Skocz do zawartości

Dzień dobry, prawo jazdy i dowód rejestracyjny prosze


Hubi.

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Straciłem dziś prawo jazdy na 3 miesiące. Wracając z pracy zamyśliłem się i na wjeździe do miasta gdzie zaczyna się teren zabudowany miałem 105 kmh/h. Zjeżdżałem z drogi krajowej na której można jechać 100. Ten przepis jest po(pipi)ony. Przez głupia nieuwagę można się pozbyć prawka. Trzy lata jeżdżę tedy do pracy i zawsze wiem, że mam zwolnić bo jest zabudowany, a dziś jechałem do żony do szpitala i łeb miałem tak zamyślony, że zapomniałem o tym znaku. Za(pipi)iście to wpłynie na bezpieczeństwo na drodze....

  • Plusik 1
  • Haha 1
  • Smutny 1
Opublikowano

Akurat razem z żoną dojeżdżamy że Szczecina do Stargardu do pracy i o ile ja ją do tej pory woziłem i odbierałem tak teraz ona mnie będzie woziła. Jakoś się przemęcze. Nadal uważam ten przepis za po(pipi)ony bo takie robienie targetu na wjedzie moze komuś zrujnować życie na krótki czas. (pipi)a to był wjazd do Szczecina z drogi krajowej daliby mi te kilkaset metrów żebym zdążył zwolnić ale nie, pomiar równo od tablicy załączony byle by tylko do(pipi)ac. Jak się zorientowałem że już jestem w zabudowanym i zacząłem hamować to już było po ptakach. 200m może zdążyłem ujechać. (pipi)a to powinno podlegać pod decyzję sądu czy są przesłanki aby zatrzymywać mi prawo jazdy, a nie administracyjnie za każde przekroczenie.

Opublikowano

Dużo ludzi w ten sposób straciło prawko, znajomy tak samo, ale na motocyklu. Żeby było śmieszniej, to wcale to nie poprawiło bezpieczeństwa, bo wg statystyk, ludzie nie jadą wolniej w zabudowanym, tylko trzymają się bezpiecznej granicy, żeby nie przekroczyć.

Opublikowano

Ale lipa, dobrze że chociaż żona Cię zawiezie, bo ja np. nie mam żony:)

A co do bezpieczeństwa... u mnie odkąd postawili na krzyżówce światła, to jest więcej wypadków niż wcześniej - ludzie się nigdy nie nauczą, że przy skręcie w lewo, trza ustąpić temu na przeciwko:/

Opublikowano (edytowane)

Ja gdybym stracił prawko na 3 miechy to bym dalej  jeździł, zbyt rzadko zatrzymuje mnie policja, nie mówiąc o zatrzymaniu  z powodu wykroczenia.

Ostatnio  z policjantem przez szybę rozmawiałem chyba 3 lata temu.

A kara za brak prawka to chyba nie jest taka wysoka.

Zawsze w sumie można zapakować dzieciecy fotelik, dyktafon owinąc w spiocha, przy zatrzymaniu włączyc utwór "krzyk po  postrzeleniu", i modlic sie by policjant zamiast dac spokoj nie postanowil obejrzec dziecka.

Edytowane przez milan
Opublikowano
W dniu ‎22‎.‎02‎.‎2018 o 23:37, WisnieR napisał:

Straciłem dziś prawo jazdy na 3 miesiące. Wracając z pracy zamyśliłem się i na wjeździe do miasta gdzie zaczyna się teren zabudowany miałem 105 kmh/h. Zjeżdżałem z drogi krajowej na której można jechać 100. Ten przepis jest po(pipi)ony. Przez głupia nieuwagę można się pozbyć prawka. Trzy lata jeżdżę tedy do pracy i zawsze wiem, że mam zwolnić bo jest zabudowany, a dziś jechałem do żony do szpitala i łeb miałem tak zamyślony, że zapomniałem o tym znaku. Za(pipi)iście to wpłynie na bezpieczeństwo na drodze....

NIe dało się ich ubłagać? Przecież mogli wpisać 98

Opublikowano

Pewnie dało, ale kolega wybrał odebranie prawka.

