiorę się za mangę, a później obejrzę tę kinówkę. Dzięki.

Edytowane przez Crying_Wolf
Opublikowano

Gość jawnie tnie w (pipi)a. On przewiduje, że w ciągu 10 lat to skończy?

 

Gdyby poziom rysunku był taki jak w Naruto, to mógłbym się z tobą zgodzić.

 

Poza tym on wspomniał w ilu procentach manga jest ukończona, to fani sobie przewidują kiedy nastąpi koniec.

Opublikowano (edytowane)

dobra dobra, nawet jesli kreska jest piekna to max 2 tygodnie zajęłoby każdemu mangace zrobienie parunastu stron czegos takiego, a nie kilka miesiecy :P

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano

Tak już widzę te dwa tygodnie w wykonaniu innych mangaków z takim poziomem rysunku... ;)

Nawet robienie bubla pokroju Naruto przy pomocy kilku pomocników to wyścig z czasem, żeby jakoś zdążyć w ciągu tygodnia.

 

Widziałem gdzieś na zdjęciach jak on to maluje. Strony mangi są rysowane na sporych kartkach papieru (arkusz formatu 2A0 gdzieś tak). Na pokazanym zbliżeniu liczba detali masakrowała i była w sumie zupełnie zbędna, gdyż po zeskanowaniu, aby umieścić to w magazynie, bądź potem tomie tego się nie dostrzega. Koleś rysuje sztukę dla sztuki, to jego dzieło życia.

 

Ponadto, to nie jest jakaś tam manga wydawana cotygodniowo, gdzie fabułę klepie się na kolanie. Facet dokładnie rozmyśla co zrobić dalej, żeby wszystko zachowało spójność fabularną (20 lat bez fabularnych dziur w historii, które nagle autor postanawia zapełnić w jakiś naciągany sposób jest godne pochwały).

  • Plusik 1
Opublikowano

Chciałbym zobaczyć te zdjęcia.

Ale nawet jeśli rysuje sobie na 2A0 to i tak nie zmienia faktu, że się obija, albo ma jakieś problemy(znajoma usłyszała od jednego z tłumaczy pracującego w którymś z polskich wydawnictw mang, że całkiem możliwa jest schizofrenia u autora. To tylko plota, ale kto wie...) Na początku potrafił robić chapter co około 2-3 tygodnie, teraz średnia to ponad miesiąc wychodzi.

 

Ponadto, to nie jest jakaś tam manga wydawana cotygodniowo, gdzie fabułę klepie się na kolanie. Facet dokładnie rozmyśla co zrobić dalej, żeby wszystko zachowało spójność fabularną (20 lat bez fabularnych dziur w historii, które nagle autor postanawia zapełnić w jakiś naciągany sposób jest godne pochwały).

Jest taka pewna manga cotygodniowa, bardzo popularna, która też od 15 lat ma w 95% spójną fabułę, którą autor ma zaplanowaną do przodu spory kawał, a częściowo do samego końca nawet. Także nie wkładaj wszystkiego do jednego worka, bo Berserk to nie jest jakiś wyjątek ;) Nie chce tutaj przyrównywać jakiegoś shonena do berserka, ale nie ma też sensu bronić go bezgranicznie i wychwalać pod niebiosa. Czytałem różne opinie i jest sporo osób, które twierdzą, że Berserk od jakiegoś tam czasu obniżył poziom i takie tam. Kreska jest świetna, ale dopóki nie zobaczę faktycznie tych zdjęć z toną szczegółów, których nie widać na skanach, no to nie uwierze, że to jest poziom, który wymaga ponad miesiąca do narysowania (bo jak już wyżej wspomniałem, kiedyś jakoś starczały 2-3 tygodnie)

Opublikowano

Spoko, jak następnym razem trafię na temat z Berserkiem na 4chan to je zapiszę i wkleję. Chociaż nie rozumiem, jak nie dostrzegasz nawału roboty jaki jest na skanach z kart mangi. To o czym pisałem to delikatnie pociągnięcia ołówkiem jakie po edycji do magazynu nikną, ale na oryginale robią wrażenie. Nawet widząc to i tak dalej byłbyś pewnie negatywnie nastawiony.

