Demon's Souls

[stoodio 2 080]

Ej, oplaca sie brac Blueblood sword? Bo zabilem wlasnie maiden astrea i nie wiem co zrobic z jej dusza

Btw - szkoda, ze tak pozno napisales ten post, bo zdazylem juz wydac calego expa - teraz mam 100 level. Zastanawiam sie, czy konczyc juz New Game, czy jeszcze troche podfarmic.

Jeszcze nie miałem tego miecza bo jakoś tak pewniej będę się czuł na NG+ z Death Cloud'em (smok łatwiej pęknie itp) a broni masz pod dostatkiem - nie lekceważcie weapon'ów robionych ze stone'ów

 

P.S. chyba w końcu uda się nam razem zagrać

Edytowane 25 lipca 2009 przez stoodio

[Yabollek007 314]

Coz - do tej pory latalem z Demonsbrandem i sie czulem, jakbym gral na czitach (mega duzy damage, wiekszosc wrogow zabijalem na 1-2 hity, a mam tylko 22 strenght, 31 dexterity).

Btw - zastanawiam sie, czy wiekszy skill Magic zwieksza rowniez damage Death Clouda, albo ochrone Total Protection.

EDIT: co do broni ze stonow - wiem, luk mam ulepszony na +5 (Viscous Compound Long Bow +5), nawet trophy za to dostalem.

Edytowane 25 lipca 2009 przez Yabollek007

[stoodio 2 080]

Coz - do tej pory latalem z Demonsbrandem i sie czulem, jakbym gral na czitach (mega duzy damage, wiekszosc wrogow zabijalem na 1-2 hity, a mam tylko 22 strenght, 31 dexterity).

Sprawdź Meat Cleaver'a zboost'owanego SWS/czarem Light Weapon

 

Btw - zastanawiam sie, czy wiekszy skill Magic zwieksza rowniez damage Death Clouda, albo ochrone Total Protection.

Nie mam pojęcia, ale te czary same w sobie są i tak na tyle potężne, że wątpię.

 

edit: sprawdzę dzisiaj to zagadnienie zakładając stuff boost'ujący magię.

 

edit2: wygląda na to, że zwiększenie współczynnika magic nie wpływa na owe czary.

 

No i jestem na NG+ zdążyłem odblokować skrót w 1-1 i musiałem przerwać grę - jak na razie banał

Edytowane 25 lipca 2009 przez stoodio

[Dr.Czekolada 4 494]

No na TWOIM lvl'u to jest banał .

W sumie ja też nie narzekam, ot jak mówiłem tak jakbym zaczął grę dosłownie nową postacią, a plus doliczyć skilla jakiego się wyrobiło po tych godzinach praktyk to i łatwiutko idzie .

 

BTW: To co się dzieje z ciałami wrogów czasem aż zwala z nóg - dzisiaj widziałem jak jeden

gwałcił się analnie nożem

, albo inny "posuwał" drugiego sic .

 

[stoodio 2 080]

No i rip u Tower Knight'a - chwila nieuwagi i wyrwałem cios tą masywną tarczą (miałem full hp in soul form). Ogólnie jest ciekawie, już nie mogę się doczekać walki z dalszymi boss'ami - plan minimum na dziś to zemsta na Rycerzu-olbrzymie

Edytowane 26 lipca 2009 przez stoodio

[Dr.Czekolada 4 494]

Mi z Tower Knightem poszlo nawet gladko (choc przyznam ze dawno tak blisko ekranu nie bylem ), ale juz wiem ze TO Flamelurker bedzie mi sie po nocach snic O_O.

