Pablo 0 Opublikowano 8 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2010 Jak była wersja tylko azjatycka, to żeby zrobić Pure White trzeba było albo zabić wszystkich 3 bossów za jednym przejściem bez umierania po drodze albo zrobić Pure Black+zabić unique Black Phantoma+Primeval Demona i jakiegoś bossa a dopiero po tym wrócić do Nexusa. Z tego co teraz czytam bardzo ułatwili robienie Pure White, nic dziwnego, że gra wydaje się łatwiejsza od postów z początku tematu bo taka jest skoro Atlus zmienił mechanikę. Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 075 Opublikowano 8 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2010 Jak była wersja tylko azjatycka, to żeby zrobić Pure White trzeba było albo zabić wszystkich 3 bossów za jednym przejściem bez umierania po drodze albo zrobić Pure Black+zabić unique Black Phantoma+Primeval Demona i jakiegoś bossa a dopiero po tym wrócić do Nexusa. Z tego co teraz czytam bardzo ułatwili robienie Pure White, nic dziwnego, że gra wydaje się łatwiejsza od postów z początku tematu bo taka jest skoro Atlus zmienił mechanikę. Dokładnie tak jak pisze Pablo - pamiętam swoje pierwsze azjatyckie PWW tendency uzyskane grając online ... Do tego Demon's wiki dopiero stawiało pierwsze kroki - teraz wszystko jest wyłożone jak na tacy. Cytuj Odnośnik do komentarza
drk2 7 Opublikowano 8 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2010 Jeśli ktoś w ng z demonbrandtem w ręku poczuł się kozakiem i gra nie dostarcza mu już emocji, tak jak było ze mną, to proponuje w ng+ robić pbwt i grać w soul form hehe. I najlepiej niech idzie wtedy na Flamerurkera bez łuku i czarów, tylko melee. Wtedy niech się wypowie na temat trudności DS Cytuj Odnośnik do komentarza
Chaciu 0 Opublikowano 9 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 lutego 2010 Hehehe, Flamerurker to straszny sukinsyn. Tyle się z nim męczyłem. Ale że wtedy dopiero zaczynałem swą przygodę z grą, to atakowałem go Mace (byłem Priestem). I tyle się z nim męczyłem zabierając mu po 40HP mocnym atakiem (raz zabrałem mu połowę). A Boss na 5-1 (ten robal czy co tam) to już totalna masakra... czy on wogóle nas atakuje? Podchodzę do niego to ten wybucha jakimiś glutami. I tak parę razy. No to ja doskakuję do niego, dwa ataki z Dragonbranda i szybki unik. I co? Napis "Demon was destroyed". :potter: Aha, za głową mej psotaci czasami się pojawia mała czerwona chmurka. Cioto jest? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gattz 217 Opublikowano 9 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 lutego 2010 I najlepiej niech idzie wtedy na Flamerurkera bez łuku i czarów, tylko melee. Wtedy niech się wypowie na temat trudności DS czyli twierdzisz ze gra bedzie trudna tylko jesli sobie sami ja utrudnimy? pewnie ze mozna sobie samemu utrudniac zycie i biegac z piescia na kazdego czy pokonac bossa 4-3 bez uzycia Stormruler blade ale to jeszcze nie znaczy ze gra jest trudna. tak samo psycho mantisa mozna pokonac w mgs1 bez przelanczania padow tylko po co? Cytuj Odnośnik do komentarza
wentyl_pl 0 Opublikowano 9 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 lutego 2010 I najlepiej niech idzie wtedy na Flamerurkera bez łuku i czarów, tylko melee. Wtedy niech się wypowie na temat trudności DS czyli twierdzisz ze gra bedzie trudna tylko jesli sobie sami ja utrudnimy? pewnie ze mozna sobie samemu utrudniac zycie i biegac z piescia na kazdego czy pokonac bossa 4-3 bez uzycia Stormruler blade ale to jeszcze nie znaczy ze gra jest trudna. tak samo psycho mantisa mozna pokonac w mgs1 bez przelanczania padow tylko po co? akurat storm kinga imo szybciej z luku sciagnac xd Cytuj Odnośnik do komentarza
