Vampire knight + Vampire knight guilty

[Ewcikson 1]

No ostatnio robie sie fanka tej serii co o niej myslicie mam na mysli mange i anime co was pociaga co odrzuca? uwielbiam Yuuki nie lubie Zero a Kaname mopim idolem taki chlodnie wredny czasami:> jak Byakuya w Bleach...

Edytowane 22 listopada 2008 przez Ewcikson

[Seigaku 0]

Głupia, banalna i momentami wręcz mdła seria...którą jednak ogląda się z przyjemnością (pod warunkiem, że gustuje się w romansidłach). Z początku oglądałem wyłącznie z ciekawości, później wciągnął mnie wątek miłosny między Yuki, a Zero i Kaname, teraz raczej oglądam tylko z przyzwyczajenia. Brakuje

większego rozmachu, przydałoby się troche więcej zwrotów akcji i ciekawych postaci (mogliby wrzucić jakiegoś bad-guy'a), czegokolwiek byle tylko fabuła się rozkręciła, bo powoli zaczyna się robić nudno. Co do postaci - Yuki jest strasznie przesłodzona i na dłuższą mete potrafi zirytować; Zero to ciota, która nie potrafi walczyć o swoje, a Kaname to wredny skurczybyk (porównanie do Byakuyi jak najbardziej na miejscu) i chyba jedyna naprawdę charyzmatyczna postać w tym anime. No dobra, dyrektor też jest fpyte

[Ewcikson 1]

Głupia, banalna i momentami wręcz mdła seria...którą jednak ogląda się z przyjemnością (pod warunkiem, że gustuje się w romansidłach). Z początku oglądałem wyłącznie z ciekawości, później wciągnął mnie wątek miłosny między Yuki, a Zero i Kaname, teraz raczej oglądam tylko z przyzwyczajenia. Brakuje

większego rozmachu, przydałoby się troche więcej zwrotów akcji i ciekawych postaci (mogliby wrzucić jakiegoś bad-guy'a), czegokolwiek byle tylko fabuła się rozkręciła, bo powoli zaczyna się robić nudno. Co do postaci - Yuki jest strasznie przesłodzona i na dłuższą mete potrafi zirytować; Zero to ciota, która nie potrafi walczyć o swoje, a Kaname to wredny skurczybyk (porównanie do Byakuyi jak najbardziej na miejscu) i chyba jedyna naprawdę charyzmatyczna postać w tym anime. No dobra, dyrektor też jest fpyte

 

 

Nie wiem czy czytales mange ,ale tam robi sie bardzo ciekawie- Yuki zostaje wredna baba... Zero zabija ... ( kogos z rodziny), Kaname - wcielenie zla( wladza rulez) do tego pojawia sie Sarah i Rido i wojna na szczycie gotowa- do tego poznajemy przeszlosc dyrektorka... ale nawalilam spojlerow fakt anime jest plytkie i przeslodzone w porownaniu z manga... tam jest bardziej dosadnie i obrazowo.. do tego wycinanie postaci w animcu mi sie nie podoba...

[Seigaku 0]

No to żeś mi dopie'rdoliła spojlerami...jednocześnie zaostrzając apetyt (ale nie rób tego więcej ). Jeżeli anime wkrótce się nie rozkręci to z pewnością zabiorę się za mange.

[Ewcikson 1]

No to żeś mi dopie'rdoliła spojlerami...jednocześnie zaostrzając apetyt (ale nie rób tego więcej ). Jeżeli anime wkrótce się nie rozkręci to z pewnością zabiorę się za mange.

 

 

Az tak zle chyba nie jest poza tym przedsmak masz juz w 7 i odcinku 2 serii...No i sorki za spojlery... ale nie moglam sie powstrzymac:P

[Seigaku 0]

Az tak zle chyba nie jest poza tym przedsmak masz juz w 7 i odcinku 2 serii...No i sorki za spojlery... ale nie moglam sie powstrzymac:P

No właśnie widzę, że coś się zaczyna rozkręcać, w końcu jakiś mocny fabularny twist. Dzisiaj obejrze 8 epizod i liczę na to, że forma serialu z odcinka na odcinek będzie zwyżkowa.

[Ewcikson 1]

Az tak zle chyba nie jest poza tym przedsmak masz juz w 7 i odcinku 2 serii...No i sorki za spojlery... ale nie moglam sie powstrzymac:P

No właśnie widzę, że coś się zaczyna rozkręcać, w końcu jakiś mocny fabularny twist. Dzisiaj obejrze 8 epizod i liczę na to, że forma serialu z odcinka na odcinek będzie zwyżkowa.

 

tez na to licze choc nie polegam zbytnio na scenarzystach zdecydowanie wole mange szkoda ze wychodzi tylko 1 w miesiacu ale za to ok 30 str

[szaden 228]

Nie wiem czym się tak jaracie? Co jest takiego fajnego w tej mandze/ anime? Ja z wielkim bólem, powstrzymując odruch ziewania przebrnąłem przez kilka chapterów. Może mnie oświecicie co jest takiego dobrego w tym całym VK?

[Ewcikson 1]

Nie wiem czym się tak jaracie? Co jest takiego fajnego w tej mandze/ anime? Ja z wielkim bólem, powstrzymując odruch ziewania przebrnąłem przez kilka chapterów. Może mnie oświecicie co jest takiego dobrego w tym całym VK?

No dobra moze jest ckliwe i romansidlowate i mdle: ale po 1 laczy w sobie elementy gotyku - ponurej historyjki o wampirach ze zwykla szkolna komedia ( po twilight mialam jazde wampirkowa). Zacznij od pierwszej serii animca, a potem wrzuc mange zobaczysz co mnie tak urzeklo:P Shizuka- to najtragiczniejsza postac 1 serii i ogladaj uwaznie, a sam zauwazysz roznice nawet w przydomkach i traktowaniu glownej bohaterki przez tzw. Wampiry. Poza tym sama hierarchizacja w swiecie wampirow jet troszke innowacyjna pure blood king, arystokracja.. to daje troszeczke inny obraz wampirow od tego europejskiego. no i ten byakusiowaty Kaname.. plus wredny Zero i juz ostro zarysowany konflikt...

 

Jak myslicie bedzie kolejna seria? czy na tym sie skonczy?

Edytowane 4 stycznia 2009 przez Ewcikson