[stoodio 2 080]

Nie mam zamiaru się licytować ale zarówno Tower Knight jak i Flamelurker gryzą już piach Przyznam, że nie wiedziałem czego się spodziewać po Flejmie no i poleciałem na spotkanie z nim nie przygotowany - po odebraniu mu 50% hp wyjrzałem zza Purple Flame Shield'a i wyrwałem ognistego gonga - śmierć po jednym hit'cie (jako dusza ofc). Za drugim razem już nie poszło mu tak łatwo, choć gdy odbierze mu się ~75%hp to wpada w istny berserk - wtedy może być ciężko. Na szczęście mój Knight jest na tyle mobilny, że bez trudu "wyturlał" się z opresji, parę Soul Arrow'ów i po robocie Dzięki jego śmierci uzyskałem PWWT i Keel Smasher wylądował w moich rękach - tym samym mam wykonane wszystkie WT event'y. Jedno zadnie na podsumowanie NG+ -> walka jest o wiele ciekawsza/intensywniejsza/lepsza

Edytowane 27 lipca 2009 przez stoodio

[Dr.Czekolada 4 494]

No stary musze przyznac, po Phalanxie mnie tez NIC nie przygotowalo na TO - a mam ledwo 74 lvl .

[genjuro 85]

Naprawde tak dobra jest ta gra jak opisujecie? Mam mozliwosc kupienia jej, ale troche boje sie, ze rozdepcze, pogryze, zmiazdze pada przez ten poziom trudnosci...czasami nie potrafie utrzymac furii na wodzy...

[Yabollek007 314]

Genjuro - nie, my poprostu jestesmy masochistami i lubimy grac w crapy

Co do poziomu trudnosci - mialem takie same obawy jak ty, bo rowniez czesto sie w(pipi)iam (rowniez podczas gry). Jednak co dziwne - mimo poziomu trudnosci i koniecznosci przechodzenia poziomu od poczatku - ta gra mnie nie wkurzala. Zawsze podczas grania w Demons Souls zachowywalem spokoj. Pewnie dzialo sie tak dlatego, bo ta gra jest skillowa i rzadziej zdazaja sie tutaj momenty, kiedy zginiemy przez pecha, albo glupote programistow. Jesli giniemy, to przez wlasna glupote, wiec trzeba byc skoncentrowanym, a do koncentracji potrzebny jest spokoj.

Wiec kupuj gre i sie pozachwycaj tak jak my Wg. mnie ta gra to istny must-have. Szkoda, ze SONY ja olalo, bo przy dobrej promocji moznaby bylo ja wykreowac na system sellera, dzieki ktoremu xboty posprzedawalyby X360 i przerzucily sie na maszynke od SONY Ta gra jest naprawde dla kazdego. Wyjatkiem sa totalne casuale, ktore zawsze graja na easy, a i to nie sa w stanie przejsc gry.

Edytowane 27 lipca 2009 przez Yabollek007

[Dr.Czekolada 4 494]

Do posta yabollka praktycznie nie ma czego dodac .

 

Przede wszystkim jezeli rozchodzi sie o stopien trudnosci - najwazniejsze jest zachowac ostroznosc, zadnego glupiego wpakowywania sie na wroga, w ogole zapomniec o czyms takim, najwazniejsze (dla casuala-zoltodzioba, my "pro" juz wycwiczylismy refleks ) jest planowanie, najpierw defensywa potem atak !

 

W tym celu oddane nam sa takie sztuczki jak oslona tarcza, odskok/przeturlanie sie, parowanie bronia (nauczenie sie sprawnego kontratakowania gra niebagatelne znaczenie - zwlaszcza przy Blue/Red eye knightach) jak rowniez atak z automatycznym odskokiem (wykonywany trzymajac galke do przodu i atak jednoczesnie).

 

Jezeli chodzi o mnie, jak juz wiele razy mowilem - Demon's Souls otworzyl mi oczy jak proste sa obecne tytuly, poniekad znowu poczulem sie jak za starych czasow kiedy naprawde trzeba bylo z ostroznoscia poruszac sie po grze - i wiecie co ? znowu poczulem sie jak prawdziwy gracz, a nie jak jakis kaleka ktory gra w interaktywne filmy IMO.

 

Dziekuje wam i From Software ze pokazaliscie mi tak wspaniala gre, mam nadzieje ze firma nie zaprzestanie na tym i zainteresuje sie dalszym ciagnieciem tej serii.