Gattz 217 Opublikowano 9 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 lutego 2010 no na ng++ to ten mieczyk zadaje tyle co nic i luk jest lepszy. ALE nie kazdy walczy lukami, za to kazdy moze podniesc ten mieczyk i z niego pociachac Cytuj Odnośnik do komentarza
drk2 7 Opublikowano 10 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 lutego 2010 (edytowane) I najlepiej niech idzie wtedy na Flamerurkera bez łuku i czarów, tylko melee. Wtedy niech się wypowie na temat trudności DS czyli twierdzisz ze gra bedzie trudna tylko jesli sobie sami ja utrudnimy? pewnie ze mozna sobie samemu utrudniac zycie i biegac z piescia na kazdego czy pokonac bossa 4-3 bez uzycia Stormruler blade ale to jeszcze nie znaczy ze gra jest trudna. tak samo psycho mantisa mozna pokonac w mgs1 bez przelanczania padow tylko po co? Uważam, że gra jest idealnie wyważona i bardzo dobrze przemyślana. Gracz ma wpływ na poziom trudności oczywiście poprzez zmianę tendencji, różnica między pure white a pure black jest duża zwłaszcza w ng+, coś jak miedzy easy a very hard w innych grach. Mój battle mage np. w ng+ w soul form przy pbwt był na półtora strzała od najcieńszych bolków w 1.1, wszyscy inni mieli mnie na jednego hita, z second chance na dwa. I przeszedłem tak całą ng+ a nagrodą był lepszy drop rate dzięki któremu przy drugim podejściu zrobiłem wszystkie upgrady do +5. Co do Flamerurkera to uchodzi on za najtrudniejszego bossa dla tych co rozwijają postać w kierunku pure melee, zero czarów. Ja pierwszy raz ubiłem go samymi czarami bez problemu, dlatego drugim razem co by poczuć dreszczyk emocji wybrałem się na niego z samą wykałaczką (moon winged spear+5), purple flame schield i second chance, soul form przy pbwt no im dostał to com chciał Godzinna batalia ale w końcu dzielny szewczyk Dratewka pokonał gadzine Plotka Demon's Soul 2? http://www.examiner.com/examiner/x-12218-Video-Game-Examiner~y2010m2d9-Demons-Souls-2-announcement-incoming Edytowane 10 lutego 2010 przez drk2 Cytuj Odnośnik do komentarza
wentyl_pl 0 Opublikowano 10 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 lutego 2010 no flamelurker jest najtrudniejszy dla melee, ale rownoczesnie ma chyba najubozsze AI i najwiecej glitchy na nim jest. mozna go zablokowac chyba w 5 miejscach, a czesto sam z siebie sie blokuje na jakims kamyku, jak na przyklad uciekasz, zeby sie uleczyc Cytuj Odnośnik do komentarza
Chaciu 0 Opublikowano 13 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 13 lutego 2010 Jak ulepszać bronie za pomocą dusz bossów? Mam Hero Demon's Soul, Flamberge +8, idę do Eda, tylko że jedyną opcją ulepszenia jest Flaberge +9, a na wiki wyraźnie jest napisane, że powinienem mieć możliwość ulepszenia na Large Sword of Searching. Gram w wersję US, NG+. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gattz 217 Opublikowano 13 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 13 lutego 2010 no wiec musisz wpierw dac edowi dusze bossa z 2-2 zeby mial czym w piecu rozpalic. dopiero wtedy moze on ulepszac nam bron za pomoca dusz bossow Cytuj Odnośnik do komentarza
Chaciu 0 Opublikowano 13 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 13 lutego 2010 Okej, dzięki za pomoc. Zaraz sprawdzę Aha, od jakiegoś czasu za głową mojej postaci jest jakiś czerwony dymek - co to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza
drk2 7 Opublikowano 13 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 13 lutego 2010 Masz założony ring który zwiększa ilość dusz z pokonanych nobów Cytuj Odnośnik do komentarza
