Skocz do zawartości

Demon's Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Wiki nie ma zadnych przeklaman i nei wiem co wy kombinujecie...chcesz PW w swiecie 2 to stawiaj sigila i pomagaj ubijac bossa kilka razy,wroc do nexusa,potem znowu do swiata 2 i powinienes miec pure white (z tym ze to troche potrwa,pure sie dlugo robi). Jesli chcesz utrzymac pure white to musisz przed wlaczeniem gry ponownie/wylaczeniem gry odlaczyc internet zeby sie nie zresetowalo przy kolejnym LOGOWANIU do serwera.

 

 

Przecież pomaganie jako blue zmienia character tendency a nie world tendency. Jak się mylę to sry, dawno nie grałem.

 

Heh,rozeznalem sie juz,wprowadzili jakis patch i teraz juz to nie dodaje punktow,wiec widze ze jeszcze wiekszy hardcore,dobrze ze mam to za soba;p

Odnośnik do komentarza

Tylko pamietaj zeby zabic ich w jednym podejsciu bez cofania sie do nexusa miedzy nimi ;]

 

Ze scrivirem wcale nie jest tak łatwo z tego co pamiętam(choć tłukłem go dopiero przy Ng+).

 

Jak ma się soulsuckera to banał inaczej....no pobawi się chwilę ; F

Tja, zwłaszcza, że trzeba uważać aby ten dureń nie spadł w dół szybu (możemy wtedy zapomnieć o zmianie WT). Osobiście wolałem się przygotować na tę walki niźli camp'ić z łuku - satysfakcja gwarantowana :thumbsup:

Odnośnik do komentarza

Tylko pamietaj zeby zabic ich w jednym podejsciu bez cofania sie do nexusa miedzy nimi ;]

 

Ze scrivirem wcale nie jest tak łatwo z tego co pamiętam(choć tłukłem go dopiero przy Ng+).

 

Jak ma się soulsuckera to banał inaczej....no pobawi się chwilę ; F

Tja, zwłaszcza, że trzeba uważać aby ten dureń nie spadł w dół szybu (możemy wtedy zapomnieć o zmianie WT). Osobiście wolałem się przygotować na tę walki niźli camp'ić z łuku - satysfakcja gwarantowana :thumbsup:

Co ty gadasz - wbijasz z Thief ringiem, strzał z łuku z daleka i zaczyna iśc w nasza stronę. Jak zacznie wracać na miejsce to biegniemy i wbijamy mu kose w plecy. Uciekamy, on idzie do nas, wraca, kosa itd ;]

Odnośnik do komentarza

Tylko pamietaj zeby zabic ich w jednym podejsciu bez cofania sie do nexusa miedzy nimi ;]

 

Ze scrivirem wcale nie jest tak łatwo z tego co pamiętam(choć tłukłem go dopiero przy Ng+).

 

Jak ma się soulsuckera to banał inaczej....no pobawi się chwilę ; F

Tja, zwłaszcza, że trzeba uważać aby ten dureń nie spadł w dół szybu (możemy wtedy zapomnieć o zmianie WT). Osobiście wolałem się przygotować na tę walki niźli camp'ić z łuku - satysfakcja gwarantowana :thumbsup:

Co ty gadasz - wbijasz z Thief ringiem, strzał z łuku z daleka i zaczyna iśc w nasza stronę. Jak zacznie wracać na miejsce to biegniemy i wbijamy mu kose w plecy. Uciekamy, on idzie do nas, wraca, kosa itd ;]

Heh, nie rozśmieszaj mnie :D Zaznaczyłem w moim poście, że tego typu zabiegi w ogóle mnie nie interesują. Moją ulubioną walką w Demon's Souls jest potyczka z pierwszym Vanguard'em - nie ustrzelisz go z bezpiecznej odległości z łuku/czaru, nie wykorzystasz błędów w AI, nie zablokujesz go gdzieś w kącie - liczy się tylko opanowanie i cierpliwość. Ta walka to istna esencja DS'a, odrózniajaca prawdziwych wojowników od chłopców z drewnianymi mieczykami za pasem :P

 

Z tego co widzę obecny DS to tylko popłuczyny po azjatyckim prekursorze, lamerskie patenty z internetowych poradników oraz Atlus ze swoimi wesołymi eventami popełnili gwałt na tym jedynym w swoim rodzaju tytule :down:

 

Apel do obecnie grających: nie psujcie sobie zabawy tego typu fortelami! Wszystkich oponentów da się pokonać w męskiej walce, która dostarczy Wam wiele niezapomnianych wrażeń!