 

Lubię One Piece, ale cotygodniowe mangi rządzą się innymi prawami i czasem autor musi modyfikować swoje pomysły po rozmowach z edytorami i resztą sztabu siedzącą nad kurą znoszące złote jajka (a to, że któryś mangaka powie, że ma pomysł na zakończenie... super, Miura też przebąkiwał o nim, ale przez tyle lat jeszcze może mu się ta schizofrenia pogłębić i zmieni zdanie).

 

Z tego co zrozumiałem po twoich postach, to nawet nie czytałeś Berserka, więc trudno mi tu dyskutować. :D

Obniżył loty? Chyba ze cztery lata płynęli na zafajdanym okręcie... ktoś kto nie był z tym na bieżąco nie zrozumie... W każdym razie, nawet ta historia miała swój sens, a ostatni mini arc był już w starym dobrym stylu i nawet daje nadzieje na przyszłość.

 

Kiedyś jak autor był młodszy, to może i starczały mu dwa/trzy tygodnie. Berserk ze swoich pierwszych tomów i ten obecny od strony technicznej to dwie zupełnie inne mangi. Tu już nie chodzi o kreskę, która uległa kolosalnej poprawie i stanowi czołówkę, ale też liczbie detali, tłom, kadrowaniu, cieniowaniu i kunszcie w posługiwaniu się balansem czerni i bieli.

 

Komiks wychwalam za to jak wygląda, bo to czy się komuś spodoba fabuła i jej prowadzenie, albo charaktery postaci i ich postępowanie to kwestia gustu.

 

Polecam abyś przeczytał sobie dostępną całość w weekend i przekonał się najlepiej samemu, czy to w ogóle warte jest czekania. ;)

Opublikowano

Uwierz, chciałbym to przeczytać, ale czekanie pół roku na 3 chaptery to dla mnie za dużo. Jakbym się tak wciągnął jak w OP to bym chyba psychicznie nie wyrobił z czekaniem :P

Dyskutować ze mną nie ma senesu na temat treści, ale mówię tylko co niektóre opinie mówiły. Głównie widziałem jak ludzie pisali, że golden age arc był najlepszy, a potem już gorzej. Nie że słabo, broń boże, ale że jednak poziom golden age nie utrzymał się. Tak czytałem, to nie moja opinia.

 

Nie chodzi o to, że nie dostrzegam nawału roboty, po prostu nie robię z tego usprawiedliwienia dla ślamazarnego tempa wydawania mangi :P Żeby był chociaż systematyczny i wydawał te chaptery regularnie co np. miesiąc, to by było OK, a tak się czeka i nie wiadomo kiedy się coś pojawi, mnie by to do szału doprowadzało ;)

 

Co do cotygodniowych mang i edytorów - w przypadku Ody jedyny wkład edytora to "dodaj coś więcej!", a co to będzie, to wszystko zostawia Odzie i nie narusza jego zamysłu fabuły. W jednym z wywiadów mówił, że pojawienie się supernovych miało mieć miejsce dopiero w nowym świecie, ale edytor powiedział mu, żeby coś dodał jeszcze do sabaody arca, więc ich wcześniej przedstawił(co faktycznie trochę zburzyło pewną wiarygodność tych postaci przez pare ddetali) Generalnie to od czasów TS podejrzewam, że to oni tańczą jak im Oda zagra, bo co oni mają tam dogadania, kiedy op jest najlepiej sprzedającą się mangę w historii.

Opublikowano

Sprzedaż One Piece to rzeczywiście zupełnie inna liga, niż nawet te najbardziej popularne tytuły, ale prawa do marki ma wydawca i autor zarabia w porównaniu do przychodów firmy za swój tytuł psie pieniądze (a to, że nawet z tego jest milionerem to już inna sprawa). ;)

Jeśli zarząd uznałby, że coś jest nie teges to autor miałby mało do gadania.