QstomPL 83 Opublikowano 16 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 lutego 2010 (edytowane) Mozna w tej grze sprzedawac przedmioty? bo troche szukalem i nic takiego nie znalazlem Edytowane 16 lutego 2010 przez QstomPL Cytuj Odnośnik do komentarza
Gattz 217 Opublikowano 16 lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 lutego 2010 nie mozna Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 2 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 marca 2010 mam dosyć nietypowe pytanie wczoraj w koncu kupilem Ps3 a na demons souls napalam sie od dawna i bardzo chetnie bym w koncu pograł, tylko że nie mam jeszcze porzadnego telewizora czy na 21calowyam CTR bedzie sens grać? czy ktoś probował w to grac na starym CTR? pytam bo niektore gry wygladaja calkiem ok, i bez problemu gram, ale np demo GOW3 jest strasznie ciemne i nieczytelne na tym tv, a wiem ze DS tez jest dosyć ciemne wiec podejzewam ze moga byc problemy Cytuj Odnośnik do komentarza
Velius 5 698 Opublikowano 2 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 marca 2010 Nie gralem na CRT ale osobiscie bym sie wstrzymal do jakiegos LCD bo tam rzeczywiscie nie ktore rzeczy sa dosc ciemne i mozna sie wpienic. No ale jak juz wspomnialem,nie wiem jak to wyglada i swoja opinie przedstawiam wylacznie na przypuszczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 3 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 marca 2010 Oto moja historia z Demon's Souls : grałem sobie knight'em około 3 godzinki. Powtarzałem sobie ze spokojem 2-1 gdzie typ używający ognia jechał mnie zadając 1 cios. Pierwszy raz zauważyłem niebieski znaczek na ziemi; przyzwalem pomocną duszę która okazała się mentorem. Najpierw przeszedłem z zapoznanym kanadyjczykiem 2-1, i 2-2. Następnie 2-3. Był on troszeczkę bardziej napakowany statsami(max + 10lvl) ale za to miał item'y z end game'a i wiedział DOKŁADNIE gdzie jest co. Nie mówię tutaj o wiedzy jak dojść do boss'a a o wiedzy którędy iść aby zebrać wszystkie soul'sy. Pograliśmy tak sobie razem z 2-3 h przy czym gadaliśmy przez text message. Byłem na soul level'u 24 gdy powiedziałem mu że musze spadać do pracy. Powiedział że ma dla mnie finałowy prezent i żebyśmy sie spotkali w 4-1. Będąc już spóźnionym poszedłem do 4-1 z pustym ekwipunkiem tak jak mi kazano. Co następnie sie stało sprawiło że grę przechodzę jak tetrisa na speedzie "1". Owy kanadyjczyk dał mi jakieś 500 dusz wszelakiego rodzaju (99 x 8tys.) oraz halabardę +5(zdobyłem trophy o najlepszej broni z czegośtam). Podbiłem sobie soul lvl do 55 i zostawiłem reszte dusz coby bylo jakiekolwiek wyzwanie I tak powstało chocapic xD Prawdziwa historia.. Są jeszcze mili ludzie na świecie Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza
wentyl_pl 0 Opublikowano 3 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 marca 2010 Oto moja historia z Demon's Souls : grałem sobie knight'em około 3 godzinki. Powtarzałem sobie ze spokojem 2-1 gdzie typ używający ognia jechał mnie zadając 1 cios. Pierwszy raz zauważyłem niebieski znaczek na ziemi; przyzwalem pomocną duszę która okazała się mentorem. Najpierw przeszedłem z zapoznanym kanadyjczykiem 2-1, i 2-2. Następnie 2-3. Był on troszeczkę bardziej napakowany statsami(max + 10lvl) ale za to miał item'y z end game'a i wiedział DOKŁADNIE gdzie jest co. Nie mówię tutaj o wiedzy jak dojść do boss'a a o wiedzy którędy iść aby zebrać wszystkie soul'sy. Pograliśmy tak sobie razem z 2-3 h przy czym gadaliśmy przez text message. Byłem na soul level'u 24 gdy powiedziałem mu że musze spadać do pracy. Powiedział że ma dla mnie finałowy prezent i żebyśmy sie spotkali w 4-1. Będąc już spóźnionym poszedłem do 4-1 z pustym ekwipunkiem tak jak mi kazano. Co następnie sie stało sprawiło że grę przechodzę jak tetrisa na speedzie "1". Owy kanadyjczyk dał mi jakieś 500 dusz wszelakiego rodzaju (99 x 8tys.) oraz halabardę +5(zdobyłem trophy o najlepszej broni z czegośtam). Podbiłem sobie soul lvl do 55 i zostawiłem reszte dusz coby bylo jakiekolwiek wyzwanie I tak powstało chocapic xD Prawdziwa historia.. Są jeszcze mili ludzie na świecie Pozdro i straciles mase funu Cytuj Odnośnik do komentarza
