Pajda 2 282 Opublikowano 22 listopada 2016 Opublikowano 22 listopada 2016 Pan powiedział, że 500 zł za wjazd dostanę, ale skończyło się na spisaniu i pouczeniu. Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 22 listopada 2016 Opublikowano 22 listopada 2016 No wlasnie,jak to jest. Nigdzie po lesie nie mozna jezdzic,nie? Chce sobie jakies enduro kupic i chyba trzeba bedzie uciekac w razie czego Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 22 listopada 2016 Opublikowano 22 listopada 2016 (edytowane) Jest zakaz wjazdu do lasu. Jednak trzeba sprawdzic, bo czasami miedzy wioskami zdarzaja się leśne drogi gminne. Ja mam takie dwie u siebie, po 15 km przez lasy i rozmokłe tereny, tylko ile można jezdzic w te same miejsca Straz lezna wiesza tez aparaty i pozniej mozesz dostac poczta mandacik. Edytowane 22 listopada 2016 przez Pajda Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 22 listopada 2016 Opublikowano 22 listopada 2016 Ale kto ma tablice na crossie Cytuj
kultywator 2 083 Opublikowano 22 listopada 2016 Opublikowano 22 listopada 2016 No właśnie. Enduro rozumiem, ale z crossem kombinować? Chyba, że od razu kupi się zarejestrowanego. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 http://www.masz-prawo.com/miejsce-dla-niepelnosprawnych/ Mniej więcej 90% spotykanych przeze mnie oznaczeń miejsc postojowych, mających w teorii przeznaczać te miejsca dla niepełnosprawnych, nie jest na dzień dzisiejszy znakami drogowymi i, co za tym idzie, nie można ukarać kierowców za parkowanie na nich. Jeśli mimo to strażnik miejski spróbuje – nie przyjmujcie mandatu, zaskarżcie wyrok nakazowy i skonstruujcie uzasadnienie, posługując się treścią artykułu. Wnioski zawarte powyżej wyciągnąłem naprawdę najostrożniej jak tylko się dało. Wyodrębniona przeze mnie kategoria niby – znaków jest na tyle dyskusyjna, że niektórzy sędziwie w ogóle nie uznają tych oznaczeń za znaki drogowe; chciałem jednak wyraźnie zasygnalizować Wam ryzyko prawne, jakie wiąże się mimo wszystko z parkowaniem w takich miejscach. Jeszcze raz podkreślę, że naprawdę nie zachęcam ludzi, żeby parkowali na miejscach które być może miały być przeznaczone dla niepełnosprawnych, zachęcam natomiast urzędników do czytania ze zrozumieniem przepisów, które usiłują stosować. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Zaciekawiła mnie wypowiedź tego radcy prawnego w komentarzu do artykułu odnośnie wezwania do zapłaty/mandatu za nieopłacony parking. Ostatnio dostałem mandat za brak karty, zrobiłem przelew tak jak chcieli i po temacie. Z komentarza tego radcy wynika, ze powinienem taką karteczkę zza wycieraczki olać bo wzór mandatu karnego jest opisany w ustawie a te druki urzędów miejskich to są jakieś ich własne twory i są nieważne. Jak to wyglada w praktyce, kto sciąga mandaty za parkowanie? Od razu urząd skarbowy przysyła wezwanie, poborcę lub siada na wynagrodzenie, czy może sprawa nieopłaconego mandatu jest kierowana do sądu? Ragoos$Ragus, jak to jest? Quo vadis domine? Veni Vidi Płaci? Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 ma on znaczenie prawne porównywalne z ulotką agencji towarzyskiej. he he Bizoneo przelał siano jakieś agencji prawdopodobnie. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Obecnie straż miejska nie zostawia MANDATU za wycieraczką a jedynie - jeżeli strażnik ma dobry humor - zostawi informacje, że mandat został wystawiony a faktyczny mandat przychodzi poleconym do domu. Równie dobrze strażnik może nic nie zostawić i dowiesz się po 2-3 tygodniach dopiero że masz mandat a w między czasie dostaniesz 14 innych. Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Zaciekawiła mnie wypowiedź tego radcy prawnego w komentarzu do artykułu odnośnie wezwania do zapłaty/mandatu za nieopłacony parking. Ostatnio dostałem mandat za brak karty, zrobiłem przelew tak jak chcieli i po temacie. Z komentarza tego radcy wynika, ze powinienem taką karteczkę zza wycieraczki olać bo wzór mandatu karnego jest opisany w ustawie a te druki urzędów miejskich to są jakieś ich własne twory i są nieważne. Jak to wyglada w praktyce, kto sciąga mandaty za parkowanie? Od razu urząd skarbowy przysyła wezwanie, poborcę lub siada na wynagrodzenie, czy może sprawa nieopłaconego mandatu jest kierowana do sądu? Ragoos$Ragus, jak to jest? Quo vadis domine? Veni Vidi Płaci? Zostałem tak wyruchany przez Urząd Miasta Krakowa. Po 3 latach od rzekomego braku bileciku dostałem wezwanie do zapłaty + koszty upomnienia. Koszty upomnienia są o tyle zabawne, że żadnego mandatu/informacji za wycieraczką nie było, a bilecik na 100% miałem, co zresztą potwierdziła babka, z którą rozmawiałem na ten temat przez telefon (na podstawie dokumentacji foto). Przyczepili się do tego, że bilecik za szybą był niby nieczytelny. Sprawę olałem i po kilku miesiącach usiedli mi na koncie bankowym. Generalnie sprawa nie do wygrania ponoć. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Ok, ale ja mówię o sytuacji na parkingach miejskich, które są sprawdzane przez kontrolerów z Urzędu Miejskiego wlepiających za szybę "mandaciki/raporty/wezwania". Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 (edytowane) a to za przeproszeniem spier,dalaj Edytowane 14 lutego 2017 przez _S_ 2 Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 To było do szejdiego. @lucek, pamiętam tą historyjkę. Był jakiś wyrok zaoczny w tej sprawie i siadł komornik czy US? je bany karakan jak sie wcina posty bo wie, ze nie zedytuje 1 Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Sprawa nie poszła do sądu. Blokada na konto została nałożona przez Urząd Miasta. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Ale blokadę musiał wykonać jakiś odpowiedni organ, skarbówka lub komornik na podstawie wyroku. Urzędy miejskie nie mają możliwości zajmowania rachunków bankowych. Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 technicznie zapewne komornik skarbowy Cytuj
Bielik 746 Opublikowano 2 marca 2017 Opublikowano 2 marca 2017 125/70 10pkt 500zł jak żyć panowie policjanci Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 2 marca 2017 Opublikowano 2 marca 2017 Nie zabrali Ci prawka? Niezły fart Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 2 marca 2017 Opublikowano 2 marca 2017 A czemu mieli zabrać? Jakby to był teren zabudowany to by zabrali. Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 2 marca 2017 Opublikowano 2 marca 2017 Dalej lajtowe te kary w Polsce, 500 zł za 55 przekroczenia to nic w porównaniu z Zachodem. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 2 marca 2017 Opublikowano 2 marca 2017 No, ale też zależy jaka droga. Koło mnie, na drodze 91 jest 70,a droga taka, że i 140 przelatywałem, tam nigdy policji nie ma. W sumie, nie wiem, czemu tam jest 70. Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 2 marca 2017 Opublikowano 2 marca 2017 We Francji mógłbyś dwa razy minąć mobilny fotoradar zainstalowany w jadącym samochodzie, a za drugie przekroczenie o 50 zabierają samochód. Cytuj
noob_IRA 93 Opublikowano 2 marca 2017 Opublikowano 2 marca 2017 Trzeba mieć szczęście. Ostatnio mi się przysnęło, za piętnaście pobudka, za dziesięć wylot i za dwie szósta odbijałem kartę w zakładzie. Z wiatrem musiałem lecieć, bo przy włączonej klimie wskazówka dobijała do 200 km/h. To je życie na krawędzi. Cytuj
kultywator 2 083 Opublikowano 3 marca 2017 Opublikowano 3 marca 2017 Haha! I te typy mi morały prawią :D Ale bez ESP byście tak nie ryzykowali? Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 3 marca 2017 Opublikowano 3 marca 2017 No ja nie ukrywam, lubię zapier.dalać jak są do tego możliwości. Pieszych zawsze puszczam na przejściu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.