Skocz do zawartości

Two and a Half Men / Dwóch i pół


maciekno

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Momentami wymuszony humor, ale niektóre wcześniejsze odcinki też taki miały. Jednak się uśmiałem, a to najważniejsze. Oglądam dalej. Myślałem, że te cameo to będzie z kimś bardziej znanym, średniośmieszne były te wstawki. Ashton już w pierwszym odcinki wyrwał koleżanki, ciekawe czy zrobią z niego samca alpha.

Edytowane przez MajorZero64
Opublikowano

;/

 

Tak jak się spodziewałem - słabooo. Serial w 95% był śmieszny przez Sheena tym bardziej, że formuła wypaliła się dobre kilka sezonów temu. Kutcher jest irytujący, prawdę mówiąc wolałbym już tego drugiego co mieli wziąć; Granta.

 

Obejrzę jeszcze z 2 odcinki jak nic się nie zmieni to odpuszczam... do powrotu Sheena :rolleyes: (taa).

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Walden faktycznie jest nijaki, Kutcher gra sztywno i zaczyna mnie irytować trochę. Brakuje mu luzu, wiadomo nie ma co porównywać do Sheena, ale on przynajmniej pasował to tego typu serialu. Następny odcinek to ostatnia szansa jak będzie tak dalej to daję sobie spokój.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
ciekawe czy charlie znajdzie jakąś robotę po tym co się działo przez ostatnie miesiące. na emmy widać było, że trochę się pokajał widać siano się kończy

 

nowy sit-com z sheenem wylądował na fx. premiera - lato 2012. na początek 10 odcinków.

  • 3 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Pewnie już wiele osób zapomniało o serialu, ale w najnowszym sezonie odkąd

 

adoptowali dzieciaka, serial jest spoko :D 

 

 

Najnowszy odcinek też fajny.

Edytowane przez MrNorbi
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Sposób w jaki zakończono ten serial jest jedną z najbardziej obrzydliwych rzeczy jakie widziałem w tv :frog: .

 

Jedyny plus tego 40 minutowego biczowania Charliego Sheena to cameo Schwarzeneggera.

 

Opublikowano

@Ficuś

 

 

W telegraficznym skrócie:

Rose upozorowała śmierć Charliego i trzymała go przez 4 lata w piwnicy. Po tych 4 latach udaje mu się uciec, zaczyna wysyłać smsy z pogróżkami do Alana, Waldena i własnej matki. W ostatniej scenie Alan, Walden i Berta siedzą na balkonie palą cygara i nagle zauważają nadlatujący helikopter który transportuje pianino. Alan rzuca hasło że pianino wygląda jak to na którym grał Charlie ale ktoś pewnie pomylił adres. Zmiana ujęcia widać sobowtóra Sheena który zbliża się do drzwi wejściowych i próbuje dostać się do domu - w tym momencie spada na niego owe pianino. W tej chwili lądujemy na planie na którym widać twórcę serialu pana Lorre który odwraca się do publiczności i mówi - Winning po czym spada na niego kolejne pianino. THE END

 

 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

A mi się finał bardzo podobał. Pojawiły się wszystkie postacie z serialu, było dużo naśmiewania się z samych siebie (teksty o tym, że serial trwał za długo lub ciągle ktoś na niego narzekał), było puszczanie oczka do widzów i objechanie Charliego (sam jest sobie winny). Jeden z lepszych odcinków Two and a half men. Wymiana "uprzejmości" między Alanem a jego matką kapitalna. No i gościnne występy Slatera i Arnolda.

Edytowane przez Kymel
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Obejrzałem właśnie finał i mi się podobał. Lepszy niż cały sezon do tego na pewno przebija finał How I met your mother z tamtego roku  no ale to nie było trudne :D  Naprawdę się w kilku miejscach uśmiałem. Plus za gościnne występy i powroty pewnych postaci po latach.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...