Demon's Souls

[Trzcina 11]

Demon's Souls w wersji US, ma dokladnie ten sam zestaw trophy. Tzn, musisz zrobic te same rzeczy, nic sie nie zmienilo.

 

Oprocz tego ze gra ma inny kod, co przeklada sie na to ze PS3 widzi te trophy osobny od Demon's Souls w wersji Asian/Japan. Atlus potwierdzil ze amerykanscy gracze beda te trophy mogli zdobyc 'jeszcze raz' jezeli juz je mieli.

 

Oczywiscie powodow moze byc wiele, jednak w tym momencie nasuwaja mi sie tylko dwa. Pierwszy to taki ze atlus ma nadzieje ze kazdy kto zrobil importa, a LUBI trophy, kupi tez wersje US. Drugi jest taki ze ci co kupia gre drugi raz (tak zeby miec wersje 'ze swojego kraju') beda mieli jakis fun z 'masterowania' jej, chociazby w postaci nowych trophy. Sam wiem jak wciagajaca zabawa moze byc zdobywanie trophy, szczegolnie jest sie dana gre lubi. Nawet wiecej, jest to GENIALNY sposob na przedluzenie zabawy z danym tytulem i atlus to wie.

 

Podsumowujac, jezeli ktos jest trophy whore i lubi DS, to powinien zainwestowac w wersje US

 

Link do newsa : http://www.n4g.com/ps3/News-402480.aspx

[stoodio 2 075]

http://www.n4g.com/p...ews-402480.aspx

Demon's Souls USA has a separate Trophy set from the Hong Kong version

 

Akurat wpadłem na tego newsa. Wygląda na to, że jednak można uzyskać 200% na DS może warto kupić jeszcze raz... tylko kolejny quest po pure bladestone, heh no nie wiem i znowu 5-2...

Tyle to już wiemy, myślałem, że masz jakieś nowe info odnośnie zestawu trofeów

Edytowane 5 października 2009 przez stoodio

[Pablo 0]

Będzie specjalne trofeum za 10x Pure Bladestone

[stoodio 2 075]

Będzie specjalne trofeum za 10x Pure Bladestone

Jasne i będzie się nazywało Nolife (ewentualnie Lucky, jak ktoś ma farta)

 

Btw, podczas walki z Maneater'ami w pewnym momencie owy boss ładuje w sobie strumień żółtego światła, zabawne, że spodziewając się megazajo ataku, prewencyjnie podlatywałem i zapierdzielałem mu żelastwem w grzbiet, pytanie - co on robi i jakie są konsekwencje tego ładowania?

 

P.S. w wersji US na bank zagram w końcu płcią piękną - muszę sprawdzić cały ten żeński stuff w akcji

Edytowane 5 października 2009 przez stoodio

[Pablo 0]

Chodzi Ci o moment jak go ogon gryzie? Ja to traktowałem jako moment wytchnienia, szansę na darmowy atak, tak potrzebny podczas walki z dwoma na raz (jeśli się sprawy pokomplikują). Nie sprawdzałem czy dostają po tym power upa jakiegoś. Czasem jak go nawalasz od tyłu możesz mu ten ogon odciąć, może więc właśnie trik polega na tym aby go obijać bez niszczenia ogona aby sobie pomóc.

Edytowane 5 października 2009 przez Pablo

[Siarex 4]

Jutro amerykańska premiera Demon's Soul i w końcu będę w stanie pograć w tą genialną gierkę (tak byłem zbyt leniwy żeby ściągać z ryżlandu), w związku z czym mam pytanie. Jak wiadomo grając napotyka się na duchy graczy, ich notki a nawet można z kimś zagrać, lecz czy będę w stanie pograć z ludźmi którzy kupili gierkę u chińczyków/koreańców(niepotrzebne skreślić)?