Edytowane przez stoodio
Odnośnik do komentarza

Dziś spróbuję, też mi to przyszło na myśl przeglądając +/- eventy do PW/PB WT.

 

 

Grę generalnie rzecz biorąc zacząłem jako Temple Knight, ale widzę że trzeba było wziąć Royala. Cóż, za późno.

Dorobiłem się już Blueblood Sworda, a z przeciwników został mi do ubicia już tylko Scivir, pewnie też "Mephistkę", a z bossów przeklęty Blue Dragon ;], jeszcze bardziej przeklęty król Doran - z tego co widzę to nie do ubicia (mój mieczyk z light weapon zadaje max 150 dmg, a raz mnie sieknie i śmierć), chociaż i tak dla mnie jego zbroja jest za ciężka - i Flase King, do którego jeszcze nie podchodziłem nawet - podobno potrafi zdjąć 1slv... :/

 

Soul Lv92... :P

 

 

PS: Fajnie, że Strom Kinga zabiłem z łuku... potem się okazało, że na dole leży sensowna na tą okoliczność broń... Szkoda, że działa tylko tam.

 

PS2: Mam nadzieję, że DS2 o ile powstanie będzie miał sensowniejszy poziom trudności, będzie można save'ować grę choćby w save pointach (choć byłbym już szczęśliwy gdyby zrezygnowali z auto save'a i dane dotyczące online były by na serwerze, dzięki czemu deweloper nie musiałby zakładać blokady na save...).

 

PS3: Czy to normalne, że niektóre lv już mi nie podnoszą mi żadnych statsów np. physical defense, psychical streanght itd?

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

PS3: Czy to normalne, że niektóre lv już mi nie podnoszą mi żadnych statsów np. physical defense, psychical streanght itd?

 

Tja, staty gdzieś tak w okolicach 35-40 praktcznie nie dają już żadnych dobrych meritów(tzn dają,ale są o wiele mniejsze niż wcześniej).

 

Ad dorana to jak chcesz być tani to rzucasz poison cloud i czekasz-ja tam miałem z nim manly fight i wygrałem ; F (inna sprawa,że moja postać to czołg, której nie idzie na 1 hita zdjąć)

 

a ad twojego ps2: LOL NIE, chcesz żeby usunęli coś w czym tkwi piękno dsa? A idź pan.

Odnośnik do komentarza
LOL NIE, chcesz żeby usunęli coś w czym tkwi piękno dsa? A idź pan.

 

Uważasz, że auto-save po nawet pierdnięciu mojego bohatera to fajna rzecz? Ciekawe czy byłbyś tego samego zdania jak Ci prąd elektrownia wyłączy w trakcie zapisywania. Uważasz, że blokada save'a przeciw kopiowaniu to fajna rzecz? Zobaczymy czy będziesz tego samego zdania po YLODzie i wymianie płyty głównej kiedy to z kolei się okaże że save'a nie przywrócisz z kopii. :P Chyba, że Waszmość odniósł się tylko do wspomnianego poziomu trudności - ja po prostu nie mam już tyle czasu na gry co kiedyś i mało emocjonujące jest ściganie traszek z Czernobyla po to aby wypadł kolorowy kamyczek.

Odnośnik do komentarza
LOL NIE, chcesz żeby usunęli coś w czym tkwi piękno dsa? A idź pan.

 

Uważasz, że auto-save po nawet pierdnięciu mojego bohatera to fajna rzecz? Ciekawe czy byłbyś tego samego zdania jak Ci prąd elektrownia wyłączy w trakcie zapisywania. Uważasz, że blokada save'a przeciw kopiowaniu to fajna rzecz?

 

Ja uwazam ze bardzo fajna i trafna rzecz. Co do twojego argumentu to niestety musze go obalic,mi wylaczyli prad wlasnie podczas grania w Demons souls i co? Jak przywrocili po godzinie,odpalilem gre,dalem load i wyladowalem w miejscu w ktorym wylaczyla sie konsola,wiec nie wiem gdzie tu widzisz problem,system jest genialny i taki powinien zostac;p

Odnośnik do komentarza

Musieliby Ci wyłączyć podczas *zapisywania*, wtedy kiedy pliki są nadpisywane (i to te bazodanowe a nie ikonki gry ;]). W każdym innym przypadku nic mu się nie stanie.

