Skocz do zawartości

Demon's Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po jakims czasie powinienes odczuc...przyjemnosc z gry. Absolutnie kazda lokacja krzyczy bys tamnie wchodzil, a wejsc musisz by popchnac gre do przodu. Z odrobina zaciecia, zrozumienia tego co trzeba robic by przezyc, eksploracji i uzycia odpowiedniego sprzetu pierwsze playthrough powinno byc do zrobienia dla kazdego. NG+ to juz zupelnie inna historia.

Opublikowano

@mate5 na pvp to jestem za cienki w uszach;) ale co-op chętnie, na razie mam około 30 SL, wróciłem do DkS 1 po ograniu 2 i się zdziwiłem że tyle osób gra, wkręciłem się w jolly cooperation i Demon's poszły w odstawkę. Swoją drogą to jak dla mnie Demon's chyba najbardziej irytująca część z serii.  

Opublikowano

Po jakims czasie powinienes odczuc...przyjemnosc z gry. Absolutnie kazda lokacja krzyczy bys tamnie wchodzil, a wejsc musisz by popchnac gre do przodu. Z odrobina zaciecia, zrozumienia tego co trzeba robic by przezyc, eksploracji i uzycia odpowiedniego sprzetu pierwsze playthrough powinno byc do zrobienia dla kazdego. NG+ to juz zupelnie inna historia.

 

 

Dla mnie NG+ i kolejne były dużo prostsze już niż NG . 

Opublikowano

IMO o ile NG+ może być prostsze ze względu na to, że ma się już wuchte doświadczenia i dobry eq, tak jednak dalsze robią się trudniejsze z prozaicznego powodu - przeciwnicy mają coraz więcej HP, a nasze DPSy zmieniają się już tylko w marginalnym stopniu :)

Opublikowano

Demon's Souls > Dark Souls 1 i 2

 

Obecnie jak ktos kupuje DS czyni bardzo dobrze, ale poziom trudnosci juz nie ten. Pierwsze 2 lata bylo ciezej dla normalnego zjadacza chleba, bo wszedzie grasowaly b.phantomy w tym ja :D, a teraz serwer pusty nie liczac 125lvl pvp.

Opublikowano

Demon's Souls > Dark Souls 1 i 2

 

Obecnie jak ktos kupuje DS czyni bardzo dobrze, ale poziom trudnosci juz nie ten. Pierwsze 2 lata bylo ciezej dla normalnego zjadacza chleba, bo wszedzie grasowaly b.phantomy w tym ja :D, a teraz serwer pusty nie liczac 125lvl pvp.

 

Prawda, raz tylko w lesie mnie nawiedził, poza tym omyłkowo przywołałem jakiegoś jegomościa, co mi queallag (whatever) ubił jednym ciosem.

Opublikowano

Jerome pisząc "DS" miał na myśli Demony. Dark Souls jest ciągle pełen ludzi. Gorszej jakości zawodnicy ale ciągle są. Trzeba tylko zachować odpowiedni poziom slv i wiedzieć gdzie szukać.

Opublikowano

Fajnie, że gierka wciąż w drodze...

 

Mogłem sam pojechać do Łodzi i kupić DS w pierwszym lepszym sklepie z grami. Tak urlop mi się kończy i nie będę miał potem wystarczająco czasu na masterowanie tej perełki. Postawiłem sobie za cel ukończyć tą gierę przynajmniej 5 razy.

Opublikowano

Allegro - ze sklepu, wczoraj pisali w mailu, że wysłali w środę - wziąłem polecony priorytet. Ehh, i czekać do poniedziałku.

 

Zazdroszczę, chciałbym mieć demon's souls przed sobą.

 

 

 

Wasze tier-list światów?

 

Według mnie: 3 > 4 = 1 > 2 = 5

Opublikowano (edytowane)

3 za klimat przypominający prozę Lovercrofta (design strażników, strzeliste wieże i witraże, oraz wszędobylską, mroczną zieleń) > 5 za design miejscówki i przeciwników kojarzących się z SH3, bossa żywcem wyciągniętego z RE0, oraz przede wszystkim MA (genialny klimat + jeszcze lepsza muzyka) > 1 >> 4 > 2.

 

Żałuję że światy 3 i 5 to zaledwie 2/5 gry. 

 

Ps oczyść skrzynkę mate5

Edytowane przez nobodylikeyou
Opublikowano

3 za klimat przypominający prozę Lovercrofta (design strażników, strzeliste wieże i witraże, oraz wszędobylską, mroczną zieleń)

 

Pamiętam jak przechodziłem 3-1 po raz pierwszy i przyzwałem jakiegoś phantoma, pochodziłem z nim 30 sekund i spadł w przepaść. No i to walczenie z

Fool's Idol kilka razy zanim się dowiedziałem, że trzeba tego nieszczęśnika na górze zamordować. Dałem w spoiler żeby nemesis tego nie przeczytał i musiał się mordować z tym sam :D

 

Opublikowano (edytowane)

Nie miałem tego problemu, bo grałem online i klika osób zostawiło mi tam po drodze stosowne ostrzeżenie. 8) Po drodze do niego miałem za to fajny myk; jakiś pomocny gracz zostawił mi w połowie drogi wiadomość "Look Behind!" przez co dobre 3/4 drogi (ok. 50 m) zerkałem kamerą w tył z obawą o wyskoczenie jakiegoś black phantoma, czy innego paskudztwa.

 

Oczywiście zrobił mnie w ch..

 

Edytowane przez nobodylikeyou
Opublikowano

Największym momentem zwątpienia we własne siły było zdecydowanie 4-2. Boję się cholernie zjaw / duchów w grach video, nieśmiertelne duchy w SH4 mnie przerażały, new londo ruins przeszedłem dopiero na samym końcu jak już bez problemu mogłem ich kasować jednym czy dwoma uderzeniami i podobnie było z 4-2 w demons souls. Pamiętam, że za którymś tam razem doszedłem do bossa, ale przegrałem i jak zdałem sobie sprawę że będę musiał znowu zmierzyć się z tymi zjawami, ze słyszeniem tego paskudnego dźwięku (ten dźwięk takiej jakby galarety) to odstawiłem grę na około dwa miesiące. Przy kolejnych przejściach już mi to nie robi aż takiego problemu, ale i tak zawsze cheesuje old hero thief ringiem, żeby nie musieć przechodzić ponownie przez 4-2, brr.

Opublikowano

Latria i dlugo dlugo nic. Najlepsza mapa serii imo. Nawet napisalem 3 czesci opowiadania ''Pamietnik Latrii'' o moim Cursed Clan w polowie na faktach :cf

 

przytoczysz?  :sorcerer:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...