Nie do konca rozumiem. A jaka to roznica sprowadzac gierke z azji, a ze stanow? Przeciez i w jednym i w drugim przypadku zamawiasz z drugiego konca swiata, na wyslke czekasz tez mniej wiecej tyle samo.

 

Żyję w Kanadzie dlatego wolałem poczekać i po ludzku kupić w sklepie.

[stoodio 2 075]

Chodzi Ci o moment jak go ogon gryzie? Ja to traktowałem jako moment wytchnienia, szansę na darmowy atak, tak potrzebny podczas walki z dwoma na raz (jeśli się sprawy pokomplikują). Nie sprawdzałem czy dostają po tym power upa jakiegoś. Czasem jak go nawalasz od tyłu możesz mu ten ogon odciąć, może więc właśnie trik polega na tym aby go obijać bez niszczenia ogona aby sobie pomóc.

Myślałem, że jest to analogiczna sytuacja do walki z False King'iem

kiedy ten wbija miecz w ziemię i będąc przez chwilę bezbronnym, ładuje obszarowy atak.

Nic to - sprawdze w wersji US

 

DEMON'S SOULS GT REVIEW - nie ma mowy o jakichkolwiek różnicach pomiędzy wersjami

Edytowane 6 października 2009 przez stoodio

[Trzcina 11]

((((((((

 

Beznadzieja w takim razie, liczylem na to ze da sie zapraszac ludzi z friend listy do gry... krazyly takie plotki na necie, a tutaj lipa..

 

Jak to jest, zeby grac ze znajomym trzeba miec fart, czy mozna jakos zwiekszyc szanse?

[Pablo 0]

Można to ustawić w prosty sposób- w DS możesz wystawić swój "znak przyzwania" w dowolnym miejscu. Ustalasz ze znajomym jakieś nietypowe miejsce przyzywania (np. za piecem hutniczym w 3 pokoju po lewej) i istnieje duża szansa, że bezstresowo przywołasz znajomego. Owszem, w niektórych światach jest to utrudnione i z pewnością nie jest to wygoda w postaci robienia gier -friendlist invite only- ale można kombinować.

[Yano 3 697]

czy wiadomo cokolwiek o wersji europejskiej, oprocz tego ze ma jej nie byc? XD

 

tzn czy mozna juz smialo zamawiac wersje USA i nie czekac na europejska? czy jest jeszcze szansa ?

[Dr.Czekolada 4 494]

Znając Atlusa zlej na to i bierz US .

[sakiu 83]

Gry Atlusa w EU wydaje Square Enix, więc pewnie będzie, pytanie kiedy.

[Dr.Czekolada 4 494]

Aha, Persone 3 też wydał S-E ? (Koei)

Nie znam dokładnych relacji między nimi, ale to bez znaczenia - brać świeżą US bo póki co o nas nic nie wiadomo.

Edytowane 6 października 2009 przez Dr.Czekolada

[stoodio 2 075]

Nowe gameplay'e:

 

Tower Knight

 

Tower Siege

 

Dragon Assault

[Trzcina 11]

Zna ktos jakis dobry sklep w US/kanda gdzie moznaby to kupic? :]

[bartiz 1 623]

videogamesplus.ca

 

gra juz do mnie leci ;]

[Siarex 4]

Zna ktos jakis dobry sklep w US/kanda gdzie moznaby to kupic? :]

 

@Trzcina

 

Miałem ten sam problem co ty ale znalazłem growe El Dorado. Wygoogluj 'EB Games', mieszkam w Kanadzie i jest tych sklepów conajmniej 10 w moim mieście(Calgary). Jak tam wszedłem to doznałem szoku bo tylu gier w jednym miejscu jeszcze nigdy nie widziałem:D Demon's Souls też oczywiście było. Co prawda wybuliłem 70$(byłem w stanie dac nawet i 100 byle tylko kupić), ale jak się zamawia przesyłką to jest po normalnej cenie(60$+tax+wysyłka).