 

 

- - -

 

A ja już jestem po black phantomie Scivira i Primeval demonie. Niestety Pure White nie mam, może dlatego że zginąłem raz ze Scivirem? Ależ to wk*a walka była...

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza
LOL NIE, chcesz żeby usunęli coś w czym tkwi piękno dsa? A idź pan.

 

Uważasz, że auto-save po nawet pierdnięciu mojego bohatera to fajna rzecz? Ciekawe czy byłbyś tego samego zdania jak Ci prąd elektrownia wyłączy w trakcie zapisywania. Uważasz, że blokada save'a przeciw kopiowaniu to fajna rzecz? Zobaczymy czy będziesz tego samego zdania po YLODzie i wymianie płyty głównej kiedy to z kolei się okaże że save'a nie przywrócisz z kopii. :P Chyba, że Waszmość odniósł się tylko do wspomnianego poziomu trudności - ja po prostu nie mam już tyle czasu na gry co kiedyś i mało emocjonujące jest ściganie traszek z Czernobyla po to aby wypadł kolorowy kamyczek.

 

 

Mówiłem o poziomie trudności, jakbyś umiał myśleć to byś na to wpadł. Tak, wnerwiłem się za ten tfuj bezpodstawny pojazd ale nie mam zamiaru spadać do tfojego poziomu i bawić się w nieudolnego trolla. Fin, już mi lepiej.

 

ps. zdarzyło się,że padł mi prąd podczas gdy gra się sejvovała(przekazałeś zapewne złą karmę kablom ; P) i guess what? Nic się nie stało. To nie są czasy ps1 a auto-sejvovanie jest o wiele mądrzejsze niż ludzie sądzą.

 

Musieliby Ci wyłączyć podczas *zapisywania*, wtedy kiedy pliki są nadpisywane (i to te bazodanowe a nie ikonki gry ;]). W każdym innym przypadku nic mu się nie stanie.

 

Potestuj i opowiedz potem o wynikach k? ; F

Edytowane przez dżar
Odnośnik do komentarza

Cześć, niedawno zacząłem swoją przygodę z DS. Obecnie gram knightem i moja postać wygląda mniej więcej tak:

 

statystyki:

dex-20, str-22, endurance-20 i vit-20, reszty nie zmieniałem.

 

ekwipunek:

lewa ręka-adjudicator's/steel/flame shield i Lava Bow

prawa ręka- wooden catalyst/sharp uchigatana +1/winged spear +6 i crescent falcion +2

 

Mam do Was kilka pytań.

Czy warto inwestować w magię? Ostatnio grając z innymi ludźmi zauważyłem, że spora ich część używa ognistych czarów (fireball/firestorm itp.) i nie mieli żadnych problemów nawet z mocnymi potworami.

 

Jakiej broni używać? Crescent Falcion to niezły miecz (szybki i zadaje magiczne obrażenia), ale w 4-2 jest praktycznie bezużyteczny, dlatego chciałbym go zamienić na równie szybki miecz, ale zadający większe obrażenia.

 

I jeszcze jedno pytanie;p. W jakie statystyki teraz inwestować? Lepiej być zakutym w zbroję czołgiem czy zwinnym rycerzykiem? xD

 

Za pomoc z góry dziękuje.

Edytowane przez Tarken
Odnośnik do komentarza

Ok więc podstawowe rady:

 

-Magia jest za(pipi)ista na potworki ale przeciwko innym playerom dużo ci nie da(każdy spell da się bez problemu ominąć)

 

-Ad crescenta to zadaje gówniane obrażenia bo głównym modyfikatorem jego dmgu jest Magic , który jak się domyślam masz na poziomie śmiesznym.

 

-z tego co widzę masz dopakowane lekko dex więc sugeruję zrobić 2 rzeczy:

zrobić stickly compound long bowa+5 (za(pipi)isty bonus od Dexterity-w efekcie będzie zadawał więcej dmgu niż lava bow)

przerzucić się na uchigatane (rozbuduj ją w stronę sharp, ciężko może być z bladestonami ale dasz radę)

Naturalnie pakować w staty w dex bo str jest g warte.

