Skocz do zawartości

Rekordy w graniu


Kosmos

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rekord to chyba pobił ten facet, co umarł przy Starcrafcie po 50 godzinach non-stop.

 

Lee Seung Seop się nazywał.

Opublikowano

Moja najdłuższa sesyjka to była gra w ISS Pro Evolution na PSX'ie z kuzynkiem. Babcia pojechała do szpitala, a my mieliśmy się zaopiekować mieszkaniem, więc jak przyszliśmy koło południa jednego dnia, to skończyliśmy grać koło 9tej rano następnego dnia :D

Opublikowano

ze 30-32h w Final Fantasy IX. Jeść nie musiałem, bo byłem w szpitalu i dostawałem papu przez kroplówke.

Opublikowano

ile to nie pamiętam, ale najdłuższe sesje miałem chyba w ISS pro evo 2. pamiętam jak siedziałem z poradnikiem i godzinami trenowałem wolne, albo przechodziłem 2 sezony w Master League w jeden dzień.

 

 

Gość andertejker
Opublikowano

grało się kiedyś bardzo dużo, boże ile życia na tym zeszło.

 

najdłuższa sesja to trwała z 19 godzin z kumplem, chyba GTA3 i Tekken Taga męczyliśmy wtedy. a ile fajek zeszło to ja nie mogę.

Opublikowano
Rekord to chyba pobił ten facet, co umarł przy Starcrafcie po 50 godzinach non-stop.

 

Lee Seung Seop się nazywał.

 

Z kumplami kiedyś graliśmy dwie doby w ISSa. Tylko przerwy na kibel, jedzenie i robienie jedzenia + ogromne ilości kawy.

Troje z nas nie spało ponad 50 godzin.

 

Jeśli ktoś umarł po 50 godzinach braku snu, to musiało być z nim coś nie tak. Ludzie w sytuacjach krytycznych potrafią nie spać 7 dni.

A jak ktoś cierpi na bezsenność, to jeszcze dłużej.

Opublikowano

Podejrzewam ze tam chodzilo o 50 godzin nieodchodzenia od kompa, bez przerw na jedzenie/picie/toalete/sen, bo 50 godzin bez snu to przy odrobinie wysilku pewnie sporo ludzi potrafi osiagnac.

Gość Grzehoo
Opublikowano

W pewien wakacyjny wieczór (miałem może 13 lat) włączyłem Gran Turismo i grałem do późnego wieczora następnego dnia. Tylko parę razy chodziłem do kibla, raz nawet obiad zjadłem. Wyszło 25 godzin grania w sumie.

 

Maksymalnie przy konsoli bez żadnych przerw siedziałem 8 godzin (wyścig długodystansowy w GT4). Chciałbym kiedyś zaliczyć wyścig dwudziestoczterogodzinny, ale to chyba nierealne marzenie ;].

Gość Grzehoo
Opublikowano

No wiem, na DC można było zapisać w pit-stopie, ale chodzi mi o zaliczenie tego za jednym posiedzeniem ;].

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...