Chcialbym by powstala seria rownie wielka i porownywalna do Monster Hunter, bo ta gra na to zasluguje naprawde !

 

Zaden Killzon, Anczarted czy tam Gad Of Lar ( a co ??) - Tutaj jest prawdziwy potencjalny hicior i excluisive !

Tytul prawdopodobnie bedzie hajpowany dalej, i zapewne pojawia sie i tu glosy ze "zawiodlem sie", "nie rozumiem hype'u" - ale to juz bedzie tylko wina ich gustu, bo Demon's Souls to gra nieskazona i na wieki wiekow amen powiadam !!

 

genjuro - A tak .... Zgnieciesz pada najpewniej , ale jezeli zapomnisz na chwile co casualowe gierki cie nauczyly (100 % ostroznosci) poznasz najwspanialszego action RPG'a na PS3, a moze i w ogole ??

Edytowane 27 lipca 2009 przez Dr.Czekolada

[bid0n 3]

Wie ktoś czy można to kupić u nas?

Na allegro trochę drogawo.

 

[theGrimReaper669 0]

Przesada tez nie wskazana.Podkrec sobie poziom trudnosci w dowolnej grze i tez bedzie trudno.DS wymusza gre na wysokim poziomie trudnosci.Tyle.Inne gry oferuja cala game aby zadowolic kazda grupe.DS tego nie robi dlatego tez to nie jest gra dla casuali.Rozumiem twoj zachwyt ale za co dostaje sie Killzon czy Uncharted ; ) .Mysle ze bedzie jak z Valkyria Chronicles,niedoceniony exclusive ktorego nikt nie wspomnie przy ich wymienianu.No ale czy ukaze sie wogole w Europie?

 

Tak czy siak nie moge sie doczekac kiedy zagram.W tej chwili mam na to wieksza ochote niz na U2 czy Cod:MW2.Zmieniam rowniez zdanie nt. okladki.Jest raczej bezplciowa nizeli brzydka,ale zapewnie oddaje charakter samej gry.

Edytowane 28 lipca 2009 przez theGrimReaper669

[arqueek 0]

Ale o ktorej okladce mowisz? A azjatyckiej, na ktorej widac odpoczywajacego/martwego rycerza, czy o amerykanskiej? Jesli o tej drugiej to rzeczywiscie jest przecietna, natomiast azjatycka...imo jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) jakie widzialem. Klimat tej gry bije z samej okladki. Super sprawa. Do mnie juz jeden egzemplarz leci, mam nadzieje, ze wyprobuje gre jeszzce przed Woodstockiem.

 

EDIT Co do poziomu trudnosci w innych grach. No nie wiem, przeszedlem Uncharted na Crushing i jakos nie meczylem sie z tym. Przeszedlem pierwszego God of War na God i tez nie bylo to dla mnie problemem, wiec to co tutaj wypisujesz to bzdura

Edytowane 28 lipca 2009 przez arqueek

[Yabollek007 314]

Wie ktoś czy można to kupić u nas?

Na allegro trochę drogawo.

Lej na kupowanie u nas. Ja ta gre kupilem za bodajze 65 dolarow singapurskich, ktorych aktualny kurs wynosi wg. google 2,02410253 złotego polskiego (kiedy ja kupowalem kurs byl troche gorszy, ale i tak wyszlo tanio - jakies 178zl z ubezpieczona przesylka).

Jak chcesz, to moge ci na PW przeslac link do kolesia, od ktorego zakupilem gre (zamiescilbym tutaj, ale nie wiem, czy na forum mozna tak "reklamowac").

Edytowane 28 lipca 2009 przez Yabollek007

[Dr.Czekolada 4 494]

GreamReaper - Właśnie, jak zagrasz to mnie zrozumiesz XD.

[Trzcina 11]

Wie ktoś czy można to kupić u nas?

Na allegro trochę drogawo.

Lej na kupowanie u nas. Ja ta gre kupilem za bodajze 65 dolarow singapurskich, ktorych aktualny kurs wynosi wg. google 2,02410253 złotego polskiego (kiedy ja kupowalem kurs byl troche gorszy, ale i tak wyszlo tanio - jakies 178zl z ubezpieczona przesylka).