 

-ad2 magii: musisz, powtarzam musisz albo dopakować inta by mieć 2 spell sloty i móc używać Warding albo dopakować inta tak byś miał 100mp i faith żeby mieć 2 miracle sloty i używać Second Chance (twój choice, osobiście preferuję faith)

 

-nie pakuj się w ciężkie zbroje, za dużo ważą, zmniejszają ci regenerację staminy a def jaki oferują w zamian nie jest wart zachodu, czytaj chodź w czym ci się podoba ale nigdy nie przekrocz magicznej granicy 50% equip burden żeby móc się normalnie rollować.

 

W sumie chyba tyle, jak masz jakieś pytania to wal na gg-chętnie pomogę.

 

pzdr

 

ps. 2 przydatne linki z tipami

 

http://www.gamefaqs.com/boards/genmessage.php?board=954345&topic=51686760

 

http://www.gamefaqs.com/boards/genmessage.php?board=954345&topic=52956543

Edytowane przez dżar
Odnośnik do komentarza

@Tarken

Ja bym Ci radził podnieść z podłogi w 4-1 Kijij i jego dopakować (mi te "rolujące czołgi" szły na dwa ciosy). Bardzo szybki mieczyk (choć Falchion to chyba z tej samej rodziny ;p). Świetnie się spisuje na 4-1, 4-2.

 

A co do stastów, pakuj magię na tyle aby móc używać Blueblood Sword. Wymiata. No chyba, że preferujesz ciężkie miecze.

 

Jeśli chodzi o zbroję to chodź we Fluted. Gloom dużo kosztuje w naprawie, a lepsze wypasy są za ciężkie (vide Brushwoody). Wczoraj udało mi się zaciukać króla, więc ja zostaję w Ancient Armor/Leggins/Gloves + Brushwood Helmet. Tarczę preferuję Flame Shield. Na Dark mi się nie chciało zbierać, lepsze są za ciężkie, więc to IMO całkiem niezły wybór.

 

- - -

 

Mówiłem o poziomie trudności, jakbyś umiał myśleć to byś na to wpadł. Tak, wnerwiłem się za ten tfuj bezpodstawny pojazd ale nie mam zamiaru spadać do tfojego poziomu i bawić się w nieudolnego trolla. Fin, już mi lepiej.

 

Po dłuższej grze i namyśle, uważam że system w tej grze jest kiepski > nieprzemyślany. Nastawiony na pakowanie statsów, które kosztują majątek. Do tego idiotyczny auto-save, który uniemożliwia testowanie różnych zdarzeń (np. żeby sprawdzić co się dostaje po zabiciu jakiegoś NPCa). Bossowie jak i niektóre stworki mają tak dosrany defense, że to przechodzi ludzkie pojęcie (jak choćby Blue Dragon, czy Doran którego pokonałem poison glitchem...).

 

Wybacz, ale nie każdy ma 15 lat i cały dzień na granie. Sam pewnie nie jedną walkę przeszedłeś na farcie, chwaląc się teraz na forum jaki to masz wysoki współczynnik za(pipi)istości... Jaka ta gra jest cudowna, że Dorana się tłucze z godzinę, że jednym pierdnięciem większość bossów zdmuc.h.u.j.e gracza itd.

 

 

Demon's Souls jest grą świetną. Posiada wszystkie cechy rpga, które są u mnie pożądane. Nie wynoszę jej jednak na piedestał w przestworza, głównie za to że ma tak kiepsko przemyślany poziom trudności. LOL tutaj nawet pauzy nie można zrobić... Nie raz idąc do kibla zastanawiam się czy jak wrócę to nie obudzę się w Nexusie bo np. zza węgła jakieś licho nie wylezie ubijając mi ludka.

 

ps. zdarzyło się,że padł mi prąd podczas gdy gra się sejvovała(przekazałeś zapewne złą karmę kablom ; P) i guess what? Nic się nie stało. To nie są czasy ps1 a auto-sejvovanie jest o wiele mądrzejsze niż ludzie sądzą.

 

Gdyby PS3 zostało złamane, bardzo chętnie - a tak to szkoda mi czasu na wgrywanie backupa.

 

Jest możliwe, aby save nie został uszkodzony w takiej sytuacji gdyby np. gra zmieniała nazwę/y pliku/ów save'a/ów a potem wgrywała nowy (np. blabla.backupik ;]). Przy wczytywaniu zaś w razie wykrycia niepoprawnego formatu etc. wczytała z kopii. Szczerzę jednak wątpię aby którykolwiek deweloper zdecydował się na dwukrotne wydłużenie czau zapisywania gry.

