Sons Of Anarchy [FX]

[Mq 73]

Hahaha, "...you've got to be shitting me!". Je,but!

 

Rownie dobra byla reakcja Chibsa w rozmowie z Juice'm. "... so?". Juice jest idiota.

[qb3k 946]

Meh, chyba najsłabszy odcinek z całego sezonu. Straszne efekty przy tej całej strzelaninie (krew głównie) no i beznadziejna śmierć Kozika.

[Mq 73]

Zabili go bo aktor chcial grac w serialu Prime Suspect.

 

Ktore juz zdjeto z anteny, ups.

[xbor 54]

Mam nadzieje że Opie wpakuje kulkę Clayowi, choć coś mi mówi że to tak się nie skończy

[Gość kad2]

He tried to kill you, and killed your wife.

Now he killed your father, too

 

przeciez ope nie wiedzial o zonce wiec czemu nie zareagowal na to info?

[qb3k 946]

Jak to nie wiedział? Przecież sam Clay mu powiedział.

[Gość szpic]

Jak to nie wiedział? Przecież sam Clay mu powiedział.

i nawet obil morde za to Tig'owi

[Mq 73]

Zakonczenie nowego odcinka mi sie podobalo.

 

 

Pewnie przezyl ale i tak satysfakcja jest ze Opie mu wreszcie sprzedal pare kul, myslalem ze skonczy sie jakis glupim cliffhangerem

 

[Gość szpic]

Zakonczenie nowego odcinka mi sie podobalo.

 

 

Pewnie przezyl ale i tak satysfakcja jest ze Opie mu wreszcie sprzedal pare kul, myslalem ze skonczy sie jakis glupim cliffhangerem

 

az sie chce czekac na kolejny odcinek

[qb3k 946]

Myślę, że Clay raczej nie przeżyje, za to Jax zastrzeli Ope'a i dopiero potem dowie się co Clay chciał zrobić z Tarą. Przez to pewnie będzie miał wyrzuty sumienia związane z klubem i zostanie w Charming jako nowy lider Samcro.

[xbor 54]

Ale mnie ta końcówka zdenerwowała, teraż az tydzień czekania.

 

Ja mam nadzieje że Perlman zakończy swa przygodę z SOA choć tak to nie wyglądało. Ale jest jeszcze wątek tego prokuratora który ma dowody na synów, ciekawe czy dojdzie do spotkania z kartelem i IRA.

 

[qb3k 946]

Hehe, dobry odcinek. A z Tary zrobiła się prawdziwa szmata. "Say you love me"

Edytowane 30 listopada 2011 przez qb3k

[Gość szpic]

szkoda, ze ta seria sie juz konczy, ten odcinek jest genialny

[Mq 73]

spoilery 4x14

 

Ugh, poczatek odcinka byl w miare mimo glupiego twista ale potem bylo juz slabo. Sytuacja z Clayem dennie rozwiazana, dobrze ze chociaz Opie zauwaza ze Jax jest matolem. Normalnie zaczalem sie brechtac kiedy Bobby zaczal randomowo grac na gitarze (skad ja ma?), zmiana slow piosenki na "there is a house in charming town" i na koniec najlepsze, transformacja Tary i Jaxa w zdjecie to juz bylo tak komiczne ze sie zlapalem za glowe

[qb3k 946]

Ziom, to jest serial dla amerykańskich rednecków. Zresztą finał każdego sezonu był taki ckliwy.

[Mq 73]

Tylko ze w poprzednich chociaz cos sie dzialo, a ten sezon skonczyl sie cichym, mokrym pierdnieciem. Wszystko zostalo zresetowane a Clay nadal zyje bo scenarzysci wymyslili strasznie zawily powod dla ktorego nie moze zginac.

 

edit: przynajmniej Potter byl dobry

Edytowane 7 grudnia 2011 przez Mq

[Gość kad2]

Najlepszy byl Jax, ktory wyjal strzykawke z trucizna, zeby chwile pozniej postraszyc kosą <ok>

uwazalem ten sezon za najlepszy ze wszystkich. po finale zmienilem zdanie

[Mq 73]

To Jax wiec calkiem mozliwe ze nie wie jak dziala strzykawka wiec sie na nia troche pogapil a potem zdecydowal sie na noz (dobrze ze sie nie pomylil i nie zlapal go za ostrze zamiast za rekojesc)

[tk___tk 4 795]

właśnie skończyłem pierwszy sezon i śmiem twierdzić, że taki odcinek numer dwanaście to poziom lat świetności the shield. ogólnie rzecz biorąc bardzo przyjemny serial - postacie, które da się od razu polubić (jax mi jedynie jakoś specjalnie nie pasuje, ten jego specyficzny "swag" jest dość irytujący), troszkę beki tu i tam, intrygi zaciskające coraz bardziej pętle na bohaterów z odcinka na odcinek, mega oprawa muzyczna, wątek z dziennikiem ojca jaxa zamykający fajnie klamrą całą historię i no znakomita peggy bundy. podobno poziom w kolejnych sezonach spada, ale pomysł na serial jest wg. mnie na tyle ciekawy, że jak dla mnie może i trwać te 7-8 lat tak jak sutter sobie zaplanował - ja na pewno zostanę z sam crow do końca .

Edytowane 10 kwietnia 2012 przez tk___tk

[qb3k 946]

No a najlepsze w SoA jest to, że z sezonu na sezon jest jeszcze lepiej. W

 

Tak btw to na fb chyba pisali, że do obsady dołączył aktor grający onegdaj Miguela Prado w Dexterze.

[tk___tk 4 795]

ano przeczytałem temat i widzę, że grigiori jak zawsze cośtam jęczy więc się nie przejmuje . ta dzi.wka z atf wraca w późniejszych sezonach? scena jak jej sutter rozkwasił ryj w sali przesłuchań jedną z lepszych z całego sezonu .

Edytowane 10 kwietnia 2012 przez tk___tk

[Yabollek007 314]

Coraz lepiej? Heh, najnowszy sezon, a dokladnie to jak rozwiazali jego koncowke to krotko mowiac: padaka. Pokusze sie wrecz o stwierdzenie ze jest to prawie poziom Prison Break..

 

Poczatek sezonu zadnych niepokojacych przeslanek nie dawal, jednak to co sie dzieje potem zawodzi i zachacza o absurd.

 

Trudno mi sie nie zgodzic z Grigorim.

 

Niestety.

Cale szczescie ze jeszcze jest Justified ktory na chwile obecna wyprzedza SoA o mile swietlne.

 

 

Co nie zmienia faktu ze kolejny sezon pewnie i tak obejrze, bo niewiele wychodzi rzeczy w tych klimatach - z braku laku dobre i to.

Edytowane 10 kwietnia 2012 przez Yabollek007

[Gość kad2]

kolejne sezony lepsze? rotfl<przypomina sobie caly 3 sezon i zdałnioną koncowke 4>

[qb3k 946]

No dobra, chodziło mi bardziej o to, że aż do końcówki 4. sezonu serial trzymał pewien poziom, a nierzadko wznosił się jeszcze wyżej. Finał s03 był trochę przekombinowany, ale według mnie udany, ostatnio było słabiej, ale liczę, że to tylko wypadek

[Snejk 273]

Sons of Anarchy S05E01 HDTV x264-2HD

 

 

!!