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 3 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 marca 2010 wczoraj w koncu kupilem Ps3 a na demons souls napalam sie od dawna i bardzo chetnie bym w koncu pograł, tylko że nie mam jeszcze porzadnego telewizoraczy na 21calowyam CTR bedzie sens grać? czy ktoś probował w to grac na starym CTR? Mój qmpel grał na CRT w DS i powiem że da się grać, fakt to nie to samo co LCD ale jest jak najbardziej grywalnie i (w miarę) czytelnie. Niektóre miejscówki powiem, wyglądały nawet całkiem ciekawie na takim telewizorze (np Nexus). Cytuj Odnośnik do komentarza
Trzcina 11 Opublikowano 3 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 marca 2010 No dokladnie. Caly fun w tej grze, to dojsc samemu do miejsca w ktorym sie zabija wszystko jak sie chce.... O ile dobra bron to jeszcze spoko, bo to i tak zalezy mocno od szczescia (np trafisz/nie trafisz na WT) a i tak mozna znalezc niezle kawalki sprzetu juz na poczatku gry, to sztuczne expowanie nie ma sensu, imo... Cytuj Odnośnik do komentarza
Velius 5 698 Opublikowano 3 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 marca 2010 Moim zdaniem nawet najlepszy sprzet niezastapi skilla i doswiadczenia na NG+,tam to juz naprawde trzeba uwazac,zwlaszcza jak sie przeleci z za wysokim lvlem i itemami pierwsze przejscie i mysli sie ze dalej bedzie taka sielanka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dark Serge 80 Opublikowano 9 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 marca 2010 dobra, pograłem pograłem, gra jest zacna. W pracy jest nas 3ch którzy mają DSa, jak to zrobic zeby grac razem? Tzn. Wiem ze musze uzyć kamienia w formie Soul, żeby żywy gracz mógł mnie przyzwać i rozwalic bossa. Ale jak chcemy grac we 3ch to mamy robić tak? : - 1 gracz w formie Żywej - 2ch graczy w Soul zostawia kamienie - 1szy gracz z dwoma Soulami wbija na bossa i druzyna zabija go - Gracze Soul zostają wskrzeszeni(jako nagroda za bossa) i to jest schemat ok. Ale jak zrobić żeby zabić każdym z Graczy danego bossa? tak samo jak wyżej, ale np. po zabiciu bossa u Gracza nr 1, Gracz nr 1 i 3 zabija sie w Nexusie, oferują pomoc w levelu dla Gracza nr 2. pokonują bossa, znowu wszyscy żywi wracają do Nexusa. Tam Gracz nr 1 i 2 zabijają się, oferują pomoc w levelu dla Gracza nr 3 i zabijaja bossa. Po tym leca do następnego levelu i znowy schemat powtarzany 3 krotnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Green 0 Opublikowano 9 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 marca 2010 Dokładnie tak, bo graczom w formie Blue Phantoma nie zalicza zabitego bossa. I oczywiscie za kazdym razem ponownie musicie użyc kamienia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dark Serge 80 Opublikowano 9 marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 marca 2010 ale cyrk no ale damy radę ;] Gra bardzo kara jak nie wiadomo gdzie iść, np. dla mnie logicznym było po zabiciu Phalanxa, zeby iść na 1-2. Okazało się błędem jak 3 razy blue eye knight z lancą mnie rozwalił, a potem wbiłem do Tower Knighta i mnie zmiażdżył... długo nie wiedziałem co robić... opcja rekomendowanej planszy po 1-1 była by miła na początku ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.