 

 

Czy to są czasy Famicoma czy PlayStation 20, ten problem będzie nadal aktualny. Na PSXie wysypywało całą kartę bo taka była jej struktura.

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

 

Po dłuższej grze i namyśle, uważam że system w tej grze jest kiepski > nieprzemyślany. Nastawiony na pakowanie statsów, które kosztują majątek.

 

Statsów? Wiesz,że grę da się przejść postacią na pierwszym lvlu? Ze 2 miechy temu zrobiłem to royalem. Jaki wniosek? Nie chodzi o dopakowanie postaci tylko jak grasz bo absolutnie każdego bossa/przeciwnika da się ubić bez straty nawet 1 hp.

 

Ad tego wywodu o zbrojach to lol. Jedyną opłacalną zbroją jest zbroja Dorana bo ma sensowne staty w porównaniu z wagą i NIE MA penalty do regeneracji staminy. Może nie czujesz różnicy bo grasz offline(wtf przecież to no fun jest, chyba że nie lubisz dostawać w dupę od bp ciągle) ale każda inna zbroja (fluffed, mirdan, brushwood cokolwiek) ma penalty i w efekcie nie dość,że jesteś wolny(bo się pewnie nie rollujesz) to męczysz jak guziec afrykański biegnąć przez Afrykę z 20 pawianami na plecach. Może nie rozumiesz o czym mówię, trudno pograj jeszcze ze 2 miechy na pvp min to zrozumiesz.

 

ps. 15 lat to ja miałem 6 lat temu, sorry za zawód dziadek.

Odnośnik do komentarza

Nie uwierzę póki nie zobaczę na własne oczy... :P

 

Offline gram i owszem. Nie bawi mnie kiedy ktoś mi się wbija do gry. Nie rolluję się prawie wcale bo zauważyłem, że to mało opłacalne w moim przypadku. Moja "taktyka" opiera się na defensie, mocna tarcza i kalkulacja staminy. Stąd u mnie mocne zbroje "na w razie czego". :P

Odnośnik do komentarza

Nie uwierzę póki nie zobaczę na własne oczy... :P

 

Offline gram i owszem. Nie bawi mnie kiedy ktoś mi się wbija do gry. Nie rolluję się prawie wcale bo zauważyłem, że to mało opłacalne w moim przypadku. Moja "taktyka" opiera się na defensie, mocna tarcza i kalkulacja staminy. Stąd u mnie mocne zbroje "na w razie czego". :P

 

 

O stary już widzę twój wyraz twarzy jak NG+ zaczniesz ; D Niby można bawić się w czołg tak jak mówisz ale to działa tylko na początku-zobaczysz sam zresztą niedługo o czym mówię.

Odnośnik do komentarza

Ja mam 25 lat (dzis wpadlo;/) i nie poszedlem raz do pracy bo bylem zajety duelem w DS z jakims kolesiem,ktory trwal okolo godzine. Nie ze sie zagapilem,poprostu duel wazniejsza sprawa nie??

Nie wazne czy masz 15 lat,30 czy 50,wazne jak po(pipi)any jestes;D

 

 

No ja miałem 2 takie duele- raz godzinny o którym wspominałem wcześniej i jeden pół. Muszę powiedzieć,że ci ludzie to byli prawdziwi dżentlemeni-jak przestałem się ruszać i nic nie robiłem zamiast mnie atakować czekali-puściłem msg "brb muszę do klopa", oni kk.

Wracam po 10 minutach typ dalej czeka.

 

Co jak co ale imo demon's souls ma najlepsze community jakie może być, period.

Odnośnik do komentarza

Pokonałem False Kinga, po wielu ciężkich bojach, -5 slv... ale pokonałem. Wbiłem na game+, przeorałem Phalanx'a i tyle moich dalszych bojów z tą grą. Zwykłe pionki mają teraz takie statsy, że głowa mała. Kompletny idiotyzm... Jak można tak sp*ć grę w ten sposób to nie wiem. Aż mi się momentalnie odechciało grać jak pomyślałem ile czasu i męki będą mnie kosztować kolejne walki z bossami. Jeszcze mnie dobijcie, że co game+ to wyższy poziom trudności... No dalej, przyjmę to dzielnie na klatę, powiedzcie że tak właśnie jest... Czekam. ;P

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...