 

EDIT: Pograłem trochę w DS'a i jest dokładnie tak jak tego chciałem - trudno:D Świat 1-1 nie był taki zły, zaledwie jeden zgon i boss poszedł za pierwszym razem. Świat 1-2 rozwiał już wszelkie wątpliwości. Straciłem tam kupę herbów tylko po to by dojść do tower knighta i zabrać mu 15% hp, resztę dopiszcie sobie sami... Tutaj doznałem demon soulowej 'ściany' bo skoro z pełnym hp i zapasem leczenia nie dałem sobie rady jak mam to zrobić z połową hp i bez leczenia? Znając już z grubsza mechanikę gry zacząłem od nowa jako temple knight. Ponownie przeszedłem świat 1-1 i tym razem posłużę się waszymi radami i zaliczę najpierw drugi świat(ale to jużjutro). Swoją drogą grając drugi raz 1-1 znalazłem pierścień który zwiększa hp do 3/4 gdy gramy jako duch i teraz się pytam czy te dropy są losowe i miałem fest farta? Czy jednak ten pierścień zwiększa tylko trochę hp a u mnie to wygląda jak 3/4 z racji tego, że nie mam za wiele?

Edytowane 8 października 2009 przez Siarex

[stoodio 2 075]

EDIT: Pograłem trochę w DS'a i jest dokładnie tak jak tego chciałem - trudno:D Świat 1-1 nie był taki zły, zaledwie jeden zgon i boss poszedł za pierwszym razem. Świat 1-2 rozwiał już wszelkie wątpliwości. Straciłem tam kupę herbów tylko po to by dojść do tower knighta i zabrać mu 15% hp, resztę dopiszcie sobie sami... Tutaj doznałem demon soulowej 'ściany' bo skoro z pełnym hp i zapasem leczenia nie dałem sobie rady jak mam to zrobić z połową hp i bez leczenia?

Fakt życia masz mniej ale doświadczenia coraz więcej (nie mam na myśli dusz) znasz już liczebność oraz usytuowanie wrogów - wykorzystaj to

 

Znając już z grubsza mechanikę gry zacząłem od nowa jako temple knight. Ponownie przeszedłem świat 1-1 i tym razem posłużę się waszymi radami i zaliczę najpierw drugi świat(ale to jużjutro).

Proponuję jednak zabić Tower Knight'a - po pierwsze jego dusze możesz zamienić na bardzo przydatny czar Total Protection a po drugie z trzeciego arch stone'a bardzo łatwo i przyjemnie można podexpić słabszą postacią (oraz zebrać sporo herb'ów).

 

Swoją drogą grając drugi raz 1-1 znalazłem pierścień który zwiększa hp do 3/4 gdy gramy jako duch i teraz się pytam czy te dropy są losowe i miałem fest farta? Czy jednak ten pierścień zwiększa tylko trochę hp a u mnie to wygląda jak 3/4 z racji tego, że nie mam za wiele?

Random tyczy się tylko drop'u z przeciwników i ogranicza się do rodzaju przedmiotu, który wypada z określonej puli charakterystycznej dla danego mob'a (np. Blue Eyes Knight -> Half Moon Grass, Ed's Grindstone - rare, Throwing Knives - rare). Cling Ring, o którym piszesz zwiększa maksymalną liczbę hp o 40% (Soul Form).

[JackFrost 0]

Zna ktos jakis dobry sklep w US/kanda gdzie moznaby to kupic? :]

Jeśli chodzi o kupowanie przez internet to Ebay, w sklepach to maja często drogie wysyłki zagranicę.