Jak chcesz, to moge ci na PW przeslac link do kolesia, od ktorego zakupilem gre (zamiescilbym tutaj, ale nie wiem, czy na forum mozna tak "reklamowac").

 

65 dolarow przy kursie 2.05 to rewelacyjna cena :o Wychodzi 130 zl

 

Ubezpieczenie przesylki kosztowalo 40 zl? Jak mozesz to rzuc mi linka na pmke rowniez, za taka cene na pewno to kupie

[genjuro 85]

Ten sklep z aukcji, to ja znam, bo sam do nich chodze i kupuje/wymieniam gry (niedaleko od nich mieszkam), wiec to pewne zrodlo ,jezeli ktos ma watpliwosci. Ale cene walneli zaporowa... <_<

[stoodio 2 080]

Przesadzacie trochę Panowie Demon's Souls to rewelacyjna gra aczkolwiek niepozbawiona wad. Nie ma mowy o żadnym system sellerze, choćby z uwagi na gatunek i pewną surowość tego tytułu. Dzisiejsze czasy spychają tego typu gry do undergroundu, trafiając do rąk określonej grupy odbiorców dla, których dany tytuł jest pewnego rodzaju objawieniem. Należy jasno powiedzieć, że gra nie jest dla każdego - to nie jest tak, że RPG'owy sceptyk po zagraniu w DS'a otworzy nagle oczy i zacznie przychylniej patrzeć na ten gatunek, porzuci solidnego Killzone'a 2, odwoła pre-order Uncharted czy obleje ciepłym moczem GoW3 kiedy nadejdzie premiera - wręcz przeciwnie ktoś kto nie wiedząc czego się spodziewać bardzo łatwo może się zrazić (sam będąc fanem wszelkiej maści RPG'ów przez to przechodziłem - Yabollek pewnie pamięta moje zrzędzenie ). Modny ostatnimi czasy hype jest zbędny - bardziej zaszkodzi temu tytułowi niż go wypromuje. Piszę to ja - gracz 3krotnie kupujący tę grę, mający <150h na liczniku

 

Czas na ogłoszenia parafialne Zauważyłem, że ponownie pojawia się bug resetujący WT Ponadto w pewnej chwili moja postać osłabła - a raczej oponenci stali się bardziej wymagający (do zabicia kostuchy potrzebuje 1 strzały więcej z ta samą WT/CT tym samym łukiem/strzałą). Spotkałem się z podobnymi głosami na innych forach - wydaje mi się, że gra automatycznie podwyższa poziom trudności, kiedy nasza postać zbyt łatwo radzi sobie z przeciwnikami.

 

Na koniec mały apel: Proponuję się zjednoczyć i wspólnymi siłami zdobyć dwa irytujące trofea - Master Slicer's Trophy (zero Pure Bladestone'ów po ~200run'ach) oraz Shade Master's Trophy (po wizycie u Storm King'a będzie mi brakowało 2óch Chunk'ów). Jeden z nas wykuje broń i przekaże innym

Edytowane 28 lipca 2009 przez stoodio

[Trzcina 11]

Tak na marginesie, to ta gra z ma z RPG tyle wspolnego to ja z rosyjska grupa baletowa...

 

To nei jest RPG, tylko dungeon crawler Chodzisz, tluczesz, zbierasz loot, tluczesz dalej, zabijasz bossa, zbierasz loot, idziesz do innego zone i zaczynasz od poczatku

 

Oczywiscie jest to ogromne splycenie, itd itp. Niemniej jednak nie jest to RPG, jest to tytul do dosc waskiej grupy odbiorcow. Ludzie lubujacy sie w FPP nie beda sie dobrze bawic przy tym. Ludzie grajacy w RPG po to aby przezyc przygode, MOGA sie zle bawic przy tej grze, itd itp.

