ThePatrickyo 90 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego W kwestii BMW (nie wiem jak inne marki premium) moim zdaniem wszystko sprowadza się do konfiguracji samochodu. Bazowe wersje są dość biedne i niestety kosztem uzyskania jak najniższej ceny, doznania z takim samochodem nie zachwycają Jednak po to są te wszystkie opcje w konfiguratorze, dzięki którym możemy kilka rzeczy sobie podokładać (ale jednocześnie dobić do ceny drugiego nowego samochodu ) i one sprawiają, że samochód rzeczywiście staje się pełnoprawnym samochodem premium - mam tu na myśli fotele z prawdziwej skóry, nie jakieś materiałowe albo eko. Do tego rozszerzony pakiet skórzany na desce rozdzielczej, kontrastowe przeszycia, czy też wykończenie listwami karbonowymi Miałem okazję być pasażerem w M3 G80 oraz M2 G87 - brak zastrzeżeń, piękne samochody, a osiągi gniotą totalnie. M3 z XDrive, odpalone z LC po prostu robi katapultę z miejsca Cytuj
Homelander 2 514 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego 4 hours ago, AdiCarrion said: Uraz do Alfy bo 20 lat temu coś tam coś tam, ale już Porshe brałeś pod uwagę mimo współrcacy z Hitrlerem w latach 30-tych? Mój uraz do Alfy jest jakimś problemem dla Ciebie? Cytuj
AdiCarrion 130 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego 14 godzin temu, Homelander napisał(a): Mój uraz do Alfy jest jakimś problemem dla Ciebie? Bez spiny, po prostu idąc tym tropem nie kupiłoby się żadnego auta, bo każda marka miała jakieś wtopy, w tym również te które bierzesz pod uwagę Cytuj
Mustang 1 798 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego Na rynku jest tak duży wybór, że jakikolwiek powód jest wystarczający, żeby ułatwić sobie decyzję. Każdy ma jakieś mało racjonalne przekonania motoryzacyjne, jedni nie chcą francuskich, inni grupy VAG, ktoś Alfy, a ktoś będzie kupował tylko Volvo zawsze i bez wahania. Cytuj
Homelander 2 514 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego 1 hour ago, AdiCarrion said: Bez spiny, po prostu idąc tym tropem nie kupiłoby się żadnego auta, bo każda marka miała jakieś wtopy, w tym również te które bierzesz pod uwagę Ale akurat ta wtopa dotyczyła mnie bezpośrednio. No i nie pomaga fakt, że jakoś specjalnie mnie ta Alfa nie rusza Cytuj
Faranell 281 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego Ja mam głowę zabitą M5 teraz, F90 w poliftowej wersji, bo ta najnowsza mi nie siedzi. I nie wiem co robić, z jednej strony mam ochotę na coś nowego, ale tak lubię swojego avanta, że boje się, że będę żałować:( Cytuj
iluck85 3 050 Opublikowano 14 lutego Opublikowano 14 lutego @[InSaNe] Mój konik. Miał Civic X na którą się czaje i przespałem zakup przed pandemia, a teraz Giulia. Drogie te Alfy, ale ta wersja, to czysty sex- 10/10. Kolor budy, skóra w środku. Pokrętła, bez badziewnego ekranu na środku. No sztos. https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/alfa-romeo-giulia-lift-2-0-turbo-sprint-salon-pl-i-wl-bezwypadkowy-aso-fv-23-ID6H6XWV.html Cytuj
[InSaNe] 2 542 Opublikowano 14 lutego Opublikowano 14 lutego Mogłeś ode mnie kupić Civica, ale nie chciałeś Cytuj
Homelander 2 514 Opublikowano sobota o 15:12 Opublikowano sobota o 15:12 Civica X zdecydowanie polecam, kawał zajebistego, bezawaryjnego w moim przypadku samochodu. To tego jeździ się zdecydowanie lepiej niż Mazdą 3 mojej żony, zdecydowanie lepiej brzmi no i ogólnie robi lepsze wrażenie. W mojej wersji silnikowej zbiera się super, spalanie też dobre (średnie 32mpg czyli 7.3 l/100km) Cytuj
iluck85 3 050 Opublikowano sobota o 18:51 Opublikowano sobota o 18:51 Narzekają na zabezpieczenie antykorozyjne, Honda ogólnie ma słaby lakier. O ile pierwsze lata ujdą, tak potem trzeba oglądać. Kwestia zimy i soli na drodze. Dużo osób ma awarie chłodnicy klimatyzacji co chyba Honda wymieniała i dawali lepszą potem i chyba akcja na pompe paliwa. Do tego pada czujnik ABS z tyłu. Tyle od mechanika wiem, oprócz tego spoko. Jeszcze kwestia manual/automat. Zalecają manuala, lepsza dynamika podobno. Automat co 40k olej i coś jeszcze, koszt 800zł. Omijać 1.0. 1.5, 2020 po lifcie to już okolice 80k+. Przed liftem 2019 to 75k lata. Amerykańskie są bogatsze, lepiej wyposażone i podobno też lepsza ochrona antykorozyjna podwozia jest. Podobno, bo ja się nie znam, tyle co czytam na forach. No i cenowo znacznie lepiej stoją. Jak dla mnie te auto to dzisiaj powinno być na poziomie 50k. Te ceny po pandemii są absurdalne i tak mnie miota jak gówno w betoniarce. Z jednej strony bym chciał te auto, ale z drugiej to drogie jak na moje finanse. Ale w sumie nie wiem ile pożyje i tak sobie rozkminiam kolejny rok. Też auto/motoryzacja to nie mój konik więc ciśnienie nie mam. Ja wole być szczęśliwy w maluchu niż biedny w mercedesie. Czy jakoś tak. Ale zmiana mnie czeka i za rok będę już musiał uderzyć. Aktualnie mam Civic VII 2004 rok. 16 lat razem Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.