 

 

Proponuję jednak zabić Tower Knight'a - po pierwsze jego dusze możesz zamienić na bardzo przydatny czar Total Protection

Rzucać się na Tower Knight'a zaraz po Phalaxie to raczej niepotrzebne utrudnianie sobie gry (trudno zabić smoka słabą postacią, a przechodzić cała drogę co śmierć na bossie to koszmar, wiem coś o tym <_<), szczególnie, że potrzeba Frake'a by kupić TP, zawsze lepiej iść najpierw na 2-1, 3-1, tam mu TP i tak w żaden sposób nie pomorze (ataki tam to przede wszystkim 2-1 ogień / 3-1 magia).

 

I żeby uzupełnić odpowiedź Cling Ring jest zawsze w tym miejscu co go znalazłeś, to nie drop. Myślę, że każdy poleci Ci też znaleźć Thief ringa, ale to pewnie wiesz bo piszą o tych dwóch ringach w prawie każdej recenzji...

 

Mnie chyba w braku wersji EU najbardziej wkurza to, że nawet jeśli kupie USA to ponownie będę miał giga lagi w online, może mniejsze niż na serwerach azjatyckich ale zawsze to czuć (dosłownie nóż w plecy ), przez co pvp jest mało pasjonujący, a nawet w co-opie w walce z bossami są różne kwiatki...

[stoodio 2 075]

Rzucać się na Tower Knight'a zaraz po Phalaxie to raczej niepotrzebne utrudnianie sobie gry (trudno zabić smoka słabą postacią, a przechodzić cała drogę co śmierć na bossie to koszmar, wiem coś o tym <_<), szczególnie, że potrzeba Frake'a by kupić TP, zawsze lepiej iść najpierw na 2-1, 3-1, tam mu TP i tak w żaden sposób nie pomorze (ataki tam to przede wszystkim 2-1 ogień / 3-1 magia).

Faktycznie z TP się pospieszyłem, jednakże nie mogę się z Tobą zgodzić odnośnie rzekomej przeszkody w zabiciu TK, jaką jest smok. Po pierwsze w porównaniu do tego co czeka śmiałka w 2-1(Klauny) oraz 3-1(Łupieżcy Umysłu), smok to pikuś (i to nawet nie Pan ). Po drugie, jak dobrze zauważyłeś domeną drugiego świata jest ogień - tym bardziej zatem, przed wycieczką do Stonefang Tunnel, warto zabić smoka (10k bezpiecznych dusz to nie w kij dmuchał ale co najważniejsze - Purple Flame Shield oraz Ring of Flame Resistance oszczędzą nam mnóstwo kłopotów we wspomnianym 2-1). O trzecim świcie nawet nie wspominam gdyż mieszanka labiryntu wraz ze śmiercionośnym wrogiem może być bardzo zniechęcająca. W skrócie - nie demonizowałbym tak bardzo Tower Knight'a oraz drogi do niego, warto natomiast jak najwcześniej skoczyć do wszystkich światów, choćby na moment, aby zebrać przydatne itemy pochowane na początku danego poziomu.

 

P.S. ponieważ forumowy spoiler ssie, od dzisiaj będę uskuteczniał Twoją technikę w celu utajnienia pewnych informacji

[Dr.Czekolada 4 494]

No te nowe "biale" spojlery sa o niebo lepsze niz "orginalne" <_<.

 

Dobra, ale wytlumaczcie mi co takiego odpychajacego jest w Tower Of Latria poza dziurami w podlodze ?

Przeciez te octo-ryje nie sa zadnym wyzwaniem, ograna taktyka i na nic ich dzyndzenie .

[Yabollek007 314]

Rzucać się na Tower Knight'a zaraz po Phalaxie to raczej niepotrzebne utrudnianie sobie gry (trudno zabić smoka słabą postacią, a przechodzić cała drogę co śmierć na bossie to koszmar, wiem coś o tym <_<), szczególnie, że potrzeba Frake'a by kupić TP, zawsze lepiej iść najpierw na 2-1, 3-1, tam mu TP i tak w żaden sposób nie pomorze (ataki tam to przede wszystkim 2-1 ogień / 3-1 magia).