 

Co do cyklu wydawniczego Berserka, teraz są to zwykle trzy miesiące. Przy czym, ukazują się po tym czasie trzy epizody w dwutygodniowych odstępach. Kiedyś zdarzały się przerwy po 5 miesięcy. Zachęcam do zapoznania się z tym już teraz, bo to komiks, który przegląda się potem jeszcze kilka razy (nie żeby zrozumieć fabułę, bo ta jest opowiedziana w sposób przejrzysty, ale można się zawsze dopatrzeć czegoś nowego podziwiając jednocześnie świetną oprawę). Ten syndrom obawy przed czekaniem na następne przygody mija po dwóch latach i każdy nowy epizod traktuje się jak ucztę (ostatnie lata poza rysunkami nie były jednak zbyt syte).

 

Golden Age Arc ludzie uważają za najlepszy, w czym zapewne duża doza sentymentu, bo większość oglądała anime będące jego ekranizacją i potem dopiero zaczęła czytać mangę. Dla mnie Conviction Arc jest świetny, Hawk of the Millenium Epire Arc również trzyma poziom i jest solidny. Spora liczba osób jakie zaczęła czytać Berserka dla rzezi jaką serwował Guts była z czasem niezadowolona, że doszły nowe postacie i bohater nie jest już bezmyślną maszynką do zabijania (co uważam za bardzo duży plus).

 

 

Już chyba kiedyś o tym pisałem, ale używanie terminologii "chapter" (rozdział) w przypadku Berserka nie jest do końca poprawne. Prawidłowy zapis wygląda tak:

 

Arc: "Hawk of the Millennium Empire Arc"

Chapter: "Chapter of The Holy Demon War"

Episode: 182. "Fierce Kushan Attack"

 

W innej mandze byłoby, że to rozdział 182 - "Zacięty atak Kuszanów". W Berserku jednak zbiór epizodów (czyli tego co ludzie błędnie nazywają rozdziałami) składa się dopiero na rozdział, a te z kolei na Arc.

Opublikowano

Ile chapterów pokrywa 25-cio odcinkowe anime? I czy warto oglądać w ogóle? Stracę coś jak obejrzę anime, a później zacznę czytać w miejscu gdzie skończyło się anime?

 

warto obejrzeć anime, a potem i tak warto przeczytać (niemal) to samo jako mangę

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Rok temu zacząłem czytać, zostawiłem jakoś w połowie i ostatnio doczytałem do końca to co było.
 
Chińskie bajki już nigdy nie będą takie same, Berserk jest za dobry. Teraz ból, bo trzeba czekać na nowy epizod. Jest jakaś przybliżona data wznowienia mangi?
 
Czy dobrze mi się wydaje, że zbliżamy się do końca?

Wyspa elfów i jakieś poboczne rzeczy z nią związane i Gats chyba już będzie zasadzał się na God Hand? Chyba, że w Elfhelm nastąpi jakiś twist.

 

Opublikowano

Obecnie mamy niechlubny rekord. Nowy epizod mangi nie ukazał się od pół roku. Co więcej, wydany trzy miesiące temu w Japoni tom 37 zawierał ostatni opublikowany epizod i nie ma już ani jednego, który mógłby być zawarty w kolejnym tomie. To sytuacja bez precedensu, dodatkowo Young Animal (dwutygodnik, to na jego łamach ukazuje się Berserk) z każdym kolejnym numerem nie ma zapowiedzi powrotu.

 

Imię bohatera to Guts, nie Gats, Gatts, czy jakikolwiek inny wariant. Ludzie jak widzę wciąż czytają jakieś przedpotopowe chuyowe skanlacje, gdzie są zwalone imiona i część dialogów, których znaczenie często jest zupełnie inne. ;)

Autor jakieś 2-3 lata temu wspominał, że manga jest ukończona w 75%, czyli teraz jakiś 79%.

 

http://www.mediafire.com/-berserk-

Tu jest wysokiej jakości wydanie Dark Horse (skany z oficjalnej amerykańskiej wersji mangi z najlepszym tłumaczeniem). Ktoś je stale edytuje i co kilkanaście dni wrzuca kolejny tom.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...