bajej 28 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 Jakie alubumy omijac szerokim łukiem? Co was rozczarowało po dlugim okresie oczekiwania i dlaczego? Jakies znane kapele dały ciała? Królem tematu bedzie chyba St. Anger hmm? Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 16 listopada 2008 Opublikowano 16 listopada 2008 Tegorocznym mega failem jest nowe taake. Jeszcze wiekszym (pipi) nowy darkthrone. Czare goryczy dopelnila nowa mgla - groza. SZAJSE Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 16 listopada 2008 Opublikowano 16 listopada 2008 collossus of destiny by melvins no (pipi)a, ciezki zart Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 17 listopada 2008 Opublikowano 17 listopada 2008 cryptopsy - the unspoken king nic tego w tym roku nie przebije, choćby nie wiem jak było (pipi)owe Cytuj
zajman 18 Opublikowano 17 listopada 2008 Opublikowano 17 listopada 2008 Slipknot - all hope is gone B E Z N A D Z I E J A Cytuj
Royal 620 Opublikowano 18 listopada 2008 Opublikowano 18 listopada 2008 (edytowane) cryptopsy - the unspoken king nic tego w tym roku nie przebije, choćby nie wiem jak było (pipi)owe Wpis. Po 21 recenzjach na MA płyta ma kuriozalną średnią ocen 13% XDDD Prawdopodobnie jest to najniższy upadek bardzo dobrego zespołu w historii muzyki. Edytowane 18 listopada 2008 przez Royal Cytuj
django 549 Opublikowano 18 listopada 2008 Opublikowano 18 listopada 2008 w ogole ten rok jakis taki z du.py byl. W zeszlym mozna bylo przebierac w swietnych plytach - Neurosis, Jesu, Electric Wizard, The Angels Of Light, Tomahawk, Einsturzende Neubauten etc. W tym to chyba tylko nowy Fennesz sie wybija. Na szczescie 2009 zapowiada sie baaardzo ciekawie Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 18 listopada 2008 Opublikowano 18 listopada 2008 (edytowane) Wpis. Po 21 recenzjach na MA płyta ma kuriozalną średnią ocen 13% XDDD Prawdopodobnie jest to najniższy upadek bardzo dobrego zespołu w historii muzyki. a znowu w niektórych pismach branżowych się tym materiałem podniecają, jakieś 9tki wystwiają i wogóle kosmos. prawda leży pośrodku? słyszałem ten singiel z 'unspoken king' i najlepszego wrażenia nie wywarł jednak. Edytowane 18 listopada 2008 przez andertejker Cytuj
Royal 620 Opublikowano 18 listopada 2008 Opublikowano 18 listopada 2008 (edytowane) Jakich pismach? Ta płyta będzie się starym członkom zespołu śniła do końca życia. W podsumowaniu 2k7, w rozczarowaniach, napisałem o odejściu Lorda Worma ze składu. Nigdy jednak nie podejrzewałbym, że bez niego się tak stoczą, tym bardziej, że Flo Mounier to moje top5 perkusistów. Cryptopsy popełniło płytę, która nawet za sto lat będzie najlepszym przykładem na to, jak muzyki nagrywać nie należy XD Chcieli połączyć brutal death z metalcorem i czystymi wokalami... : CHCIELI POŁĄCZYĆ GATUNKI, KTÓRYCH POŁĄCZYĆ SIĘ NIE DA!!!11 Edytowane 18 listopada 2008 przez Royal Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 18 listopada 2008 Opublikowano 18 listopada 2008 jest to jedna z płyt, przy których nie dałem rady przetrwać do końca, co oddaje powagę sytuacji należy trzymać się od tego jak najdalej, bo równać się z tym może tylko st. anger Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 21 listopada 2008 Opublikowano 21 listopada 2008 w ogole ten rok jakis taki z du.py byl. W zeszlym mozna bylo przebierac w swietnych plytach - Neurosis, Jesu, Electric Wizard, The Angels Of Light, Tomahawk, Einsturzende Neubauten etc. W tym to chyba tylko nowy Fennesz sie wybija. Na szczescie 2009 zapowiada sie baaardzo ciekawie eja! eja! eja! Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 21 listopada 2008 Opublikowano 21 listopada 2008 Ano ma racje Obso, jest metka Pattona i od razu że fajne. Co do tematu to złej muzy nie sciągam ale nowe Rise Against, Kottonmouth Kings, Motorhead rozczarowały. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 21 listopada 2008 Opublikowano 21 listopada 2008 no tylko pattonofil jest zdolny do ponownego przesluchania ostatniej plyty tomahawka, no dobra ja przesluchalem z 4 razy, i chyba juz nawet jej nie mam na dysku. ale widocznie lepsza od axisa Cytuj
django 549 Opublikowano 22 listopada 2008 Opublikowano 22 listopada 2008 proste, ze jasne. A z tym pattonofilem to niezla beka. Tylko ktos, kto slucha rednecków z Texasu moglby cos takiego wymyslic, hio hio hio. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 23 listopada 2008 Opublikowano 23 listopada 2008 Anonymous jest nudny wchui. Gdzie mu tam do poprzednich płytek Tomahołka. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.