A poważnie to chyba nie mogą, poniewaz mają nagranie z pomiarem. Za takie coś spokojnie straciliby pracę.

Opublikowano (edytowane)

Ale jesteś pewien czy przedstawiasz granicznie złe mozliwości?

Bo ja z tego co wiem to za przyjecie mandatu nie idzie sprawa do sądu i płacisz do 500 zl. A przedłużenie jest o dodatkowe 3 miechy tylko.

Więc nadal spoko.

Edytowane przez milan
Opublikowano

Mnie chyba nigdy nie zatrzymali do kontroli od 2003 r. Więc prawdopodobieństwo wydaje się znikome, ale pewnie jakbym tylko zaczął  jeździć bez prawka to byłoby niczym wyjazd Waldusiathecyca z Zakopca xd

Opublikowano

Nawet jeśli, ja bym zaryzykował.

Tym bardziej że jest szans aby się z polcjantem za 2 razem dogadać,  bo nie ma opcji ze nagrywał powód zatrzymania.

Bo tylko debil by jechał bez prawka inaczej niż emerytka do kościoła xD

Ale mogło by być też tak;

- powód zatrzymania officer?

- jako jedyny jechal Pan  z prędk. 49 km/h.

Opublikowano

Policjant w sumie ma prze(pipi)ane. Pusci Cię - źle - bo ryzykuje że pojedziesz na komisariat i go pod(pipi)isz że Cię puscił (są takie jednostki serio). To co wiem że działa na 100% to ktoś mundurowy w rodzinie - oni raczej "trzymają" ze swoimi i puszczą wtedy jak się dobrze pogada (miałem tak w zeszłym roku - 130 na 70 i prawie prawko wyleciało). 

Opublikowano
4 godziny temu, milan napisał:

Trzeba jeszcze mieć ten ubytek w godności by  zacząc gadać o  wujku ciotecznych co robi w recepcji w Powiatówce.

 

No tak bo lepiej prawko stracić niż pogadać z policjantem. Nikt mnie mówi kajać się czy coś ale to też ludzie więć nie wiem w czym problem? 

Opublikowano

Lipa Wiśnia , od czerwca ten przepis podobno ma być zniesiony tak samo jak kumulowanie wykroczeń na video co imo jest na +. Miałeś pecha i trafiłeś zwyczajnie na (pipi)e której dokuczali w szkole , i teraz musi pokazać jaki jest ważny , tyle jego...

Nagranie z pomiarem niema żadnego znaczenia , streamu do komendy przecież nie prowadzą .

Opublikowano

W kwestii mandatów i przepisów - jakoś zawsze żyłem w przekonaniu, że wszystkie 'ronda' z defaultu mają znaki ustępowania pierwszeństwa i wiadomo, że auta będące na rondzie trzeba przepuszczać. Właśnie po stu latach jeżdżenia autem skumałem, że są też ronda bez znaku pierwszeństwa i wtedy jadący  po rondzie musi przepuszczać auta z prawej.

To jedno z tych dziwnych olśnień, gdy dowiadujesz się na starość, że you're doing it wrong.

Opublikowano
1 godzinę temu, mozi napisał:

No tak bo lepiej prawko stracić niż pogadać z policjantem. Nikt mnie mówi kajać się czy coś ale to też ludzie więć nie wiem w czym problem? 

No dla mnie problem by był w ogóle w jakikolwiek sposób przekroczyc tę linię z policjantem. W pewnym momencie musisz zainsynuowac przekupstwo/prośbe o nagięcie przepisów.

Nie wiem jak wpleść do rozmowy  z policjantem dyskretnie informację ze ma się policjanta w rodzinie by nie było to odczytane jednoznacznie.

 

 

Opublikowano

Wystarczy jakoś dyskretnie zasugerować, jak ten student prawa:

 

A: dowód rejestracyjny i prawo jazdy poproszę

B: mam wujka...

A: przekroczył pan prędkość o 50 km/h

B: ...komendanta

A: na terenie zabudowanym oznacza to utratę prawa jazdy

B: ...wojewódzkiego policji

A: oto pana dokumenty, szerokiej drogi życzę

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...