 

Mnie chyba w braku wersji EU najbardziej wkurza to, że nawet jeśli kupie USA to ponownie będę miał giga lagi w online, może mniejsze niż na serwerach azjatyckich ale zawsze to czuć (dosłownie nóż w plecy ), przez co pvp jest mało pasjonujący, a nawet w co-opie w walce z bossami są różne kwiatki...

Ja tam nie przesadzalbym z tym dobieganiem do bossa - jak sie wyrobi metode, to nie jest to takie trudne. Zabicie smoka to tez banalna rzecz - wystarczy:

nakupic multum strzal, uzbroic sie w cierpliwosc, wejsc na wierze nad ktora przelatuje smok, i strzelac za kazdym razem, kiedy nad nia przelatuje;

jakies 10-15min i po sprawie. Aby umilic sobie robote mozna sobie puscic w tym czasie muzyke / poczytac cos / whateva

 

Co do lagow - mam azjatycka wersje a mimo to nie mialem zbytnich problemow z konekcja. Ot - czasami przylagowalo, ale naprawde sporadycznie. [a mam neostrade 512, wiec strasznego mula].

[stoodio 2 075]

No te nowe "biale" spojlery sa o niebo lepsze niz "orginalne" <_<.

 

Dobra, ale wytlumaczcie mi co takiego odpychajacego jest w Tower Of Latria poza dziurami w podlodze ?

Przeciez te octo-ryje nie sa zadnym wyzwaniem, ograna taktyka i na nic ich dzyndzenie .

Rozumiem, że od razu po zabiciu gluta w 1-1 poleciałeś do 3-1 w celu wyrżnięcia w pień każdego napotkanego nieboraka z dzwoneczkiem

Edytowane 8 października 2009 przez stoodio

[Dr.Czekolada 4 494]

Po Tower Knight'cie szczerze byłby sens opuszczać 1 świat, i wiesz o tym doskonale .

Mógłbym to zrobić ale zabijanie ich jest zwyczajnie mało opłacalne.

Za to pójście do 4'go jest już ciut idiotyczne, kościaki turlaki potrafią zdemotywować słabą postać (i jeszcze ta gruba dupa z mini skrzydełkami dalej ...).

[stoodio 2 075]

Po Tower Knight'cie szczerze byłby sens opuszczać 1 świat, i wiesz o tym doskonale .

Mógłbym to zrobić ale zabijanie ich jest zwyczajnie mało opłacalne.

Za to pójście do 4'go jest już ciut idiotyczne, kościaki turlaki potrafią zdemotywować słabą postać (i jeszcze ta gruba dupa z mini skrzydełkami dalej ...).

Ejże, czytaj ze zrozumieniem - odradzałem Siarex'owi wybieranie się do 3-1 przed ubiciem TK. Poza tym dla postaci parającej się magią ubijanie łupieżców jest bardzo opłacalne (drop - Fresh/Old Spice) także wiele zależy od tego kim się w danym momencie gra. Jak to je ładnie nazwałeś kościaki turlaki nie są większym zagrożeniem - wystarczy "ograna taktyka" (podstawa dla słabej postaci to walka z jednym trupkiem na raz oraz blok/parry w odpowiednim momencie) to samo z Vanguard'em - jeśli między nogami masz vaginę - wystarczy łuk i strzały (przy tym z tutoriala ten z 4-1 to bezbronna sierotka). Gorzej jak się gra w DS'a pierwszy raz bez oglądania wcześniej guide'ów na YT czy zaglądania na DS Wiki (pamiętam jak błądziłem w Tower of Lataria albo motałem się w WT) Z perspektywy czasu dla kogoś kto już skończył DS'a gra nie wydaje się wcale trudna, w doradzaniu innym należy jednak zachować trochę obiektywizmu i przypomnieć sobie swoje początki a nie patrzeć przez pryzmat swojej obecnej postaci

Edytowane 8 października 2009 przez stoodio