 

Jesli o mnie chodzi to uwielbiam ten gatunek, wszystko co ma w sobie elementy zbieractwa przynoszacego profit sterowanej przeze mnie postaci, jest bardzo fajne. Oczywiscie musi miec pare innych elementow (jak np ciekawy system walki, czy jakikolwiek system rozwoju postaci ), niemniej jednak to jest uwielbiany przeze mnie rodzaj gier.

 

Ale zgodze sie ze stoodie ze gra taka nei moze byc system sellerem. W obecnych czasach system seller to Wii Sports, a nie tytul wymagajacy 'pracy' od gracza... a szkoda ;p

[stoodio 2 080]

Tak na marginesie, to ta gra z ma z RPG tyle wspolnego to ja z rosyjska grupa baletowa...

To nei jest RPG, tylko dungeon crawler Chodzisz, tluczesz, zbierasz loot, tluczesz dalej, zabijasz bossa, zbierasz loot, idziesz do innego zone i zaczynasz od poczatku

W dzisiejszych czasach gatunek gry to rzecz umowna. Jedno jest pewne - gra nie jest "czystym" RPG'iem a to czy nazwiemy ją aRPG'iem czy Dungeon Crawler'em nie ma według mnie większego znaczenia

Edytowane 28 lipca 2009 przez stoodio

[Dr.Czekolada 4 494]

Trzcina zależy czy jesteśmy "formalni" czy "szczerzy" - Szczerze mówiąc DS jest Dungeon crawlerem, ale powiedz mi co jest znakiem rozpoznawczym tego typu gier ?

Przeważnie schemat który uderza do monotonni, w Demon's Souls tego nie uświadczymy, swoista rewolucja powiedziałbym .

W dunegon crawlerach chodzi też o branie stosu przeciwników na klatę, tutaj nie mamy armi przeciw sobie (przeważnie) a starcie z 1 przeciwnikiem może być wyzwaniem.

 

A Wii Sports ?, określiłbym jako g*** dodawane na siłę do konsoli aniżeli system seller (serdecznie przepraszam za moją szczerość).

I szczerze byłoby dobrze gdyby DS był traktowany undergroundowo (byle tylko nie groziło to śmiercią jego dalszych części ) - zbędny hype tylko wszystko psuje.

 

Uncharted, Killzone, GOW ? - Tak to fantastyczne gry, i warto w nie zagrać - ale ja po zagraniu w dwie pierwsze mialem tylko banana na twarzy i je odłożyłem na półkę - fin.

 

A Demon's Souls, przeszedłem i teraz męcze NG+ oraz nowe postacie (w tym klasę royal, która rzeczywiście polecam wszystkim żółtodziobom któży boją się o poziom trudności), i będe grać i grać i grać i grać i grać i grać i grać i grać, żadna gra nie sprawiła że chciałem non stop w nią grać - zwłaszcza po ukończeniu głównego wątku !

Edytowane 28 lipca 2009 przez Dr.Czekolada

[Pablo 0]

Mam każdy rodzaj broni, jeśli ktoś chce to możemy się zgadać i pożyczę na chwilę. PSN: Blademetsu

Jest jeden problem, postac ma około 220 levelu, chyba (dawno na nią nie wchodziłem i w sumie nie pamiętam ; )

Edytowane 28 lipca 2009 przez Pablo

[Dr.Czekolada 4 494]

Czy różnica lvl'u moż rodzić jakiś problem ?

[stoodio 2 080]

Mam każdy rodzaj broni, jeśli ktoś chce to możemy się zgadać i pożyczę na chwilę. PSN: Blademetsu

Jest jeden problem, postac ma około 220 levelu, chyba (dawno na nią nie wchodziłem i w sumie nie pamiętam ; )

Brakuje mi w sumie paru sztuk ale myślę, że zanim nabije taki level to dozbieram oręż na własną rękę Jak stoisz z cloudstone'ami, mam na myśli chunki?:>

 

Czy różnica lvl'u moż rodzić jakiś problem ?

Taki, że abyście mogli zagrać razem różnica lvl postaci nie może przekraczać 10ciu poziomów.

Edytowane 29 lipca 2009 przez stoodio